Śmieszne historie z życia wzięte

W sklepie: Poproszę półlitra Coli. Albo lepiej Coli i pół litra.

Śmieszne historie z życia wzięte

Postprzez Nyguz w 11 Sie 2011, 16:06

Opisujemy tutaj PRAWDZIWE historie z NASZEGO życia, a nie wymyślone, albo przeczytane na jakimś portalu.

Dobra. Skoro mój ostatni post w tym temacie wywołał falę sprzeciwów to zaprezentuję inną śmieszną historię z mego życia.

Miałem 8 lat. Kolega dostał rower z hamulcem przy kierownicy (szpan), a ja miałem jeszcze ten hamujący pedałami.

Byliśmy na jakimś festiwalu w parku i tam grała taka 3 osobowa grupa. Wiecie, co w parkach z "plejbeku" śpiewają.

Pytam się kolegi czy da się karnąć, a on, z oporami, ale dał. No więc jeżdżę i skierowałem się ku zespołowi śpiewaków i jechałem centralnie na keyboard. Zaczałem panikować i hamować kręcąc pedałami w tył a one nic. Tylko dalej się kręciły :E Zapomniałem o tym ręcznym :facepalm:

I JEB !!! W śpiewaków. Wszystko im się zawaliło, kasety na podłodze, masakra :D Spieprzyłem stamtąd. A najlepsze to, że ja im sprzęt rozniosłem, a oni nie otwierając ust dalej śpiewali xD
Ostatnio edytowany przez Nyguz 11 Sie 2011, 17:28, edytowano w sumie 4 razy
CPU: i7 7700 GPU: Gigabyte RTX2060 Super RAM: 16GB DDR4 PSU: Be-Quiet 750W
Ludzie wierzą w to, że system zmieni sytuację w miastach... kiedyś wierzyli, że Ziemia jest płaska.
Awatar użytkownika
Nyguz
Weteran

Posty: 646
Dołączenie: 26 Mar 2010, 13:52
Ostatnio był: 25 Cze 2021, 00:49
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 112

Reklamy Google

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez Zari w 11 Sie 2011, 16:55

Nie wiem czy ta historia jest śmieszna. Może jeżeli lubi się cierpienia zwierząt, albo ma się pustą przestrzeń między uszami to rozumiem. Potrafię także zrozumieć że człowiek lubi się wyspać labo musi, ale jeżeli tak reaguje to myślę że jest niezrównoważony albo... wiecie o co mi chodzi. W każdym bądź razie to nie było śmieszne. :P
Ryzen 7 2700X | GTX 1060 6GB | 32GB RAM
Po co ja się tym w ogóle chwalę?

Za ten post Zari otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Nyguz,
Negative Saleta20.
Awatar użytkownika
Zari
Weteran

Posty: 596
Dołączenie: 28 Sie 2008, 10:48
Ostatnio był: 09 Lis 2023, 22:15
Miejscowość: Chorzów
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper SGI
Kozaki: 60

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez Damianox w 11 Sie 2011, 17:13

Żeby od razu rzucać chomikiem o ścianę! Przecież można było wyjąć mu to kółko do biegania i byłby spokój a nie od razu mordować biedne zwierze nie winne nikomu :/ Ale teraz do historyjki.

Nie wiem czy to jest śmieszne ale mnie to rozbawiło.
Przed chwilą wróciłem od kolegi tak przyjechałem do niego pogadać, było jeszcze paru innych gości. Otóż jeden miał quada 200 (chyba) noi zaczął się bawić kluczykiem włożył go do stacyjki i nie wiem co mu przyszło do głowy ale przekręcił go w drugą stronę. I nic, ale po chyba jakoś 5 sekundach zaczęło się dymić najpierw malutko a później sie zaczeło jarać jakby ktoś tam opony palił. My nie wiemy co się dzieje i próbując przerwać to kopcenie śmiejemy się do łez. Nagle ktoś wyrwał siedzenie i odłączył przewody od akumulatora (dokładnie czerwony). I tak oto trzeba robić całe okablowanie od nowa :E
Awatar użytkownika
Damianox
Stalker

Posty: 190
Dołączenie: 11 Kwi 2011, 17:41
Ostatnio był: 29 Wrz 2019, 11:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 11

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez Bizmucik w 12 Sie 2011, 08:39

To było dawno temu, nas jednak do dziś wspomnienie bawi nas do łez.

Lekcja 7, wszyscy wykończeni po całym dniu "nauki". Czekała nas akurat historia z nauczycielem, który nie był darzony sympatią przez dużą cześć szkoły ze względu na sposób oceniania. Kilka dni wcześniej zrobiliśmy mu psikusa: położyliśmy szpilki na jego krześle, jednak o zamienił się siedzeniami z kolegą z pierwszej ławki. Nieświadomy sytuacji usiadł.... Teraz mieliśmy lepszy plan: pod krzesło położyliśmy poduszkę-pierdzioszkę. Chwilę przed dzwonkiem przyszła do naszego nauczyciela dyrektorka z prośbą zamienienia sali. Zgodził się. Gdy dowiedzieliśmy się o zmianie sali, wszyscy buchnęliśmy śmiechem
Szukasz książki o Zonie? Zapraszam do lektury " Ziemia Zapomniana"

Za ten post Bizmucik otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gulash90.

Bizmucik
Wygnany z Zony

Posty: 47
Dołączenie: 05 Gru 2010, 17:41
Ostatnio był: 21 Paź 2011, 15:35
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 6

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez StalkerCiastek w 12 Sie 2011, 10:01

Jak byłem bardzo mały miałem chomika. Uczyłem go latać. Po części teoretycznej przyszedł czas na lot szkoleniowy. Miał się odbyć nad schodami w moim domu. Pilot przeżył. Złamał nogę tylko. Rodzice zabrali chomiczka :( .
Jeździliśmy na rowerach z kolegą i mieliśmy te pistolety na wodę. Też jak byłem mały. No i wiadomo co robiliśmy. W pewnym momencie koledze coś się stało i musiał jechać do wujka na naprawę. Wjazd na podwórko tego wujka był taki, że najpierw jedzie się prosto, a potem w prawo. I tego co jest po prawej nie widać, bo zasłania budynek. No więc jedziemy. Szybko. Kolega pojechał wcześniej, a ja go goniłem. Nie mogłem widzieć więc co jest za rogiem budynku. Gdy już zza niego wyjechałem okazało się, że kilka metrów przede mną jest zaparkowany samochód. Naciskam tylny hamulec. Nie działa! No to szybko przedni. Rower zatrzymał się tuż przed samochodem, stanął dęba, a ja moimi cojones przywaliłem w kierownicę :-/ . A wszystko to widziała jakaś ładna dziewczyna która stała obok. Jak się później okazało, rękojeść plastikowego pistoletu wsadziłem między rączkę hamulca, a kierownicę. Dlatego tylny nie działał.
Oprócz tego wiele razy wpadałem pod lód, jak chodziliśmy po zamarzniętych jeziorkach w zimie. Takich co się tworzą na polach czasem. Wpadłem w bagno z kolegą. Zgubiłem obydwa buty w bagnie. Zapadły się pół metra w błoto i ledwo je wyrwałem. Wczoraj wpadłem do rzeczki. Przeskakiwałem na drugą stronę. Okazało się, że drugi brzeg jest śliski, więc jeb do wody. Wracając to samo.
Jest u nas opuszczony budynek stacji. Spalonej częściowo. Wtargaliśmy fotel na drugie piętro, przywiązaliśmy go do czegoś i na sznurku wystawiliśmy go za oknem :D . Fajnie wisiał. Innym razem kolega odpalił mocną petardę w środku. On uciekł na zewnątrz, ja do środka. Nie uciekłem daleko, ledwie za zakręt. Huk i błysk w pustych pomieszczeniach był ogromny. Przez chwilę nic nie słyszałem i nie wiedziałem co się dzieje :D .

