Ocena gry

[Chevlier]

Re: Ocena gry

przez Chevlier w 01 Gru 2014, 11:20

Na wstępnie powiem, że podobnie jak znaczna część graczy na tym forum należę do klimaciarzy.
Absolutnie ważny dla mnie jest tzw klimat gry. Grafika czy bajery to tło - fajne, ale nie stanowiące o jej wartości.

Czym mnie zaczarowała pierwsza odsłona Zony ? Świat gry, nieco mroczny z humorzastą pogodą i dośc nieprzychylnymi mieszkańcami. Sama pora roku, która ja bym określił jako wczesna jesień robi fantastyczny efekt (BTW - Ktoś kiedyś zastanawiał się jak by wyglądała zima w Zonie ? Wszędzie biało, ślady na śniegu, zimno ciemno, krótkie dni i długie noce.)

W czasie gry w pierwszą część miałem wrażenie walki o niemal każdy przebyty metr danej lokalizacji - wszędzie coś się czaiło, jakieś odgłosy w oddali - nie wiem czy to był bug ale kiedyś spotkałem w barze Pseudogiganta. Mało było amunicji, mało jedzenia i leków. Każda wyprawa na drugi koniec mapy musiała być przemyślana. Klimat gry "Cień Czernobyla" lał się drzwiami i oknami. Sama fabuła wymuszała na graczu poczucie osamotnienia i walki o przetrwanie.

Jakiś czas później przyszło na świat "Czyste Niebo". Głodny emocji i Zony pobiegłem do MediaMarktu i zakupiłem grę. Nie powiem, że się zawiodłem, ale...no właśnie ale.

Zastałem mocno rozbudowaną grę, wzbogaconą o bajery i nowe lokacje. Wojna frakcji, ulepszenia broni, wiecej amunicji to elementy , które moim zdaniem nieco zmieniły kierunek rozwoju gry.
Świat "Czystego Nieba" tętni życiem w przeciwieństwie do poprzednika. Tutaj gracz na dobrą sprawę ma pełny komfort psychiczny biegając po napromieniowanych odmętach Zony. Na każdym kroku spotka jakąś neutralną bądź przyjazną frakcję. Nawet jak przez pół mapy goni Cię Pijawka to i tak zawsze znajdziesz schronienie przy ognisku jakiś stalkerów czy Powinnościowców, którzy wspomogą Cie ogniem. Słowem - łatwiej przetrwać. Odniosłem wrażenie, że o ile w 1 części Zona chiała mnie dopaść i zjeśc to w drugiej Zona walczy sama ze sobą a gracz może jej w tym pomóc lub przeszkodzić. Może nie musi


Nowe lokalizacje.
Koncówka gry to jakaś pomyłka. Ktoś za dużo nagrał się w Unreal Tournament. Sieczka, bieganie strzelanie i niespodziewany, szybki koniec gry.
Z drugiej strony Czerwony Las i motyw leśnika to gwóźdź programu. Ktoś miał dobry pomysł i wykonał go genialnie. Za kazdym razem gdzy przechodziłem obok Lasu zastanawiałem się co tym razem wyskoczy i gdzie Sama eksploracja tych terenów niosła ze sobą duże emocje (Tutaj także warto wspomnieć o podziemnych labolatoriach, które równie fajnie straszyły). Kolejne miejsce godne uwagi - szpital. Zarośnięty, opuszczony i napromieniowany - miło było po nim biegać chroniąc się przed kulami.
Na plus zasługuje także sposób wyszukiwania artefaktów - utrudnił się, co mi osobiście się spodobało. Biegając po krzakach i bagnach trzeba sie nieco bardziej nagłowić jak dostać cacuszko w swoje ręce.

Nowe zabawki - modyfikacje broni i nowy szpej to zdecydowanie plus tej gry. Kolejny powód by dokładniej badać każdy m2 mapy i potem z wywalonym jęzorem lecieć do najbliższego warsztatu ulepszyć sobie zabawkę. Fajny smaczek. Chociaż, ja dopiero pod koniec gry zmodyfikowałem wszystko co zebrałem po drodze, by w ramach wisienki na torcie postrzelac sobie w wojnie frakcji.

Wojna Frakcji.
Pomysł bardzo fajny momim zdaniem. Niestety wykonanie programistyczne - dramat, mnówstwo bugów.
Musiałem się nieźle nakombinować, by moi pobratymcy przychodzili pilnować posterunków. Potem powolne zdobywanie mapy i w końcu sukces - zdobycie bazy przeciwnika. Mi osobiście się bardzo podobało - pod koniec moich zmagań zainstalowałem moda, ktory pozwalał niejako wydawac rozkazy ludziom. Wtedy zdobywanie terenów było błachostką.


Ocena ogólna.
Reasumując wszystkie za i przeciw uważam, iż CzN jest fajną grą i poleciłbym ją każdemu kogo interesuje szerokozakrojony temat postapokalipsy. By pograć wygodnie trzeba doinstalowac pare modów, które po prostu poprawiaja bugi. Jedynie końcówka gry pozostawia niesmak w ustach.

[znudzony123998]

Re: Ocena gry

przez znudzony123998 w 04 Gru 2014, 11:15

- Grafika/stabilność:56%
- Grywalność:65%
- Fabuła/Misje:60%
- Klimat:90%
- Ekwipunek/broń/PDA:40%
- Udźwiękowienie:40%
- FINALNA OCENA: ok. 60%
Misje w pierwszej części są słabo rozbudowane lecz z każdą kolejną są coraz bardziej rozbudowane co jest na plus. Jednak dźwięki są zbyt monotonne a muzyka jak na grę apokaliptyczną + horror jest zbyt słaba, najlepiej samemu wejść w pliki gry i ją zmienić. Fabuła z każdą kolejną częścią jest gorsza co psuje klimat, ta nuta tajemniczości w pierwszej części dodawała klimatu. Apropos klimatu sam w sobie jest bardzo dobry lecz fabuła(prucz pierwszej części ) i muzyka zakłócają niezwykłość strefy. W grze jest zbyt mało broni (spojler) już po wyjściu poza złomowisko można zdobyć broń, z którą dojdziemy przynajmniej do muzgozwęglacza.(po spojlerze) W zonie brakuje wielu klasyków takich jak np. AK-47. Sama gra jednak jest ciekawa i jest jedną z moich ulubionych.

[Guzarow]

Re: Ocena gry

przez Guzarow w 10 Maj 2015, 16:31

Może jest to mały odkop, ale uznałem, że też zamieszczę tu swoją ocenę gry, bo dopiero niedawno ją dorwałem od kumpla (któryś tam numer CDA). Ale do rzeczy...

Czyste Niebo jako część "trylogii" S.T.A.L.K.E.R.-a moim zdaniem utrzymuje klimat jak poprzedniczki, tak też dorównuje Zewowi Prypeci, choć różnice można dostrzec. Poza tym, wbrew wielu opiniom przedmówców, ja nie natykałem się na jakąś przesadnie dużą liczbę bugów, wręcz ja powiem, że u mnie wszystko działało w sam raz, mimo już "doświadczonego" sprzętu .

Jeśli nie macie nic przeciwko, to jeszcze coś napiszę obok każdej części składowej oceny:

Grafika\stabilność: 80% - jak wcześniej pisałem, u mnie gra była dosyć stabilna, a jeśli idzie o grafe to ja na nią nie narzekam, bo w STALKERACH dla mnie liczy się tylko klimat i grywalność.
Grywalność: 90% - grywalność mimo końcowych etapów rodem jak z Call of Duty gdzie walimy do wszystkiego co się rusza, stoi na wysokim poziomie, nadal jest ten dreszczyk, że zawsze coś może nam wyskoczyć zza winkla - jest spoko
Fabuła\misje: 75% - fabuła może i fajna (bardzo fajny motyw z Leśnikiem, bardzo klimatyczny gość), to misje jakieś takie nijakie według mnie, bo jak na Stalkera, to moim zdaniem za dużo misji polega na wybiciu wrogiej frakcji dla tej, której aktualnie pomagamy.
Klimat: 95% - mimo powyższego kłopotu z misjami, klimat jest tu super, jak w każdym Stalkerze
Ekwipunek\broń\PDA: 80% - rewolucja z systemem ulepszania giwer i wykrywaczami artefaktów, co znacznie urozmaica grę jest moim zdaniem strzałem w dychę , poza tym jeśli chodzi o same bronie to jest bez zmian, i w sumie bardzo dobrze
Udźwiękowienie: 80% - zawsze jest ta fajna muzyczka podczas walki, albo podczas zwykłego zwiedzania mapy - moim zdaniem jest OK, ale bez jakiejś przesadnej euforii.
FINALNA OCENA: ~83% - czyli dość wysoko, wydaje mi się, że dosyć obficie to uzasadniłem

Słowem podsumowania - Czyste Niebo bardzo mi się podobał, nadal czuć tutaj rodowód klimatycznego Cieia Czarnobyla (wcale nie przez te same lokacje), ale przez te małe zmiany, które kompletnie zmieniły mój styl gry w tej części. Na lepsze. Ale nadal czuje ten niesmak w związku z końcówką gry (jak wspomniałem, prawie jak w CoD), ale i tak CS jest moim zdaniem świetny

Strzała

[Juarez]

Re: Ocena gry

przez Juarez w 16 Lip 2016, 14:30

Jeśli o mnie chodzi to S.T.A.L.K.E.R. wywarł na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. Początkowo myślałem, że to jakiś szmelc, tani horrorek ze słabą grafą i ograniczonym polem do manewrów. Mój staruszek od wieków trzymał go w szafie i pewnego razu coś mnie natchnęło, żeby ściągnąć całą trylogię z sieci.

Ta gra to połączenie, że tak się wyrażę, CoD 4 jeśli chodzi o broń i mechanikę walki, Far Cry 2 jeśli chodzi o mapę i ilość lokacji oraz FEAR'a jeśli chodzi o klimacik. Poza tym masa innych rzeczy takich jak anomalie, mutaki, artefakty itp. Jednym słowem cudo! Fabuła też jest na dobrym poziomie, a system frakcji to coś czego w każdej gierce nie znajdziemy. W moim odczuciu ta gra to trochę taka "zaginiona świątynia". Młodsi mało o niej słyszeli jeśli w ogóle coś słyszeli. Osobiście po zrąbaniu serii CoD'a tymi nowoczesnymi duperelami, znużeniu Sniper'em Elite i Far Cry'em szukałem czegoś co mi zapewni rozrywkę na nudne wieczorki. I tu z pomocą przyszedł mi S.T.A.L.K.E.R. Klimaty Czarnobyla i swobodnej gry z dobrą mechaniką i dużą ilością wyposażenia oraz zagrożeń to prawdziwa gratka dla ludzi szukających czegoś kultowego co dłuuugo się nie znudzi.

[krispap]

Re: Ocena gry

przez krispap w 14 Paź 2016, 16:21

Jak dla mnie, klimat gry świetny! Stabilna i niczego więcej nie wymagam bo sam nie jestem cudotwórcą jak i od innych takiej umiejętności nie wymagam. Jestem z niej zadowolony.