Terminus napisał(a):Przecież to jest zabawne jak kolejny raz ktoś pisze, że "mówienie o bólu dupy jest nudne" i o po raz czterechsetny podnosi argument o złym tłumaczeniu "prypeć-kabana".
slawek73 napisał(a):Grzechu, argument z bólem sam wiesz czego, jest jak najbardziej uzasadniony w kontekście forum LITERATURA, zawalonego od góry do dołu opowiadaniami TYCHŻE STĘKACZY. Widzisz tę subtelną różnicę?
Algir napisał(a): Może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że jeżeli coś było hitem u Ruskich, nie koniecznie osiągnie sukces w Polsce. Dlatego, jeżeli Wam się nie podoba, mówcie o tym głośno -- może Meesh (lub jakiś inny autor) się przełamie i zacznie tworzyć książki bardziej ambitne. Tylko czy Wy je wtedy kupicie? Czy dacie radę przebrnąć? Czy po prostu jeb...cie w kąt, by potem pisać na forum: żal/nuda/dowolne określenie gimbusiarskie
slawek73 napisał(a):Algir:
"krzyczcie i tupcie, że nie o takiego Stalkera wam chodziło." - najzabawniejsze jest to, że im faktycznie nie o takiego Stalkera chodzi. Im chodzi o przeniesienie na papier GRY, rozumiesz? Klimatycznej, baaardzo klimatycznej, ale jakby na to nie patrzec gry, czyli uniewrsum z definicji zamkniętego na cztery spusty, UMOWNEGO, nie dajacego sie rozwinąć. Ergo - domagają sie literatury z głębią, ale jednocześnie odzwierciedlajacej paczke nienaruszalnych skryptów z pliku o nazwie stalker. I zwróc uwage na taki fakt : Meesh napisał swoją Zonę - źle, Noczkin - ich Zone- też źle
To nie sa czytelnicy. Niestety.
Terminus napisał(a):A to ktoś w tym wątku w ogóle dyskutuje o literaturze? Na palcach jednej ręki można policzyć posty odnoszące się do książki. Reszta to wzajemne żale i wyzwiska, gdzie książka jest tylko pretekstem.
Meesh napisał(a):Podobnie ani razu nie dałem do zrozumienia, że usiłuję forsować jedyną słuszną wersję czegokolwiek
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość