- Za ten post trolololo otrzymał następujące punkty reputacji:
Wunderwaffe, Leo0502, Pijawol.
Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
15 posty(ów)
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez trolololo w 29 Kwi 2017, 19:57
Na samym wstępie - nigdy niczego nie brałem, alkoholu nie piłem, nic nie paliłem i nie wstrzykiwałem.
Co was skłoniło do tego że zaczęliści coś brać? Na pewno część z was jest przynajmniej "zwykłymi palaczami"
, więc proszę się tu nie abstynentować. Chęć nowego dośwadczenia? Presja grupy? Zrypani koledzy? Problemy psychiczne, słabość itp. ? No bo kto by brał z własnej woli będącym pełnym śwadomości konsekwencji brania.
Osobiści nigdy mnie do niczego nie ciągnęło. W szczególności do papierosów i wódy. Te dwie rzeczy zostały mi nieźle zochydzone przez kilku z mojej klasy, i nie tylko z niej. Normalnie do kibla nie da się wejść, bo dymu jakby kiełbasę wędzili. Poza tym co piątek urządzają "melnże" albo "siedzą na skałkach", i gadają tylko o tym. Handlują częściami do swoich e-petów, i ogólnie jarają kiedy tylko się da i się tym podniecają jak mało czym. Poza tym brali "coś mocniejszego", ale nigdy w to nie wnikałem.
W pewnym sensie czuję się lepiej kiedy pomyślę że ani razu "się nie skusiłem", i mnie w to nie wciągnęli.
Z jakiegoś powodu nigdy nie miałem na nic w tym stylu ochty. Alkoholu, bo jakoś tak nie
A papierosy śmiedzą (Petroniusz się znalazł), i te nie "E" są syfem jakich mało.
Co was skłoniło do tego że zaczęliści coś brać? Na pewno część z was jest przynajmniej "zwykłymi palaczami"
, więc proszę się tu nie abstynentować. Chęć nowego dośwadczenia? Presja grupy? Zrypani koledzy? Problemy psychiczne, słabość itp. ? No bo kto by brał z własnej woli będącym pełnym śwadomości konsekwencji brania. Osobiści nigdy mnie do niczego nie ciągnęło. W szczególności do papierosów i wódy. Te dwie rzeczy zostały mi nieźle zochydzone przez kilku z mojej klasy, i nie tylko z niej. Normalnie do kibla nie da się wejść, bo dymu jakby kiełbasę wędzili. Poza tym co piątek urządzają "melnże" albo "siedzą na skałkach", i gadają tylko o tym. Handlują częściami do swoich e-petów, i ogólnie jarają kiedy tylko się da i się tym podniecają jak mało czym.
Poza tym brali "coś mocniejszego", ale nigdy w to nie wnikałem.W pewnym sensie czuję się lepiej kiedy pomyślę że ani razu "się nie skusiłem", i mnie w to nie wciągnęli.
Z jakiegoś powodu nigdy nie miałem na nic w tym stylu ochty. Alkoholu, bo jakoś tak nie
A papierosy śmiedzą (Petroniusz się znalazł), i te nie "E" są syfem jakich mało.Deszczyk pada , RAM mi zjada...
- trolololo
- Posty: 1106
- Dołączenie: 25 Wrz 2013, 13:03
- Ostatnio był: 24 Mar 2023, 18:36
- Miejscowość: Na granicy LTE
- Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
- Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
- Kozaki: 118
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez ThaiWarrior w 29 Kwi 2017, 20:27
Hehe. Co prawda palić, nigdy nie paliłem, lecz zdarza się wypić 
. Nie mniej jednak do 18 roku życia też byłem abstynentem z wyboru. Potem, gdy się już wyprowadziłem z domu, z własnej, nieprzymuszonej woli stwierdziłem, "już można, więc czemu nie?". Przy okazji posiedzeń świątecznych ze starszyzną rodową, coś procentowego na grillu, domówce, parę drinków w klubie, dla uczczenia sukcesu, jako podkreślenie jakiejś inicjacji(vide pierwszy strzał z czołgu w 2009, pierwsze własne kierowanie ogniem na 5 i takie tam). Najważniejsze to znać siebie, możliwości organizmu a przede wszystkim pić z GŁOWĄ, nie z główką. Co jest fajnego? Hmmmmm, najczęściej ma to wymiar bardziej symboliczny niż jest piciem dla samego picia. Przy okazji miło jak czasami zaszumi w głowie. W zasadzie wszystko co legalne jest dla ludzi(co nielegalne niby też, ale po co komu problemy z prawem). Tylko do wszystkiego należy mieć rozsądek.
. Nie mniej jednak do 18 roku życia też byłem abstynentem z wyboru. Potem, gdy się już wyprowadziłem z domu, z własnej, nieprzymuszonej woli stwierdziłem, "już można, więc czemu nie?". Przy okazji posiedzeń świątecznych ze starszyzną rodową, coś procentowego na grillu, domówce, parę drinków w klubie, dla uczczenia sukcesu, jako podkreślenie jakiejś inicjacji(vide pierwszy strzał z czołgu w 2009, pierwsze własne kierowanie ogniem na 5 i takie tam). Najważniejsze to znać siebie, możliwości organizmu a przede wszystkim pić z GŁOWĄ, nie z główką. Co jest fajnego? Hmmmmm, najczęściej ma to wymiar bardziej symboliczny niż jest piciem dla samego picia. Przy okazji miło jak czasami zaszumi w głowie. W zasadzie wszystko co legalne jest dla ludzi(co nielegalne niby też, ale po co komu problemy z prawem). Tylko do wszystkiego należy mieć rozsądek.
-
ThaiWarrior 
- Posty: 571
- Dołączenie: 26 Lut 2006, 18:44
- Ostatnio był: 11 Gru 2017, 22:00
- Miejscowość: Zgorzelec/Żagań
- Kozaki: 37
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez PRZEMEK ŁOWCA w 29 Kwi 2017, 21:18
Podobnie jak troluś nigdy niczego nie brałem, nic nie paliłem, nic nie wstrzykiwałem, a napoje alkoholowe to tak rzadko i w takich ilościach, że w sumie uznajmy że nic. 
Choć towarzystwo pali, pije i eksperymentuje, to jakoś mnie nie ciągnie i forsę(tak, nadal tg używam i żaden hajs nie przejdzie) wolę wydać na paczkę delicji i cukierków, albo zebrać na doładowanie do Wota. U mnie też podniecają się jak sprzedawcy na targu, ale szczerze mam to w miejscu, gdzie Bułat nie za dobrze chroni 
. Też mam satysfakcję że się w to nie wkręciłem, i że mam te kilkanaście złotych więcej od moich kumpli, co narzekają że brakuje na szlugi.
Choć towarzystwo pali, pije i eksperymentuje, to jakoś mnie nie ciągnie i forsę(tak, nadal tg używam i żaden hajs nie przejdzie) wolę wydać na paczkę delicji i cukierków, albo zebrać na doładowanie do Wota. U mnie też podniecają się jak sprzedawcy na targu, ale szczerze mam to w miejscu, gdzie Bułat nie za dobrze chroni . Też mam satysfakcję że się w to nie wkręciłem, i że mam te kilkanaście złotych więcej od moich kumpli, co narzekają że brakuje na szlugi.Jesteśmy Szturmowcami. Żyjemy Razem, Walczymy Razem i Umieramy Razem. Swoje życie poświęciliśmy Służbie.
,,Pogadamy później. Podczas emisji dostaję szczękościsku"- Porucznik Podorozny
„Nie ma rozpaczliwych sytuacji. Są tylko zdesperowani ludzie”.- Heinz Guderian
POWIEDZMY SOBIE UCZCIWIE : Podobnego S.T.A.L.K.E.R.A jak te 3 części już nie będzie. Trzeba zdławić w sobie ten ból i przyjąć to do wiadomości, że S.T.A.L.K.E.R. 2 MOŻE NAS ZAWIEŚĆ.
Możesz stracić wiarę w innych, ale nigdy w samego siebie- Optimus Prime
Ci ludzie pustyni miotający meblami kuchennymi to prawdziwe sku*wysyny matki natury. - Opis Burerów.
,,Pogadamy później. Podczas emisji dostaję szczękościsku"- Porucznik Podorozny
„Nie ma rozpaczliwych sytuacji. Są tylko zdesperowani ludzie”.- Heinz Guderian
POWIEDZMY SOBIE UCZCIWIE : Podobnego S.T.A.L.K.E.R.A jak te 3 części już nie będzie. Trzeba zdławić w sobie ten ból i przyjąć to do wiadomości, że S.T.A.L.K.E.R. 2 MOŻE NAS ZAWIEŚĆ.
Możesz stracić wiarę w innych, ale nigdy w samego siebie- Optimus Prime
Ci ludzie pustyni miotający meblami kuchennymi to prawdziwe sku*wysyny matki natury. - Opis Burerów.
- Za ten post PRZEMEK ŁOWCA otrzymał następujące punkty reputacji:
- trolololo.
-
PRZEMEK ŁOWCA 
- Posty: 205
- Dołączenie: 03 Paź 2014, 20:18
- Ostatnio był: 10 Lis 2022, 00:22
- Miejscowość: Pralnia Samoobsługowa Prypeć
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Obokan
- Kozaki: 32
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez Provski w 30 Kwi 2017, 00:59
Papierosa żadnego nigdy w ustach nie miałem, jedynie skręty z zielonym, ale tylko w dobrym towarzystwie i muszę powiedzieć, że czasem śmieszne rzeczy się wtedy zdarzają. Fajnie się późnej wspomina
Co do alkoholu, to piłem parę razy, ale w sumie tylko dlatego, że inny pili i myślałem, że "może mi posmakuje". Dla mnie alkohol w każdej formie smakuje bardzo źle, żeby to ładnie ująć. Nie rozumiem ludzi którym sprawia przyjemność konsumowanie takich trunków bo ja nie mogę znaleźć w nim nic dobrego czy to w smaku czy efektach. No, ale gusta gustami, jedni lubią alkohol inny lukrecję a ja ani jednego ani drugiego.
Co do alkoholu, to piłem parę razy, ale w sumie tylko dlatego, że inny pili i myślałem, że "może mi posmakuje". Dla mnie alkohol w każdej formie smakuje bardzo źle, żeby to ładnie ująć. Nie rozumiem ludzi którym sprawia przyjemność konsumowanie takich trunków bo ja nie mogę znaleźć w nim nic dobrego czy to w smaku czy efektach. No, ale gusta gustami, jedni lubią alkohol inny lukrecję a ja ani jednego ani drugiego.
Твоя цель здесь. Иди ко мне.
Твой путь завершается. Иди ко мне.
Вознаграждён будет только один.
Твоё желание скоро исполнится.
Пришло время. Я вижу твоё желание.
Путь завершён, человек. Иди ко мне.
Иди ко мне. Ты обретёшь то, что заслуживаешь.
Твой путь завершается. Иди ко мне.
Вознаграждён будет только один.
Твоё желание скоро исполнится.
Пришло время. Я вижу твоё желание.
Путь завершён, человек. Иди ко мне.
Иди ко мне. Ты обретёшь то, что заслуживаешь.
- Za ten post Provski otrzymał następujące punkty reputacji:
- PRZEMEK ŁOWCA.
- Provski
- Posty: 374
- Dołączenie: 17 Maj 2011, 09:03
- Ostatnio był: 25 Lip 2022, 20:40
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 42
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez Zwinny w 30 Kwi 2017, 14:00
Pierwszy raz byłem pijany w podstawówce lub w 1gim dobrze nie pamiętam.Kolega podwędził dwie butelki wina i zaczęliśmy pić, dałem mu się podpuścić i wypiłem półtorej butelki sam, nawaliłem się prawie do odcięcia i potem rzygałem w domu przy rodzicach Teraz wypijam piwo lub dwa co kilka dni a pijany byłem ostatnio 3 lata temu w sylwester
Teraz wypijam piwo lub dwa co kilka dni a pijany byłem ostatnio 3 lata temu w sylwester-
Zwinny 
- Posty: 120
- Dołączenie: 23 Lip 2016, 17:48
- Ostatnio był: 25 Lis 2018, 01:18
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 5
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez Chuck Norris w 30 Kwi 2017, 16:00
Cóż, pełnoletni jeszcze to ja nie jestem, ale zdarzyło mi się skosztować kilku substancji.
-Palić, paliłem, ale nigdy się od tego nie uzależniłem.
-Pierwszy raz wódki udało mi się napić dopiero niedawno, ale było spoko. (co bardziej, piwo już piłem wcześniej, ale
nigdy go nie polubiłem, bardziej chętnie sięgnę po dobrą, starą wódeczkę)
-A jeżeli chodzi o narkotyki, to paliłem marihuanę, ale żeśmy spalili ok. 0,5 grama w SZEŚCIU, więc zjarany nie
byłem.
-Poza tam brałem LSD i było dość ciekawie, tylko najgorsze było to że mniej więcej w środku "seansu" jest moment
w którym wydaje ci się, że serducho ci siada. Oprócz tego po LSD nie da się spać.
(więc jak ktoś chce brać, to polecam jakieś proszki nasenne wziąć)
A o to co mnie skłoniło, to papierosy sam chciałem spróbować,wódką to mi "zapłacili" za jedną dobrostkę, a LSD dostałem od przyjaciela za przysługę.
-Palić, paliłem, ale nigdy się od tego nie uzależniłem.
-Pierwszy raz wódki udało mi się napić dopiero niedawno, ale było spoko. (co bardziej, piwo już piłem wcześniej, ale
nigdy go nie polubiłem, bardziej chętnie sięgnę po dobrą, starą wódeczkę
)-A jeżeli chodzi o narkotyki, to paliłem marihuanę, ale żeśmy spalili ok. 0,5 grama w SZEŚCIU, więc zjarany nie
byłem.
-Poza tam brałem LSD i było dość ciekawie, tylko najgorsze było to że mniej więcej w środku "seansu" jest moment
w którym wydaje ci się, że serducho ci siada. Oprócz tego po LSD nie da się spać.
(więc jak ktoś chce brać, to polecam jakieś proszki nasenne wziąć)
A o to co mnie skłoniło, to papierosy sam chciałem spróbować,wódką to mi "zapłacili" za jedną dobrostkę, a LSD dostałem od przyjaciela za przysługę.
I sexually identify as a scary butt.
-
Chuck Norris 
- Posty: 13
- Dołączenie: 19 Maj 2013, 18:00
- Ostatnio był: 20 Sty 2018, 12:14
- Miejscowość: Świdnik, woj. Lubelskie
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 0
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez Pangia w 29 Lip 2017, 21:22
Bycie przegrywem życiowym skłoniło mnie do wódki i fajek. Ogółem to nie piję i nie palę, bo samemu nie wypada, a fajki są drogie, ale zawsze mam w torbie paczkę papierosów, jakby mi nerwy puszczały. Z czasem zauważyłem również, że pomagają mi na chrypę, ale później nie mogę znieść smrodu tytoniu, który utrzymuje się na palcach, więc ogółem to jestem beznałogowcem (trudno zresztą nazwać nałogiem palenie średnio jednego papierosa na miesiąc).
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
-
Pangia 
- Posty: 4280
- Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
- Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
- Miejscowość: Kukle Karakańskie
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 854
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez hunt w 02 Sie 2017, 14:51
Chuck Norris napisał(a): Oprócz tego po LSD nie da się spać. (więc jak ktoś chce brać, to polecam jakieś proszki nasenne wziąć) .
LSD i środki nasenne. Trzeba przyznać, że niezłe rady dajesz
-
hunt 
- Posty: 73
- Dołączenie: 06 Kwi 2016, 12:10
- Ostatnio był: 15 Sie 2017, 09:38
- Miejscowość: Gorzów Wielkopolski
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: Sniper VLA
- Kozaki: 5
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez jarbuz w 04 Sie 2017, 14:30
Pierwszy raz zapaliłem sobie w 5 klasie szkoły podstawowej, ale to były z pociągnięcia od starszego kolegi z gimnazjum. Pierwszy raz alkohol piłem w gimnazjum, ale to było chyba pół piwa. Tak naprawdę po raz pierwszy upiłem się na moich osiemnastych urodzinach. Marihuanę paliłem jak byłem w Czechach rok temu.
- jarbuz
- Posty: 11
- Dołączenie: 10 Cze 2017, 14:49
- Ostatnio był: 04 Sie 2017, 22:12
- Kozaki: 0
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez Poldzer w 06 Sie 2017, 09:52
Wódka, piwo i papierosy w pierwszej klasie technikum. Innych substancji nie próbowałem.
-
Poldzer - Posty: 1014
- Dołączenie: 02 Paź 2013, 17:17
- Ostatnio był: 06 Sty 2023, 13:41
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: SPSA14
- Kozaki: 239
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez AbiNek w 06 Sie 2017, 11:36
Palić paliłem e smrodki ale to okazyjnie, i wypić wypije jak okazja się nada chodź nie zawsze chce (sranie po tym okropne). Nie jestem nałogowcem, brzydzi mnie wizja mnie z wieczną butelką piwa w ręce... tak samo fajki, co w tym fajnego, ani razu prawdziwego nie wziąłem.
Stalker, you wanna vodka? Cam tu de bar if ju interest.
-
AbiNek - Posty: 49
- Dołączenie: 10 Gru 2016, 17:13
- Ostatnio był: 17 Lis 2020, 15:45
- Miejscowość: Чорнобильська атомна електростанція (ЧАЕС)
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 5
Re: Wasz pierwszy raz - alkohol, papierosy itd.
przez hunt w 06 Sie 2017, 12:48
Ja pierwszego papierosa spróbowałem gdy chodziłem do 5 klasy szkoły podstawowej. Wypaliłem wtedy połowę papierosa. Alkohol to była chyba I gimnazjum (jedno piwo).
-
hunt - Posty: 73
- Dołączenie: 06 Kwi 2016, 12:10
- Ostatnio był: 15 Sie 2017, 09:38
- Miejscowość: Gorzów Wielkopolski
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: Sniper VLA
- Kozaki: 5
15 posty(ów)
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości