Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOWYCH

przez **Mikail** w 23 Paź 2014, 19:03

Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOWYCH

przez Mikail w 23 Paź 2014, 19:03

Hej. Chodząc sobie we freeplay'u po magazynach wojskowych natknąłem się na postać na radarze w opuszczonej wiosce (dawniej wioska z pijawkami gdzie był bulldog). Postać, która tam się znajdowała nazywała się Alex Golov. Stał on przy jednym z domków, po podejściu dał mi zadanie aby powybijać szczury w środku domu, wzamian za info o dobrej skrytce. Wszedłem, szczury powybjałem, w środku był kontroler z którym mozna było pogadać, nieco mi też wyjaśnił. Po skończeniu rozmowy z kontrolerem ciała szczurów pozamieniały się w ciała ludzi, a zleceniodawca dał mi współrzędne schowka i strzelił sobie w łeb :facepalm:

...?! No dobra, dziwne bo dziwne, ale idziemy do schowka po dobre fanty. Schowek ten jest w tej samej wiosce, w którejś chacie z anomaliami w środku. Dochodzę do biurka, otwieram je, a tam pusto!!! :omatko:

Wie ktoś może czy to jakiś błąd czy on z założenia miał być pusty? A może on znajduje się gdzieś indziej, np na dachu czy coś? Dodam tylko że schowek ten zwie się 'dylemat detektywa'. Prosiłbym o info co tam się znajdowało i jakąś pomoc jak go odblokować. Pozdr

PS: gram na patchu 1.3003

Ostatnio edytowany przez Mikail, 13 Lis 2014, 01:22, edytowano w sumie 1 raz

przez **Sztalka** w 23 Paź 2014, 19:09

Re: Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOW

przez Sztalka w 23 Paź 2014, 19:09

Powiem ci że moim zdaniem to jest jakiś faktycznie błąd.
Normalnym jest że schowki przed uzyskaniem informacji o nich są puste, ale żeby takie coś?

Spróbuj wczytać jakiś save zanim podjąłeś się tego zadania.

Wychylił się zza kontenera - ostrożnie rozpoznając sytuację - nie zauważył nic podejrzanego, ale zagrożenie go zauważyło - czarnobylec wbiegł na niego i z ogromną siłą wyrzucił go w powietrze. Różne rzeczy zaczęły lewitować wtórując głuchemu rykowi - burerska odsiecz nadciągła...

przez **siersciucho** w 23 Paź 2014, 19:42

Re: Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOW

przez siersciucho w 23 Paź 2014, 19:42

Nie kłopocz się, miałem to samo, schowek pusty.

przez **djcycu** w 24 Paź 2014, 02:24

Re: Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOW

przez djcycu w 24 Paź 2014, 02:24

Być może to bug. W modach do czystego SoC wielokrotnie się to zdarzało że schowki bywały puste. Z resztą w LA też kilka schowków po otrzymaniu znacznika miałem pustych.

Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

przez **Brandt** w 24 Paź 2014, 11:17

Re: Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOW

przez Brandt w 24 Paź 2014, 11:17

U mnie jak Kontroler powiedział żebym sprawdził ciała, to nie było tam nic. Sądziłem że szczury są iluzją którą używa do odstraszenia stalkerów ... a teraz okazuje się że prawda jest jeszcze bardziej szokująca :omatko:

Schowek też świecił pustką ale Kontroler był dość majętny, więc kupił ode mnie co nie co.

"Będziesz współpracować albo poznasz świat bólu!"

przez **Mikail** w 25 Paź 2014, 17:03

Re: Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOW

przez Mikail w 25 Paź 2014, 17:03

No ja też mu co nieco opyliłem

A u was też po skończeniu dialogu nie można go podjąć drugi raz? Ja na szczęście ostatecznie go nie skończyłem, dlatego też w niedalekiej przyszłości wróciłem do niego z masą fantów i opyliłem po normalnych, nominalnych cenach

Ostatnio edytowany przez Mikail, 13 Lis 2014, 01:26, edytowano w sumie 1 raz

przez **Pilot** w 25 Paź 2014, 17:15

Re: Dziwny quest z kontrolerem w wiosce w MAGAZYNACH WOJSKOW

przez Pilot w 25 Paź 2014, 17:15

Czemu od razu bug? Być może kontroler nas po prostu oszukał... Tak to jest jak się nie czyta i nie słucha w ogóle albo ze zrozumieniem.

Wyjaśnienie tego sarkastycznie niezwykle zawiłego questa:

Do domku kontrolera wbiło kilku pijanych stalkerów, a ten nie chcą się samemu narażać postanowił opętać jednego z nich i czekać na jakiegoś innego stalkera z bronią. Pech chciał, że pada na naszego Strieloka i ten zaczyna rozmowę ze stalkerem. Opętany samotnik opowiada naciąganą bajeczkę o tym, iż zapomniał broni(a jest przecież w magazynach wojskowych czyli rzut beretem od najniebezpieczniejszych miejsc w Zonie) i prosi by to nasz bohater rozprawił się ze szczurami które nie pozwalają grać jego kumplom w pokera. Oczywiście gracz, jak to gracz nie zastanawia się, ani trochę, nie węszy w tym żadnego spisku i godzi się wykonać brudną robotę. Po zabiciu szczurów pojawia się kontroler, który w rozmowie wyjaśnia nam to i owo, truchła szczurów zmieniają się w ludzkie, a samotnik który dał nam questa uświadamia sobie co zrobił i dlatego strzela sobie w głowę.

Najgorsze w tym jest, że nie można ubić gadzinę za oszustwo i zmuszenie gracza do zastrzelenia niewinnych stalkerów.