"Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

[Eleventh]

Za ten post Eleventh otrzymał następujące punkty reputacji:

Wojas21, StalkerCiastek, kubekpop, Afrose, OneArmyMan, stalker3467, olo525.

[Wojas21]

Za ten post Wojas21 otrzymał następujące punkty reputacji:

Eleventh.

[Eleventh]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez Eleventh w 16 Sie 2011, 10:31

Ohoo... Wielkie dzięki. Tak jak napisałem masz kozaka za odpowiedź . Teraz muszę poprawić ten fragment poradnika.

[Pijawol]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez Pijawol w 16 Sie 2011, 10:31

Poltery najłatwiej zabić stojąc na górze.

[StalkerCiastek]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez StalkerCiastek w 16 Sie 2011, 12:02

Oh, ile ja bym dał żeby ponownie od początku poznawać Czerwony Las. Pamiętam, że grając pierwszy raz dotarłem tam bez amunicji, z popsutą bronią i kombinezonem, prawie bez apteczek i leków. Bo mnie okradli na Wysypisku, a że grałem na czystej wersji, nie mogłem odebrać przedmiotów. Wykrwawiłem się w Agropromie w podziemiach i nad Jantarem w walce z Zombiakami. Gdy doczłapałem do Lasu już ledwie żyłem. A potem była walka z Nibyolbrzymem, Snorkami itd. Nie mogłem wyjść od Leśnika i obozu obok niego, bo natychmiast coś mnie zabijało .
Ahh, za pierwszym razem Stalker był taki niebezpieczny i trudny.
Kozak za poradnik bo możliwe, że komuś się przyda. Zapomniałeś tylko napisać, żeby wziąć mnóstwo amunicji i apteczek.

BTW naszła mnie chęć na Czyste Niebo. Tym razem bez zbytniego ulepszania broni i targania ton najlepszego sprzętu w Zonie. Tak jak za pierwszym razem. Gdy byłem regularnie gnojony i dymany przez bandytów, anomalie i mutanty (pierwsza wizyta na Wysypisku - SZOK jak tu przeżyć?!).

[Eleventh]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez Eleventh w 16 Sie 2011, 13:23

Przechodzenie Czerwonego Lasu za każdym razem mi sprawia problem. Pomimo tego, że czasami noszę przy sobię pół tony apteczek. Poza tym dzięki za uwage o amunicji i apteczek oraz za kozaka.

[Pijawol]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez Pijawol w 16 Sie 2011, 13:52

Ja mam problem tylko z tym, że boję się Pijawek.

[winterElite]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez winterElite w 21 Sie 2011, 20:12

Pijawki najłatwiej się nożem zabija

Ktoś by mógł zrobić post o podajności potworów na poszczególne bronie

Uwagi moderatora:

Podajności?

[Domianos]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez Domianos w 21 Sie 2011, 21:27

W CN niebie jest łatwy sposób na zabicie nibyolbrzyma - wystarczy do niego wystrzelić z RPG-7u. Broń przed wejściem do Czerwonego Lasu jest praktycznie nie do zdobycia, ale znalazłem prostą metodę. Zacznijmy od amunicji - granatu lub jak ktoś woli "rakiety" OG-7V. Możemy ją znaleźć w sejfie, którego połowa wystaje z bagienka na wysypisku (załącznik nr. 1 - podałem dwie lokacje, ponieważ nie pamiętam dokładnie tego miejsca, ale jest charakterystyczne). Musimy mieć tylko współrzędne schowka na PDA - ja zawsze miałem namiary po zabiciu kilkunastu bandytów i przeszukaniu okolicznych zwłok. Teraz druga sprawa - granatnik RPG-7u. Znajduje się on w bazie Stalkerów na terenie Agropromu. Broń posiada Pustelnik, który może nam ją sprzedać za niewyobrażalnie wysoką cenę. Zakupy u tego Stalkera nie wchodzą grę. Na szczęście jest mały bug. Jeżeli Pustelnik jest neutralny (na żółty) to po wyciągnięciu przy nim broni na chwilę wyciąga RPG-7u i szybko zamienia na zmodyfikowany TRs 301. Sztuczka polega na tym, żeby wystrzelić szybko magazynek amunicji przeciwpancernej w jego głowę. Polecam do tego SA 'Avalanche' lub AC96/2(obokan). Po zabiciu stalkera zabieramy granatnik i wyruszamy w dalszą podróż. Całą operację w Agroprome najlepiej zrobić w nocy, ponieważ pobliscy stalkerzy mogą stać się wrogami. Kiedy dotrzemy do nibyolbrzyma w czerwonym lesie musimy wstrzelić celnie dwa granaty OG-7v w mutanta. Jeden pocisk nie wystarczy na zabicie zwierzaka.

Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.

[winterElite]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez winterElite w 21 Sie 2011, 23:02

Ja zabiłem go obrzynem
Co do Czerwonego Lasu to zawsze szłem wzdłuż móru niedaleko zwlok waleriana na prawo i bieglem wzdluż tego urwiska po drodze niema mutantów

[Domianos]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez Domianos w 21 Sie 2011, 23:19

Ja to robiłem inaczej. Szedłem (nie szłem ) do obozowiska stalkerów i dalej razem z nimi przebijałem się chyba do kotła czarowni, a dalej do czołgu z anomalią przestrzenną.

Poboczne zadanie :
A. Po zrealizowaniu głównego wątka odbieramy sygnał SOS od jednego z samotników. Następnie spotykamy grupę stalkerów, którzy proszą o pomoc. Jeśli się zgodzimy to naszym zadaniem jest eskortowanie grupy.
B. Potem wchodzimy do kopalni gdzie spotykamy hordę mutantów (głównie snorki).
C. Po opuszczeniu kopalni wychodzimy na otwartą przestrzeń gdzie rozpoczynamy walkę z nibyolbrzymem, który usiłuje nas zjeść. Gdy misja zakończy się sukcesem idź do lidera grupy po nagrode, którą jest drogocenny, a zarazem bardzo przydatny artefakt - Graw

[winterElite]

Re: "Jak nie dać się zjeść?" - Poradnik Czerwony Las

przez winterElite w 21 Sie 2011, 23:36

najgorszy jest nibypies który sie klonóje zwłaszcza jak ty jesteś daleko a on sie gdzies chowa utródnilo mi powrót do mostu stado jego wymaginowanych przyjaciół