Ja zagłosowałem na Czerwony Las, jak dla mnie to jedna z najbardziej klimatycznych lokacji. Nie dość że jest tam ciemno, straszno i pełno anomalii to jeszcze promieniowanie potrafi być tak kozackie że zabija. No i mutanty, ooooo tak, uwielbiam tam chadzać na polowania ze swoim odpicowanym karabinem myśiwskim który w tej części gry zawsze noszę przy sobie i nazywam "Viola"
takie moje zboczenie militarne. Jest w tym coś magicznego, założyć stary wysłużony pancerz, wziąść Violę na ramie i przejść się wieczorem po lesie... Taaaa.