Opinie nt. książki

Podwozie też było złe?

Tak.
23
64%
Tak,
13
36%
 
Razem głosów : 36

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Iwaszka w 24 Lip 2014, 22:32

Tak to jest gdy autor nie potrafi stworzyć narracji niezależnej od swojego własnego charakteru.
To, że wielki stalker Miś jest upośledzony spuścizną Meesha jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale czemu cala opowieść jest prowadzona w tak wręcz infantylny i naciągany sposób - tego nie pojmę. Meesh nie dojrzał do poważnego pisania.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Reklamy Google

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Wave w 24 Lip 2014, 22:48

A teraz potrzebuję rzetelnej opinii o Drugim Brzegu. Rzetelnej. A nie napisanej przez nawiedzonego gimbofana Meesha, który biega w mundurze WP z maską na ryju i myśli, że jest fajny i jaki wielki stalker. Więc, warto sięgnąć po kontynuację, czy jest to raczej jednostronna podróż - w tym przypadku dla moich trzydziestu paru złotych, które mogę przeznaczyć na środek polerujący do motocykla? Proszę, niech ktoś szczerze i porządnie napisze, czy warto. Kozaczek przewidziany.
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Terminus w 25 Lip 2014, 00:24

vandr napisał(a): A takie rzeczy jak reklamowanie książki w autobusach i trzaskanie "stylowych" foci z gówniarzerią to coś poniżej pewnego poczucia powagi i rozsądku.

Wydaje mi się, że reklamy to raczej dzieło wydawcy. A co do reszty: chyba dożyliśmy czasów, w których prawie każdy w mniej czy bardziej świadomy sposób się kreuje, szczególnie w necie.

Iwaszka napisał(a):Tak to jest gdy autor nie potrafi stworzyć narracji niezależnej od swojego własnego charakteru.

Hemingway'owi za pisanie non stop książek o sobie samym nawet Nobla dali. Nadawanie swoim bohaterom własnych cech lub wyobrażeń o sobie jest dość powszechne w literaturze.

Wave napisał(a):A teraz potrzebuję rzetelnej opinii o Drugim Brzegu. Rzetelnej.

Po przeczytaniu Twoich refleksji na temat Meesha i OŚ radzę nie sięgać po Drugi Brzeg. To co Ci się nie podobało w pierwszej książce jest kontynuowane w drugiej. 2 posty przed Tobą pisał o tym Imienny. Zresztą tym wątku już kilka osób przedstawiło swoje recenzje książki. Wystarczy przeczytać.

Szczerze to wstyd czytać tę dyskusję.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Wave w 25 Lip 2014, 15:55

Termi, albo mi się zdaje, albo ani razu nie napisałeś jeszcze zalet książek Meesha, tylko odpierasz zarzuty od innych, sam oceń, czemu nie? Bo mnie się czasem zdaje, że największą jakość to tutaj Twoje rysunki prezentują w jego publikacji. Ja (jak i inni, nie liczmy trolowania czy czepiania się na siłę) chcę konstruktywnie podyskutować o wadach książki, w ogóle o książce. A gdy widzę, że Meesh wchodzi Kriss na wykształcenie bądź wytyka innym literówki... jak się z tego nie zaśmiać? Postarałem się sam przedstawić, co mnie leży na sercu i mam ogromną nadzieję, iż nie spotka to się z wytknięciem mi braku przecinka w którymś tam miejscu.

Co do opinii Vandra, ma on rację. Te "stylowe" (jak to ujął) fotki z gównarzerią są faktycznie wprost zabawne. Nie będę przytaczać przykładów w postaci obrazków, bo nie wypada. Kto widział, ten z pewnością powinien się domyślić.

Mówisz, Termi, iż dożyliśmy czasów, w których prawie każdy się kreuje. A więc jak kreuje się Meesh? Na fejsie jest wszystko git, bo z reguły pod zdjęciami udziela mu się gimboarmia lub inni, lajki się sypią i jest fajnie, jednak kiedy tutaj przychodzi czas na krytykę jego twórczości, od razu jest problem, bo skrytykowaliśmy to, a więc trzeba w naszych wypowiedziach doszukiwać się błędów ortograficznych, by chociaż w taki sposób odeprzeć nasze spostrzeżenia. W jakim właśnie świetle stawia to Meesha? W końcu jest on autorem książek, który właśnie swoją popularność uzyskał dzięki dobrodziejstwu internetu. Duża część czytelników (a może całość?) udziela się do niego lub o jego książkach w internecie właśnie. Gdy czytam tę dyskusję, zadziwia mnie to, że Meesh zamiast stanąć na wysokości zadania i konstruktywnie porozmawiać, odpowiedzieć na postawione wady książki lub po prostu może nawet przyznać się do tej wady, woli dawać zdawkowe odpowiedzi, które nie są odpowiedzią na krytykę, a jedynie ją podjudzają i prowokują do pisania złośliwości lub stawiania dość oskarżycielskiego tonu.

Tak jeszcze na koniec dwie sprawy. Nie jest mi wstyd czytać tej dyskusji, gdyż jest w niej racja. Po prostu "druga strona" nie potrafi dobrze skonfrontować się z pierwszą. A teraz ostatnie, zróbcie coś z tą gimboarmią "stalkerów".
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Terminus w 25 Lip 2014, 16:19

Wave: Nie jest to do końca prawdą, bo choćby do OŚ napisałem krótką recenzję po premierze. O DB też chyba parę razy się wypowiadałem co mi się podoba co nie. Ale szczerze nie chcę się w to bawić, bo po pierwsze z tymi książkami w jakiś tam sposób jestem związany w tym emocjonalnie, więc moje spojrzenie nie będzie nigdy zupełnie obiektywne. A po drugie, ja prosty inżynier jestem i nie chcę się wymądrzać na tematy humanistyczne.

"Stylowe fotki" to raczej odrębna dyskusja. Nie chcę wchodzić w dyskusję pomiędzy jednymi przebierańcami a drugimi, bo to nie moje hobby. Nie mój staw nie moje rybki.

Wavę nie chcę się wypowiadać za Meesha, dlaczego bawi się na forum w ten a nie inny sposób. Nie jestem jego rzecznikiem. Mogę dyskutować o swoim spojrzeniu na książkę. O niczym więcej. Zwłaszcza, że lubię zarówno Michała jak i większość z jego krytyków nawet jeżeli się z nimi nie zgadzam.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Opinie nt. książki

Postprzez KoweK w 25 Lip 2014, 16:37

W sumie to nie wiem gdzie to umieścić, ale myślę, że to będzie dobre miejsce, bo w końcu #pozdrodlakumatych. :E

Image
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack

Za ten post KoweK otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal, lehoslav, The Witcher, Gość, Gość, sachiel24.
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Re: Opinie nt. książki

Postprzez slawek73 w 25 Lip 2014, 16:39

Wave, ja stalkerów widzę jako ludzi brutalnych i stosunkowo prostych. Środowisko, które eksplorują raczej nie wykreuje z nich humanistów. I dlatego odpowiada mi Meeshowa narracja. Bo w Zonie nie ma poezji - jest groza i śmierć, degrengolada ;)

xKowex :E :E Jednak Cie lubię :D
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Iwaszka w 25 Lip 2014, 17:08

@Terminus

Nie ma to jak najpierw wyciągać z kontekstu urywki wypowiedzi i polemizować z tym na siłę z wyssanymi z palca argumentami. Teraz jak się pojawiło więcej głosów to nagła ucieczka w stylu "lubię Michała, jestem związany emocjonalnie z książka". Wszystko było by w porządku, gdyby tak było na początku. Do tego pozwoliłeś sobie na chamskie docinki -
Terminus napisał(a):Puściłeś juchę Panie DieselNinja to nie licz, że tak łatwo uciekniesz. :P

- Panie wielki "architekt i fascynat XIX wieku".
Do tego:
Terminus napisał(a):Poza tym skoro wytykasz autorowi błędy "w kanonie"...

A było przecież tak:
Iwaszka napisał(a):Ubolewam, że nie ma tu żadnego KANONU... Do puki takowy nie powstanie ta seria będzie gówniana z każdym kolejnym takim wymysłem.

Wyrywasz z kontekstu byle by odpowiedzieć, byle by polemizować na siłę. Wydaje Ci się, że kogoś dominujesz, po czym wbijasz na SB i obrażasz od "słabych oponentów". Zero jakiegokolwiek szacunku. Ilość Twoich postów, wiek i kozaczki nie usprawiedliwiają takiego postępowania. W tym chamskiego wyśmiewania czyjegoś hobby - w tym ASG.
Te śmieszne docinki z dowodzeniem itp. - bardzo to było zabawne, jestem Tylko ciekaw ile wiesz o takich imprezach i o ludziach którzy poświęcają temu sporo czasu i nie po to by wstawiać fotki z gimbusami na FB.

Odpuścił bym sobie, ale jak widzę, jak teraz kulisz ogon "bo lubisz Michała" to mi się robi źle.
Mam szacunek do Twojej wiedzy, ale chyba za bardzo jesteś zadufany w samym sobie zniżając dyskusję do takiego poziomu jak przedstawiałem wyżej. A ponoć wstyd czytać ten temat - fajnie skoro sam dorzuciłeś swoje 3 grosze.
Tyle ode mnie - DieselNinja.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Wave w 25 Lip 2014, 18:04

Termi. Ja jestem wiejskim motocyklistą ( :caleb: ), a i tak biorę udział w tym temacie. Nawet jeżeli jesteś inżynierem/architektem/mrocznym jeźdźcem agonii zwanej czarną ospą (kimkolwiek niezwiązanym z literaturą), masz prawo do skrytykowania czegoś, co po prostu Ci się nie podoba. Nie jest tak? Nie jest tak? :TM:

Zadziwiło mnie jedno. Napisałeś do mojego kolegi Iwana właśnie o tym puszczaniu juchy (zaleciało Ołowianym, chociaż to tylko pewnie moje przewrażliwienie) jakoby miał to być sposób na jego obrazę. Ale po co? Iwan zdaje się mieć rację. Każdy z odmiennym zdaniem powinien być traktowany równo, a nie wyzywany od wojowników jeżdżących pasatami tdi. Miał prawo nazwać Cię "panem wielkim kimś tam", gdyż zwyczajnie go sprowokowałeś. Nie spodziewałem się tego również po Tobie, że dopuścisz się do obrazy słownej. Sądzę, że tego typu działań powinieneś nie stosować. Na dodatek jeszcze przeinaczałeś słowa Iwana, właśnie o błędach "w kanonie". Skoro wstyd czytać tę dyskusję, dlaczego jednak potem brałeś w niej udział?

Co do Sławka... Ludzie brutalni, stosunkowo prości, no dobra. Czy każdy z nich jest taki? Nie sądzę. Takie zarzuty bardziej pasowałyby pod bandytów, jednak nie mnie to oceniać. Jednak słownictwo to jest okropne. W pierwszej gimnazjum pisaliśmy lepszymi słowami w opowiadaniach i rozprawkach.
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Terminus w 25 Lip 2014, 19:08

Nie bardzo widzę gdzie tu obraza? "Puścić juchę" to określenie myśliwych - zwierzę zostało trafione, ale krwawi i zostawia ślad krwi-juchy. Można go dobić. Tak skomentowałem jego rejteradę z "kanonu".

Iwaszka napisał(a):Teraz jak się pojawiło więcej głosów to nagła ucieczka w stylu "lubię Michała, jestem związany emocjonalnie z książka". W
Odpuściłem sobie gdy przebiliście razem dno w tej dyskusji. Wróciłem gdy emocje trochę opadły. Nie wiedziałem że to zabronione.

Iwaszka napisał(a):Do tego pozwoliłeś sobie na chamskie docinki -

Takie jak ten?
Iwaszka napisał(a):ukrzyżuj się za Meesha o Terminusie - bo już tylko to pozostało na Twej ścieżce wiernego sługi.

Mam Ci jeszcze wrzucić Twoje docinki pod moją nieobecność na SB?

Iwaszka napisał(a): - Panie wielki "architekt i fascynat XIX wieku".

Mi też czegoś zazdrościsz? Coś Ci nie pasuje w tym zdaniu?
Poproszono mnie, żebym napisał coś o sobie, to napisałem możliwie zwięźle.

Iwaszka napisał(a):Ubolewam, że nie ma tu żadnego KANONU... Do puki takowy nie powstanie ta seria będzie gówniana z każdym kolejnym takim wymysłem.


To że nie ma kanonu to zarzut do autora? Wymyślił swój i się go trzyma, więc de facto ustanowił kanon dla książek, zwłaszcza, że jest też tłumaczem Noczkina a kompleks pisze fan Michała. Kanon niezgodny z wersją z gier, która była tak "fajna", że po premierze długo na forum przymierzaliśmy się do stworzenia własnego tłumaczenia? Widać nie ma takiej wersji, która wszystkich w tej materii zadowoli.

Iwaszka napisał(a): Zero jakiegokolwiek szacunku.

Tu racja. Nie odczuwam dla Ciebie żadnego szacunku, bo to na co trzeba zapracować. Dawanie w co drugim poście wyrazu swojej niechęci względem Meesha i jednoczesne podkreślanie jakim to jest się samemu uber fachowcem od ASG/militariów et cetera -tym chcesz zasłużyć na szacunek? Wiesz jest taka zasada w psychologii - jak ktoś o czymś dużo mówi to zwykle ma się z tym problem.
Nie przypominam sobie, żebym wyśmiewał się "z czyjegoś hobby" a już szczególnie "chamsko". Jak jesteś przewrażliwiony na swoim lub swojego hobby punkcie to już Twój problem a nie mój.
Cosplayowców/rekonstruktorów lubię, choćby z tego względu, że ułatwiają mi rysowanie robiąc często za modeli do moich bazgrołów.
Pisałeś z ironią o "wielkim architekcie". To proszę wskaż mi jakikolwiek wątek na forum gdzie piszę, że jestem dobrym architektem albo utalentowanym rysownikiem.

Iwaszka napisał(a):Te śmieszne docinki z dowodzeniem itp. - bardzo to było zabawne, jestem Tylko ciekaw ile wiesz o takich imprezach i o ludziach którzy poświęcają temu sporo czasu i nie po to by wstawiać fotki z gimbusami na FB.
Już Ci pisałem - nie moje hobby. Nie interesuje mnie Twoja wiedza i doświadczenie - ja się nie znam i jej nie docenię. Jak jesteś tak dobry to zgłoś się do wojska- może docenią fachowca.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Opinie nt. książki

Postprzez Wave w 25 Lip 2014, 22:45

Dno w dyskusji? Jakaś taka normalna się wydaje, tylko że emocje właśnie skoczyły i tyle. Może to dlatego, gdyż Meesh odpowiedział tak a nie inaczej. Sądzę, że potrzeba nam tutaj jego głosu, tylko żeby odpowiedział normalnie i spokojnie na każdy zarzut/pytanie, czy co tam ktokolwiek sobie wymodzi. Niech tak zrobi i każdy będzie happy, a i on sam pokaże, że mu zależy na czytelnikach.

Nie rozumiem tu jednego. Dlaczego przytaczasz coś o zazdroszczeniu? Czy tutaj ktokolwiek zazdrości Tobie lub Meeshowi czegoś? Fakt, można chcieć rysować na Twoim poziomie, ale powodów do zazdrości na horyzoncie nie widzę.

Kolejne, ustanowił kanon dla książek? Dlaczego niby i jak? Akurat teksty na podstawie Stalkera pojawiały się od dawna, tylko że nikt nich nie wydał. A patrząc na takiego Gizba czy Koshiego to aż szkoda, że nie pomyślano o współpracy z nimi. Może zbiór opowiadań autorów coś da. Chyba że ten kanon tyczy się stylu pisania i tłumaczenia książek innych autorów, wtedy tak... Dla mnie wersja z gry (nawet po zapoznaniu z oryginałem) nie była jakoś okrutnie zła, i tak lepsze było czytanie o pijawkach i mięsaczach niż bandosach i innych nazwach, które zwyczajnie nie brzmią dobrze.

Czy Iwan podkreśla, że jest super uber master fachowcem od ASG/militariów? To że ma paruletnie doświadczenie w tej materii, ciekawą wizję, wiedzę teoretyczną, jak i strzelał z prawdziwej broni, daje mu możliwość do dyskutowania o tym w obrębie tego, co sam wie. A jeżeli wie dużo, czy to źle? Nie sądzę. A jak dużo mówi to pewnie po prostu to uwielbia.

A ja mam pewien apel, zamiast tu się wykłócać, hejtować czy cokolwiek innego. Powiem po prostu - Meesh, jeżeli będzie taka możliwość, powiem Ci to osobiście (bądź na Falkonie w Lublinie), a na razie muszę to zakomunikować tak. Proszę, zmień ten styl pisania swoich książek, bo wygląda to kiepsko (nie będę używać wulgaryzmów). Stosowanie dialogów "zruszczonych" (jak mnie ten durny zwrot się wbił) pogarsza czytelność książki, wprost irytuje. Mówiłeś mi, że Noczkin stosował to u siebie. Nie lepiej jest, byś sam tego nie robił? W tekst ingerujesz dość mocno jako tłumacz, a więc mógłbyś te kwestie zamienić na polskie i tylko dodać w opisie czy czymś, że postać wymawia to po ukraińsku, rosyjsku, kaszubsku czy jakiemu tam chce. Przez takie właśnie coś uniwersum może zejść na psy. O ile Ołowiany Świt przebolałem, a przy Ślepiej Plamie "kartkowałem" oczyma stronę, by ominąć dialogi Kostika, w dalszym ciągu może to sprawić, że na 100% nie kupię już żadnej książki z polskiego wydawnictwa tego uniwersum, gdyż po prostu nie będzie warto tracić nerwów na taki kabaret słowny. Ty tutaj jesteś szefem stylu tekstu, jednak jego poziom kształtuje się jeszcze na miernym i nieadekwatnym do poziomu, który winien reprezentować. Może podoba to się młodszym jeszcze nieobeznanym dobrze z uniwersum czytelnikom lub wspominanymi kilka razy gimbofanami, jednak mnie (od 2006 śledzę grę, a od wydania Cienia jestem zapalonym jej graczem) to odrzuca i zakopuje pod metrem gruzu. Innych doświadczonych ze Stalkerem czytelników pewnie też. Naprawdę, chciałbym przeczytać Drugi Brzeg, jednak się boję, iż znów będę zgrzytać zębami na zastępach bandosów. Tak samo zrób coś też ze swoim wizerunkiem, gdyż straciłeś trochę w moich oczach. Kiedyś wydawałeś mi się przykładem, teraz gdy poznałem Twoje reakcje na krytykę i dostrzegłem parę spraw, to wszystko uciekło w dal... Proszę... Zmień to.
Wave


Ostatnio był: 01 Sty 1970, 02:00

Re: Opinie nt. książki

Postprzez KoweK w 25 Lip 2014, 23:25

Terminus napisał(a):Kanon niezgodny z wersją z gier, która była tak "fajna", że po premierze długo na forum przymierzaliśmy się do stwo.

Ale, że to fanowskie spolszczenie miało dodać tylko więcej bluzgów i ostrzejszy język to ty wiedz. Nikt nie zamierzał zmieniać nazw własnych.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

PoprzedniaNastępna

Powróć do Drugi brzeg

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość