Nasze recenzje Lost Alphy

Nasze recenzje Lost Alphy

Postprzez Iwaszka w 04 Maj 2014, 20:07

Wstęp:
:

S.T.A.L.K.E.R.A. Poznałem bardzo dawno. Właściwie dzięki pewnemu modowi do gry Operation Flashpoint który bazował właśnie na Stalkerze (mowa tu o serii Conspiracies Mod) i to jeszcze długo przed jej premiera w 2007 roku. Wtedy to zacząłem śledzić produkcję tej gry, wyczekując każdego screena, trailera czy też recki/zapowiedzi w CD-Action.

W końcu nadeszła ta chwila, pobiegłem do sklepu i wydałem nie całe sto złotych (szlag nie pamiętam ceny premierowej) na jeszcze "pachnącego świeżością" Shadow of Chernobyl. Trudno mi teraz ocenić z perspektywy siedmiu lat czy przejmowałem się wtedy brakiem wielu wyciętych rzeczy. Był to etap kiedy chodziłem do gimnazjum i po prostu miałem kolejną fajna grę która zapowiadał nowa ciekawą serię.

Dopiero z czasem kiedy zdążył już wyjść miałki jak dla mnie Prequel - Czyste niebo, zacząłem się zastanawiać nad tym jak kiedyś miał wyglądać Stalker. Zaczynały się pojawiać coraz fajniejsze mody, niektóre właśnie przywracały jakieś ficzery typu jazda samochodem czy tez wycięte mutanty. Dopiero wtedy uświadomiłem sobie "Hallo przecież to miała być prawie zupełnie inna gra!?". Tak trafiłem na pierwszą produkcje Dezovawe, czyli Priboi Story. Grało się fajnie i jednocześnie człowiek sobie uświadamiał jak dużo można wydłubać ze Stalkera.

Nie trzeba było długo czekać - 28 Stycznia 2009 roku powstał temat na tym forum o modzie Lost Alpha. Byłem już na tyle wciągnięty w uniwersum, że od tego momentu zaczęło się ponad pięć lat czekania na tego moda. Jak się to skończyło?


Pierwsze kroki:
:

Myślę, że nie ma co wspominać o zamieszaniu z obsówami moda, a w szczególności z ta ostatnią, jednodniową. Co było minęło, LA na dysku już mam i nie narzekałem też na problemy z instalacją jak raportowali niektórzy.
Teraz do rzeczy. Już po menu widać, że jest w starym stylu, co prawda inne mody też tego "dokonały", ale nie idzie ukryć, że dodaje to smaku w odbiorze całości.

Standardowo po rozpoczęciu nowej gry mamy intro, inne niż SoC i jest to pierwsza rzecz która nie przypadła mi do gustu. Nie wiem czy tak miało być w starym stalkerze, ale nawet jeśli to decyzja o umieszczeniu "tego" w LA jest dziwna. Nie dość, że "komiksowy" styl jest zrobiony ewidentnie na odwal to jeszcze w dalszej części gry nie pojawia się ani razu. Skoro więc reszta filmików jest jak w SoC to po co było zmieniać Intro które było moim zdaniem klimatyczne?
Po obejrzeniu intro lądujemy u starego dobrego Sidorowicza i zaczyna się nasza przygoda. Już po samym początku widać, że lokacje są przebudowane i podrasowane. Ciekawe jest również to, że nasz podopieczny - Naznaczony wreszcie nie jest niemowa i posiada podłożony głos.


Fabuła (bez mocnych spojlerów - także śmiało!)
:

Od początku było zapowiadane, że fabuła będzie inna/rozbudowana. Na początku o ile dobrze pamiętam miała opowiadać o pierwszej wyprawie naznaczonego do zony i co prawda o taką tematykę zahacza, ale bezpośrednio jest tak jak w SoC, czyli kierujemy postacią po amnezji i wybieramy się na drugą wyprawę poznać przeszłość naszą jak i zony.

Wygląda to fajnie, na prawdę czuć, że jest to coś nowego a nie tylko "kosmetyczne" zmiany jak w innych modach. Wszystko jest przebudowane, mamy nowy storyline, w zasadzie można stwierdzić, że tylko motyw postaci jest jak w SoC. Trochę to zabawne, ale jedynym zadaniem które nie uległo zmianie względem SoC jest "Zabij Striełoka".
Jednak nie jest tez tak kolorowo jak by mogło się wydawać. Na początku - faktycznie, jesteśmy w Kordonie wykonujemy nowe zadania, odkrywamy jakieś tam ciekawostki, ale z biegiem gry zaczyna to nużyć. U mnie i tak nastąpiło dość późno bo po odwiedzeniu magazynów wojskowych.
Po prostu nie jest ciekawie. Dlaczego? Fabuła owszem ma sekrety i stopniowo je rozwiązujemy, ale wytłumaczenia i odpowiedzi jakie dostajemy są płytkie, powierzchowne i nudne.

Ekipa Dezowave miała tutaj wielkie pole do popisu. Mogli rozpisać mnóstwo ciekawostek, rozbudować dialogi itp. Nawet w PDA dostajemy wszystko to co już było. Zakładka encyklopedia, czy też lokalny folklor (moja ulubiona) są wręcz identyczne jak w SoC... Naprawdę liczyłem, że będzie można pogadać głębiej z Doktorkami, Dowódcami wojskowych i różnych frakcji. Nawet Barman i Sidor traktują nas dziwnie - dostajemy zadania prawie bez żadnego opisu no i leć chłopaku sprzątaj i zamiataj nie wiedząc po co...

Czy Stalker nie miał być kiedyś grą z elementami RPG? To ważne moim zdaniem pytanie, bo samo okno ekwipunku czy też możliwość handlu i gadania z postaciami nie czynią z gry "erpega" nawet w 25%...
Naprawdę, myślę że twórcą brakowało kogoś z dobrym talentem literackim. Kogoś kto dobrze by znał uniwersum Stalkera jak i potrafił by sprawnie operować piórem. Takich osób jest dużo chociażby na naszym forum...

Pochwalić za to można jeszcze dużą ilość cutscenek i flash backów jakich doznajemy np w podziemnych kompleksach serii X. Są one co prawda pokraczne (ale taka już specyfika starego już Stalkera), lecz mimo to ukazują nam fajne kwestie i odpowiadają na niektóre pytania.

Podsumowując część fabularną: Nie jest źle, ale też nie jest to nie wiadomo jakie dzieło. Powiedział - bym klasa B - czyli wiemy o co chodzi ale bez szczegółów. Osobiście mam niedosyt fabularny.


Lokalizacje
:

Map mamy naprawdę dużo. Jest ich więcej niż w SoC a jednocześnie mniej niż w takiej Soliance w której było ich stanowczo za dużo. Czy li ilość jest w sam raz i nie przytłacza bo to też ważne.
Od pierwszego spaceru po zonie widać, że wiele się zmieniło. Mapy bazują na tych znanych z buildów i trzeba tu podkreślić słowo bazują. Otóż wszystkie zostały przebudowane, dostaliśmy nową roślinność, budynki i różne zakamarki. Przede wszystkim stan map odpowiada realiom dzisiejszego Czarnobyla - roślinność jest naprawdę gęsta, widać dzikość natury do tego jej soczysty, zielony kolor idealnie komponuje się z post sowieckim klimatem Czarnobyla (naprawdę nie jestem fanem modów przerabiających florę w brązową papkę - Czarnobyl nigdy tak nie wyglądał, a Czerwony Last to tylko wyjątek).

Bardzo na plus są też nowe podziemia. Niektóre całkiem nowe inne mocno przerobione. Przede wszystkim jest ich dużo, prawie połowa map posiada podziemne laboratoria/bazy, a jest to czynnik który naprawdę podnosi klimat. Teraz mocno czuć, że stąpamy po ziemi gdzie faktycznie miał miejsce poważnie uknuty proceder.

Jednak i tu nie obyło się bez wad. Mapy są duże, jest to co prawda plus, ale wyraźnie można odczuć, że tak wielka przestrzeń została słabo zagospodarowana. I nie mam tu na myśli obiektów/budynków itp. To jest wykonane super. Chodzi tutaj raczej o "przedmioty" i związane z nimi zadania. Większość domów/budynków jest pusta. Jak już trafią się jakieś skrzynki, skrytki to albo są puste, albo mamy tam tylko podstawowe rzeczy typu kilka bandaży, apteczka konserwa. Brak jakiś fajnych znajdziek, czegoś co by zachęcało do zwiedzania każdego kąta. Gdy setny raz w piwniczce/szafce znalazłem butelkę wody i konserwę po prostu odpuściłem sobie myszkowanie - bo łup nie był adekwatny to straconego czasu...

To samo tyczy się schowków o których info znajdujemy przy zwłokach martwych stalkerów, lub też kupujemy ich lokalizację od innych. Najzwyczajniej w świecie zawartość schowków jest mizerna. Trafi się czasem jakiś fajny, ale na prawdę rzadko, a uwierzcie mi i tak szału nie robi.

Ostatnim zagadnieniem jest ulokowanie przejść między mapami. Są one tak głęboko umieszczone, że utrudnia to wygodę podróżowania. Gdyby to jeszcze coś wnosiło, ale idziemy do tego punktu, idziemy a wokół nas nie ma nic. Najlepszym przykładem jest Bar od strony wejścia na lokalizację. Długi odcinek drogi otoczony z obu stron "kanionem" ze skał w którym nic nie ma - na co to komu? Za każdym razem przeklinałem idąc przez ten odcinek i tracąc zazwyczaj trzy puszki energetyka na sprint. Tam nawet nie ma na czym oka zawiesić...


Pojazdy
:

Poruszałem wielkość map więc nie sposób zapomnieć o środkach lokomocji.
Samochodami jeździ się naprawdę fajnie. Funkcjonujące drzwi i bagażnik dodają realizmu i klimatu. Przydaje się to na szczególnie wielkich mapach.
Nie ma tutaj nic do zarzucenia - fizyka jazdy, poprawnie działający widok z trzeciej osoby - wszystko idealnie gdyby nie jedno...
Wytrzymałość i zużycie paliwa. Naprawdę samochody padają od byle czego,a naprawa jest nieopłacalna. Idzie to jeszcze obejść jeżdżąc rozsądnie i unikając strzelanin, ale czynnikiem naprawdę odpychającym jest zużycie benzyny.
Samochody żrą paliwo jak jakieś straszne potwory. Miałem wrażenie że jadę czołgiem a nie osobówką.
Niejednokrotnie sprawia to, że lądujemy z pustym bakiem w szczerym polu, strach myśleć co jeszcze gdy wieziemy pełen bagażnik fantów. Co prawda idzie kupić kanistry albo znaleźć 25 litrowe beczki wachy, ale co z tego skoro albo są drogie i rzadkie lub też strasznie ciężkie co powoduje, że sprawne zaopatrzenie naszego samochodu w paliwo albo kosztuje majątek, albo logistycznie się nie opłaca biegać wte i z powrotem z kanistrami...

Wszystkim polecam przejechać się BTR'em - nigdy nie widziałem maszyny tak zżerającej paliwa. Wiadomo, że potrzebuje go więcej niż taka łada no ale bez przesady. Dwie minuty jazdy to przesada.


Grafika:
:

Graficznie Lost Alpha prezentuje się na prawdę ładnie. Tekstury są wysokiej rozdzielczości, shadery odpowiednio dobranie i podrasowane. Dodatkowe opcje typu obsługa direcx 10 jaki 10.1 oraz wszystkie z tym związane ficzery (sun rays itp) bardzo urozmaicają oprawę graficzną LA. Opcji jest multum do wyboru i nie ma się tu co rozpisywać bo każdy może już obejrzeć chociażby gameplaye na YouToubie.

Warto jednak podkreślić że wersja z światłem statycznym, czyli ta directx'owa 8 została dopracowana do maksimum. To właśnie na niej najbardziej czuć klimat starego Oblivion Losta i to ona podkreśla ponurą aurę Czarnobyla. Myślę, że każdy fan musi obadać to sam - ale naprawdę warto choć na chwilę zrezygnować z "next genowych"wodotrysków na rzecz specyficznej grafiki rodem ze starych buildów.

Na plus jest też najlepiej dotychczas w serii Stalker wykonany tryb trzecioosobowy.

Zostaje jeszcze kwestia wymagań i stabilności.
Wymagania są naprawdę potwornie wysokie. Co prawda posiadacz słabszego komputera pogra swobodnie na niższych ustawieniach, natomiast, żeby nacieszyć oko wszystkimi opcjami graficznymi ustawionymi na "full" trzeba by posiadać komputer rodem z NASA. W moim przypadku przy:
Nvidia GTX 660m 2GB RAM, Intel Core i5 2,5Ghz (Bust do 3Ghz), 4GB RAM DDR3 i aktualizowany na bieżąco Windows 8.1 nie szło grać stabilnie na najwyższych ustawieniach. Dopiero po odpowiedniej manipulacji ustawień i wyłączeniu niektórych ficzerów udało mi się osiągnąć stabilne 45 FPS przy pełnym dynamiku na Directx 10.1.
Co do stabilności to też jest różnie, zdarzają się wyloty do pulpitu bo akurat jakaś mapa nie "renderuje" czegoś z oświetlenia statycznego, a inna z dynamicznego i trzeba manipulować przy przechodzeniu z lokacji.

Co do niedoróbek trafiają się jakieś babole, ale tutaj nie będę się czepiał bo akurat ta część gry - grafika - jest na bieżąco poprawiana.


A-life:
:

Teraz jedna z ważniejszych części od której zależy większość grywalności czyli sławne, stalkerowe A-life.
Niestety... Nie ma czego chwalić. Jest naprawdę źle. Jedyne czego wrogowie nauczyli się względem SoC to chyba rzucanie granatów i robienie z siebie jeszcze lepszego wariantu kaczek na strzelnicy.

Głupota adwersarzy nie zna granic, naprawdę!
Wrogowie z opóźnieniem reagują na nasze strzały, celują w innych kierunkach, albo po prostu biegną Bóg wie gdzie.
Nie wspominam już nawet o współpracy NPC której po prostu brak.
Raz spotkałem pana który po oberwaniu w nogę wyjął bandaż i tak leczył się... Pięć minut - zachodziłem w głowę czy się zawiesił czy to obrażenia takie poważne...

Wszystko było by jeszcze do zdzierżenia, naprawdę - tym bardziej, że w krótkim czasie na forum ukazał się mini mod usprawniający AI. Martwi jednak inna rzecz, zapewne o wiele trudniejsza do naprawy.
Zona jest martwa! I to dosłownie. Nie spotkamy przypadkowych stalkerów, nie uświadczymy losowych zdarzeń/potyczek. Nawet mutanty rzadko wchodzą na obce terytoria. Ewidentnie spawn jest martwy.
Nawet w SoC bez żadnych modów nie raz trafiłem na jakieś ciekawe losowe sytuacje spowodowane przez A-life,a w LA stwierdzam absolutny brak życia zony.
Miałem wrażenie jak bym grał w kiepskiego sandboxa który tylko go udaje bo jest "inteligentnie" oskryptowany. Gdzie te migracje stalkerów, przemieszczanie się anomalii i rywalizacje mutantów?


Czy ktoś to testował!?
:

Gra zawiera masę bugów. Naprawdę! Odnoszę wrażenie, że łatwiej mi się grało w legendarną Soliankę.
Co prawda tuż po premierze ukazał się pierwszy patch - więc widać że twórcy nie próżnują, ale czy to wystarczy żeby być usatysfakcjonowanym?
Zastanawia mnie fakt czy ktoś w ogóle przeszedł grę, przed wydaniem, w całości, w jej finalnym stanie? Myślę, że nie. Masa bugów utrudniała przejście do końca (a i tak utknąłem na samym końcu). To zły kod do drzwi, to nie działający komputer w jakimś laboratorium lub po prostu brak kodu do drzwi... Aż dwa razu musiałem otworzyć drzwi wykorzystując glitch z rzucaniem broni w zawiasy. Gdyby nie to małe "oszustwo" nie doszedł bym do końca... Czy grę w takim stanie wydaje się na światło dzienne?


Ocena:

Moda/Grę oceniam na 7/10.
Długo zastanawiałem się czy nie dać 6+, ale jednak te wszystkie wspomnienia które wróciły do mnie wraz z LA sprawiły, że śmiało daję 7 z perspektywą podwyższenia do 8 jak sytuacja z czasem się poprawi. Zobaczymy też jak wypadnie spolszczenie, może doda coś od siebie do fabuły...

Plusy:
+Klimat Oblivion Lost
+Nowa fabuła
+Nowe lokacje
+Podziemia(!)
+Grafika, wiele opcji ustawień i genialny tryb r1 (dx8).
+Różne bajery - PDA, komputery, sejfy itp.


Minusy:
-Brak odpowiednich "betatestów"
-Stabilność
-Płytka fabuła
-Kiepski A-life
-Brak ciekawych zadań pobocznych
-Wymagania graficzne
-BUGI BUGI BUGI

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Eleventh, KoweK, Fenishi, utak3r, Wiewi0r, apg2312, czarnyj_stalker, caleb59, Trikster, Voldi, LECH, zając, Leo0502, zderzack, Kałach, KOSHI.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Reklamy Google

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez utak3r w 04 Maj 2014, 21:03

Dzięki za rozbudowaną recenzję :)

Iwanassassin napisał(a):Zastanawia mnie fakt czy ktoś w ogóle przeszedł grę, przed wydaniem, w całości, w jej finalnym stanie? Myślę, że nie.


I tu byś się zdziwił... X-Ray ma to do siebie, że robi niespodzianki i zachowuje się kompletnie inaczej na każdym kompie. Jeden przejdzie całą grę, inny jej nawet nie uruchomi... taki już nas los, cholera.
O tym, że gra miała przedwczesną premierę, nie muszę chyba przypominać. Podziękujcie "społeczności" ;) ale prawda jest taka, że rzeczywiście, testerzy przeszli całą grę - co, jak widać, nie ustrzegło nas przed błędami, które objawiły się innym graczom. Dlatego teraz siedzimy i naprawiamy, co możemy (zamiast np. odprężyć się z rodziną lub przy dobrym filmie czy książce).
Image
Awatar użytkownika
utak3r
Modder

Posty: 2200
Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 376

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez Iwaszka w 05 Maj 2014, 21:00

Co do xraya wiem, że jest specyficzny, ale nie jestem jakimś super znawcą więc wieżę na słowo.
Recenzja surowa, ale i tak każdemu polecam zagrać - mod na pewno w moim TOP 3 :)

utak3r napisał(a):Dlatego teraz siedzimy i naprawiamy, co możemy (zamiast np. odprężyć się z rodziną lub przy dobrym filmie czy książce).

Za to też warto podziękować. Osobiście (i myślę, że każdy rozgarnięty też) doceniam ogrom pracy. Mimo wszystko warto było czekać te pięć lat :)
Ja LA traktuję jako nową bazę i liczę, że pojawią się ciekawe modyfikacje/dodatki także miejmy nadzieje, że to nowy początek jakiegoś tam odrodzenia naszego uniwersum ;)
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez utak3r w 05 Maj 2014, 22:25

Iwanassassin napisał(a):Recenzja surowa


No i bardzo dobrze :) Ochów i achów, które nic nam nie wnoszą, mamy dość na moddb ;)

Iwanassassin napisał(a):Ja LA traktuję jako nową bazę i liczę, że pojawią się ciekawe modyfikacje/dodatki także miejmy nadzieje, że to nowy początek jakiegoś tam odrodzenia naszego uniwersum ;)


Ten cel mieliśmy cały czas na uwadze. Gdy skończymy prace nad wygładzeniem SDK, LA stanie sie idealną bazą pod dalsze prace modderów :)
Image
Awatar użytkownika
utak3r
Modder

Posty: 2200
Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 376

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez Iwaszka w 05 Maj 2014, 22:36

To co jeszcze jest ciekawe (i warto o tym wspomnieć), to fakt, że LA jest standalone i ma zmodyfikowany silnik. Podoba mi się to - dzięki temu ficzery z LA nie zostaną tak łatwo rozkradzione do jakiś Solianek itp. tylko zmusi to środowisko moderskie do działania w drugą stronę i tworzenia rzeczy pod LA. Można powiedzieć, że się zabezpieczyliście dzięki temu (choć wiadomo, że to nie był główny powód dla wydania standalone) ;) Już widzę co by było gdyby LA było tylko modem do SoC - już by pewnie były jakieś ruskie modziwa lepiące LA z innymi syfnymi duperelami :P

Podsumowując - czekamy na patche - to wiadomo.
Oraz czekamy na jakieś fajne dodatki, bo nie wątpię w to, że community wypuści swoich wariacji na temat A-life, Broni itd.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez utak3r w 05 Maj 2014, 22:42

Fakt. Tak naprawdę, to nawet levele LA nie ruszą pod SoCem ;)
Image
Awatar użytkownika
utak3r
Modder

Posty: 2200
Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 376

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez mikew_86 w 06 Maj 2014, 10:08

Ukończyłem wczoraj LA i najkrócej ujmując otrzymałem dokładnie to czego brakowało mi w SHoC, a czego nie miały pozostałem części.

LA to właśnie prawdziwy Stalker. :)

P.S. Jedyna mapa przez którą nie przewinąłem się w trakcie robienia fabularnej ścieżki to lokacja "las". Poszedłem na freeplayu zobaczyć co tam jest i znajduje się tam kilka ciekawych miejscówek. Może wyjdzie jakiś addon z misjami w tej lokacji, byłoby miło. :)
Born to be wild.
Awatar użytkownika
mikew_86
Stalker

Posty: 83
Dołączenie: 06 Gru 2006, 21:36
Ostatnio był: 28 Sty 2024, 13:35
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 12

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez Iwaszka w 06 Maj 2014, 10:15

Mogę Ci tylko podpowiedzieć, że misje w Lesie zleca jeden z naukowców z baraku w Jantarze(nie głównego lab tylko właśnie baraku) ;) Na freeplayu tez powinno zaskoczyć - więc radzę odwiedzić Jantar ;p
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez mikew_86 w 06 Maj 2014, 20:17

Właśnie trafiłem na niego. Mało tego zlecił mi zadanie w miejscu w którym byłem wcześniej. Kawał drogi żeby się tam wracać, trzeba będzie pomyśleć o aucie, bo na freeplayu trochę monotonne jest takie łażenie.
Born to be wild.
Awatar użytkownika
mikew_86
Stalker

Posty: 83
Dołączenie: 06 Gru 2006, 21:36
Ostatnio był: 28 Sty 2024, 13:35
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 12

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez Gro3a w 08 Maj 2014, 20:44

No więc, mi też udało się przejść całą grę do końca, lecz nie była to łatwa sprawa. Jak zauważył mój przedmówca, duża ilość bugów i wymagania sprzętowe to jak to nazwę "wady" tej gry. Fabuła jest dość rozwinięta, lecz te ciągłe bieganie po lokacjach jak "kot z pęcherzem" (chociaż co niektóre, niestety są zbyt obszerne na pieszą podróż) mnie strasznie dobija.

Strasznie denerwowało mnie to, że latarka miała słaby zasięg i zbyt szybko zużywała baterie (ale akurat z tym to sobie poradziłem) i w labolatoriach musiałem co chwilę wczytywać ostatni save, żeby przejść misje z ostatnią baterią w kieszeni ;)

No i pojazdy. Są drogie i nigdy nie kupiłem żadnego od barmana, bo paliwa jest jak na lekarstwo i niekiedy nie wystarcza na przejechanie kilku lokacji (chyba, że kupi się kilka kanistrów i włoży je do bagażnika). Światła pojazdów są zbyt słabe, by podświetlić drogę, szczególnie jadąc "w nocy", no ale ważne, że jednak można w szybkim tempie dprzemieścić się na drugi koniec lokacji.

Ogólnie cała gra jest dobra. Dużo w niej lokacji, z których większości nie widziałem, rozwinięta fabuła i dużo ciekawych misji. Niestety nie poznałem możliwości silnego silnika graficznego, ze wzglądu na system operacyjny (XP niestety nie odczytuje wszystkich możliwości komputera) i żałuje, że nie doświadczyłem wszystkich przyjemności z grafiki. Gdyby ta gra była wydana trochę później, to ekipa Dezowave na pewno dopracowała by ją bardziej. Chłopaki z ekipy postarali się, żeby odzwieciadlić "ostateczną koncepcję Stalkera, jaka miała być wydana, więc uszanowanko ;) Daję też 7 na 10 za dość przyjemną przygodę w "nowej" zonie.
Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.

Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...

Za ten post Gro3a otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive utak3r.
Awatar użytkownika
Gro3a
Technik

Posty: 718
Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
Ostatnio był: 02 Wrz 2023, 01:37
Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
Kozaki: 294

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez mkdante381 w 11 Maj 2014, 02:54

Po przeczytaniu sekcji A-life, muszę się z tobą zgodzić i z resztą bugów też. Czy autorzy gry naprawią te wszystkie błędy, niedoróbki w A-life, co wymienił autor recenzji? Takie bugi AI są raczej w grach za 10zł, w które kiedyś grałem (i już nie gram :E ). Inne mody do stalkera jakoś ulepszyły AI. Dobrym przykładem jest właśnie mod "utAMK" utak3r'a, członka zespołu dezowave . Mieliście przywrócić te legendarne, prawdziwe AI z starych build'ów, a jest gorsze niż w Shoc. Ja na razie odpuszczam granie w LA, bo nie lubię tępego AI, gdzie strzelam do wojskowych a oni stoją jak te patałachy.
OS:Windows7 Ultimate 64Bit CPU:Intel(R) Core(TM)2 Extreme CPU X9770 @ 3.20GHz 12MB OC-ed 3.60GHz (Cooler: Spartan 3 PRO HE 1024 + Arctic Silver 5) GPU:Gigabyte AMD Radeon R9 270X OC 2GB DDR5 256 bit Memory:8GB RAM DDR3 G.SKILL 8GB (4x2GB)1333MHz RIP JAWS X CL 7-7-7-21@1400MHz CL 7-7-7-23 PSU:COOLERMASTER GX-650W (780W MAX) 12V-52A 80PLUS Motherboard:Asrock P45R2000-WiFi Socket 775 Case:SILENTIUMPC BRUTUS 410 PURE BLACK BT-410 Audio:SOUND BLASTERX G1 External optic drive:Lite-On eHAU-324 Monitor:IIYAMA XB2483HSU-B1 Mouse:A4Tech evolution X747 Brown Fire Keyboard:TRACER Battle Heroes Squadron Pad:Xbox360 Wireless for PC (and Xbox 360)
Profil Steam:http://steamcommunity.com/id/mkdante381/
Wymuś Youtube na innych stronach tylko w HTML5, nie flash player http://pastebin.com/AS8Xp6BV
Awatar użytkownika
mkdante381
Tropiciel

Posty: 261
Dołączenie: 07 Mar 2012, 13:02
Ostatnio był: 16 Sty 2021, 23:40
Miejscowość: Zona
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 43

Re: "Prawie przeszedłem LA" - Czyli recenzja!

Postprzez utak3r w 11 Maj 2014, 22:49

mkdante381 napisał(a):Dobrym przykładem jest właśnie mod "utAMK" utak3r'a, członka zespołu dezowave

Fakt, ale w LA akurat skryptów w ogóle nie dotykałem, poza kilkoma fiksami.

Jak już wcześniej pisałem - jeżeli po naprawieniu najważniejszych błędów, nadal będzie komu robić przy LA... to zapewne się to zrobi.
Image
Awatar użytkownika
utak3r
Modder

Posty: 2200
Dołączenie: 11 Lis 2009, 18:15
Ostatnio był: 31 Lip 2023, 16:01
Miejscowość: Szczecin
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 376

Następna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości