Przekład książek

Ojciec zawsze powtarzał, by nosić te tomiki poezji, gdyby zabrakło papieru.

Moderator: Realkriss

Czy jest sens tłumaczyć książki z uniwersum STALKER?

Jak najbardziej
7
88%
Raczej nie
0
Brak głosów
Absolutnie nie
1
13%
 
Razem głosów : 8

Przekład książek

Postprzez kiemas w 05 Gru 2016, 14:26

Witam!

Jak wiadomo na rynku polskim jest dostępnych tylko kilka książek z uniwersum STALKER, widomo również, że najwięcej literatury powstało za wschodnią granicą ale jak dotąd żaden wydawca nie śpieszy się z przetłumaczeniem i wydaniem chociaż by najciekawszych pozycji. Znam język rosyjski i chciałbym wszystkim fanom STALKERA pomóc w głębszym poznawaniu świata S.T.A.L.K.E.R. Zacząłem już tłumaczyć jedną z pierwszych książek (i jedną z najciekawszych ;) ) aczkolwiek póki mam problem z dogadaniem się z jakimkolwiek wydawcą, chciałbym na łamach tego forum zbadać czy jest warto w to brnąć (praca ta jest dosyć pracochłonna...). Jednym słowem chciałbym wiedzieć co sądzicie o moich zamiarach :)

Od tej książki chciałbym zacząć:
:

Image
Opis książki:
Nazywają ich stalkerami. Awanturników, szukających bogactwa, którzy bez względu na istniejące przeszkody i wystawione przez siły wojskowe kordony, przedostają się do zakazanej strefy, zwanej Zoną, powstałej na początku XXI wieku wokół Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, - na terytorium gdzie na ludzi czyhają nie tylko zmutowane potwory ale również niebezpieczne pułapki. Hemul jest takim stalkerem. Lecz w odróżnieniu od innych on potrafi nie tylko przedostać się do Zony ale również stamtąd powrócić. Nic więc dziwnego, że akurat jego wybrano na człowieka, który potrafiłby zorganizować na terytorium Zony safari dla bogatych cudzoziemców. Najdziwniejsze zaczęło się później, w momencie gdy zorganizowana przez Hemula grupa zaczęła być prześladowana przez wojskowych, stalkerów - mutantów, zwykłych mutantów, a nawet mitycznych Włodarzy Zony. Na domiar złego, nowi turyści przyjechali tu chyba nie tylko w poszukiwaniu mocnych wrażeń...
kiemas
Kot

Posty: 2
Dołączenie: 05 Gru 2016, 13:45
Ostatnio był: 06 Sty 2017, 16:15
Kozaki: 0

Reklamy Google

Re: Przekład książek

Postprzez KOSHI w 06 Gru 2016, 15:09

Po ch*j tłumaczyć chu*owe książki? Przecież FS wypuszcza co jakiś czas jakąś padakę z tej serii, więc na co gwałcić oczy kolejną kiszką, tyle, że z zagramanicy?
Image

Za ten post KOSHI otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive lehoslav.
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1324
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Przekład książek

Postprzez kiemas w 06 Gru 2016, 15:33

Wyszła ponad setka książek, chyba mi nie powiesz, że wszystkie są kujowe. Wątpię żebyś chociaż 1/10 ich przeczytał.
kiemas
Kot

Posty: 2
Dołączenie: 05 Gru 2016, 13:45
Ostatnio był: 06 Sty 2017, 16:15
Kozaki: 0

Re: Przekład książek

Postprzez Pangia w 06 Gru 2016, 16:30

Bo gówna nie wypada dotykać nawet patykiem :u3:
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Przekład książek

Postprzez skinnyman w 06 Gru 2016, 16:33

Jeżeli chcesz to robić i czujesz że ma sens, to nie przejmuj się niczyją opinią :) Jeżeli wyszło coś u ruskich dobrego, to czemu nie, może by człowiek przeczytał, jakby po polsku było.

Inna sprawa że tak jak mówisz, tłumaczenie tekstów fabularnych to ciężki kawał chleba i wbrew pozorom niełatwa sprawa. Jak dotąd chyba tylko słynny Mesh podejmował się w Polsce przekładu ruskich stalkerów. Masz jakieś doświadczenie w tej materii?
"In loneliness, in some sort of a bleak unexplainable solitude with yourself and the Zone you can contemplate. Feel it, become another, penetrated by the aeons of the Zone. That's why it is good that makers didn't include women in the game, truly they are genius. While the game is kind of explorative, it is the journey inside. Had you also the feeling that you are in your dream while playing? Sometimes, for only moment some sight in the game appears to you like an image in a dream: obscure landscape, grey sky, and deserted building with dark windows. (...) It is no shame to have an intimate feeling to this game. I think this game, not on purpose but through artistic intuition, which is not controlled by a purpose of the artist, touched the perennial."
Awatar użytkownika
skinnyman
Kot

Posty: 41
Dołączenie: 09 Wrz 2016, 22:05
Ostatnio był: 10 Mar 2024, 18:22
Miejscowość: pe do en kreska
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 28

Re: Przekład książek

Postprzez Universal w 06 Gru 2016, 21:01

kiemas napisał(a):Od tej książki chciałbym zacząć

To przetłumacz rozdział i rzuć na żer, zobaczysz czy jest popyt i jak to ludzie oceniają.
kiemas napisał(a):aczkolwiek póki mam problem z dogadaniem się z jakimkolwiek wydawcą

Względy licencyjne jak mniemam.

I też negatywnie się nastawiłem do powieści z tego uniwersum. Nie wierzę, że powstanie dość dobra, by nie obrażała.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Przekład książek

Postprzez nordvargr14 w 07 Sty 2017, 21:14

Mnie akurat podobały się obie trylogie z FS z tego uniwersum, Noczkina i Gołkowskiego, ale również obie z uniwersum Survarium. "Sztywny" byl już taki sobie, "Wstęga-Antymir" dopiero co wyszła, "Wedle zasług" Nieściura to też świeże jeszcze nie dorwałem papierowego wydania, "Na skraju Strefy" Haladyna to już nie wiem sam czy już wyszło?
Z chęcią poczytałbym przekłady co lepszych książek z serii wydanych za wschodnią granicą. Wiadomo że nie wszystko co wyszło jest dobre, bo wydając książkę z serii co m-c trudno utrzymać dobry poziom, ale nie widzę powodu aby tylko uniwersum Metro 2033 było regularnie wzbogacane o nowe pozycje w naszym języku.
nordvargr14
Kot

Posty: 3
Dołączenie: 05 Sty 2017, 23:30
Ostatnio był: 27 Kwi 2020, 06:54
Kozaki: 1

Re: Przekład książek

Postprzez doomer77 w 07 Sty 2017, 21:21

@Kiemas
Jeżeli opis książki ze spojlera jest Twojego autorstwa, to daj sobie spokój z tłumaczeniem. Nie wątpię, że znasz język rosyjski, ale tłumacz musi przede wszystkim znać doskonale język, na który przekłada.
Awatar użytkownika
doomer77
Tropiciel

Posty: 328
Dołączenie: 08 Sty 2015, 21:03
Ostatnio był: 11 Lis 2022, 11:32
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 69

Re: Przekład książek

Postprzez Mito w 08 Sty 2017, 00:18

Cóż, jeżeli mówimy o "profesjonalnym" przekładzie, tzn. za pieniądze, to Doomer77 ma tu całkowitą rację, jest to swego rodzaju "wyższa liga". Jednakże, jeżeli chciałbyś wykonać to na zasadzie fanowskiego tłumaczenia, to czemu nie. Akurat w tym amatorskim zakresie to bardzo wiele rzeczy przejdzie - patrz tłumaczenia paru książek z Uniwersum Metro, np. "Głód" Siergieja Lwowicza Moskwina, "Północ" i "Oblężenie Raju" Andrieja Butoryma. Przekłady te nazwałbym kompletną klapą - wyglądają one jak zwyczajnie przepuszczone przez tłumacza Google. Masa błędnych form gramatycznych, wielokrotne powtarzanie się zwrotów w rosyjskim przetłumaczonych na polski "słowo w słowo" ("u niego był" zamiast "on miał"), spora masa problemów z interpunkcją, nawet dość powszechnie zwyczajne ortografy. Ale jednak ktoś (tzn. przykładowo ja) to przeczytał.
Moim zdaniem tam po prostu zabrakło przeczytania tego tekstu później po polsku i poprawieniu wszystkich problemów, które można było wyłapać, chociaż mam dziwne wrażenie, że aż tak podstawowe rzeczy, jakie tam zostały skopane, człowiek zręcznie piszący po polsku powinien odruchowo i bezmyślnie poprawiać podczas w ogóle pierwszego pisania tłumaczenia.

A tak w ogóle to przetłumaczony opis książki nie pozwala zbytnio poczuć jakości twojego tłumaczenia takich tekstów. Popieram tu opinię Universala, spróbuj parę stron samej książki przetłumaczyć i to pokaż, to wtedy będzie można to ocenić. Rosyjski nie jest przecież egzotycznym językiem, w Polsce ludzi biegle posługujących się nim są całe masy, z których można sobie wybrać tłumacza. Nie żeby ten, ale mając ruski w gimnazjum teraz mógłbym być w stanie złapać za słownik i tłumacz Google, po czym przetłumaczyć na polski jakąś ruską książkę z zachowaniem przynajmniej tego minimalnego poziomu tego tłumaczenia, więc można założyć, że spora część co inteligentniejszej młodzieży u nas by to potrafiła.
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Przekład książek

Postprzez Universal w 08 Sty 2017, 12:37

Mito napisał(a):Moim zdaniem tam po prostu zabrakło przeczytania tego tekstu później po polsku i poprawieniu wszystkich problemów, które można było wyłapać, chociaż mam dziwne wrażenie, że aż tak podstawowe rzeczy, jakie tam zostały skopane, człowiek zręcznie piszący po polsku powinien odruchowo i bezmyślnie poprawiać podczas w ogóle pierwszego pisania tłumaczenia.

Powód jest prosty i niektórym znany - tłumaczeniem amatorskim zajmują się barany :suchar: Jeśli ktoś nie potrafi schludnie pisać, niech nic nie tłumaczy, to raz. Ponadto znajomość języka nic nie daje, jeśli nie umie uchwycić się zamysłu autora i klimatu. Można oczywiście przetłumaczyć słowo w słowo, ale nie na tym polega tłumaczenie książki, czasem trzeba to i owo zmienić, dostosować formę, by po polsku brzmiało lepiej, zachowując sens i treść.
Mito napisał(a):Rosyjski nie jest przecież egzotycznym językiem, w Polsce ludzi biegle posługujących się nim są całe masy, z których można sobie wybrać tłumacza.

Oj, z tym nie jest tak łatwo :E Tłumaczenie z obcego na własny jest łatwiejsze niż w drugą stronę, ale nie założyłbym się o "masy", a tym bardziej że tak prosto wyciągniesz z tłumu tłumacza. Jak wyżej - ludzie nie potrafią pisać. Tłumaczyć powinna osoba w miarę obcykana z warsztatem, a nie zwykły użytkownik języka.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051


Powróć do Literatura

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości