Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
- Strona główna ‹ Inne ‹ Twórczość ‹ Audio
23 posty(ów)
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Cysiu w 16 Cze 2014, 00:54
|----|UPDATE|----|
Poniżej podaję link do mojego kanału na yt, co jakiś czas wrzucam nowe nagrania, są gorsze i lepsze, ale się staram.
Wszelki feedback bardzo mile widziany. 
BASY, COVERY, SZMERY BAJERY, WODA ZIEMIA HEMOGLOBINA, TAKA SYTUACJA
No więc tak... Niedawno dołączyłem do forumowego "kółka gitarzystów" jako nic nie umiejący, nieobdarzony jakimkolwiek zacięciem basista. Biorąc pod uwagę jednak mój buntowniczy styl bycia postanowiłem zadziałać wbrew przysłowiu "z gówna bata nie ukręcisz" i podjąłem próby udowodnienia, że nawet takie beztalencie jak ja jest w stanie się czegoś nauczyć i zagrać.
Jeżeli ktoś będzie miał chęć zwrócić uwagę na ten temat i śledzić moje ewentualne postępy w nauce, to postaram się wrzucać co jakiś czas jakieś nowe wypociny z piosenek, których przy okazji się nauczę. Nadmieniam, że gram od ok. 3 miesięcy
Na początek daję dwie piosenki Offspringa nagrane dziś, tj. 16.06
Pretty Fly (for a white guy)
Dirty Magic
Black Ball
Poniżej podaję link do mojego kanału na yt, co jakiś czas wrzucam nowe nagrania, są gorsze i lepsze, ale się staram.
Wszelki feedback bardzo mile widziany. BASY, COVERY, SZMERY BAJERY, WODA ZIEMIA HEMOGLOBINA, TAKA SYTUACJA
No więc tak... Niedawno dołączyłem do forumowego "kółka gitarzystów" jako nic nie umiejący, nieobdarzony jakimkolwiek zacięciem basista. Biorąc pod uwagę jednak mój buntowniczy styl bycia postanowiłem zadziałać wbrew przysłowiu "z gówna bata nie ukręcisz" i podjąłem próby udowodnienia, że nawet takie beztalencie jak ja jest w stanie się czegoś nauczyć i zagrać.
Jeżeli ktoś będzie miał chęć zwrócić uwagę na ten temat i śledzić moje ewentualne postępy w nauce, to postaram się wrzucać co jakiś czas jakieś nowe wypociny z piosenek, których przy okazji się nauczę. Nadmieniam, że gram od ok. 3 miesięcy
Na początek daję dwie piosenki Offspringa nagrane dziś, tj. 16.06
Pretty Fly (for a white guy)
Dirty Magic
Black Ball
Ostatnio edytowany przez Cysiu 25 Lip 2015, 23:59, edytowano w sumie 12 razy
-
Cysiu 
- Posty: 193
- Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
- Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
- Miejscowość: Szczecin
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Sylwesterx w 17 Cze 2014, 23:29
Jak na 3 miesiące całkiem nieźle, przynajmniej się tak wydaje, choć nie wiem czy to wynika z wyłupania taba czy część z tego w jakiś sposób czujesz co grasz(tudzież słyszysz). Cover zwykle nie ukazuje postępu czy umiejętności. Nie mówię, że to coś złego ich tworzenie, ale wiem, że nagrania ukazują zwykle wyuczony, wyklepany kawałek. Oczywiście dają jakiś bonus do umiejętności(zawsze to jakieś ćwiczenie), ale ważne jest przygotowanie techniczne tj. panowanie nad instrumentem, na basie umiejętne wykorzystanie palców i odpowiedni sposób uderzania, szarpania strun i jeszcze jakieś postawy z muzyki nt. dźwięków i ich rozmieszczenie na gryfie. Ale zapewne już nad tym pracujesz, więc nie przestawaj.
Słuchając nagrania słuchać, że idzie, ale miałem cały czas wrażenie, że w niektórych momentach piosenek wręcz gonisz podkład, co później się przekłada na ogólny felling. Zdarzały się też nieczyste dźwięki(efekt słabego docisku struny) i jakieś przypadkowe uderzenia. Ale ćwicz dalej bo to kwestia obycia z instrumentem, której się tak szybko nie nabywa. Wiem, że każdy na początku chce grać szybkie kawałki i łupać jak szalony, ale trzeba po prostu ćwiczyć.
Mam nadzieję, że nie napisałem jakoś brutalnie, ale to takie wskazówki. Nie jestem jakimś mistrzem, ale bawię się z sześcioma strunami już dobre 6 lat)bas w ręku trzymałem kilka razy, ale mogę się u siebie w niektóre linie zabawić), mogę coś powiedzieć na ten temat i cały czas coś nowego mi się pojawia. I nie mów, że jesteś beztalenciem. W sumie nie wierzę w coś takiego jak talent. Słowo określające zwykle coś, czego się trzeba było nauczyć. Niemniej jednak czekam na dalsze nagrania, a może nawet na własne kompozycje.
Pozdrawiam.
Słuchając nagrania słuchać, że idzie, ale miałem cały czas wrażenie, że w niektórych momentach piosenek wręcz gonisz podkład, co później się przekłada na ogólny felling. Zdarzały się też nieczyste dźwięki(efekt słabego docisku struny) i jakieś przypadkowe uderzenia. Ale ćwicz dalej bo to kwestia obycia z instrumentem, której się tak szybko nie nabywa. Wiem, że każdy na początku chce grać szybkie kawałki i łupać jak szalony, ale trzeba po prostu ćwiczyć.
Mam nadzieję, że nie napisałem jakoś brutalnie, ale to takie wskazówki. Nie jestem jakimś mistrzem, ale bawię się z sześcioma strunami już dobre 6 lat)bas w ręku trzymałem kilka razy, ale mogę się u siebie w niektóre linie zabawić), mogę coś powiedzieć na ten temat i cały czas coś nowego mi się pojawia. I nie mów, że jesteś beztalenciem. W sumie nie wierzę w coś takiego jak talent. Słowo określające zwykle coś, czego się trzeba było nauczyć. Niemniej jednak czekam na dalsze nagrania, a może nawet na własne kompozycje.
Pozdrawiam.
- Za ten post Sylwesterx otrzymał następujące punkty reputacji:
Cysiu.
-
Sylwesterx 
- Posty: 55
- Dołączenie: 24 Sty 2011, 15:37
- Ostatnio był: 31 Sty 2022, 00:23
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: TRs 301
- Kozaki: 7
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Cysiu w 03 Sie 2014, 16:46
Dzięki wielkie za opinię, dało mi to sporo do myślenia. Tak przy okazji - zapomniałem nadmienić, że to uczucie "gonienia podkładu" może brać się z faktu, iż grałem na linii z piosenką, ale nagrywanie zaczynałem zawsze moment przed włączeniem piosenki (no cóż, czas reakcji plus przesunięcie kursora i ponowne kliknięcie), a następnie łączyłem plik nagrania z piosenką w audacity, gdzie musiałem właśnie ten początek obcinać, a nie mam słuchu dość dobrego, by zrobić to perfekcyjnie, więc jakieś setne sekund mogły pozostać i później "odkładać się" w trakcie piosenki.
Tak przy okazji - zapomniałem nadmienić, że to uczucie "gonienia podkładu" może brać się z faktu, iż grałem na linii z piosenką, ale nagrywanie zaczynałem zawsze moment przed włączeniem piosenki (no cóż, czas reakcji plus przesunięcie kursora i ponowne kliknięcie), a następnie łączyłem plik nagrania z piosenką w audacity, gdzie musiałem właśnie ten początek obcinać, a nie mam słuchu dość dobrego, by zrobić to perfekcyjnie, więc jakieś setne sekund mogły pozostać i później "odkładać się" w trakcie piosenki. -
Cysiu - Posty: 193
- Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
- Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
- Miejscowość: Szczecin
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez vandr w 03 Sie 2014, 17:00
Cysiu napisał(a): ale nagrywanie zaczynałem zawsze moment przed włączeniem piosenki
Weź se ustaw 4 uderzenia metronomu albo jakiegoś dźwięku na moment przed rozpoczęciem kawałka byś się wgrał idealnie. Ja tak robię.
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
HAZBAZ
SEKODYN!
- vandr
- Posty: 3876
- Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
- Ostatnio był: 01 Mar 2023, 21:43
- Kozaki: 1747
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Cysiu w 03 Sie 2014, 18:41
No toć, ale chodzi o to, że i tak muszę to później obrobić w audacity i poobcinać wszystko, a piosenki niektóre też mają ciszę na początku. Przy okazji proszę, nowe nagranie, pierwsza piosenka ze slapem, więc może być kiepsko.
RHCP - Can't stop
Uwaga: Nagranie było bardzo ciche, tak więc zalecam odsłuch bardzo głośno.
RHCP - Can't stop
Uwaga: Nagranie było bardzo ciche, tak więc zalecam odsłuch bardzo głośno.
-
Cysiu - Posty: 193
- Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
- Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
- Miejscowość: Szczecin
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Gro3a w 03 Sie 2014, 22:40
Jak na te kilka miesięcy, to grasz lepiej niż ja na początku swojej "kariery" 
No, słychać kilka "omsknięć", ale wyszło nieźle 
Zanim zaczniesz nagrywać, to wyluzuj się i "wyrzuć" cały swój stres. Przyjmij to jakbyś grał już kilka ładnych latek, na pewno z takim nastawieniem będzie Ci szło coraz lepiej (wiem ze swojego doświadczenia) Mam nadzieję, że niedługo zaczniesz grać coś ostrzejszego Pozdro
No, słychać kilka "omsknięć", ale wyszło nieźle Zanim zaczniesz nagrywać, to wyluzuj się i "wyrzuć" cały swój stres. Przyjmij to jakbyś grał już kilka ładnych latek, na pewno z takim nastawieniem będzie Ci szło coraz lepiej (wiem ze swojego doświadczenia) Mam nadzieję, że niedługo zaczniesz grać coś ostrzejszego PozdroNie ma miłości, jest tylko żądza. Nie do człowieka, a do pieniądza.
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
Dziękuję Ci Boże, za te wspaniałe dni, bez których nie mógłbym teraz żyć. Dziękuje Ci za te wspaniałe chwile, bo w swym życiu nie miałem ich aż tyle. Za wszystkie spędzone w samotności i za te szczęśliwe, pełne miłości...
-
Gro3a 
- Posty: 718
- Dołączenie: 05 Maj 2012, 22:26
- Ostatnio był: 02 Wrz 2023, 01:37
- Miejscowość: Lubawa - warmińsko-mazurski Sosnowiec
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sawn-off Double-barrel
- Kozaki: 294
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Cysiu w 26 Paź 2014, 23:12
No dobrze, czas wrzucić coś nowego, czego uczyłem się przez dobrą chwilę czasu...
RHCP - Dani California
Z góry przepraszam za końcówkę i ogólną jakość nagrania spowodowaną wujowym sprzętem (nagrywam przez wzmacniacz słuchawkowy dedykowany do zwykłej gitary elektrycznej, który rzecz jasna ucina częściowo dolne tony, a ponadto mam chyba lekko skopane wejście od gitary...)
Wzorcem był filmik Davida Caraccio (oczywiście nieco uproszczony, z powodu mojego braku umiejętności)
RHCP - Dani California
Z góry przepraszam za końcówkę i ogólną jakość nagrania spowodowaną wujowym sprzętem (nagrywam przez wzmacniacz słuchawkowy dedykowany do zwykłej gitary elektrycznej, który rzecz jasna ucina częściowo dolne tony, a ponadto mam chyba lekko skopane wejście od gitary...)
Wzorcem był filmik Davida Caraccio (oczywiście nieco uproszczony, z powodu mojego braku umiejętności
)-
Cysiu - Posty: 193
- Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
- Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
- Miejscowość: Szczecin
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez lehoslav w 27 Paź 2014, 00:41
Poka samą linię basu
Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)
W Zonie: 5 razy (16 dni)
-
lehoslav 
- Posty: 360
- Dołączenie: 03 Lut 2014, 12:34
- Ostatnio był: 21 Kwi 2023, 08:10
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Cysiu w 08 Lis 2014, 22:39
Niestety, nie mam już, zapomniałem ją wyizolować, ale myślę, że nie warto, bo brzmiałaby jeszcze gorzej. Gdybym mógł normalnie nagrać bas, to mógłbym się pokusić o nagranie tylko jego, ale przy takim brzmieniu to nie ma sensu.
EDIT.
No dobrze, nagrałem się drugi raz, tym razem korzystając z kabla do Rocksmitha, który pożyczyłem od kumpla.
Red Hot Chili Peppers - Dani California
A tu sama linia basowa dla lehoslava
Przy okazji daję link do melodii, którą kiedyś zrobiłem sobie bawiąc się MAGIX Music Maker'em...
Nom
EDIT. 2
Re-edycja Black Balla...
Offspring - Black Ball
Edit. 3
Dwa remake'i i jedno nowe nagranie zupełnie nowej piosenki
Jet - Are you gonna be my girl?
Offspring - Original Prankster
Green Day - Holiday
Gdybym mógł normalnie nagrać bas, to mógłbym się pokusić o nagranie tylko jego, ale przy takim brzmieniu to nie ma sensu.EDIT.
No dobrze, nagrałem się drugi raz, tym razem korzystając z kabla do Rocksmitha, który pożyczyłem od kumpla.
Red Hot Chili Peppers - Dani California
A tu sama linia basowa dla lehoslava
Przy okazji daję link do melodii, którą kiedyś zrobiłem sobie bawiąc się MAGIX Music Maker'em...
Nom
EDIT. 2
Re-edycja Black Balla...
Offspring - Black Ball
Edit. 3
Dwa remake'i i jedno nowe nagranie zupełnie nowej piosenki
Jet - Are you gonna be my girl?
Offspring - Original Prankster
Green Day - Holiday
Ostatnio edytowany przez Cysiu 10 Gru 2014, 04:03, edytowano w sumie 2 razy
-
Cysiu - Posty: 193
- Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
- Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
- Miejscowość: Szczecin
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez lehoslav w 08 Lis 2014, 23:12
Według mnie ogólnie jest nie najgorzej, ma to ręce i nogi, nie masz się czego wstydzić
Ale muszę powtórzyć za jednym z przedmówców, który odniósł się do innego Twojego nagrania: słychać, że gonisz podkład, czuć w tym wszystkim jakieś napięcie, brak trochę natomiast radosnej swobody brzdąkania Może lepiej, jakbyś wziął coś wolniejszego, żeby skupić się na trzymaniu rytmu i ładnym wybrzmiewaniu, zamiast tłuczenia szybkich tabów? Według mnie dla ostatecznego efektu ważniejsza jest umiejętność uderzenia w strunę w taki sposób, żeby jęknęła tak, jak chcesz, a nie umiejętność wydobycia 100500 nut na minutę
Ale muszę powtórzyć za jednym z przedmówców, który odniósł się do innego Twojego nagrania: słychać, że gonisz podkład, czuć w tym wszystkim jakieś napięcie, brak trochę natomiast radosnej swobody brzdąkania
Może lepiej, jakbyś wziął coś wolniejszego, żeby skupić się na trzymaniu rytmu i ładnym wybrzmiewaniu, zamiast tłuczenia szybkich tabów? Według mnie dla ostatecznego efektu ważniejsza jest umiejętność uderzenia w strunę w taki sposób, żeby jęknęła tak, jak chcesz, a nie umiejętność wydobycia 100500 nut na minutę Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)
W Zonie: 5 razy (16 dni)
-
lehoslav - Posty: 360
- Dołączenie: 03 Lut 2014, 12:34
- Ostatnio był: 21 Kwi 2023, 08:10
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez Cysiu w 15 Sty 2015, 01:21
No więc dziś spróbowałem nagrywania w nowy sposób, a mianowicie bez wzmacniania zewnętrznego, a wyłącznie za pomocą kabla i przejściówki z wzmacnianiem systemowym wejścia mikrofonowego w komputerze i oto efekty:
Kolejne podejście do Dani California
Tool - Sober
(zapomniałem zdropować E do D, więc może być mało powera, my bad
)
Mile widziane opinie/uwagi/porady/hejty i wszelkiego rodzaju feedback.
Kolejne podejście do Dani California
Tool - Sober
(zapomniałem zdropować E do D, więc może być mało powera, my bad
)Mile widziane opinie/uwagi/porady/hejty i wszelkiego rodzaju feedback.
Ostatnio edytowany przez Cysiu 06 Lut 2015, 15:16, edytowano w sumie 4 razy
-
Cysiu - Posty: 193
- Dołączenie: 07 Maj 2009, 19:46
- Ostatnio był: 20 Kwi 2023, 23:35
- Miejscowość: Szczecin
- Kozaki: 84
Re: Cysiu i bas - historia pewnego burzliwego związku
przez lehoslav w 15 Sty 2015, 01:55
Co do pierwszego utworu, to wolałbym znowu sam bas Nie porównywałem teraz starej i nowej wersji, ale przynajmniej na początku wydajesz się grać swobodniej, sprawniej. Są momenty, które mniej mi się podobają, gdzie znowu słychać to "gonienie", ale ogólnie widzę chyba poprawę.
Natomiast drugi utwór, to, wybacz mi proszę, kupa. Strasznie nierówno i w ogóle brzydko.
Wydaje mi się, że jak na "pòźne początki" za bardzo kombinujesz. Zamiast próbować szatańskich melodii, które wymagają większych umiejętności, niż obecnie masz, graj białą mewę i majteczki w kropeczki, ale rób to ładnie Więcej się tak nauczysz, niż biorąc utwory zbyt trudne.
Nie porównywałem teraz starej i nowej wersji, ale przynajmniej na początku wydajesz się grać swobodniej, sprawniej. Są momenty, które mniej mi się podobają, gdzie znowu słychać to "gonienie", ale ogólnie widzę chyba poprawę.Natomiast drugi utwór, to, wybacz mi proszę, kupa. Strasznie nierówno i w ogóle brzydko.
Wydaje mi się, że jak na "pòźne początki" za bardzo kombinujesz. Zamiast próbować szatańskich melodii, które wymagają większych umiejętności, niż obecnie masz, graj białą mewę i majteczki w kropeczki, ale rób to ładnie
Więcej się tak nauczysz, niż biorąc utwory zbyt trudne.Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)
W Zonie: 5 razy (16 dni)
-
lehoslav - Posty: 360
- Dołączenie: 03 Lut 2014, 12:34
- Ostatnio był: 21 Kwi 2023, 08:10
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 84
23 posty(ów)
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość