przez Canthir w 25 Kwi 2014, 01:28
RBMK w eksploatacji wychodziło trochę taniej niż WWER, bo ten pierwszy miał prostszą budowę. Brak osłony biologicznej (containment), dużo rurek ciśnieniowych zamiast jednego ogromniastego baniaka, mniej wzbogacone paliwo. Produkcja plutonu była możliwa dzięki kanałowej budowie rdzenia, paliwo wyciągało się po osiągnięciu optymalnego składu izotopowego, a nie po optymalnym wypaleniu. Są plotki mówiące, że paliwo było przerabiane pod Jupiterem - wydaje się o tyle sensowne, że lepiej wozić skrzyneczkę plutonu niż całe wagony do Energostali, Majaku czy innego Swierdłowska.
Reaktory wodno-grafitowe (czyli głównie RBMK) wywodzą się z wojskowych reaktorów do produkcji plutonu. Pierwszy radziecki Atom Mirny (pokojowy, hehe) był tego samego typu i ta gałąź była w Kraju Rad mocno rozwijana do '86. Podobnie rzecz się miała na zachodzie, UK, Francja i Hiszpania miały (UK nadal ma) reaktory gazowo-grafitowe kanałowe.
Смертельные аномалии, опасные мутанты, анархисты и бандиты, не остановят "Долг", победоносной поступью идущей на помощь мирным гражданам всей планеты!
Kiedy idziesz do Strefy, to sobie za konotuj: z towarem wróciłeś - cud boski, z życiem uszedłeś - daj na mszę, kula patrolu - fart, a cała reszta - jak los zdarzy. - A&B Strugaccy; Piknik na Skraju Drogi
Nie da się tu żyć bez gorzałki... Chcę już o wszystkim zapomnieć. Cholera, to samo dzień po dniu. Kiedy to się wszystko skończy? To chyba przeznaczenie... Daj mi spokój! Życie i tak jest do dupy.
zdjęcia Zony