Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie pić

[Gizbarus]

Za ten post Wiewi0r otrzymał następujące punkty reputacji:

Gizbarus.

[Gizbarus]

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:

vandr.

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 22 Paź 2014, 20:52

Bo ogólnie ten browar "ssie". Ale musiałeś trafić na jakąś trefną sztukę, ono nie jest gorzkie. Raczej bez wyrazu, mało słodkie - zwykłe piwo z sokiem. Na pewno to nie IPA. Poziom słodkości zdawał mi się trochę mniejszy niż czarna fortuna, no i sporo mniej wyraziste. Albo miałeś inną warkę, którą zepsuli.

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 22 Paź 2014, 20:54

Nie wiem, może jakiś lipny wypust - jednak butelka była w porządku, data przydatności też. Tak czy siak, obrzydlistwo.

[Wayathin]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Wayathin w 22 Paź 2014, 23:56

Naprawdę? Dwa tygodnie temu miałam okazję wypić butelkę Lubelskiego Jagodowego. Na pewno nie było gorzkie. Po pierwszym łyku butelka nie wylądowała w śmietniku. Po wypiciu nie płukałam ust wodą dla pozbycia się posmaku itd. Było znośne/całkiem dobre. Smakowało jak zwykłe piwo wymieszane z syropem o smaku jagodowym. Właśnie: o smaku. Bo w smaku to nie był typowy syropek jagodowy.

Ale przyznam, że bardziej jarałam się fioletowym językiem niż samym piwem.

[Dżuz]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Dżuz w 26 Paź 2014, 13:14

Komes Porter Bałtycki... Robi się powoli coraz chłodniej, wszyscy przypominają, że to już czas porteru, a nie pilsów czy lagerów. To myślę - spróbuję tego wynalazku. Nigdy więcej

Piwo, którym zachwycał się naczelny piwosz i browarnik kraju, imć Kopyra, smakuje jak mikstura jakiegoś leśnego alchemika lub inne ohydztwo wymieszane z czystym etanolem. Nie wiem jak można się onanizować nad zaletami smakowymi tego trunku skoro są one prawie niewyczuwalne spod ciężkiego, alkoholowego nakrycia. Coś tam jednak czuć. Jak dla mnie miało to smak Tussipectu, czyli nic szczególnie przyjemnego. Zapach - jakaś spalenizna z nutą powiedzmy, że jak z wędzarni - jeszcze ujdzie. Niestety na pierwszy plan, rozpychając się szeroko ramionami, wysuwa się smak alkoholu i jak dla mnie jest to zbyt intensywny smak jak na piwo. Wiem, że to porter i one są bardziej alkoholowe, ale ja tego nie kupuję. Taki ładunek procentów to mogę spuszczać w dół gardzieli pod postacią jakiejś nalewki, albo od biedy wina, za którym nie przepadam, czy w skrajnych przypadkach nawet i gorzałki, ale nie pijąc piwo. Wracam do pilsa i w nosie mam, że zbliża się zima. Mnie tam ona niestraszna

[Trikster]

Za ten post Trikster otrzymał następujące punkty reputacji:

Dżuz.

[Universal]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Universal w 26 Paź 2014, 16:40

wymieszane z czystym etanolem. Nie wiem jak można się onanizować nad zaletami smakowymi tego trunku skoro są one prawie niewyczuwalne spod ciężkiego, alkoholowego nakrycia

A w jakiej temperaturze piłeś? Piłem inne Komesy, w tym jeden mający 10% i odpowiednio schłodzony prawie wcale nie wali alkoholem w przeciwieństwie do Żubrów i innych Tatr (po której się notabene ostatnio porzygałem, szajs jakich mało).

Wracam do pilsa

Pilsy to gunwo

Polecam, bo - choć drogie - ciekawszego pod względem ataku na Twoje kubki smakowe piwa nie znajdziesz.

Prawie każde dobre piwo jest drogie

[Gizbarus]

Za ten post djcycu otrzymał następujące punkty reputacji:

Gizbarus.

[Dżuz]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Dżuz w 26 Paź 2014, 20:00

A w jakiej temperaturze piłeś?

Nie mam pojęcia. Termometru doń nie wkładałem Niemniej, jakiś super zimny to on nie był. W końcu to piwo na chłodne dni, które ma ponoć rozgrzewać więc durnotą byłoby je jeszcze schładzać. Chociaż odpowiedni procent, nawet w niskiej temperaturze potrafi "rozgrzać". Tak czy siak, smakował zbyt alkoholowo i się do niego zraziłem jak na razie.

[...]Żubrów i innych Tatr (po której się notabene ostatnio porzygałem[...]

To jest właśnie gówno

[...]Żywiec który i tak lepiej mi smakował kiedy miałem 7 lat

W wieku siedmiu lat co prawda piwa nie pijałem, a te które w dzieciństwie dane mi było kosztować w umiarkowanych ilościach i tak mi wtedy kompletnie nie smakowały Ale fakt, później, w czasach licealnych gdy już w bardziej konkretny sposób zaczynałem piwne przygody, to Żywiec był jednym z niewielu piw, które jako tako byłem w stanie pić. Miał całkowicie inny, charakterystyczny, powiedziałbym lekko maślany smak, chociaż przy okazji było to piwo za ciężkie jak dla mnie. Potem stało się coś niedobrego i teraz Żywiec jest piwem, które niczym nie odstaje od swoich koncernowych braci i to nie jest komplement. Szkoda

[Trikster]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Trikster w 26 Paź 2014, 20:55

Prawie każde dobre piwo jest drogie

To prawda, ale "drogość" jest stopniowalna. Jeśli dobre IPA możesz kupić już za 7 zł, to RIS kosztuje od 12 w górę.

Wracam do pilsa

W sumie dobry lager (pils jest pododmianą lagera) nie jest zły - możesz obadać nową modę w warzeniu lagerów, czyli amerykańskie lagery. Są to piwa dolnej fermentacji, bardzo rześkie i orzeźwiające, ale przy tym dość interesujące w smaku ze względu na użycie chmieli amerykańskich (a więc cytrusy, żywica). Takie połączenie lagera z AIPA.

[vandr]

Za ten post Valvi otrzymał następujące punkty reputacji:

vandr.