Zagwostka

Resztki obiadu Naznaczonego. Z całą pewnością przejadł się Rozkoszą Turysty...

Zagwostka

Postprzez Arkotello w 29 Lip 2017, 23:05

Uwaga spojlery!

Dawno temu czytałem Ołowiany Świt i Drugi Brzeg. Wczoraj kupiłem Drogę Donikąd i jakieś 20-minut temu skończyłem czytać. Książka kończy się słowami "uśmiechał się (chodzi tu o lewego) do wlasnych myśli, brnąc przez wysoką po pas trawę... co niby złego miałoby się wydarzyć?

Moje pytanie brzmi o co chodzi z tym zakończeniem, nie pamiętam dobrze tamtych części ale na jołczy dowódcą był doktor a tu jest lewy czy to jest insynuacja że zginął? Kilka wersów wcześniej jest napisane że idzie wysunięty do przodu i jest świt a wszędzie rosa. Wczesniej łysy opowiadał Miszce że rosa pali skórę, czyli wychodzi na to że lewy tu zginął tak?
------------------
Już się wszystko wyjaśniło :)
Arkotello
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 06 Cze 2017, 12:50
Ostatnio był: 03 Sie 2017, 12:50
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301

Reklamy Google

Powróć do Wysypisko

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości