Dowcipy przy ognisku

Miał już dość tego bezowocnego jazgotu i przepitych mord. Wyłączył transmisję z obrad sejmu.

Dowcipy przy ognisku

Postprzez Microtus w 18 Cze 2007, 15:14

Witam mój pierwszy post na forum :D

Tak dla klimatu i dla tych co nie znają rosyjskiego :P
Dowcipy nie są górnolotne ale jednak.

1)
Siedzi dwóch stalkerów nad jeziorem i jeden mówi:
- Wiesz co oni mówią o promieniowaniu? - Kłamstwa powiadam ci kłamstwa.
Łażę po strefie już tyle lat i nie mam żadnych problemów.
Drugi odpowiada:
- Masz rację, jednak z jakichś powodów ostatnio mój ogon świeci.

2)
Stalker zgubił się w lesie. Snuje się w koło i cały czas woła:
- POMOCY, JEST TAM KTO. RATUNKUU
W pewnym momencie coś uderza go w ramię, odwraca się i widzi naprawdę wielkiego odrażającego stwora.
- Ciszej trochę, po cholerę się tak drzesz?? pyta stwór.
- Bbbo jja ssię zggubiłłem i mmiałemm naddieję żże mnnie ktoś uusłyszy.
- No to ja cię usłyszałem i jak lepiej CI??

3)
UWAGA odkryto nawą anomalię w strefie jako jedyna porusza się. Jest Stalkerem
który nie pali ani nie pije. Pojawia się gdy poczuje mleko i owsiankę.
Metoda detekcji- 200 metrów od anomalii licznik Geigera wychodzi poza skalę

4)
Doświadczony stalker dochodzi do skrzyżowania i widzi znak
W lewo: słabe mutanty mało anomalii słabe łupy
Prosto: Przeciętne mutanty więcej anomalii przyzwoite łupy
W prawo: Drinki, kobiety super łupy
Stalker idzie prosto i mówi do siebie Następnym razem jak będę w barze to się zapytam gdzie do cholery chowają drinki i kobitki

5)
Pamiętasz Wasilie? tego gościa co chciał zostać pilotem?
No
Wlazł w wir
i?
Spełniły się jego marzenie w końcu poleciał

6)
Kontroler uczył ślepego psa sztuczek. Nie szło mu za dobrze.
Wszystkiemu przygląda się Zombie i mówi:
- Nie idzie za dobrze może se odpuść
Kontroler na to:
Zamknij się już nie pamiętasz stalkerze, że trochę mi zajęło zanim zacząłeś mi przynosić kapcie

7)
Najemnicy złapali stalkera
Wzięli go za nogi wsadzili głową do studni potrzymali trochę w wodzie i pytają
- Artefakty? Pieniądze?
a on na to:
- Nie
To wsadzają go znowu i znów
- Artefakty? Pieniądze?
a on na to:
- Nie
i go znowu do wody i pytają
- Artefakty? Pieniądze?
a on na to:
Słuchajcie chłopaki albo zanurzcie mnie głębiej albo trzymajcie dłużej.
Woda kurna brudna jak ja tam mam cos dojrzeć.

8) bardziej opowieść grozy niż dowcip (mówiona przyciszonym głosem)
- Ludzie mówią, że w strefie jest czarny stalker. Nocą podchodzi do namiotów, wkłada do środka swoją czarną rękę i błaga zachrypłym głosem:
- Proszę dajcie mi wody choć trochę, muszę się napić
- Gdy mu odmówisz lub opuścisz namiot zabije cię.
- Jeden stalker chciał zrobić dowcip kumplom i założył czarne rękawice zakradł się do najbliższego namiotu, włożył do środka rękę i zachrypiał:
- Woda, proszę wodę.
- Wtem z namiotu wystrzeliła czarna ręka chwyciła go za gardło i usłyszał chrypliwy głos:
- Czego chcesz od mojej wody!!

9) Student przychodzi do profesora na egzamin końcowy
- Profesorze nie mogę zdać matematyki. Mam ogromny problem z nauką jestem taki wyczerpany a nie mogę spać. Za każdym razem jak idę spać śni mi się dziwne miejsce jest tam wysokie promieniowanie, jestem przyparty do muru a jakieś dziwne stwory rozrywają mnie na kawałki
- Profesor pomyślał chwilę i mówi:
- Jeśli zdasz ten egzamin to posiądziesz wiedzę która pozwoli ci zostać stalkerem a nie daleko jest od snów do jawy. Ale mam rozwiązanie obleję cię i wywalą cię z uniwersytetu dostaniesz pobór do wojska a tam... nie ma się czego bać, żadnych dziwnych miejsc, żadnych potworów.

10) Młody stalker idzie z weteranem przez strefę
Nagle starszy stalker zamarł i szepcze do żółtodzioba:
- Bardzo wolno przejdziesz stąd do tamtego drzewa, najciszej jak się da. No ruszaj!!
Chłopak sprawia się świetnie widać że się dobrze zapowiada i wykonuje cały plan co do joty.
Gdy dociera do drzewa zaczyna bezgłośnie pytać co dalej ma robić.
Weteran wypala na głos:
- Ha wiedziałem że te ćwoki kłamały jak mówili że pod tym drzewem jest niewidzialna anomalia !!

11)
Młody stalker wracał z wyprawy, nagle patrzy:
– Gdzie ja jestem, miejsce nie zgadza się z mapą?? Co robić??
Ale z krzaków wychodzi jakiś stalker, starszy jegomość na pewno doświadczony nie wygląda na najemnika ani bandytę. Więc nie zastanawiając się idzie do niego. Prosi o pomoc bo się zgubił pyta jak dotrzeć od Jantaru.
Starszy gość słucha uważnie i odpowiada:
- Masz szczęście młody właśnie tam idę, chodź ze mną.
Weteran go wyprowadził z tamtego miejsca pojawiają się znajome tereny wszystko się zgadza młody ochłonął więc zaczyna pogawędkę.
- Musi być fajnie być tak dobrym stalkerem, nie bać się każdego dźwięku, cienia, nie nosić nawet broni. (Stary rzeczywiście nie ma nawet pistoletu)
Stary zaczyna się śmiać.
- Ej no dzieciak a czego tu się bać???!!
- No jak to mutantów!!! Psów, zombie , pijawek, kontrolerów, przecież można się przerazić na śmierć
Stary zamilkł.
- Jesteś idiota wiesz o tym? Zombie, pijawki.. porządku. Ale czemu obrażasz nas kontrolerów!!

12)
Żołnierz zgubił swój oddział i błąkał się po strefie od paru dni. Podarty mundur, głodny i spragniony, umorusany jak nieboskie stworzenie, zostały mu dwa naboje do pistoletu, generalnie desperacja. Nagle zauważył grupę stalkerów na horyzoncie. Więc biegnie do nich co sił i krzyczy:
- Bracia, przyjaciele, wybawcy proszę pomóżcie.
Jeden stalker się odwraca i mówi:
- Ta interesujące jak się ostatnio widzieliśmy w cordonie na posterunku to było „sukinsyny” i „zwierzęta” a tera bracia, przyjaciele.

13)
Koło baru poluzowana cegła urwała się z dachu. Trafiła jakiegoś gościa prosto w głowę i zabiła na miejscu.
Zebrał się mały tłumek i zaczyna narzekać.
- Nikogo nic nie obchodzi.. To miejsce się rozpada.. Nikt już niczego nie naprawia... Jest tu dużo niebezpiecznych budynków... Wszystko grozi zawaleniem... Człowiek nie może przejść spokojnie ulicą bo mu cegła na łeb spadnie.
Nagle ktoś podchodzi do zbitego przygląda mu się uważnie i mówi.
- Ej to nie zwykły facet to ZOMBIE.
Tłum zafalował i znowu zaczyna:
- Nic nikogo nie obchodzi... Potwory są wszędzie... Nikt z tym nic nie robi... Jest za dużo ZOMBIE ostatnio... Nawet cegła nie może spaść by jednego nie trafić!!

14)
Oficer przesłuchuje stalkera.
- Przyznajesz się, że pijany próbowałeś wymknąć się z zony tuż obok posterunku wojskowego numer 12. Przy sobie miałeś: niezarejestrowaną broń palną, oraz przedmioty zakazane zabronione do wynoszenia ze strefy?
Stalker zmęczony trzy godzinnym wałkowaniem tego samego w koło odpowiada.
- Tak przyznaję się byłem PIJANY, przecież jakbym był trzeźwy wżyciu bym koło was nie przechodził sukinsyny!!!!

15) (to był pierwszy dowcip jaki usłyszałem w grze w Cordonie łezka się kręci Bardzo szczesliwy
Przychodzi stalker do faceta.
- Doktorze nie mogę spać po nocach. Jak tylko zamknę oczy od razu śni mi się koszmar. Jestem w elektrowni wewnątrz reaktora otaczają mnie potwory i zaczynają mnie rozrywać na kawałki.
- Ach kochany to na pewno robota kontrolera, próbuje na ciebie wpłynąć. Ale spokojnie wpadaj do mnie co jakiś czas a za drobną opłatą na przykład flaszkę wódki, postawimy cię na nogi nawet się nie obejrzysz
- Co za ulga dzięki doktorze
- Nie nie, to ja ci dziękuję, to miło jak ktoś okazuje należny szacunek. Pierwszy raz słyszę żeby ktoś nazwał kontrolera doktorem

16) W obozie duty wisi notatka o takiej treści
Organizujemy rajd do strefy
Cel:
Zabijanie potworów
Kolekcjonowanie artefaktów
Wszyscy fani takich rozrywek proszeni są o stawienie w sobotę o 9
(zabierzcie ze sobą po dwie butelki na głowę)

17) Na mapie wrehouse grupa kolesi z freedom przed atakiem na duty chwile rozmawia
jeden z nich mówi takim śmiesznym głosem.
- No to zabijemy paru chłopców z duty - Są wśród nich jacyś przystojniacy??

Na tej samej mapie jest domek z szalonym stalkerem jak sie tam zbliżamy to woła
- Nie podchodź bliżej bo cię zabiję!!
- Jestem chory umysłowo, i mam na to papiery od doktora.
Potem śpiewa piosenkę ale nie bardzo kumam o czym

Jakbyście chcieli żebym coś przetłumaczył (w sensie jakiś plakat występujący w grze, czy znak to wrzućta screenshot i zobaczymy co da sie zrobić, może jakiś tekst co mówi NPC
(o ile uda mi się do niego dotrzeć) wtedy może być save 1.0001 version tylko to na maila.
a no i to potrwa bo czasu to ja dużo nie mam Jezyk
Więcej potem
Ostatnio edytowany przez Microtus 19 Cze 2007, 22:06, edytowano w sumie 2 razy

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive GhostRider44, Kudkudak, GajgerW.
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Reklamy Google

Postprzez Quinn w 18 Cze 2007, 15:54

Tylko piąty był nawet. Reszta naciągana i niezbyt, niezbyt. Bez urazy. (;

Za ten post Quinn otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative skinnyman.
Awatar użytkownika
Quinn
Ekspert

Posty: 712
Dołączenie: 14 Cze 2007, 13:37
Ostatnio był: 26 Sty 2024, 17:02
Miejscowość: Seattle, budynek z elektryczną owcą na dachu...
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 4

Postprzez piranninja w 18 Cze 2007, 21:06

czekam na wiecej :wink: :D Nie czepiaj się Quinn, to jest rosyjskie poczucie humoru :wink:
Awatar użytkownika
piranninja
Stalker

Posty: 138
Dołączenie: 11 Cze 2007, 21:49
Ostatnio był: 22 Sie 2007, 21:28
Kozaki: 1

Postprzez MCaleb w 18 Cze 2007, 21:21

Wszystko pięknie, ładnie, tylko orty biją po oczach. Przemagluj to przez Worda, czy coś, a jak nie, to powiedz a sam poprawię (gdy już będą wszystkie).

Poza tym, to mi te kawały pasują. Szkoda, że ich nasi nie przetłumaczyli.
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez shadow-face w 20 Cze 2007, 11:25

Ja tam wole grac ja trzeszcza do mnie po rusku. Przynajmniej poprawiłem sie na zajeciach. Nawet wykładowca jest pod wrazeniem, ze o wiele płynniej mowie.
Stary pryk nawet smiał sie, jak mu opowiedziałem kawał o stalkerze który sie zgubił.
Awatar użytkownika
shadow-face
Stalker

Posty: 126
Dołączenie: 20 Cze 2007, 10:43
Ostatnio był: 13 Lis 2014, 00:05
Miejscowość: Wrocław
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 2

Postprzez Microtus w 20 Cze 2007, 13:05

Dobra to by było na tyle jeśli chodiz o dowcipy (reszty z nich albo nie kumam do końca albo są naprawde cienkie i poprostu nie warto ich tłumaczyć)

Jest zato cała masa fajnych tekstów które mówią między sobą NPC-e
Więc jadziem :D

1) W cordonie w momencie jak docieramy do rannego stalkera przy wiosce przelatuje nad nami helikopter i słyszymy rozmowę pilotów.

- Dowódco jakiś idiota łazi tam na dole, mamy go podpalić? (dosłowne tłumacznie)
- Odmawiam, Nie ma potrzeby marnować amunicji na tak małe rzeczy
- Zrozumiałem, bedzie żył. Narazie!!!

(całkiem mi sie to podobało)

2) Kolesie z monolitu mamroczą sobie coś w stylu piosenki a śpiewają tak
" Człowieku jesteś na końcu drogi... Chodz do mnie człowieku... Niemal czuję twoje życzenia... One się spełnią... Dostaniesz to na co zasługujesz... Tylko jeden może zostać nagrodzony..." mamroczą to w opcji shuffle :) niemniej jednak niazły klimacik

3) Noi najczęściej chyba słyszalne
(zapis fonetyczny) oroożije obral - co znaczy schowaj broń

4) Czasem można podsłuchać najemników:
- Jedyna rzecz jaką możecie mówić do stalkerów to -" oddawaj artefakty i pieniądze!!!"
Opowiadają też na co wydana kasę jak wrócą z zony (wiadomo alkohol i kobitki)

5) Trochę tłumaczeń zplikami audio + dużo przetłumaczonych znaków i napisów na murach
znalazłem na stronie:

http://stalker.heroesradio.com/Translations.php

6) Barzo fajną gadkę pomiędzy pilotami helikopterów a dowództwem można usłyszeć przy elektrowni (trwa ona dość długo ale wycinki wam przedstawię)
Mówią do siebie używając nicków jeden jest sokół "sokoł" a drugi "sapsan" co ciekawe sapsan to sokół wędrowny :) po rosyjsku wiec albo ja ciemny jestem albo oni :wink:

Początek to gadka o zbliżaniu sie do terenu elektrowni i o lądowaniu piechoty
Potem gdy jeden helikopter sie rozbija pilot rzuca pare bluzgów i mówi "Rozbili się, załoga i odzial piechoty, nie widzę ocalałych"

Potem baza pyta "Jaki jest wasz stan amunicji i paliwa? możecie kontynuować operację?"
Jeden odpowiada "zostało mi 30 % i troche amunicji. Kontynuuję operację"

Gdy otwierają ogien do nas (o zgrozo) lub monolitowców puszczaja tekst w stylu "rozpieprzmy ich"

W momenie w którym pojawia sie gostek z rg-rurą pilot krzyczy "widzę uzbrojonego w RPG", później monolitowcy walą do nich z gaussa i słyszymy "wróg używa niezidentyfikowanej broni"

Gdy zbliża sie moment wybuchu pilot krzyczy "zbliża sie wybuch zbierajcie ludzi spadamy stąd"
Ostatnio edytowany przez Microtus, 21 Cze 2007, 08:35, edytowano w sumie 1 raz

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Leo0502, PRZEMEK ŁOWCA.
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Postprzez RogueTrooper w 20 Cze 2007, 17:53

Fajne są także rozmowy wojskowe w Kordonie:
-"Dzisiaj jest najbardziej gówniany dzień z całego mojego gównianego życia"
-"Zamknijcie pyski i skończcie świecić tymi pieprzonymi latarkami"

Microtus napisał(a):" Człowieku jesteś na końcu drogi... Chodz do mnie człowieku... Niemal czuję twoje życzenia... One się spełnią... Dostaniesz to na co zasługujesz... Tylko jeden może zostać nagrodzony..."

Te słowa także mówi do nas sam Spełniacz Życzeń w Sarkofagu (takim fajnym basem).
Image
Awatar użytkownika
RogueTrooper
Tropiciel

Posty: 280
Dołączenie: 08 Cze 2007, 17:00
Ostatnio był: 18 Gru 2013, 22:44
Miejscowość: Czarnobylska Elektrownia
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 3

Postprzez Ivan w 26 Cze 2007, 13:45

Jeden przetłumaczony

Stalker przychodzi do doktora:
-Doktorze, spać nie mogę! Każdej nocy śni mi się, że jestem zamknięty w sarkofagu z całą hordą potworów!
-Oh, chyba wiem co Ci dolega. To robota kontrolera. Nie martw się jednak, bo mam na tą okazję odpowiednie lekarstwo. Następnego razu gdy spotkasz kontrolera, daj mu kilka butelek wódki. Koszmary ustaną.
-Dziękuję doktorze! Nie może pan sobie nawet wyobrazić jak mi pan pomógł!
-I tam, to nic takiego - odpowiedział kontroler - no i podziękuj jeszcze lekarzowi.
----------
I moje skromne opowiadanko;)

Pietruś był małym ślicznym nibypieskiem. Był powszechnie uważany za najsłodszego nibypieska w calutkim stadzie niebypsów. Pietruś zawsze chciał zostać psem tropiącym. Nie takim zwykłym oczywiście, lecz prawdziwą gwiazdą wielkiego formatu. Wszystkie psy z gazet, które wataha czasem znajdowała, były kochane i znane. Mama Pietrusia zawsze mu powtarzała, że nibypsy nie zostają psami tropiącymi, lecz nasz maleńki bohater trwał w swoim przekonianiu. Pewnego dnia, gdy stado zatrzymało się by odpocząć, mały Pietruś spostrzegł kartkę z podobizną pięknego psa o błyszczącej sierści. Zauroczony zastanawiał się, czy kiedyś i jego podobizna będzie znana na całym świecie.

Nasz nibypiesek z pewnością wkrótce opuściłby zonę, nauczyłby się tropić i zostałby wspaniałym psem tropiącym, lecz jednak, jakiś poj#bany stalker podbiegł i zatłukł Pietrusia na śmierć kolbą swojego kałacha. Zacharczał, splunął i pomachał do swojego towarzysza z nożem.

-Ej stary! Ten ma niezły ogon!


Z takim, dość przewrotnym, shortem witam na forum! :D
Image
"W tym momencie to miejsce jest bezpieczne, stalkerze, i staramy się, żeby takie pozostało. Cały czas kręci się tu sporo osób - jedni się osiedlili i nie zapuszczają się poza okolicę, inni wciąż się szykują do kolejnych wypadów. Żałuję, że Quinna tu nie ma - on to dopiero miał radość z ustawiania takich kotów jak ty."
-dm_action_info_20

Za ten post Ivan otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive FanStalker, Kamcio94.
Awatar użytkownika
Ivan
Kot

Posty: 36
Dołączenie: 25 Cze 2007, 20:02
Ostatnio był: 23 Lip 2007, 09:31
Miejscowość: Krzywy Róg
Kozaki: 4

Postprzez MCaleb w 26 Cze 2007, 14:03

Witaj Iwanie. Kawał ten już chyba został przetłumaczony (bardzo podobny, o ile nie ten sam ma tutaj numer 15).
Opowiadanko nawet niezłe, a obrazek jeszcze lepszy. Może zechciałbyś zrobić jeszcze parę takich? Bardzo chętnie pośmiałbym się z parodii w realiach Stalkera, a zapewne w tym odosobniony nie jestem ;)
There is nothing in this world worth believing in...
Image

MCaleb
Wygnany z Zony

Posty: 551
Dołączenie: 09 Cze 2007, 23:23
Ostatnio był: 03 Wrz 2015, 19:57
Miejscowość: Mars
Kozaki: 8

Postprzez Reaper w 27 Cze 2007, 19:04

Mi się spodobał szczególnie jeden tekst wojskowego, gadającego przez radio w Kordonie: "Gówno! Gdzie nie spojrzysz tam gówno! Gówno i idioci!"

*%&@#=gów.no :)
Awatar użytkownika
Reaper
Stalker

Posty: 132
Dołączenie: 09 Cze 2007, 11:59
Ostatnio był: 27 Lis 2013, 23:51
Miejscowość: Wysypisko, Placówka Powinności
Kozaki: 2

Postprzez Ivan w 27 Cze 2007, 22:10

MCaleb, dzięki za miłe słowo :wink: Nie sądzę, bym posiadał jakiś specjalny talent to rozśmieszania ludzi, ale jeśli reszcie się spodoba to co jakiś czas mógłbym coś dodać. Może nawet jakiś specjalny temat bym założył? Poniżej krótki komiks będący zgrabnym połączeniem słomianego zapału, tendencyjnego spadku formy i filmu o pielęgniarkach łamiących kości dzieciom. :D

Image

Mam nadzieję, że nie tylko mnie wkurzurzały te niskie przeszkody których, za cholerę, nie dało się przeskoczyć?
Image
"W tym momencie to miejsce jest bezpieczne, stalkerze, i staramy się, żeby takie pozostało. Cały czas kręci się tu sporo osób - jedni się osiedlili i nie zapuszczają się poza okolicę, inni wciąż się szykują do kolejnych wypadów. Żałuję, że Quinna tu nie ma - on to dopiero miał radość z ustawiania takich kotów jak ty."
-dm_action_info_20

Za ten post Ivan otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive GajgerW.
Awatar użytkownika
Ivan
Kot

Posty: 36
Dołączenie: 25 Cze 2007, 20:02
Ostatnio był: 23 Lip 2007, 09:31
Miejscowość: Krzywy Róg
Kozaki: 4

Postprzez Vaniol w 27 Cze 2007, 22:29

Image

Wiem że głupie ale nie mogłem się oprzeć. ;D
Image Image
"And if that is not the best fuckin' example, God HimSelf killed his own motherfuckin' son. So let's sing The Death Song Kids" by Marilyn Manson
Awatar użytkownika
Vaniol
Very Important Stalker

Posty: 536
Dołączenie: 21 Lut 2007, 21:50
Ostatnio był: 14 Lut 2022, 00:12
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 11

Następna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości