Spotyka się dwóch kumpli:
- Ty, wiesz, wczoraj na targu od ruskich kupiłem mapę Europy.
- No i co?
- No i sobie ku*wa wyobraź, że nas tam nie ma!
W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córką.
Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel.
W ciemności słychać cmok i trzask.
Oto co myślą sobie osoby w przedziale:
Matka: Ale mam porządną córkę, któryś ja pocałował, a ona go w pysk…
Córka: Ale mam głupią matkę, frajer ją pocałował, a ona go w pysk…
Francuz: Ale mi się udało, pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny…
Rusek: Co jest? Najpierw mnie całują, a potem biją…
Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpiedolę!
W kawiarni spotykają się dwaj przyjaciele: Amerykanin i Rosjanin. Obaj opowiadają, jak im się wiedzie. Amerykanin mówi:
- No, oprócz tego wszystkiego, co ci mówiłem, to mam jeszcze 3 samochody.
- Po co ci aż 3 samochody?
- Jednym jeżdżę do pracy, drugi ma żona na zakupy, a trzecim jedziemy do przyjaciół. A ty ile masz samochodów?
- Dwa.
- Czemu tylko dwa? – pyta Amerykanin.
- Jednym żona jeździ po zakupy, drugim ja do pracy.
- No, a do przyjaciół?
- Do przyjaciół to my czołgiem.
Suchar:
Nie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...