Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez **Terminus** w 23 Sie 2017, 20:04

Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez Terminus w 23 Sie 2017, 20:04

Jak w temacie: szukam słuchawek, kompletnie nie orientuję się w temacie, ostatnio miałem jakieś Philipsy za 30 zł

wymagania:
- słuchawki pełnouszne tj. duże kryjące małżowinę, możliwie dobrze tłumiące dźwięki zewnętrzne,
- odpinany kabel, wymienne poduszki uszne,
- oczywiście dobry, soczysty dźwięk,
- w zasadzie będą używane wyłącznie w domu, ale raczej przez żonę do biegania na orbitreku, czasem przeze mnie do słuchania muzyki. Czyli takie, które da się używać w ruchu.

- cena w granicach rozsądku, jak pisałem ostatnie kupiłem za 30zł ;-)

powiedzmy 200+

CREDO [łac. Wierzę]

przez **caleb59** w 23 Sie 2017, 20:36

Re: Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez caleb59 w 23 Sie 2017, 20:36

http://www.audiofanatyk.pl/polecane-slu ... la-graczy/ - przedział do 200zł...

przez **djcycu** w 02 Lut 2018, 00:03

Re: Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez djcycu w 02 Lut 2018, 00:03

Odkopuję trochę... Ale myślę że dla tych którzy jeszcze szukają jakichś sensownych słuchawek grzechu nie będzie. Roccat Renga, kupiłem za niecałe 200 złociszy i nie narzekam. Dźwięk fajny bo niezbyt basowy, do tego pokrętło od regulacji głośności, kabelek niestety stały, tłumienie na zewnątrz bardzo słabe bo słuchawki są gamingowe a więc położono nacisk bardziej na wentylowanie uszu co działa faktycznie przyzwoicie. Wbudowany mikrofon z wyłącznikiem no i fajny design. Nie ma też regulacji pałąka bo zaprojektowano ją na automatyczne dostosowywanie się do głowy i cóż... Udało im się bo nawet nażelowane włosy nie cierpią aż nadto.

Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

przez **Herezja** w 02 Lut 2018, 01:10

Re: Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez Herezja w 02 Lut 2018, 01:10

Od siebie dodam.
W swoim życiu masę słuchawek przerobiłem. Począwszy od takich za 50 zł np do 1500 zł tak zamknięte, półotwarte i otwarte, dokanałowe i douszne (tzw pchełki). Oczywiście także tzw gamingowe.
Najgorszy syf to były słuchawki gamingowe symulujące np 5,1.
Aktualnie po tylu latach ze słuchawkami mam w uszach na codzień niezłe i tanie słuchawki - pchełki do tego mikrofon podpięty do kabla tych pchełek. Zestaw max kosztował mnie 80 zł a nieporównywalnie wygodniejszy i wydajniejszy od wszystkich gamingowych słuchawek z jakimi miałem do czynienia i większości słuchawek w ogóle.
Gdyby ktoś chciał konkrety to mogę podać.

ps. Jako ciekawostkę napiszę, że dla przykładu w 2017 roku zakupiłem 4 sztuki dużych słuchawek ( w tym jedne za około 1200zł) i około 20 do 30 rożnych słuchawek z chin. Więc myślę, że jakiś przekrojowy pogląd w tej materii mam.

przez **djcycu** w 02 Lut 2018, 11:46

Re: Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez djcycu w 02 Lut 2018, 11:46

W moim przypadku było tak że wszedłem do sklepu po jakieś nowe słuchawki najlepiej bezprzewodowe. Konieczność wymiany/ładowania baterii tak mnie jednak zniechęciła że zacząłem testować wszystkie sensowniejsze słuchawki ze stoiska bo coś w końcu kupić musiałem. Miałem już raz przygodę ze słuchawkami "gamingowymi" Creative Sound Blaster. Basu tyle że głowę chciało rozerwać, do muzyki nie nadają się wcale. Owszem dla małolata którego wielkie basy pociągają zabawka przednia. Leżą obecnie nieużywane praktycznie, pracowały może 7 godzin? Kupić ich ode mnie też nikt nie chce... A co do Rengi którą aktualnie mam to założyłem, posłuchałem kilka kawałków i zabrałem ze sobą. Na szczęście nic nie imitują i nie symulują więc używam ich do wszystkiego łącznie z tworzeniem muzyki. Gamingowy jak dla mnie jest w nich tylko design, mikrofon no i ta wentylacja "muszelek".

Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen

przez **KoweK** w 02 Lut 2018, 13:26

Re: Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez KoweK w 02 Lut 2018, 13:26

Akurat Creative Sound Blastery bardzo polecam ale z metalowymi pałąkami. Dorwałem 4 lata temu bezprzewodową wersję 3D Rage w jakimś gównosklepie internetowym za stówkę i to był chyba najlepszy deal w życiu (normalnie kosztują ok. 300). Co do bassów to można je obniżyć w ustawieniach - creative ma fajną aplikację do ustawień dźwięku, modulacji głosu z mikrofonu, a nawet zmiany koloru podświetlenia nauszników (jak ktoś lubi bajery). Miałem niższy model Creative 3D Alpha ale z racji plastikowego pałąka słuchawki pożyły około 2 lata.

"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"
Wheeljack

przez **Herezja** w 02 Lut 2018, 13:50

Re: Dobre i nie rujnujące budżetu słuchawki

przez Herezja w 02 Lut 2018, 13:50

djcycu napisał(a):...

Creative robił na przestrzeni lat różny sprzęt i z niewielkimi wyjątkami był to sprzęt przeciętny.

Żeby nie być gołosłowny podam przykłady mojego taniego zestawu.

HEADROOM MS16 (bardzo dobre pchełki w przyzwoitej cenie). Mała recenzja anglojęzyczna https://audiobudget.com/product/Headroom/MS16
Tu swoje kupiłem
https://www.aliexpress.com/item/2017-MS ... 09176.html
Lub FENGRU DIY EMX500
https://www.aliexpress.com/item/100-New ... 73651.html

Mikrofon to ZALMAN ZM-MIC1 (mały poręczny mikrofonik i gdyby był za słaby na Wasze wymagania można zawsze kupić inny)
https://www.ceneo.pl/926776

Koszt całkowity takiego zestawu to około 50 - 55 zł. Powyższe pchełki można wykorzystywać spokojnie z np smartphon-em a Headroom MS16 ma wbudowany pilot wraz z niezłej jakości mikrofonem więc można go spokojnie wykorzystywać do rozmów np idąc sobie gdzieś po podłączeniu do telefonu.