Ołowiany świt

Ołowiany świt

Postprzez RmBase222 w 01 Sty 2014, 11:10

Mam pytanie mianowicie czy warto kupić książkę pod tytułem "Ołowiany Świt"? Czy lepiej "Ślepa Plama" ? :wódka:
Awatar użytkownika
RmBase222
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 01 Sty 2014, 11:05
Ostatnio był: 09 Mar 2014, 11:41
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SPSA14
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Ołowiany świt

Postprzez Poldzer w 01 Sty 2014, 11:23

Ślepej plamy nie czytałem, ale ołowiany świt jest bardzo ciekawą książka. Ja właśnie czytać ja drugi raz. Jeśli grałeś w stalkery to zobaczysz wiele podobieństw ale i wiele różnic. Pytasz ta czy tamtą, a ja ci polecam jeśli masz sposobność to kup obydwie :-) . Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem.
Awatar użytkownika
Poldzer
Legenda

Posty: 1014
Dołączenie: 02 Paź 2013, 17:17
Ostatnio był: 06 Sty 2023, 13:41
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: SPSA14
Kozaki: 239

Re: Ołowiany świt

Postprzez Wave w 01 Sty 2014, 11:53

Jak dla mnie definitywnie Ołowiany Świt, znacznie ciekawsza akcja, bardzo dobrze wyczuwalny klimat Zony i wzorowanie się na prawdziwych terenach. Ślepa Plama to taka sielanka i czasem nawet nie wiedziałem, gdzie jest bohater. O ile postać Kostika jest według mnie jak najbardziej udana, "bydlę z pana Van de Meer" było już przegięciem. Jak dla mnie to autor za bardzo na grze się wzorował, gdyż czuć te tabuny luty i ogólną lajtuwę zamiast zaszczucia i walki o przetrwanie w nieprzyjaznym środowisku. W Ślepej Plamie niby coś się dzieje, ale jednak nie do końca, czasem miałem wrażenie, że całość więźnie w kisielu, który pisałem za czasów opowiadań z 6 klasy. Wątek z podziemiami był tak nudny, że trzymała mnie tylko chętka na Stalkera, którą mam od jakiegoś czasu. Sądzę, że powinieneś jednak przeczytać obie książki, chociaż jeżeli chcesz zacząć od lepszej - Ołowiany Świt i do przodu.
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Ołowiany świt

Postprzez RmBase222 w 01 Sty 2014, 12:20

Wave napisał(a):Jak dla mnie definitywnie Ołowiany Świt, znacznie ciekawsza akcja, bardzo dobrze wyczuwalny klimat Zony i wzorowanie się na prawdziwych terenach. Ślepa Plama to taka sielanka i czasem nawet nie wiedziałem, gdzie jest bohater. O ile postać Kostika jest według mnie jak najbardziej udana, "bydlę z pana Van de Meer" było już przegięciem. Jak dla mnie to autor za bardzo na grze się wzorował, gdyż czuć te tabuny luty i ogólną lajtuwę zamiast zaszczucia i walki o przetrwanie w nieprzyjaznym środowisku. W Ślepej Plamie niby coś się dzieje, ale jednak nie do końca, czasem miałem wrażenie, że całość więźnie w kisielu, który pisałem za czasów opowiadań z 6 klasy. Wątek z podziemiami był tak nudny, że trzymała mnie tylko chętka na Stalkera, którą mam od jakiegoś czasu. Sądzę, że powinieneś jednak przeczytać obie książki, chociaż jeżeli chcesz zacząć od lepszej - Ołowiany Świt i do przodu.




Tak naprawde to kupiłem ołowiany świt wczoraj w empiku :D ale chciałem poznać wypowiedzi innych :)
Awatar użytkownika
RmBase222
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 01 Sty 2014, 11:05
Ostatnio był: 09 Mar 2014, 11:41
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SPSA14
Kozaki: 0

Re: Ołowiany świt

Postprzez KOSHI w 01 Sty 2014, 12:25

Wspaniale, ale to temat o książkach, a nie o tym, w co kto gra. ;) . Ołowiany czytałem, Ślepą przeczytałem jakieś 150 stron. Jak na razie chyba Ołowiany jest lepszy, a bynajmniej lepiej mi się czytało. Ślepa Plama jest napisana jak dla mnie topornie, a tłumaczenie to... Mi nie podeszło... Fabuły w obu nie ma się co doszukiwać, bo jest z dupy także proponowałbym jednak Ołowiany, przynajmniej dobrze się czyta i jest akcja, bo jak na razie w książce Noczkina jest raczej nudno. 1/3 książki i raczej nie zanosi się, że będzie lepiej. Bierz OŚ.
Image
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1324
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Ołowiany świt

Postprzez RmBase222 w 01 Sty 2014, 12:32

Czyli dobrze wybrałem ^^
Awatar użytkownika
RmBase222
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 01 Sty 2014, 11:05
Ostatnio był: 09 Mar 2014, 11:41
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SPSA14
Kozaki: 0

Re: Ołowiany świt

Postprzez Wave w 01 Sty 2014, 19:06

Koshi, po pierwsze bynajmniej to nie przynajmniej. Po drugie jeżeli pierwsze zdanie tyczy się mojej wypowiedzi, zasugerowałem tylko, że duże chęci na granie w Stalkera spowodowały, że jakoś dobrnąłem do końca książki. Co jak co, ale jeżeli mi się coś czyta na siłę, musi to być faktycznie jakieś słabe albo napisane w mało atrakcyjny sposób.
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Ołowiany świt

Postprzez KOSHI w 01 Sty 2014, 20:40

@Wave - kolega, który pytał, co wybrać, napisał coś wcześniej, a potem edytował posta, który był jednozdaniowy i brzmiał, że gra w którą tam część. Taki spamik trochę ;)

PS. Ja jak się męczę, to nic mnie nie przekona. Kupiłem sobie ostatnio Grę w klasy autorstwa Cortazara i mimo, że wypadałoby przeczytać powiedziałem sobie - ch*j, nie zdzierżę tego i książka robi za przycisk do papieru. Tak na marginesie, to czytanie Ślepej idzie mi mega opornie. Może dotrwam do końca...
Image
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1324
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Ołowiany świt

Postprzez sachiel24 w 02 Sty 2014, 15:23

Tak jak koledzy przede mną, zdecydowanie stawiam na Ołowiany Świt. Ta książka mnie naprawdę wciągnęła. Natomiast Ślepa Plama, choć, kupiłem ją już miesiąc temu, wciąż nie doczytana do końca. Brak jej polotu Świtu, sensownej akcji, survivalu, mocnych charakterów. Póki co żałuję wydanej kasy, a jakoś wątpię, że dalej się rozkręci. Stawiam na polską wizję stalkera.
Dobrej Zony
sachiel24
Kot

Posty: 18
Dołączenie: 21 Wrz 2013, 16:22
Ostatnio był: 10 Wrz 2014, 23:20
Kozaki: 3

Re: Ołowiany świt

Postprzez Andrejczuk w 12 Sty 2014, 20:24

Mam pytanie. W książce Ołowiany świt jak i w Ślepej plamie jest urzyte określenie "Druga katastrofa". Co to oznacza?
Proszę o odpowiedź :wódka:
[imghttp://bi.gazeta.pl/im/7/11620/z11620117X.jpg][/img]
Awatar użytkownika
Andrejczuk
Kot

Posty: 3
Dołączenie: 11 Sty 2014, 13:37
Ostatnio był: 23 Sty 2014, 15:17
Miejscowość: Pripyat
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 1

Re: Ołowiany świt

Postprzez marcel w 12 Sty 2014, 20:34

*użyte

Pierwsza katastrofa miała miejsce w 1986, gdy pieprznęła elektrownia. Druga katastrofa to już wymysł twórców gry, bodaj w 2006 miał mieć miejsce wybuch który doprowadził do powstania anomalii, artefaktów, mutantów i całej reszty Zony jaką znamy ze Stalkera.

EDIT.
@Adam,
stalker wikia napisał(a):The Zone of Alienation, or simply "The Zone," is the 60 km wide area of exclusion that was set up around the Chernobyl NPP following the 1986 disaster and perverted by the second Chernobyl disaster in 2006.

;)
>>> Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! ... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput. <<< ~ Ernest Scribbler

Za ten post marcel otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam, Andrejczuk.
marcel
Opowiadacz

Posty: 436
Dołączenie: 31 Lip 2007, 17:48
Ostatnio był: 29 Paź 2020, 15:47
Kozaki: 193

Re: Ołowiany świt

Postprzez Andrejczuk w 17 Sty 2014, 23:12

Ja przeczytałem obie i jak dla mnie obydwie są dobre. W Ślepej plamie( przynajmniej mnie) wciągnął klimat. Książka ma ciekawą fabułę. Tak samo jest z Ołowianym świtem.

:wódka: :wódka:
[imghttp://bi.gazeta.pl/im/7/11620/z11620117X.jpg][/img]
Awatar użytkownika
Andrejczuk
Kot

Posty: 3
Dołączenie: 11 Sty 2014, 13:37
Ostatnio był: 23 Sty 2014, 15:17
Miejscowość: Pripyat
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 1

Następna

Powróć do Ołowiany świt

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość