Frakcja czy samotność?

[Chemical123]

Za ten post Chemical123 otrzymał następujące punkty reputacji:

Mruk.

[czesio-lesio]

przez czesio-lesio w 20 Lut 2008, 14:53

ja tam jestem samotnikiem a kasy mi nie brakuje.



zapiszcie sobie przed barem i spróbójcie rozwalić kogoś to potem taka jazda jest...

[emgee]

przez emgee w 20 Lut 2008, 15:27

Już dawno to zrobiłem, tzn wytłukłem całą powinność w barze, obóz na wysypisku oraz oddział chcący dostać się do Prypeci po wyłączeniu mózgozwęglacza. Dzięki temu powinności w ogóle nie ma w mieście, tylko ludzie wolności. W barze też cisza, tylko czasami przy wejściach po 2 -3 osoby wrogo nastawione stoją. Da się żyć, reszta samotników w barze pozostaje neutralnych, handlować można, a baze powinności zaadoptowałem sobie jako moje mieszkanko

[Striełok215]

Re: Frakcja czy samotność?

przez Striełok215 w 31 Lip 2010, 12:04

Gdy jesteś we frakcji np. wolnośc możesz liczyc na pomoc od swych kompanów i dobry ekwipunek ,ale niestety jest duże ryzyko ze względów relacji z powinnością, oni ci pomocy nie przyniosą, wręcz przeciwnie

Bycie samotnikiem to bycie neutralnym. Trudniej o ekwipunek, trudniej o pomoc ,ale nie musisz się obawiac ataku ze strony powinności lub wolności.

Moje zdanie jest podzielone

[Axideus]

Re: Frakcja czy samotność?

przez Axideus w 31 Lip 2010, 15:37

Dla mnie samotność jest najlepsza.Żadnych zobowiązań, żadnych granic, żadnych obowiązków i mnóstwo możliwości.
Same plusy .Zresztą lubię samotność .

[Duch97]

Za ten post Duch97 otrzymał następujące punkty reputacji:

Stalker Daniel.

[RT_NR]

Re: Frakcja czy samotność?

przez RT_NR w 02 Sie 2010, 21:27

Oczywiście że samotność. Do ShoC pasuje mi właśnie samotność, bo uczucie że nie mamy za bardzo na kogo liczyć dodaje klimatu. Po drugie, niezbyt fajnie jest mieć konflikt czy to z Wolnością, czy z Powinnością bo i jedni i drudzy to dość dobrzy wojownicy.

[El Diablo]

Re: Frakcja czy samotność?

przez El Diablo w 02 Sie 2010, 22:23

Od zawsze byłem samotnikiem i tak zostaje, czy to w SoC'u czy innej części, jakoś tak lepiej się czuje jako samotny wilk wiedząc że mogę liczyć tylko na siebie bo jak coś spieprze to żal będę mógł mieć tylko do siebie Choć przyznaje czasem jak mam kaprys to podłączam się do Wolności, ale ta frakcja to wyjątek

[Wiewiórka69]

Re: Frakcja czy samotność?

przez Wiewiórka69 w 02 Sie 2010, 22:29

Mnie trudno powiedzieć.. do frakcji samotników bym nie dołączył.. z bandytami bym się zadawał, czyli raczej w grupie. Ale na pewno od czasu do czasu sam gdzieś..ryzyko jest.. i można liczyć tylko na siebie, ja sam lubię samotność ale nie na dłuższy czas, a z kimś za to razniej zawsze i nie muszę się już tak obawiać że ktoś będzie chciał mi kulkę między oczy dać. Tak czy inaczej..raczej z kimś..

[Śliski]

Re: Frakcja czy samotność?

przez Śliski w 25 Sie 2010, 18:54

Zawsze wolałem być wolny ale teraz przechodzę dołączając do każdej frakcji. Próbowałem wykonać zadanie dla Czachy ale kiedy zabiłem snajpera okazało się że czach wlazł w elektro i umarł.

[MrBebo0010]

Re: Frakcja czy samotność?

przez MrBebo0010 w 25 Sie 2010, 19:36

oczywiscie frakcja. Wolnosc rulez:)

[Skipper]

Re: Frakcja czy samotność?

przez Skipper w 05 Wrz 2010, 12:08

Mi się zdaję ,że dosłowna samotność nie jest możliwa ze względu na ludzką naturę ,człowiek ,który nie może do nikogo się odezwać wariuje ,psychika siada. Dlatego frakcja samotników posiada wioskę w Kordonie ,baze na wysypisku ,i można ich spotkać dosłownie wszędzie. Wędrują w parach lub w trójkach ,aby nie zwariować z samotności ,może nie dzielą się łupami ,ale na pewno nie są dosłownie samotni. Dlatego właśnie lubię tą frakcję.