World of Tanks

[Protektor]

World of Tanks

przez Protektor w 15 Maj 2011, 12:39

http://www.worldoftanks.com/?sid=T%3DjY26H2uNlCd-6Npyf5c1JbYrb416S5QY%21P%3DxGQyG1bG6i6czS-eNB4A7Z695yCx02QS3j6xJ8WVZQCS33H6NbBzIqkoj8cEoTjlLLhzTx3EDUUlOmFBzfRfh_LIl1-nWqP6YAm5MVfJwbXGbF8t0_98SLpMOnkBPz99x6BT4NB2M6Y
Jedna z najlepiej rozwijających się MMO. Nawet gdy była dopiero beta tej gry to już miała rzeszę wiernych ich ludzi.
Dzisiaj ściągnąłem tę grę [jest za darmo] i powiem, że jest nawet dobra chociaż mam drobną ścinkę. Jak pogram więcej to zdam dokładny raport.
Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez Protektor, 16 Maj 2011, 19:17, edytowano w sumie 1 raz

[mir4ex]

Re: World of tanks

przez mir4ex w 15 Maj 2011, 15:40

Gram w to od kilku miesięcy i jest super !!! , zachęcam do ściągania i do gry

[fosio]

Za ten post fosio otrzymał następujące punkty reputacji:

Piterxd.

[Protektor]

Re: World of tanks

przez Protektor w 15 Maj 2011, 23:11

Gra jest w pełni darmowa [Pełna wersja i beta] a jedyne za co się płaci to za "złote monety" więc po co tyle krzyku Fosio jak jeszcze nie grałeś?

[fosio]

Re: World of tanks

przez fosio w 16 Maj 2011, 12:25

Grałem więc nie pierd*l. Prawda jest taka że jest pełno kretynów którzy wydali sobie pieniądze na te zj*bane "premjumy" i gracz który zaczyna z np Leichtraktorem nie ma szans żeby szybko uzbierać na trochę lepszy czołg bo większość graczy ma odpicowane maszynki.
Pomysł z kontami premium jest do dupy!
Amen!

[Paladyn95]

Za ten post Paladyn95 otrzymał następujące punkty reputacji:

fosio.

[Imbefalasion]

Re: World of tanks

przez Imbefalasion w 16 Maj 2011, 21:07

W WoT zacząłem grać mniej więcej miesiąc przed końcem zamkniętej bety, i muszę przyznać, że wtedy gra bardziej mi się podobała - jakaś przyjemniejsza atmosfera (nie, żeby była teraz gorsza... Po prostu inna), no i codzień gold leciał, przez co expienie to była poezja.
Teraz darmowość tej gry przypomina mi darmowość Tibii - możesz sobie za darmo pograć, proszę bardzo. Ale jeżeli nie zapłacisz, to na żadne cuda nie licz. Czeka Cię żmudne zbieranie expa i kredytów w śmiesznych wartościach, aż może uciułasz na coś lepszego.
Twórcy sobie najwyraźniej polecieli z graczami w kulki z "pełną" wersją - jedyna zmiana to całkowite wykasowanie statsów, i płatność każdej ciekawej rzeczy. Chcesz pograć z kolegami? Założenie kompanii pancernej wymaga golda, za który się płaci (devsi nie zgadzają się nawet na minimalne, 2-3 osobowe), więc jeśli nie zapłacisz, a chcesz pograć z kolegami, to jesteś zmuszony synchronizować z innymi rozpoczęcie gry z nadzieją, że traficie do tej samej gry i tej samej drużyny. Wymiana zwykłego expa na wolny (do użycia na każdym pojeździe) wymaga golda, tak samo lepsza amunicja (bez której w walkach klanowych sobie nie poradzisz) czy te przydatne dodatki.

Mieliśmy dostać rozbudowaną grę z przynajmniej pięcioma pełnymi drzewami pojazdów (mamy na razie dwa i pół), możliwość uczestniczenia piechoty (bez zmian w silniku się nie uda, to już pewne), dynamiczną pogodę w walkach (tak samo), rozbudowany system wojen klanowych, z walkami o kontrolę nad regionami, bitwami historycznymi itd. (jeszcze pewnie długo nie bedzie), a dostaliśmy grę, w której bez płacenia to tylko płacz i zgrzytanie zębów, system spotowania przeciwnika woła o pomstę do nieba (nie są czymś dziwnym sytuacje, gdy siedzący nieruchomo w krzakach, cokolwiek niski Hetzer jest nagle widoczny z 100 metrów, podczas gdy szarżujący na gracza Tygrys czy KW potrafi nagle zniknąć w szczerym polu. Skopany jest także częściowo system match-makingu, który najbardziej daje się we znaki kierowcom ruskiego AT-1, który sprawia wrażenie zawieszonego w przestrzeni - rzadko kiedy można trafić do gry, w której można ustrzelić cokolwiek; expienie do następnego niszczyciela czołgów, SU-76, to droga przez mękę.

Nie chcę jednak wyjść na marudę, co dostał za darmo i jeszcze narzeka, więc przyznam, że gra, pomimo swoich błędów i wad, jest warta świeczki. Dosyć wiarygodnie odtworzone czołgi (chociaż widać tu pewną tendencję ku rosyjskim), które naprawdę dają uczucie pewnej siły. Do tego, jakby nie było, zabawa, jaka trafia się przy błędach match-makingu; zwłaszcza, kiedy do walk już bardziej poważnych czołgów wrzucony jest na sam dół listy jednej drużyny Leichttractor (jedyny podstawowy czołg, mający takie zwyczaje - radziecki MS-1 ani amerykański T1 nie mają tego szczęścia ), wzbudzający szacunek wśród obu drużyn (zwłaszcza, kiedy cała drużyna zaczyna ochraniać małego Loltraktora.) Czyli, krótko mówiąc - naprawdę warto dać WoTowi szansę: może twórcy w końcu porzadniej rozwiną grę, i będzie z tego prawdziwy przebój.

[Sarmata]

Re: World of tanks

przez Sarmata w 24 Lip 2011, 14:31

Gram w grę całkiem sporo i powiem, że nawet mi się podoba pomimo tego, że twórcy coraz bardziej chcą byśmy płacili (coraz mniej miejsc w garażu czy po każdym patchu zmniejszany exp czy kredyty). Akurat jestem w klanie więc teraz mogę grać ze znajomymi a wtedy gra jest naprawdę przyjemna.

Czyli ogólnie gra cacy, lecz coraz większe wymuszanie kasy zwyczajnie zniechęca mnie do dalszego grania.

[Soviet]

Re: World of tanks

przez Soviet w 24 Lip 2011, 14:47

To jest problem z wszystkimi darmowymi grami tego typu. Już lepiej by było, gdyby brali jakieś 50 zeta za każdy egzemplarz, a nie faworyzowali graczy, którzy korzystają z mikropłatności. No i na Białorusi kryzys i ceny idą w górę, więc trzeba więcej kasować .

[djcycu]

Re: World of tanks

przez djcycu w 24 Lip 2011, 17:28

Grałem w to ale usunąłem bo się nieco zmieszałem... Nie widziałem wrogich czołgów przez co nie mogłem do nikogo trafić Poza tym kolega z którym grałem wcześniej w NFS World powiedział mi że w becie grało się dużo lepiej a w związku z tym iż miałem mało czasu na granie nie rozwijałem się w WoT i zakończyłem grę po godzinie.

Co do bety a pełnej już wersji to tak samo było z NFS... Określanie jej jako "Nasza darmowa gra" miało sens bo rzeczywiście było za free. Jeśli ktoś chciał super furę bez nabijania levelu to musiał sobie kupić boost lecz wiadomo że bez skilla nawet najlepsze auta były bezużyteczne. W czasach bety nie było też faworyzacji aut ulubionych czy też drogich i nie było tak że samochód był tylko za boost...

Innymi słowy każda gra F2P w końcu staje się pełno płatna i tak naprawdę darmowe jest jej uruchomienie. Nic więcej poza tym nie jest darmowe by gra była rzeczywiście równa z graczami z grubymi portfelami. Najbardziej niesprawiedliwe jest to że każde płatności nie są balansowane według zarobków tak że polscy przeciętnie zarabiający gracze nie mają prawa się dobrze bawić w porównaniu do innych państw (aferka amerykańsko australijska w NFS była tego przykładem)...

[Kazynek]

Re: World of tanks

przez Kazynek w 28 Wrz 2011, 18:00

Mi się gra podoba. Zależy jaki gracz i kto jak gra. Są tacy którzy muszą bezwzględnie odkryć wszystkie drzewka na full, mieć wszystko, wszystko kupić i wszystkim pojeździć. A są tacy którzy sobie z góry upatrzą dany czołg dochodzą do niego i na nim się zatrzymują, grają i dochodzą do perfekcji że tak napiszę. Ja się zaliczam do tej drugiej kategorii. Aktualnie lecę aż do T-34 wrzucę do niego załogę na 100 parę modułów i innych pierdołek i nim się będę bawił. Kiedyś tam jak mi się znudzi to podbiję do T-44 i na nim koniec. Na razie męczę się przy BT-7 a potem jeszcze przy A-20 T-34 to już piąty tier a na tym już można się sensownie pobawić

A przy okazji, nowy klimatyczny filmik jest: http://www.youtube.com/watch?v=JZjoHCf0 ... r_embedded

Pozdrawiam czołgiści

[Megantereon]

Re: World of tanks

przez Megantereon w 20 Paź 2011, 02:33

Nie zgadzam się że jak nie masz premium to jesteś nikim, ja grałem przez długi czas bez premium i nie narzekałem na rozgrywkę i prawie zawsze wychodziłem z walki może nie w całości ale za to z minimum jednym zniszczonym czołgiem przeciwnika a aktualnie rzadko mam sytuację by zakończyć walkę w postaci kupki złomu i bez żadnego czy tam uszkodzonego czołgu przeciwnika, no chyba że trafi się wyjątkowy noob team. A takich co to ach och że beta cacy i glacy znam bo na becie było łatwo a teraz żeby do czegokolwiek dojść to się trzeba sporo namęczyć, napocić i nerwów najeść. Aktualnie też sobie jadę na premium i co ? Stać mnie to se kupiłem a w dupę od zwykłych graczy bez premium też dostaję. Czołgi premium też nie są jakieś nieśmiertelne jak co nie którzy twierdzą, ja swoim VK 3601 H wkładam w nie jak chcę i rozwalam je jak każde inne a że przeważnie takim premiumem jeździ dzidziuś neostrady totalny noobek z dzianymi rodzicami to łatwo się je niszczy, oczywiśćie nie zawsze premiumem jeździ noob-ek. Zresztą jak gracz ogarnięty, zna swoją maszynę i jej możliwości, ma spory staż w World Of Tanks i gra z głową tak jak ja to żaden bogacz nie jest straszny....

P.S. Kazynek komunisto chętnie spotkam się z tobą w World Of Tank i przerobię tego twojego T-34 razem z tobą na komunistyczne żarcie dla psa, możesz to potraktować jako wyzwanie !