Chcę se kierę do kompa kupić, bo pierwszą wypłatę trzeba przej♥bać na głupoty
Co potrzebuję:
– żeby była w miarę nieduża, bo mam trochę mało miejsca w okolicach biurka
– wolę manetki od wajchy od skrzyni sekwencyjnej, więc nie musi ona być w zestawie
– z braku pedału sprzęgła również się ucieszę (nie widzę dla niego sensu, skoro mało która gra w ogóle przewiduje jego istnienie, a tylko miejsce by zajmowało)
– liczba obrotów dowolna, grałem na takiej która oferowała max 2/3 pełnego obrotu w jedną stronę i wciąż zabawa była przednia
– ma działać na Windowsie 7
– dobrze by było, żeby miała własne sterowniki, a nie korzystała z jakichś cudów w Windowsie – poprzednia takie rozwiązanie właśnie wykorzystywała i przez to lubiła się zacinać, gubić centralny punkt itp.
– koszt: do 300 złotych, ewentualnie do 350. Nie potrzebuję czegoś, co zapewni mi doznania porównywalne do tych z prawdziwego auta, bo takie już mam
Chcę tylko kółko do kręcenia. Pady są dla
console peasantów, więc takie propozycje sobie darujcie
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!