Sporo tego było, ale jakoś sobie nie mogę przypomnieć.
LOL
Awatar użytkownika
StalkerCiastek
Redaktor

Posty: 357
Dołączenie: 27 Cze 2008, 21:17
Ostatnio był: 26 Cze 2014, 17:46
Miejscowość: Gdzieś
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 58

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez Gabriel w 12 Sie 2011, 14:47

To historie z mego życia :

Bawiłem się w chowanego i ja schowałem się się za generatorem. Potem się lekko wychyliłem, i nikogo nie było widać. Ale zaraz ktoś został złapany więc trochę jeszcze postałem. Nagle zobaczył mnie kolega i pobiegłem, ale po drodze rozwaliłem gościowi lusterko od samochodu bo w nie jeb**m.

Druga historia to z takim menelem. Bo on nas spotkał koło sklepu i spytał się czy mamy fajki. To ja mu powiedziałem żeby se kupił, ale on powiedział żebyśmy my mu kupili. Na to ja z kolegą że my nie mamy 18 lat, to on na to że zapałki są mu potrzebne. E to kupiliśmy i daliśmy mu bo to tylko 10 groszy, a ja potem żeby za to nam dał 2 zł. I dał, bo nieźle nachlany był. Potem zasnął na ławce, żul zasr*ny. Kiedyś żebrał jeszcze o popcorn.

Wracałem ze szkoły i spotkałem kolegę po drodze to kupiliśmy sobie chipsy. I zaczepił nas żul i pyta się co jemy. My na to że laysy. a on na to co to jest i czy może spróbować. To daliśmy mu żeby się odczepił.

Na koniec nie z mojego życia, ale to co zobaczyłem, więc po części tak. Miałem z siostrą czekać na matkę przy przystanku autobusowym i tam dwa staruchy siedziały. Jeden pil piwo, a drugi siedział. I ten pierwszy pije i chowa je do śmietnika. A ja mówię siostrze żeby to zobaczyła, i gdy się to powtórzyło to ten pijak podczas picia tak zrobił KRHHKHHHYKHHY a ten drugi na to: przyjęło się.

Na koniec sorry za niezrozumiały język pisowni jeśli ktoś miał problem ze zrozumieniem.
Pamiętaj, by śmiać się z innych wpierw naucz śmiać się z własnych niedoróbek i nieczystości. Jeśli ktoś postrzega Cię jako idiotę, nie liczy się zdanie innych, bo dla innych będziesz zawsze zajebistszą osobą niż osoba wyzywająca Cię - ona z kolei będzie owym idiotą. Liczy się to za kogo ty się uważasz. Ciesz się wolnością i nie żyj pod mocą innych - poczuj smak zerwania kajdan.

Za ten post Gabriel otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Pijawol,
Negative The Witcher, GhostRider44, Mecrak.
Awatar użytkownika
Gabriel
Tropiciel

Posty: 234
Dołączenie: 02 Sie 2011, 10:00
Ostatnio był: 14 Gru 2011, 17:11
Miejscowość: dlzkcmsfj afgva rwet 9a/7
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 23

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez KOSHI w 14 Sty 2012, 23:03

Mnie zniszczyła historia z panem architektem, co projektował kiedyś wnętrza u klienta. Właściciel pyta go, chciałbym aby kolory ścian były w kolorze morskiego piasku, da się to zrobić? Taaak, jasne panie, nie ma problemu, jesteśmy profesjonalistami. Chłop pojechał na wczasy pewny, że zostawił budowę w dobrych rękach, wraca, a tam wynajęta firma maluje ściany farbami zamówionymi przez architekta. Gościu wchodzi i doznał szoku, dzwoni po projektanta. I tu się zaczyna rozmowa: Ku**a, co to jest? Byłeś kiedyś h**u nad morzem? Widziałeś kiedyś ty piasek na plaży? Wypier***aj mi z tym. Wynosili te puszki z piwnicy z 3 godziny, nie chce nawet wiedzieć jakie były tego koszty. Masakra.
Image
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1324
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez Messiah w 15 Sty 2012, 00:23

takie tam lekkie

Swego czasu jechałem na rowerze mojej babki, składak jakiś ruski :P no i jade sobie z górki już do domu babki, i zobaczyłem że przy drodze...tak, stoją 2 białogłowy, no to młody byłem to musiałem jakiś popis zrobić :D jako że stały niedaleko wjazdu na podwórko, i był wysypany żużlem, mówię pójdę bokiem i bedzie szał :E

aha, wjazd był szeroki (bardzo, z 20 metrów) i stały na nim autobusy (wujek posiada) tak że jechałem prostopadle na jeden z nich
zapie^^dalam... skręcam w prawo w ten żużel... szkoda że mało skilla i rozumu :D
i miałem do wyboru albo wpierniczyć się z ogromną prędkością (jak na składak) w bok autobusu albo położyć rumaka :E wybrałem drugą opcję...efekt wiadomy ;]
nie wiem co laski na to szybko się ewakuowałem :E

babka do tej pory się śmieje, bo rodzinka akurat musiala siedziec na podwórku ;]

ah, raz jeszcze chciałem inny popis zrobić przed laskami, ale tym razem juz miescie rodzinnym Łodzi na dzielni Radogoszcz :F

dostałem nowy rower z giełdy (bo komunijny ukradli :E), no to ucieszony jade jade, patrze...znowu jakies laski ;] no i znowu musial byc popis, a jako ze popisy faceta przed laskami rzadko koncza sie dobrze musialo cos sie wydarzyc....

znow mala górka, no to mowie hebel walne, kolo stanie, pisk, dym i w ogole majty już im w duł ;]

jade, obok nich wbijam na maxa prawą manete....

rower musiał chyba należeć do motocyklisty bo pod prawą manetą był przedni hamulec (jak w motorze)

jak wywinąłem orła to szkoda gadać ;]

Za ten post Messiah otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gulash90.
Awatar użytkownika
Messiah
Tropiciel

Posty: 338
Dołączenie: 20 Sie 2008, 20:44
Ostatnio był: 22 Lip 2013, 23:47
Miejscowość: Łódź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 3

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez kocur21 w 19 Sty 2012, 07:32

Wczoraj siedziałem sobie przy Xbox360 i grałem z kumplem w Forza3. Przychodzi drugi kumpel i się pyta czy może se rundke śmignąć ze mną, no to okej chce poczuć smak porażki :E jego sprawa. Już na drugim okrążeniu palną jedną ze swoich mądrości jak to zwykle ma miejsce u niego a mianowicie:
- o ku**a ale zaj***łem, przez to że użyłem nitro które wcześniej wziąłem na zakręcie nie mogę normalnie sterować. :E Ale to nie koniec jego rewelacji. Po następnych 4-5 okrążeniach zapytał się mnie czy:
- ty kocur a ty tu dużo jeździsz na tym torze prawda?!
- nie a dla czego pytasz??
- a bo widzę pełno śladów opon na asfalcie i już zniszczony jest trochę, naprawdę widać że non stop tu śmigasz!!!
No jak to usłyszałem to aż wyj***em w bande i rozwaliłem sobie audi a kumpel obok padł na podłoge. Wie ktoś skąd się tacy ludzie biorą?!
I'm online always. Really, if you do not believe, check!
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W

Za ten post kocur21 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Pijawol.
Awatar użytkownika
kocur21
Stalker

Posty: 100
Dołączenie: 02 Sie 2010, 12:37
Ostatnio był: 20 Sty 2023, 00:53
Miejscowość: Zadupie/Podświat/Żagań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 23

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez KOSHI w 03 Lut 2012, 11:30

Betgun. Wpłacam 17 zeta na zakłady. Jest jakaś promocja, dostaje gratis 5,7zł do obrotu. Stawiam te 17 zeta na jakieś mecze w LM, same pewniaki. Za 5,7 obstawiłem Basel - MU (typ Basel) i jeszcze jakieś inne 2 szalone zakłady z LM. Oczywiście pewniaki nie wchodzą. Wchodzi to drugie, wygrywam 60zł. Żeby zrobić obrót trzeba obstawić jeszcze 2 razy. Obstawiam, jest 120 zela. Obstawiam 3 raz, 3 zdarzenia. Do wygrania 4 stówy. Pierwsze 2 mecze wchodzą, ostatni mecz: Chelsea - Man. City. Typ: powyżej 2,5 bramki. Mecz się pięknie zaczyna, zaraz pada bramka, potem druga i jest 1:1. Oglądam i oglądam a wygrana coraz dalej, remis się utrzymuje. I nagle bach! Karny. Emocje sięgają zenitu, gościu strzela karnego. Jest powyżej 2,5 bramki. Ja happy, już planuje co kupię za tą kasiorę. Kończę oglądać mecz zadowolony, wbijam na stronę zrobić transfer kasy i .... :facepalm: . Kupon przegrany. Obstawiłem przypadkowo poniżej 2,5 gola, nie wiem jak to się stało. Szczena mi opadła, a ze złości chciałem pogryźć klawiaturę. A cieszyłem się jak Murzyn z blaszki jak pacjent strzelił karnego.
Image
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1324
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez vandr w 17 Mar 2012, 15:37

Technikum. Ostatni, czwarty rok- na zaliczenie programowania dostałem zadanie napisać w domu program, który miał coś tam obliczać- nie pamiętam już co. Z programowania byłem więcej jak noga, ledwo "hello world" zdołałem napisać. Poprosiłem więc o pomoc mojego znajomego z klasy, który nie żywił wielkiej sympatii do nauczyciela(nazywaliśmy go Pozytron, bowiem taki nick obrał sobie na pewnym serwisie internetowym). No więc "zleciłem" mu napisanie owego programu, i owszem- zrobił to- program poleciał na mojego maila, odebrałem, sprawdziłem bardzo pobieżnie czy działa- wszystko ok.

Na drugi dzień miałem ów program zaprezentować nauczycielowi(Pozytronowi) na jego laptopie. Siadamy więc, wrzucamy program i linijka po linijce tłumaczę jaka funkcja za co odpowiada. Coś mnie podkusiło, aby spojrzeć około 10 linii niżej, i pistolet wymierzony w moją twarz nie wywołałby większej paniki niż to:

Jakaś zmyślona przeze mnie funkcja, oczywiście nie pamiętam jak taka funkcja może wyglądać, więc piszę całkowicie spontanicznie i oczywiście błędnie. Obok komentarz

Kod: Zaznacz wszystko
if(i:0, i=1); nul   // a teraz napiszemy funkcję obliczającą sumę dla tej Pozytrońskiej ku*wy


Cała krew ze mnie odpłynęła. W przypływie rozpaczliwej próby skasowania tego komentarza wstałem, i zasłoniłem laptopa ciałem próbując znaleźć ten cholerny backspace jednocześnie mrucząc bliżej nieokreślone dźwięki pod nosem. "Pozytron" nic nie robił, siedział jeno z tępą miną i zapewne się zastanawiał, "co ja ku*wa robię". W końcu wpis skasowałem, sprawdziłem szybko czy nie znajdują się inne tego typu wpisy, lecz nic takiego nie znalazłem. Uspokojony dokończyłem tłumaczenie. W sumie, moja to wina bo mogłem sprawdzić wszystko dokładnie, ale nie spodziewałem się takiej sytuacji hehe...
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Michu.
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 01 Mar 2023, 21:43
Kozaki: 1747

Re: Smieszne Historie z Życia wzięte

Postprzez zybex w 18 Maj 2012, 23:51

Uwagi moderatora:

Chodzi o historie z naszego życia. :) - Wheeljack
Twier­dze­nie Petera: Nawet naj­więk­sza liczba ćwierć­in­te­li­gen­tów nie daje jed­nego inteligenta.
Awatar użytkownika
zybex
Kot

Posty: 43
Dołączenie: 18 Maj 2012, 13:54
Ostatnio był: 19 Gru 2012, 11:52
Frakcja: Zombie
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 10

Następna

Powróć do Chómor :}

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości