Next-generation - wasze oczekiwania

[Darth ReX]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Darth ReX w 20 Kwi 2014, 12:02

http://www.eurogamer.net/articles/digit ... 5-face-off
Tutaj mamy dość dokładną analizę wydajności. Co prawda spadków poniżej 20 FPS nie ma, ale podczas jazdy autem gra trzyma 20-25FPS.

No nie mów mi GTR, że nie zauważyłeś takich dropów. Grając na swoich konsolach (mam PS2 i PSP) widuję coś takiego w nowszych tytułach. Nie jest to jakoś uciążliwe, ale nie jest to bynajmniej powód do chwały.

EDIT: filmik meJKa akurat pochodzi z tego artykułu

[Glaeken]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Glaeken w 20 Kwi 2014, 12:23

To, że u was gry cyfrowe są droższe niż pudełkowe pokazuje tylko jak bardzo Sony i Ms są zamknięci w swoim małym świecie.

.
Jedne są tańsze a inne droższe. Poszperaj, porównaj zanim cos napiszesz.
A przy okazji... ile kosztuje wersja pudelkowa gry Europa Universalis IV na pc? A wersja cyfrowa?

To, że nie można przypisać ponownie klucza Steam do innego konta jest wiadome od jakiś... 10 lat? Możesz mieć pretensję tylko do siebie.

.
10 lat temu seria FM, a wczesniej seria CM, nie miala nic wspolnego ze steamem

Oczywiście, jeżeli działaniem nazywasz np. GTA5 na PS3, gdzie działa ona w 720p i 15-25fpsach, czasem 30, to nie widzę problemu. Ile gierek na nowe konsole chodzi w 1080p? Zapewne mogę to policzyć na palcach jednej ręki. Nawet ex Titanfall na XOne chodzi w jakieś śmiesznej rozdzielczości (792p?), mimo iż gra nie powala graficznie na kolana. Tak więc masz rację, gra na konsoli zadziała, ale to jak będzie działać to osobna kwestia.

.
Kazda nowa gra wyciska siodme poty z konsoli bo jest to przestarzala technologia. To zadna tajemnica. Gta v nie jest jedyną taką gra. Dawno pora na next geny ktore w koncu sie pojawily na rynku, nikt tego nie ukrywal.

Masz rację, ale jest różnica w cenie w grach na konsole i PC. Dla przykładu Titanfall, na PC udało mi się dorwać za 99zł, a na konsole najtaniej w MM widziałem za bodajże 189zł? Jest na PC taniej? Jest.

Masz racje. Tyle, że ja kupie zalozmy za te 189 pln na konsole pogram z pol roku i sprzedam za jakies 100-120 albo wymienie za 30 na cos innego. A tytul na pc stanieje znacznie szybciej i bedzie wart jakies 59 pln w jakiejs tanszej edycji, po paru miechach 39... itd.. A tak przy okazji... dlaczego w w/w MM sa czasem wystawiane kosze z grami na pc za grosze 7pln, 12pln... czasem nawet gold packi lub edycje premierowe?

Razem coś około 3200zł mnie wyszło, pamiętam, że niezły rabat mi dali. Sprzęt kupiłem we wrześniu 2012 roku. Jestem pewien, że uruchomię na nim każdą gierkę "następnej generacji", pewnie nawet na detalach większych niż dowolna konsola.

Rozumiem ze myszka i klawiatura gratis?
Konsola ps3 kupiona w lutym 2009 roku za 1450pln. Bez rabatu ale za to z dwoma padami i dwoma grami. No i tyle Uruchomie na nią każdą gre niezaleznie od wymagan i kazdy film blu ray... a jak sie ma odp. tiwi, gogle, kabelek to i 3d.

[meJKu]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez meJKu w 20 Kwi 2014, 13:12

Jedne są tańsze a inne droższe. Poszperaj, porównaj zanim cos napiszesz.
A przy okazji... ile kosztuje wersja pudelkowa gry Europa Universalis IV na pc? A wersja cyfrowa?

Nie mam pojęcia po ile jest, wiem, że pewnego razu można było dostać za 6,20€ ; )
http://isthereanydeal.com/#/page:game/p ... versalisiv

10 lat temu seria FM, a wczesniej seria CM, nie miala nic wspolnego ze steamem

Chodzi o to, że Steam jest na rynku ponad 10 lat. Myślę, że przez taki okres czasu powinno się wiedzieć pewne rzeczy, jak np. brak możliwości ponownej aktywacji gry.

Kazda nowa gra wyciska siodme poty z konsoli bo jest to przestarzala technologia. To zadna tajemnica. Gta v nie jest jedyną taką gra. Dawno pora na next geny ktore w koncu sie pojawily na rynku, nikt tego nie ukrywal.

Dla mnie wydawanie gry, która nie potrafi utrzymać stałych 30fpsów to jeden wielki absurd i zdania raczej nie zmienie. Nowe gry też specjalnie jakoś nie chodzą, bo chyba większość z nich nawet w 1080p nie chce chodzić ; )

Masz racje. Tyle, że ja kupie zalozmy za te 189 pln na konsole pogram z pol roku i sprzedam za jakies 100-120 albo wymienie za 30 na cos innego. A tytul na pc stanieje znacznie szybciej i bedzie wart jakies 59 pln w jakiejs tanszej edycji, po paru miechach 39... itd.. A tak przy okazji... dlaczego w w/w MM sa czasem wystawiane kosze z grami na pc za grosze 7pln, 12pln... czasem nawet gold packi lub edycje premierowe?

Nie mam pojęcia, nigdy nie kupowałem gry pod kątem jej późniejszej odsprzedaży. To, że gry są tanie to jakaś wada wg ciebie?

Rozumiem ze myszka i klawiatura gratis?

Konsola ps3 kupiona w lutym 2009 roku za 1450pln. Bez rabatu ale za to z dwoma padami i dwoma grami. No i tyle Uruchomie na nią każdą gre niezaleznie od wymagan i kazdy film blu ray... a jak sie ma odp. tiwi, gogle, kabelek to i 3d.

Myszka to 20zł, klawiatura też. Nie doliczałem do tego, bo posiadam swój sprzęt o który regularnie dbam ; ) No ja wolałem wydać 3000zł i mieć spokojne granie gdzieś na kolejne 5 latek. Ten PC służy mi już prawie 2 lata, nie widzę przeciwwskazań dla kolejnych trzech. To, że po drodze może dokupię jakieś kości ramu za 150zł to nie liczę, bo przecież na konsole gry są znacznie droższe ; )

[Glaeken]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Glaeken w 20 Kwi 2014, 15:57

Nie mam pojęcia po ile jest, wiem, że pewnego razu można było dostać za 6,20€ ; )

No widzisz. Gry konsolowe tez można znaleźć taniej, świat się nie ogranicza do tylko Saturna, Empiku i MM Ba, na samym PSNie są często promocje a dla posiadaczy Plusa gry gratisowe i zniżki.

Myślę, że przez taki okres czasu powinno się wiedzieć pewne rzeczy, jak np. brak możliwości ponownej aktywacji gry.

Nie chodzi mi o samą aktywację ale o brak możliwości przeniesienia legalnie aktywowanej gry na nowego właściciela. To tak jakbym kupił samochód, pojeździł i po paru latach nie mógł przenieść praw własności na nowego nabywcę.

Nowe gry też specjalnie jakoś nie chodzą, bo chyba większość z nich nawet w 1080p nie chce chodzić ; )

To po co ci gry skoro liczy się jedynie jakość obrazu? Rozważ przesiadkę na filmy blu ray na tv HD - bo każdy jest w 1080p lub 1080i skoro to dla Ciebie to kluczowa sprawa

Nie mam pojęcia, nigdy nie kupowałem gry pod kątem jej późniejszej odsprzedaży. To, że gry są tanie to jakaś wada wg ciebie?

Masz inne podejście niż ja - po prostu kupujesz je stosami nie zważając po co i na co... więc dla ciebie tanie lub przecenione gry to super. Masz czas i możliwości to spoko. Oczywiście ja też się cieszę gdy gry tanieją ale też jest to dla mnie sygnał, że dany tytuł albo za chwilę będzie jeszcze tańszy, albo trafi do jakieś extra klasyki, albo gdzieś już jest za darmo np.: w piśmie jakimś albo wyjdzie w wersji Gold, Complete, GOTY etc. Reasumując: nie rzucam się na każdą promocję tylko dlatego, że... promocja. Jeżeli w promocji nie ma tytułu który chcę, to dla mnie to nie jest promocja a próba wciśnięcia mi stosu gier które mnie zupełnie nie interesują.

To, że po drodze może dokupię jakieś kości ramu za 150zł to nie liczę, bo przecież na konsole gry są znacznie droższe ; )

Ależ właśnie zacznij liczyć bo możesz dojść do ciekawych wniosków

Z fpsami macie rację ale jak wspomniałem: nikt tego nie ukrywa, że konsole PS3 i x360 już nie wyrabiają a że ludzie rzucają się do sklepów by je mieć to już ich sprawa. Powtarzam: GTA V to nie jedyna gra w przypadku której problem widać jak na dłoni i wydanie tych tytułów w takim stanie jest zagrywką celową: MS i Sony próbują pokazać, że pora się przesiąść na next-geny GTA V rzecz jasna będzie zremasterowane.
Z dvd i blu rayami jest analogicznie. Wytwórnie celowo zaczęły pogarszać obraz filmów na wydanych dvd albo wykrajać wszelkie dodatki i bajery na rzecz blu raya aby ludzi w końcu zmusić do przesiadki na nowy format. W sprawie dodatków z grami dzieje się w zasadzie podobnie: blaszaki są coraz bardziej zlewane na rzecz drobnych bonusików na konsole to jedną to drugą, albo wręcz nie powstają żadne porty na PC: RDR, GTA V etc., niektóre gry coraz częściej wychodzą tylko w wersji cyfrowej a nie jak wcześniej pudełko+digital, coraz częstszy wysyp onlineowych super-promocji typu pula-hula, tanie kosze w sklepach stacjonarnych etc. etc. Dla tych którzy posiadają tylko PC w tej chwili jest raj... chwilowy więc korzystajcie

[meJKu]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez meJKu w 20 Kwi 2014, 22:28

Nie chodzi mi o samą aktywację ale o brak możliwości przeniesienia legalnie aktywowanej gry na nowego właściciela. To tak jakbym kupił samochód, pojeździł i po paru latach nie mógł przenieść praw własności na nowego nabywcę.

No cóż, Steam jak powtarzam działa tak od ponad 10 lat. To tylko i wyłącznie twój nieświadomy zakup ; )

To po co ci gry skoro liczy się jedynie jakość obrazu? Rozważ przesiadkę na filmy blu ray na tv HD - bo każdy jest w 1080p lub 1080i skoro to dla Ciebie to kluczowa sprawa

To po co cała ta idea konsol nowej generacji? Przecież one powstały tylko po to, żeby podnieść jakość obrazu w grach. Gdyby nie liczyła się dla graczy konsolowych grafika, to równie dobrze możecie sobie do dzisiaj siedzieć na pierwszym xboxie czy playstation 2.

Masz inne podejście niż ja - po prostu kupujesz je stosami nie zważając po co i na co...

Ja z kolei się cieszę, że istnieją promocje na tym świecie i nie będę na to narzekać.

Z dvd i blu rayami jest analogicznie. Wytwórnie celowo zaczęły pogarszać obraz filmów na wydanych dvd albo (...)

No chyba mi nie wmówisz, że słaba jakość oprawy w GTA V to celowa zagrywka marketingowa ; ) GTA V owszem, będzie zremasterowane, ale nie ze względu celowego obniżania jakości na starych konsolach. Plus, skoro ludzie kupują wersję HD (na konsole, "na których grafika się nie liczy") to znaczy, że jednak jest popyt na takie wersje.
Wiesz dlaczego tak dużo wydaje się ostatnio wersji cyfrowych? Bo jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek w historii, bo nie wymaga od dewelopera szukania dystrybutora, który nakładałby na nich swoje warunki. Dla małego studia jest to wspaniała sytuacja. Muszę cię też zmartwić, bo sugerujesz jakby tylko konsole posiadały gry na wyłączność. Arma 3, Dota 2, Age of Wonders i dziesiątki innych gier mówią co innego.

Ostatnio i tak ręce mi opadły, gdy przeczytałem, że ponad pół miliona (czy nawet więcej) baranów kupiło wersję demo gry za pełnoprawną cenę. Chyba każdy wie o jakiej grze mowa... To ma być przyszłość?

Nie wiem co się uczepiłeś tak "tanich koszy w sklepach". Są to są, 90% gier z tych koszy to symulatory motora/farmy/obciągania/golenia.

Dla tych którzy posiadają tylko PC w tej chwili jest raj... chwilowy więc korzystajcie

Nie mam pojęcia co to zdanie ma znaczyć. Jeżeli sugerujesz, że "Pc gaming is/will be dead" to zapewniam cię, że się mylisz : )

[Glaeken]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Glaeken w 20 Kwi 2014, 23:59

To tylko i wyłącznie twój nieświadomy zakup ; )

.
Gre kupilem i aktywowalem swiadomie a taka politya nie ma nic wspolnego z moja nieswiadomoscia.

To po co cała ta idea konsol nowej generacji? Przecież one powstały tylko po to, żeby podnieść jakość obrazu w grach.

.
Nie tylko.

No chyba mi nie wmówisz, że słaba jakość oprawy w GTA V to celowa zagrywka marketingowa ; ) GTA V owszem, będzie zremasterowane, ale nie ze względu celowego obniżania jakości na starych konsolach.

Pokielbasiles wszystko.
To nie ma nic wspolnego z marketingiem a raczej ze strategia sprzedazowa. Celowo nic nie pogarszali po prostu wydali gre na konsole wiedzac ze wiecej z nich nie wycisna i gra bedzie ledwo dzialac. I sie oplacilo bo gra jest sprzedazowym megahitem. Zapewne niedlugo zapowiedza remastera na konsole nowej generacji i to z dwoch powodow: taki hicior musi byc na next genach a po drugie nowe konsole powinny go pociagnac bez problemu. Zetra niesmak i znowu zarobia

Plus, skoro ludzie kupują wersję HD (na konsole, "na których grafika się nie liczy") to znaczy, że jednak jest popyt na takie wersje.

.
Zależy od tytułu. Kupowanie minecrafta w hd raczej nie ma wielkiego sensu ale np. Crysisa czy the last of us juz tak.

Bo jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek w historii, bo nie wymaga od dewelopera szukania dystrybutora, który nakładałby na nich swoje warunki.

Wydawca a dytrybutor to najczesciej dwie rozne firmy. Deweloper szuka wydawcy a wydawca dystrybutora jesli sam nie zajmuje sie dystrybucja. To wydawca jest tu w pozycji jako najsilniejszy bo decyduje o formie promocji i sprzedazy... chyba ze wydawca i dew to jedno i to samo.

Muszę cię też zmartwić, bo sugerujesz jakby tylko konsole posiadały gry na wyłączność. Arma 3, Dota 2, Age of Wonders i dziesiątki innych gier mówią co innego.

Nie to sugerowalem. Jest wiele gier wydawanych tylko na pc z wielu roznych powodow: bo dewowie nie chca, bo nie potrafia zrobic port na konsole, nie maja wykwalifikowanego do tego zespolu, nie maja licencji czy tam certyfikacji, bo producenci konsol ich nie chca, albo maja to po prostu w dupie etc. etc. Gra moze byc nawet wydana na pralce frania ale wydawca prawdziwy szmal zarobi na jej sprzedazy na konsoli.
Owszem, sa gry tylko na poszczegolne konsole ale zazwyczaj wydaja je studia ktore maja wsparcie producentow i scisle z nimi wspolpracuja. A na pc jak chcesz i mozesz to se wydawaj co chcesz i kiedy chcesz. I tu sie zgodze ze dystrybucja cyfrowa to ulatwi.

Pc is not dead ale jest w agonii. Rockstar coraz mocniej zlewa pc jak i wiele innych dewow... i to pomimo smiesznych petycji, blizzard wydal D3 jako pierwsza gre na konsole... w dodatku bardzo udanie wydal. Minecraft i WoT zawitaly na konsole. Powstaje coraz wiecej malych dewow robiacych drobne gry lub gry indie na tablety, smartphony, ipady i inne urzadzenia mobilne. W przyszlosci ta drobnica zapewne zawita tez za grosze na konsole. Stety lub niestety rynek sie zmienia czy to sie komus podoba czy nie. Stad te promocje i kosze z tanimi grami: markety nie chce zawalac sobie polek czyms na czym juz niewiele zarobia wiec wywalaja wszystko do kosza byleby ktos to kupil. No to dewowie/wydawcy od razu startuja z cyfrowa wersja zamiast pakowac sie w pudelka. A na polkach laduja topowe tytuly ktore maja wysokie ceny, bo wysoka cena to duza marza dla sklepu.
Mnie osobiscie to wali. Zwykle kupuje gry w pudelkach, najlepiej od razu w wersji goty lub gold i najpierw na konsole a jezeli nie ma danego tytulu na konsole to biore wersje pc. Cala reszta to margines moich zakupow ktore i tak sa rzadkie bo wiem na jakie tytuly czekam a jakie chce na 100% niezaleznie od ceny.

[meJKu]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez meJKu w 21 Kwi 2014, 09:39

Nie tylko.

A co jeszcze? Nowe opcje społecznościowe, czy może nowe pady?

Pokielbasiles wszystko.
taki hicior musi byc na next genach a po drugie nowe konsole powinny go pociagnac bez problemu. Zetra niesmak i znowu zarobia

Taki hicior musi być na next-genach, bo widocznie gracze są głodni nowych rozwiązań graficznych, innym słowem - grafika się liczy.
Odpowiedz mi na jedno proste pytanie, bo często się spotykam z tym zdaniem, że dla graczy konsolowych nie liczy się grafika. Skąd więc taki popyt na wersję HD? Przecież to tylko lepsze tekstury i ewentualnie modele, gameplay się nie zmienia. Z tego prosty wniosek, że osoby o takich poglądach to banda hipokrytów.

Wydawca a dytrybutor to najczesciej dwie rozne firmy. Deweloper szuka wydawcy a wydawca dystrybutora jesli sam nie zajmuje sie dystrybucja. To wydawca jest tu w pozycji jako najsilniejszy bo decyduje o formie promocji i sprzedazy... chyba ze wydawca i dew to jedno i to samo.

No widzisz, a dzisiaj można pominąć wydawcę i wydać grę tylko za pomocą sprzedaży elektronicznej. Widocznie bardzo się to deweloperom podoba, skoro tak często z tego korzystają.

Nie to sugerowalem. Jest wiele gier wydawanych tylko na pc z wielu roznych powodow: (..). Gra moze byc nawet wydana na pralce frania ale wydawca prawdziwy szmal zarobi na jej sprzedazy na konsoli.
Owszem, sa gry tylko na poszczegolne konsole ale zazwyczaj wydaja je studia ktore maja wsparcie producentow i scisle z nimi wspolpracuja. A na pc jak chcesz i mozesz to se wydawaj co chcesz i kiedy chcesz. I tu sie zgodze ze dystrybucja cyfrowa to ulatwi.

Pc is not dead ale jest w agonii. Rockstar coraz mocniej zlewa pc jak i wiele innych dewow... i to pomimo smiesznych petycji, blizzard wydal D3 jako pierwsza gre na konsole... w dodatku bardzo udanie wydal. Minecraft i WoT zawitaly na konsole. Powstaje coraz wiecej malych dewow robiacych drobne gry lub gry indie na tablety, smartphony, ipady i inne urzadzenia mobilne. W przyszlosci ta drobnica zapewne zawita tez za grosze na konsole. Stety lub niestety rynek sie zmienia czy to sie komus podoba czy nie. Stad te promocje i kosze z tanimi grami: markety nie chce zawalac sobie polek czyms na czym juz niewiele zarobia wiec wywalaja wszystko do kosza byleby ktos to kupil. No to dewowie/wydawcy od razu startuja z cyfrowa wersja zamiast pakowac sie w pudelka. A na polkach laduja topowe tytuly ktore maja wysokie ceny, bo wysoka cena to duza marza dla sklepu.
Mnie osobiscie to wali. Zwykle kupuje gry w pudelkach, najlepiej od razu w wersji goty lub gold i najpierw na konsole a jezeli nie ma danego tytulu na konsole to biore wersje pc. Cala reszta to margines moich zakupow ktore i tak sa rzadkie bo wiem na jakie tytuly czekam a jakie chce na 100% niezaleznie od ceny.

Z różnych powodów... może napiszmy po prostu w skrócie - bo im się opłaca to tak samo jak wydawanie gier na konsole. Oczywiście, sprzedaż takiego Diablo 3 pokazuje, że "szmal zarobi się tylko na konsoli"...

PC jest w agonii? Mówili to 10 lat temu, mówili to przy premierze xboxa 360 i PS3, a jednak dalej tu jestem. Ba, PC ma dzisiaj się lepiej niż kiedykolwiek. 75 milionów aktywnych użytkowników Steam także mówi to samo. Ta liczba nie maleje, tylko wzrasta z każdym dniem. To raczej konsole powinny być zmartwione, że przez politykę Sony i MS nie będą miały dostępu do segmentu indie. Z jakiego powodu Valve nie wydaje aktualizacji do swoich gier na konsole? Widocznie się im to nie opłaca, albo durnowata polityka Sony i MS, że za każdy dodatkowy content trzeba dokładać $$$ się im nie podoba.
Czym się objawia "zlewanie przez Rockstar"? Wydaniem najlepszej wersji Max Payne'a 3 na PC, czy może standardowe opóźnienie wersji PCtowej ich kolejnej części GTA? Wiesz dlaczego do tej pory nie ma wersji PC? Bo muszą się użerać także z wersją na XOne i PS4, tak żeby wydać to równocześnie.
Dalej brniesz z argumentem z tymi koszami, jakby gry na konsole to jakiś towar ekskluzywny, a nim absolutnie nie jest. Powtarzam, jedyne co widzę w tych koszach to gry klasy Bollywood i starocie z ekstra klasyk. Bardzo dobrze, że rezygnują z wersji pudełkowych, skoro mogą ją wydać tylko elektronicznie, a przy tym zaoszczędzić kupę kasy.
Rynek się zmienia, owszem, ale to nie PC nie dotrzymuje mu kroku, tylko konsole. Za 5 lat przeczytam pewnie tego posta i dotrę do zdania "pc jest w agonii", niezły będę mieć ubaw : )

[Kpuc]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Kpuc w 21 Kwi 2014, 11:15

Chciałbym dostawać 1gr od każdego przeczytanego wpisu o agoni PC'tów, dziś bym był bogaty Czytam te brednie już od ja wiem ~7 lat i co jakoś PC trzema się dobrze.
PC'ty maja się znakomicie, kulą u nogi są konsole, są jak zakrzep, tamują przepływ czyli rozwój rynku. Gry są robione na jedno kopyto bo tak taniej i szybciej, a że konsole są słabsze to mamy to co widać (i nie ośmieszajcie się tym całym Cell'em w ps3, procesor centralny jest jak silnik w aucie, ale co po świetnym silniku gdy skrzynia kuleje a przeniesienie napędu jest z poprzedniej epoki, tak samo przeszczep serca 20 latka do ciała 90 latka).
Dlaczego konsole są tak popularne na zachodzie ? Bo są proste w obsłudze to jedyny powód. Cenowo wychodzi podobnie, a gdy ktoś jest nolife i przechodzi gry w jeden dzień po czym sprzedaje to nawet konsole są tańsze.
Ja i tak nie zamienię komfortu grania na mysz/klawiatura w strzelankach, nie wyobrażam sobie s.t.a.l.k.e.r.a. na konsoli, musieli by go totalnie uprościć, istnieją też gry które są uproszczone z założenia do bólu i grywalne na padzie jak COD MW czy Crysis 2 które przeszedłem na konsoli tak jak na PC bez problemu. Są też gry pokroju COD'a jak Counter Strike GO ale grając w to na konsoli totalnie mnie odpychało.
U mnie konsola to tylko dodatek, a to dlatego że chomikuje gry a bo może kiedyś się wróci i jeszcze zagra, więc 40 gier po 180zł to niezła sumka, gdy na PC 40 gier po 100zł różnica znaczna, a te zł które na tym zaoszczędzę wydam na koks i wymianę grafy i dalej gram w FHD po 3 latach.

[Pangia]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Pangia w 21 Kwi 2014, 12:50

Ja się wychowałem na NES-ie, rozwinąłem na pececie i w życiu nie przejdę na konsolę, bo bym po prostu nie umiał na niej grać. Granie w Hill Climb Racing na tym śmiesznym telefoniku bez klawiatury mnie przerasta, bo kompletnie nie czuję, czy ja rzeczywiście wciskam ten gaz, czy nie, a palcem sobie zasłaniam pół ekranu. Jaka to jest niby frajda, jak nie wiem co robię?
A co do agonii komputerów: 10 lat temu mówili, że silniki spalinowe staną się historią, wszyscy będziemy jeździć hybrydami, a do gry wejdą ogniwa paliwowe. Tymczasem na drodze widzę coraz więcej Polonezów, a producenci aut poszli w downsizing, bo się bardziej opłaca zrobić 1.2 z małym turbo, które spali 4-5 litrów na setkę niż bawić się z akumulatorami, które się rozładują po 100 kilometrach, a których nie da się nigdzie podładować To tak odnośnie mówienia o tym, co będzie w przyszłości, bo to się nigdy nie sprawdza. Kto wie, może za 10 lat wrócimy do epoki muscle-carów, Kowek będzie napakowanym jak Burneika dresem, a naukowcy opracują tabletki, po których ludziom zaczną wyrastać skrzydła?

[Glaeken]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Glaeken w 21 Kwi 2014, 16:03

A co jeszcze? Nowe opcje społecznościowe, czy może nowe pady?

Jeżeli nie posiadasz konsoli to nie ma sensu abym ci tłumaczył. Musiałbyś przez lata na przemian używać to PC to konsoli by móc dostrzec oczywiste plusy i minusy zarówno jednego urządzenia jak i drugiego.
W tej chwili każdy mój argument rozbija się o ścianę: "bo mówią", "spotkałem się", "tak słyszałem" albo co najgorsze "wiem to bo mam pc". Kup, poużywaj, posprawdzaj, potestuj,porównaj a wtedy polemizuj.

Taki hicior musi być na next-genach, bo widocznie gracze są głodni nowych rozwiązań graficznych, innym słowem - grafika się liczy.

Grafika się liczy bardziej lub mniej w zależności od rodzaju gry. Wydaje mi się, że się powtarzam bo już to tłumaczyłem.

Odpowiedz mi na jedno proste pytanie, bo często się spotykam z tym zdaniem, że dla graczy konsolowych nie liczy się grafika. Skąd więc taki popyt na wersję HD?

Powinieneś zapytać tych których spotykasz często dlaczego robią to co robią Mogę ci jedynie wytłumaczyć dlaczego ja to robię.
Swego czasu kupiłem dual pack gier God of War 1+2 w wersji HD na PS3. Dlaczego? Bo były to ekskluziwy na poprzednią generację konsol której nie miałem i na PS3 wyszły z podrasowaną grafiką. Kupiłem bo chciałem w to zagrać. Nie wiem jak sprawa ma miała się z grafiką, teoretycznie (nie miałem możliwości porównania) lepsza ale w przypadku tak starych gier to wielkiego znaczenia nie ma.
Przykład 2: The Last of Us wyszło na PS3, kupiłem, zagrałem, zakochałem się - uważam, że to gra wybitna. Sony ogłosiło wersję REMASTERED na konsolę PS4 czyli rozdzielczość podniesiona do wersji 1080p. Chętnie kupię cyfrową konwersję tej gry wraz z konsolą PS4, bo ten tytuł jest na tyle piękny i ładny, że w tym przypadku grafika ma kolosalne znaczenie.

No widzisz, a dzisiaj można pominąć wydawcę i wydać grę tylko za pomocą sprzedaży elektronicznej. Widocznie bardzo się to deweloperom podoba, skoro tak często z tego korzystają.

Podoba się dlatego, że nie stać ich na wydanie gry również w pudełku bo to spore koszty jeśli chodzi o wytłoczenie tego, przygotowanie okładki, przetransportowanie, dystrybucja sklepowa etc. etc. Znacznie, łatwiej, szybciej i taniej jest wydać wersję cyfrową.
Rzecz jasna każdy dew i wydawca woleliby żeby jego gra wyszła w obu wersjach (a najlepiej na wszelkie mozliwe platformy) bo dzięki temu więcej by zarobili. Wszak nie każdy ma internet i nie do każdego zakątka świata gra może dotrzeć w wersji cyfrowej.

Z różnych powodów... może napiszmy po prostu w skrócie - bo im się opłaca to tak samo jak wydawanie gier na konsole. Oczywiście, sprzedaż takiego Diablo 3 pokazuje, że "szmal zarobi się tylko na konsoli".

Jeżeli ktoś ma 1 mln $ budżetu na grę to niewiele ma do namysłu bo też wariantów i możliwości ma niewiele

PC jest w agonii? Mówili to 10 lat temu, mówili to przy premierze xboxa 360 i PS3, a jednak dalej tu jestem. Ba, PC ma dzisiaj się lepiej niż kiedykolwiek.

Nie wiem kto tak mówił i jakich argumentów używał więc się nie odniosę. A poza Tobą jest jeszcze ponad 7mlrd. osób na Ziemi

75 milionów aktywnych użytkowników Steam także mówi to samo. Ta liczba nie maleje, tylko wzrasta z każdym dniem.

Mamy na forum zarejestrowanych ok. 15k użytkowników i ta liczba będzie stale rosnąc... ale ile spośród nich jest aktywnych?

To raczej konsole powinny być zmartwione, że przez politykę Sony i MS nie będą miały dostępu do segmentu indie.

Od kiedy drobnica decyduje o losie gigantów rynku? Ludzie kupują konsole z wielu powodów... ale z pewnością nie dla gier indie Przypominam o tym, że konsola nie służy jedynie do grania.
Tak czy inaczej... na razie są: https://store.sonyentertainmentnetwork. ... aj/q=indie

Z jakiego powodu Valve nie wydaje aktualizacji do swoich gier na konsole?

Bo byliby skończonymi kretynami gdyby dobijali własny interes jakim jest Steam.

Czym się objawia "zlewanie przez Rockstar"? Wydaniem najlepszej wersji Max Payne'a 3 na PC, czy może standardowe opóźnienie wersji PCtowej ich kolejnej części GTA?

Może i najlepsza ale z pewnością najmniej dochodowa
http://www.vgchartz.com/gamedb/?name=max+payne+3

Wiesz dlaczego do tej pory nie ma wersji PC? Bo muszą się użerać także z wersją na XOne i PS4, tak żeby wydać to równocześnie.

Ci też się użerają?
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_vi ... eration%29

Za 5 lat przeczytam pewnie tego posta i dotrę do zdania "pc jest w agonii", niezły będę mieć ubaw : )

Za 5 lat nikt nie będzie się fatygować aby włączać sprzedaż gier na PC do statystyk bo będzie ona marginalna, więc radzę zapoznać się z aktualnymi dopóki jest jeszcze na etapie wielkiej przepaści
http://www.vgchartz.com/yearly/2013/Global/

p.s.: gra na PC która najwięcej zarobiła w zeszłym roku to The Sims 3, miejsce 55. Gratulacje bo znalazła się w tabelce!

Być może niejasno się wyraziłem ale gaming na PC jest w stanie agonalnym. Same PC jako urządzenia będą się rozwijać i oczywiście przetrwają. Możecie panowie pieklić się, może to Wam się nie podobać, możecie się z tym nie zgadzać ale liczby mówią same za siebie.

[Pangia]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Pangia w 21 Kwi 2014, 16:18

Być może niejasno się wyraziłem ale gaming na PC jest w stanie agonalnym. Same PC jako urządzenia będą się rozwijać i oczywiście przetrwają. Możecie panowie pieklić się, może to Wam się nie podobać, możecie się z tym nie zgadzać ale liczby mówią same za siebie.

A jak są gale e-sportu, to przecież nie grają na konsolach.

Mamy na forum zarejestrowanych ok. 15k użytkowników i ta liczba będzie stale rosnąc... ale ile spośród nich jest aktywnych?

http://store.steampowered.com/stats/
No, uśrednijmy do 6 milionów (sporo zależy od strefy czasowej) userów na Steamie. A na forum? Może będzie ze 100 osób.
Ale coś musi być na rzeczy z tymi konsolami: w końcu ludzie dyskutują o opłacalności konsoli, nie peceta, a przecież właściwie zawsze trzeba było wkładać nowe części do kompa, żeby być na czasie. Czasy się zmieniają, technika idzie do przodu, a konsole jakoś nie mogą do końca zbić tego argumentu, że do nich nie wkłada się pieniędzy.

[Glaeken]

Re: Next-generation - wasze oczekiwania

przez Glaeken w 21 Kwi 2014, 16:46

A jak są gale e-sportu, to przecież nie grają na konsolach.

Co jednocześnie nie oznacza, że nie zaczną
O proszę:
http://www.consoles.net/eu/
http://www.majorleaguegaming.com/home

http://store.steampowered.com/stats/
No, uśrednijmy do 6 milionów (sporo zależy od strefy czasowej) userów na Steamie. A na forum? Może będzie ze 100 osób.

http://www.vgchartz.com/yearly/2013/Global/
Samo GTA V i to JEDYNIE na konsolę PS3 i TYLKO w roku 2013 sprzedało się w ok. 16mln sztuk. Więc te 6 mln. na Steamie wygląda dość mizernie. Lubię Steam ale no sorry... pomimo wszelakiej przydatności i zasadności istnienia Steamu statystycznie wypada dość żałośnie.

Ok. niech będzie nawet te 75 mln. = to jest suma sprzedanych pierwszych 10 tytułów na różne konsole w ciągu 2013 roku.

[...]a konsole jakoś nie mogą do końca zbić tego argumentu, że do nich nie wkłada się pieniędzy.

Przecież wyżej pisałem, że za konsolę PS3 zapłaciłem 1450 PLN i więcej nic nie dokupywałem do niej co trwa po dziś dzień - to już 5 lat. I takich ludzi są miliardy. To jak mam to napisać inaczej?