Dishonored

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Dishonored

Postprzez KoweK w 19 Kwi 2013, 00:36

Image

Gra twórców dobrze wspominanego przeze mnie Dark Messiaha, który podobnie jak Dishonored pozwala grać tak jak gracz sobie tego zażyczy.

Niedawno nabyłem tę grę i właśnie jestem świeżo po jej ukończeniu... po raz drugi. :D W skrócie jest to świetna skradanka w lekko steampunkowym, XIX wiecznym klimacie - sam świat został wykreowany w głowie kolesia odpowiedzialnego za wygląd innego miasta, a dokładniej City17 z HL2.

Niewątpliwie największymi zaletami tej gry jest niewyobrażalna wolność wykonywania zadań (zawsze mamy do wyboru minimum 2-3 sposoby na dojście do celu), wygląd świata (pod względem artystycznym) oraz umiejętności naszego bohatera. Grę można również ukończyć nie zabijając ani jednej osoby - dzięki temu będziemy mieli również dostęp do lepszego zakończenia.

Niestety są też wady, w tym dwie poważne. Przede wszystkim w oczy rzuca się słaba technologicznie grafika - tekstury powinny być zdecydowanie bardziej ostre, miejscami jest naprawdę tragicznie. Druga rzecz to prostota... jest strasznie prosto, gdy używamy wszystkich mocy i kupujemy nowe moce oraz udoskonalenia. Gra nie stawia żadnego wyzwania nawet na najtrudniejszym poziomie trudności. Jeżeli odpuścimy sobie ulepszenia naszego bohatera to wtedy można mówić o jakimkolwiek wyzwaniu. Do mało istotnych wad mogę dorzucić AI, które potrafi nas dostrzec w ciemnościach... trzeba być cały czas za przeszkodą.

Werdykt:
+świetne skradanie,
+wolność wyboru,
+zróżnicowane misje,
+świat oraz jego klimat,
+fabuła.

-słabe tekstury i niektóre modele,
-za prosta.

Ogólna ocena: 8/10. Może z takim małym plusikiem. ;)
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Reklamy Google

Re: Dishonored

Postprzez Iłja w 19 Kwi 2013, 00:46

Przeszedłem :D Zabiłem tylko tych braci, potem cisnąłem bez zabójstw. Ogółem gra mi się cholernie spodobała, chociaż muszę się nie zgodzić z przedmówcą.
Gra nie stawia żadnego wyzwania nawet na najtrudniejszym poziomie trudności. Jeżeli odpuścimy sobie ulepszenia naszego bohatera to wtedy można mówić o jakimkolwiek wyzwaniu.

:

Spróbujcie gwizdnąć temu mistrzowi zabójców mieszek, nie dając się wykryć ;x makabra.
Drzewa się czerwienią, ptaszki wesoło podszczekują... wiosna w Czarnobylu wita :D

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?p=247117#p247117 -> Moja cud-miód frakcja :D

http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?f=97&t=6947&p=324670#p324670 -> Moje cud-miód potworki :D
Awatar użytkownika
Iłja
Stalker

Posty: 134
Dołączenie: 30 Lip 2010, 16:56
Ostatnio był: 02 Wrz 2015, 23:40
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 24

Re: Dishonored

Postprzez KoweK w 19 Kwi 2013, 00:49

odpowiedź do wyżej:

Iłja napisał(a):Spróbujcie gwizdnąć temu mistrzowi zabójców mieszek, nie dając się wykryć ;x makabra.


Pf... żaden problem. :D Wchodzisz na szafkę po prawej, wchodzisz na te pięterko po czym schodzisz po drugiej stronie, podchodzisz od prawej strony do jego ochroniarza blinkiem, ogłuszasz, wracasz się blinkiem na górę, chowasz ciało, wracasz się na szafkę i gdy widzisz jak ten koleś stoi twarzą do tego audiografu, teleportujesz się blinkiem za jego plecy - podkładasz liścik, zabierasz klucz i spieprzasz. :D
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"

Wheeljack
Awatar użytkownika
KoweK
Główny Administrator

Posty: 5642
Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1470

Re: Dishonored

Postprzez Pangia w 19 Kwi 2013, 09:15

xKoweKx napisał(a):Do mało istotnych wad mogę dorzucić AI, które potrafi nas dostrzec w ciemnościach... trzeba być cały czas za przeszkodą.

Jak oglądałem Fresh Air na Hyperze, to tam mówili, że AI właśnie jest nieco przygłupie i czasami zachowuje się irracjonalnie, nawet puścili kawałek gameplaya, jak gracz strzela do strażnika kuszą, trafia go w plecy, a ten nawet się nie odwraca :P
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Dishonored

Postprzez GonZoo w 19 Kwi 2013, 11:16

Bo może dostał w kręgosdłup i go sparaliżowało. :E
jeszcze tu ....zwrócę...
NASZ AMATORSKI FAN-FILM > > > > http://forum.stalker.pl/viewtopic.php?p=228842#p228842
Awatar użytkownika
GonZoo
Stalker

Posty: 72
Dołączenie: 13 Lis 2008, 22:47
Ostatnio był: 29 Sie 2019, 18:51
Miejscowość: Słupsk / Krzynia
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 23

Re: Dishonored

Postprzez k4r00 w 19 Kwi 2013, 13:37

Grałem w Dishonored, niestety nie przeszedłem. Wywaliłem grę po ponad 10 godzinach łupania. Niestety gra niezbyt mi się spodobała. Walki są powtarzalne i monotonne. Nawet ciekawe moce, które zdobywamy, nie przekonały mnie, by wałkować grę dalej. Finishery się powtarzają w kółko, więc sporo sposobów na uśmiercanie oponentów zwyczajnie mnie nie jarało. Fabuła to klisza fabularna nr. 522598, nic ciekawego w niej nie znalazłem. Mimo wszystko gra wciągnęła mnie na ten moment i przyznam, że pod pewnymi względami jest ciekawa, jak chociażby fajnie zrobione skradanie się. Dałbym solidne 6+/10.
Suck the tears of my dick, you ugly mud-fuckers!
Awatar użytkownika
k4r00
Ekspert

Posty: 740
Dołączenie: 30 Wrz 2010, 00:07
Ostatnio był: 02 Kwi 2015, 16:55
Miejscowość: Miasto prywatne
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 160

Re: Dishonored

Postprzez Trikster w 19 Kwi 2013, 14:53

Ja przeszedłem dwa razy, planuję trzeci.

W pierwszym stawiałem na rozwiązanie najbardziej w danej sytuacji efektywne: skradam się tam, gdzie wydaje się to najlepsze, walczę tam, gdzie za bardzo innej możliwości nie ma (chyba że władowuje się po 10 razy, czego unikałem), itd. Wrażenia - świetne; daje poczucie mocy i wpływu na otaczający świat; swoboda poruszania się też zachowana, więc każdy poziom odkrywa przede mną swoje tajemnice (każdy na ich multum); jest w miarę trudno z tego względu, że nie zachowuje się gry co 5 sekund, a przeciwnik wykryć może bardzo prosto, co zmusza do zastosowania bardziej śmiercionośnych środków. Walka jest jednak ostatecznością - wchodzi w grę tylko wtedy, gdy coś schrzanisz. Coś a'la Deus Ex.

Drugie podejście było zupełnie inne: czysta skradanka przy bardzo rzadkim eliminowaniu przeciwników bez zabijania ich (każde zbliżenie się do przeciwnika zwiększa prawdopodobieństwo wykrycia, więc unika się jakiegokolwiek kontaktu, chyba że nie ma wyjścia). Wrażenia: GENIALNE; poczucie zagrożenia z jednej strony, bo każdy przeciwnik to śmiertelne niebezpieczeństwo, z drugiej zaś patrzysz na wszystko z góry (nie tylko dlatego, że zazwyczaj chodzi się po dachach), niczym duch przekradasz się z jednego cienia do drugiego; szukasz odpowiednich przejść tak, żeby nie wejść w zasięg wzroku strażnika, więc swoboda nie jest tak duża - gracz jest ograniczony liczbą możliwych dróg, a wybór najbezpieczniejszej zazwyczaj nie prowadzi do największych skarbów. Gra a'la Thief.

Trzecie - na razie planowane - sprowadzać się będzie do maksymalnej rozróby bez jakichkolwiek prób skradania się. A więc sama walka "head on", w czym zapewne będzie przypominać schematyczność Bioshocka. Co w sumie chyba nie jest zarzutem, bo wymagać będzie zdecydowanie bardziej taktycznego podejścia niż w Bioshocku, który zwyczajnie był śmiesznie prosty (każda część w sumie).

I to dla mnie stanowi o wielkości tej gry: Twój wybór ma znaczenie, bo wpływać będzie nie tylko na ostateczne zakończenie (low chaos vs high chaos), ale również determinować będzie lokacje, które zwiedzisz, to, jak będziesz traktowany przez ludzi, a także same wrażenia, jakie czerpać będziesz z gry, jakie moce nabędziesz. Tutaj musisz zmierzyć się z własną moralnością, nie tylko z fabułą (jak w Bioshocku), czy z mechaniką gry (vide Far Cry 3). Ja bym postawił 10; trochę na wyrost, ale bez wątpienia jest to najlepsza gra, w jaką grałem w ostatnim czasie, od czasu Skyrima (a grałem miesiąc temu).
Awatar użytkownika
Trikster
Łowca

Posty: 440
Dołączenie: 21 Maj 2012, 21:23
Ostatnio był: 14 Mar 2023, 15:15
Kozaki: 188

Re: Dishonored

Postprzez Oriux w 08 Wrz 2013, 10:44

@archeolog, ale tu się raczej odkopy nie liczą.

Wczoraj skończyłem podstawkę (pierwsze podejście) na idealnym zakończeniu. Nie zabijałem nikogo, tylko usypiałem. W każdym razie, gra spodobała mi się i daję jej 8.5\10. Od razu zacząłem też The Knife of Dunwall i po pierwszej misji wrażenia pozytywne (też staram się skradać).
Oriux
Stalker

Posty: 76
Dołączenie: 22 Maj 2012, 21:01
Ostatnio był: 04 Sty 2016, 22:34
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 23

Dishonored

Postprzez paintball_0 w 11 Maj 2015, 09:41

Dishonored to gra z 2012 roku, która została jednogłośnie i masowo zgnojona za rozmyte tekstury i przerażający downgrade graficzny na PC uzasadniony tylko tym, żeby konsolowcy grający na X360 i ps3 nie poczuli się gorsi. Teraz gra najwyraźniej doczeka się remastera a potem pewnie i sequela jeśli się sprzeda. Źródło rewelacji: http://www.cdaction.pl/news-41450/disho ... stera.html

Graliście w Dishonored? Gra w steam punkowym świecie przypominającym wiktoriańską Wielką Brytanię napędzanym olejem z magicznych wielorybów o niesamowitym klaustrofobicznym klimacie. Gracz wciela się w osobistego ochroniarza głowy państwa oskarżonego o zabójstwo swojego pracodawcy.

Gra byłaby przepiękna gdyby nie to, że na potrzeby konsol wersja pecetowa wygląda jak rozmyte akwarele. Co gorsza dam sobie rękę uciąć że edycja remaster będzie albo tylko na nowe konsole albo wersja PC zostanie przesunięta żeby zniecierpliwieni gracze zdecydowali się nie czekać i kupić na konsolę.

Za ten post paintball_0 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Decimus76.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Dishonored

Postprzez Cromm Cruac w 11 Maj 2015, 11:38

W DH grałem i mimo rzeczywiście kiepskich tekstur nie odczułem tego aż tak bardzo, mimo, że jestem maniakiem grafiki. A to dlatego, że klimat po prostu wylewał mi się (parował) z monitora. Bardzo dobra gra wg. mnie i z przyjemnością zagram jeszcze raz w poprawioną wersję, jeśli tylko czas pozwoli.
Image

"Twoja opowieść mnie znudziła albowiem nie była o mnie" - Król Julian
Awatar użytkownika
Cromm Cruac
Modder

Posty: 2541
Dołączenie: 22 Sty 2010, 19:01
Ostatnio był: 26 Lip 2023, 10:13
Miejscowość: Londyn / Bielsko-Biała
Kozaki: 1077

Re: Dishonored

Postprzez Realkriss w 11 Maj 2015, 14:25

A grałeś w wersję podstawową czy GOTY?
Ja od dłuższego czasu chcę tę grę kupić w wersji GOTY, bo ponoć dodatki są świetne, ale jest dostępna tylko w angielskiej wersji językowej :(
Awatar użytkownika
Realkriss
Moderator

Posty: 1664
Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
Ostatnio była: 09 Sty 2023, 10:40
Miejscowość: Warszawa
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 881

Re: Dishonored

Postprzez Pangia w 11 Maj 2015, 15:04

Znam gościa, który przeszedł tę grę 17 razy i nigdy nie narzekał na kiepską grafikę. Mówił, że na razie nie będzie więcej grał, bo to byłoby dziwne, żeby ogrywał jedną i tą samą grę jak ja :E
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Następna

Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości