Polityka

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Polityka

Postprzez szm w 17 Gru 2016, 13:49

E tam. Koshi, poleciałeś z tymi filmikami i zdjęciem Antka jak typowy pseudointeligentny śmieszek internetowy. PiS jest kaleki w czymś zupełnie innym... w swoim serwilizmie wobec Waszyngtonu. Chińczycy chcą budować z nami jedwabny szlak, dla nas to same profity, a co robi Antek? pie*doli jak potłuczony, że ten jedwabny szlak to niebezpieczeństwo dla Polski, bo przy dilach z Chinolami grozi nam utrata suwerenności :E. PiS ma to do siebie, że na 2 fajne pomysły, ładują się także w 2 pomysły totalnie z dupy, przez które tak naprawdę stoją w miejscu, bo nikt nie mówi już o tym co chcą zmienić na plus, tylko wszyscy kisną z tych głupot.

Natomiast, jeśli ktoś mówi, że JarKacz to jakiś totalista, a Polska pod rządami reżimu Prawa i Sprawiedliwości zmierza prostą drogą ku totalitaryzmowi, to ja mu proponuję pie*dolnąć się porządnie w łeb jakąś deską, jeśli nie pomoże to kolejny raz, i kolejny. Aż do skutku.

Amen.
NA KOWNO!
Awatar użytkownika
szm
Ekspert

Posty: 896
Dołączenie: 16 Wrz 2008, 18:39
Ostatnio był: 29 Sty 2023, 18:48
Miejscowość: Ciemnogród k. Moherowa Wielkiego.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 163

Reklamy Google

Re: Polityka

Postprzez Herezja w 17 Gru 2016, 14:34

Przedmówca jak widzę pozostaje nieugięty w swoim podejściu do rzeczywistości.
Ciekawi mnie co się musi zdarzyć jeszcze w tej naszej nieszczęsnej ojczyźnie abyś na przysłowiowe oczy przejrzał?
Jedyne co z sensem napisałeś to o jedwabnym szlaku i składaniu do kupy 2 dobrych i dwóch totalnie z dupy pomysłów.
Reszta aż w oczy kłuje.
Awatar użytkownika
Herezja
Łowca

Posty: 490
Dołączenie: 19 Sty 2014, 15:58
Ostatnio był: 17 Paź 2021, 13:05
Kozaki: 71

Re: Polityka

Postprzez szm w 17 Gru 2016, 14:50

Co się musi stać? Już objaśniam.. abym uderzył się w pierś i przyznał rację wszystkim piewcom tezy, że Polska idzie nieubłaganie w stronę totalitaryzmu, musieliby do mnie zapukać o 3 nad ranem chłopcy od Błaszczaka, następnie zakuć mnie w kajdany i przewieść do podziemnych kazamat wojewódzkiej bezpieki. Następnie po długich i bolesnych torturach sąd powinien wydać na mnie wyrok (oczywiście w majestacie prawa) zesłania mnie do jakiegoś obozu pracy czy cuś. O zwolnieniu z pracy i przepadku majątku na skarb państwa nawet nie wspomnę. Jeśli nadejdzie taki dzień, wygracie :).

Swoją drogę... ten JarKacz to jakaś pierdoła. Erdoganowi wystarczył jeden letni, piątkowy wieczór :).
NA KOWNO!

Za ten post szm otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy.
Awatar użytkownika
szm
Ekspert

Posty: 896
Dołączenie: 16 Wrz 2008, 18:39
Ostatnio był: 29 Sty 2023, 18:48
Miejscowość: Ciemnogród k. Moherowa Wielkiego.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 163

Re: Polityka

Postprzez Tajemniczy w 17 Gru 2016, 14:52

Bo trochę racji ma. Równanie "reżimu" Kaczyńskiego z rządami autorytarnymi to trochę jak równanie bandy gimnazjalistów która skubie pierwszaki z hajsu z kibolami którzy robią zadymy z policją.
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Polityka

Postprzez Universal w 17 Gru 2016, 15:28

Interpolując dalej: totalitaryzm to gang mokotowski, którego boją się nawet Mutanci :suchar:

Herezja napisał(a):Ciekawi mnie co się musi zdarzyć jeszcze w tej naszej nieszczęsnej ojczyźnie abyś na przysłowiowe oczy przejrzał?

To może wytłumacz nam tu zgromadzonym, co się takiego stało w nieszczęsnej (z tym przymiotnikiem nie sposób się nie zgodzić) ojczyźnie stało, że pod rządami PiS nazywasz ją państwem totalitarnym? Bo specjalnych różnic - poza "gospodarczymi faux pas" jak np. 500+ - nie dostrzegam, jeśliby porównać obecna kadencję z np. dwiema poprzednimi.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Polityka

Postprzez doomer77 w 17 Gru 2016, 19:09

Określenia "państwo totalitarne" i "telewizja reżimowa" pojawiały się za rządów poprzedniej ekipy. Kompletnie chybione jak dzisiejsze określanie rzeczywistości.

Jest jednak pewna różnica.

Wczoraj tych określeń używali ludzie, którzy od lat byli przegrani. Wybory jedne, drugie, trzecie, niewielki wpływ na otaczającą rzeczywistość (co nie znaczy jego braku), specyficzna retoryka pisowskiej wierchuszki i budowanie atmosfery ciągłego zagrożenia Ojczyzny ze strony niejasno nazwanych grup.

Dzisiaj natomiast te określenia są co prawda również grubą przesadą, tyle tylko że opozycja nie ma wpływu na nic (PiS ma większość), bo jak wszyscy widzimy łamanie konstytucji może być w takiej sytuacji bezkarne. A choćby niepublikowanie wyroków Trybunału JEST łamaniem konstytucji.

Bieganie poszczególnych ministrów, nawet marszałka Sejmu, ba!, również i Prezydenta do szefa partii po instrukcje zakrawa na kpinę, ale tak zaczynała się każda władza totalitarna. Jeden człowiek pozwalał sobie na coraz więcej, aż w końcu mógł zrobić wszystko i nikt nie podskoczył. To ledwie początek i warto na to zwracać uwagę już teraz, zanim będzie za późno.

@szm - w PRLu 99% ludzi nigdy nie została spałowana, Milicja nie weszła im na chatę z powodów politycznych a ZOMO nie goniło ich po ulicy. Czy to oznacza, że była to kraina szczęśliwości i spokoju? Oczywiście, że nie. Na Kubie też znakomita większość ludzi śpi i spała spokojnie, bez obawy przed aresztowaniem. Podobnie jak było to w ZSRR.
To, że nas nikt nie bije, nie znaczy że możemy poświęcić ten 1% dla naszego spokoju.

Ktoś tu wspomniał o programie i przyznaję mu rację. PiS ma parę fajnych pomysłów, ale są zakrywane przez masę złych i szkodliwych, czy wręcz głupich. 500+, tak chwalone przez wszystkich, którzy te pieniądze otrzymują, odbije się nam taką czkawką, że wszyscy będą się dziwić, jak to było możliwe. Pieniądze, których zbyt wiele nie ma, rozdajemy za nic. Nie za pracę, nie za wysiłek, ale za nic. Masa ludzi żyje tylko z tego i sobie to chwali. Tylko ktoś te pieniądze musi zarobić. A kiedy pieniędzy zabraknie problemem nie będzie 500+, ale jego odebranie.
Głupim pomysłem, czy dokładniej kierunkiem jest rozanielone wpatrywanie się w USA, gdy pod nosem mamy ogromne rynki zbytu, Chińczycy pchają się do nas z pieniędzmi a my strzelamy focha na sąsiadów i żółte dolary. Krótkowzroczność i źle pojęty patriotyzm.

A obecna sytuacja... PiS się cofnie, bo musi. Nie jest w stanie zrobić tak, żeby dziennikarzom pokazywać własnoręcznie robione laurki, zamiast faktów. Dopóki takie rzeczy się w Polsce dzieją, to totalitaryzmu nie ma.
Ale wciąż jesteśmy nim zagrożeni.
Awatar użytkownika
doomer77
Tropiciel

Posty: 328
Dołączenie: 08 Sty 2015, 21:03
Ostatnio był: 11 Lis 2022, 11:32
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 69

Re: Polityka

Postprzez KOSHI w 17 Gru 2016, 21:17

ku*wa, jak wy ciężko pie*dolicie. Szmunio, ja nie jestem wyznawcą żadnej partii. Miałem zawsze wyje*ane, czy na PO, czy na Pis, czy kto tam rządził. wku*wia mnie pierdo*enie ludzi, którzy dawno nie mieli ch*ja w dupie, czytaj - platformersi źli, zagłosuje na Jaro, bo odmieni Polanda, a tera mordę plują, że nie tak miało być, robią demonstrację i ch*je muje, albo nawet nie poszli do wyborów, a tera ból dupy. Mnie tam polityka nie interere. Ważne, żeby u Grażyny były ulubione smaki. Kto wie, ten wie. Dla mnie pisiory są jak z tych 3 zdjęć, czyli słoma z butów wersja maks. Co dobrego zrobili, to se możemy dyskutować, bo się nie wpuszczam w tema. 500+ dla mnie to żenua i obciążenie budżetu, trybunał - spuścmy kurtynę milczenia na to, aborcja - daj pan spokój. Co mi się podoba, to wrócenie do czasów sprzed reformy oświaty, bo ja jestem ch*j starej daty. Reszty tematów nie znam, bo między ćwiartkami się tym nie interesuje. Jak kto zna inne pomysły to może zapodać to się odniosę do pomysłów Jaro.
Image
Awatar użytkownika
KOSHI
Opowiadacz

Posty: 1324
Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 649

Re: Polityka

Postprzez Mito w 18 Gru 2016, 00:55

Pińcet plus? Bujda na kółkach, każdy sobie chwali, patologia z sąsiedztwa przestała oddawać butelki i puszki na skup, a dla dzieciaka z podstawówki, który od zawsze chodził przygłodzony i podartych i pocerowanych ciuchach, jedyną różnicą jest to, że jeszcze za parę miesięcy za kasę zaoszczędzoną z Programu jego wiecznie mający go w dupie ojciec zakupi sobie beemkę. Którą ten dzieciak zobaczy dwa razy w życiu, zanim tenże sam ojciec za kasę z Programu schla się i wpie*doli się tym autem w drzewo.
Już samo to, że na prawdę spora liczba osób ma to 500 za jakąś mannę z nieba i wychwalają nowy rząd, że robi dobre rzeczy, jest dowodem na to jak wielkie zacofanie umysłowe panuje w naszych czasach. Ja przepraszam, ale jakim cholernym cudem - przecież w szkołach chyba od najpóźniej 15 roku życia uczą, jak funkcjonuje państwo z jego budżetem, mówi się o tych całych dziurach w budżecie, a kiedy rzucą kasą, wszyscy o tym, skąd ona pochodzi, zapominają i biegną z wywalonym jęzorem po swoje pół tysiąca? Bo wszystko wskazuje na to, że tak dokładnie jest i właściwy problem widzi tylko nieliczna grupa ludzi. Aby dać pińcet, trza zabrać sidmset - a różnica zostanie zjedzona przez nowo zatrudnione rzesze urzędników...
tl;dr: kiełbasa wyborcza dla patologii i następny sposób złodziejenia.

Szkoły? Usunięcie gimnazjów, włączenie ich do ośmioklasowej podstawówki i przedłużenie o rok szkół średnich jest... tak samo nonsensem, jak ich wprowadzenie. I daje dokładnie to samo: nic. Oprócz może tej sporej kłótni o to, że personel gimbaz straci zatrudnienie (lub zostanie przeniesiony do większych podstawówek, a na lodzie zostaną sami DYREKTORZY).
Problemem nie są gimnazja, problemem jest posrany program nauczania, którego poziom spada z roku na rok, co rok zmiana podręczników, w których różni się tylko kolor paska na okładce, a także kompletna dezorganizacja przedmiotów w technikach (z własnych doświadczeń - przedmioty zawodowe powinny się wspierać nawzajem, a nie siać zamęt). No ale pisiory mają kiełbasę wyborczą dla staruchów, którzy twierdzą, że "za ich czasów szkoły były lepsze" i chcą, żeby to wróciło. Za trzy lata ktoś będzie miał zaskoczenie.

Aborcja? Pie*dolenie, które niczego nie zmieni - skoro dotyczy to głównie dzieci niechcianych, tj. "dzieci mają dzieci" i patologie (gwałty już pomijam)... Już sobie wyobrażam, jak patologia dokonuje aborcji domowymi sposobami, lub już po narodzinach. Ale mohery trzeba było do siebie jeszcze bardziej przekonać.

To samo tyczy się Smoleńska. Nikt nie pyta, dlaczego w ogóle na pokładzie znalazło się tyle ważnych osób - Amerykańcy już dawno przekonali się na własnej skórze, że NIE WOLNO mieć na pokładzie jednego aeroplanu na wszelki wypadek zbyt wielu ważnych osób i od tego czasu ich prawo nie pozwala więcej niż pięciu takowym z ramienia rządu przebywać na jednym samolocie ze względów bezpieczeństwa. No a o reszcie nie mam ochoty nawet myśleć, to po prostu jedna wielka komedia.
No ale mohery i "patrioci" się cieszą.

Tak więc w sumie to jedyne co PiS robi, to miesza, żeby mieszać - i żeby wyszło na to, że jednak coś robi, spełnia swoje obietnice i pchnie Polskę w stronę "świetlanej przyszłości". Taa, jasne. (aż mam takie dziwne mrowienie w skroni, że niedługo hasła typu "Obywatelu! Walcz razem z Partią o świetlaną przyszłość Ojczyzny!" będą podstawą retoryki pisowców)

Jak to się mówiło? Jedyna różnica między PiS a PO to to, że PiS lubi Kościół i patologie. Aż coś zacytuję.
"My jak Wałęsa damy sto milionów,
Wybudujemy trzy miliony domów,
Samotne matki będzie stać na wszystko,
Na wsi peron i torowisko!"

A jeżeli chodzi o autorytaryzm/totalitaryzm - a to nie było tak, że konusy u władzy (o ironio... porównajcie wzrostem Kaczyńskiego do Stalina... To nje pszypadeg! :suchar: ) wywlekali z domów ludzi mogących im zagrozić, tzn takich z dużymi wpływami, patriotów, inteligencję i ważne osoby z opozycji?

Mnie raczej interesuje sprawa wojska: co tam ten cały Macierewicz ze swoimi chłopcami odwala. Bo szczerze nie wiem, a ciekawi mnie to. Tak na wszelki wypadek, żebym wiedział nieco z wyprzedzeniem, kiedy zostanę przymusowo wbity w kamasze i rzucony jako mięso armatnie na ruskich.
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image

Za ten post Mito otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Szagart, Herezja.
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Polityka

Postprzez Universal w 18 Gru 2016, 11:52

@doomer
Wczoraj tych określeń używali ludzie, którzy od lat byli przegrani. Wybory jedne, drugie, trzecie, niewielki wpływ na otaczającą rzeczywistość (co nie znaczy jego braku)

Dzisiaj natomiast te określenia są co prawda również grubą przesadą, tyle tylko że opozycja nie ma wpływu na nic (PiS ma większość)

Wytłumacz mi proszę, jaką władzę miał PiS będąc w opozycji, jakiej nie ma PO/N/PSL i reszta obecnie? Bo nie bardzo widzę różnicę. Zresztą PiS też ma przybudówki, jeśli nie będą łechtać ego Ziobry czy Gowina, to ich bezwzględna większość rozsypie się jak domek z kart. Pełnią rolę PSL-u.
A choćby niepublikowanie wyroków Trybunału JEST łamaniem konstytucji.

I co w związku z tym? Konstytucja, która wymaga interpretacji przez kolejny organ nie jest dobrą konstytucją. Nie mam zamiaru ich bronić, ale konstytucja ma taki wpływ na życie przeciętnego obywatela tego kraju jak temperatura w Pernambuco. Czy to była lipcowa, czy mała konstytucja. A Trybunał wprowadzony nowelą z 1982 roku... Samo przestrzeganie wyroków TK przypomina mi łatanie powiatowej asfaltówki - można to doraźnie robić w nieskończoność, ale jednak więcej sensu miałoby zrobienie jej od nowa, poprawnie, bez ryzyka tworzenia się dziur. Szkoda tylko, ale rąk załamywać nie będę, że reformę TK chce robić PiS. Całkiem jakby Fritzl reformował przedszkola...
Bieganie poszczególnych ministrów, nawet marszałka Sejmu, ba!, również i Prezydenta do szefa partii po instrukcje zakrawa na kpinę, ale tak zaczynała się każda władza totalitarna.

Uważasz, że w poprzednich ekipach nie biegano po instrukcje? Zresztą to też cecha władzy autorytarnej, a od autorytaryzmu do totalitaryzmu jest spory dystans. Nie rzucaj frazesami jak Herezja, proszę Cię.
PiS się cofnie, bo musi. Nie jest w stanie zrobić tak, żeby dziennikarzom pokazywać własnoręcznie robione laurki, zamiast faktów.

Fakty? Raczysz żartować. Która stacja je przekazuje? Twierdzenie, jakoby nowa regulacja miałaby być "zamachem" na "wolność mediów" to nawet nie przegięcie, to zakrawa na manipulację. Media są wolne wolnością redaktora naczelnego, podlegającego właścicielowi oraz wolne na tyle, na ile nie są częścią koterii.
Poza tym nie widzę powodu, dla którego PiS cokolwiek by "musiał". Bo co niby można im zrobić? Opozycja zorganizuje bojówki? Zaczną się zamachy? Wojsko się zbuntuje i zrobi pucz? Błagam...

W założeniach dotyczących zmian w organizacji "pracy" "mediów" razi mnie tylko jeden fragment: "Korespondenci parlamentarni, po wcześniejszym zgłoszeniu będą mieli wstęp na galerię sejmową w czasie posiedzeń Sejmu, ale bez możliwości rejestrowania dźwięku i obrazu." Akurat rejestrację dźwięku i obrazu na sali plenarnej i salkach komisji powinni mieć zagwarantowaną. Cała reszta, bieganie jak dzikie świnie po Sejmie z kamerą, mogłoby być zakazane, bo wygląda to jak chlew. Po takiej zmianie pozostanie jedynie wymiana świń, ale te jakoś się przyssały do koryta ćwierć wieku temu, a niektórzy i dawniej.
[...] totalitaryzmu nie ma.
Ale wciąż jesteśmy nim zagrożeni.

Polska za kilka lat jak ZSRR? III Rzesza? Kambodża Khmerów? ChRL? KRL-D? Serio? Mają mnóstwo do zrobienia by osiągnąć poziom autorytarnej II RP, a wyjeżdżasz z totalitaryzmem.

@KOSHI
platformersi źli, zagłosuje na Jaro, bo odmieni Polanda, a tera mordę plują, że nie tak miało być, robią demonstrację i ch*je muje

Przecież ci, którzy głosowali na PiS nie robią demonstracji.
Co mi się podoba, to wrócenie do czasów sprzed reformy oświaty

I tak, i nie, bo sam powrót do 8+4 niczego nie rozwiązuje. Chociaż ZNP wypełniałbym doły z wapnem.

@Mito
Nie tylko patologia z tego korzysta. 500+ jest chu*owe, ale patologia nie jest dominującym elementem, który to pobiera. Ludzie nie przepijają tego w bimbrze, motyla noga. To kolejny obrazek, mający sprowadzić temat do emocjonalnego pie*dolenia, prostej kontry - patologia/uczciwi obywatele. Ponadto nie każdy pobierający 500+ wychwala PiS - jak i tak dają to się bierze, a niekoniecznie ma się kisiel w majtach na widok Karakana w TVP.
Ja przepraszam, ale jakim cholernym cudem - przecież w szkołach chyba od najpóźniej 15 roku życia uczą, jak funkcjonuje państwo z jego budżetem, mówi się o tych całych dziurach w budżecie, a kiedy rzucą kasą, wszyscy o tym, skąd ona pochodzi, zapominają i biegną z wywalonym jęzorem po swoje pół tysiąca?

1. Nie przypominam sobie, by cokolwiek o tym u mnie wspominali. Poza tym trzeba to jeszcze zrozumieć, a nie przyjąć do pamięci krótkotrwałej, zaliczyć i wyrzucić. Ja na przedsiębiorczości w liceum miałem więcej o kwestiach zakładania firmy i kredytach studenckich niż o makroekonomii. Teraz na studiach miałem to, co powinno być w programie najdalej szkoły średniej, ale niestety - do większości już to nie dotrze, "czego Jaś się nie nauczy...".
2. Jak dają, to się bierze. Te pieniądze i tak są utopione w tym programie, a wzięcie 500+ w pewien sposób ratuje domowy budżet. Nikt, kiedy brakuje mu do pierwszego, nie będzie się zastanawiał nad kondycją gospodarki, bo ma to w pi*dzie - dziura budżetowa jest starsza od III RP. Zresztą czy ten program jest, czy go nie ma, budżet i tak jest niezbilansowany, czy ktoś o tym w ogóle pamięta? 500+ nie zaje*ał budżetu, to jedynie kolejny kamień w worku ciągnącym ów budżet na dno Wisły. A dno jest baaardzo muliste i worek może jeszcze długo opadać.
Oprócz może tej sporej kłótni o to, że personel gimbaz straci zatrudnienie

Na bruk pójdą tylko ci, którzy nie zmieszczą się w podstawówkach, a mają licencjat - wystarczający do uczenia w podstawówkach, niewystarczający do liceów. O ile nie załatwią tego jakąś ustawą czy rozporządzeniem. Wiek emerytalny ma zostać przywrócony - więc część wyśle się na emeryturę.
A dyrektorzy nie zostaną na lodzie, bo nie są ludźmi znikąd, tylko w większości nauczycielami. Zmienią etat, na którym częściowo i tak siedzieli.
Niemniej jednak zgadzam się, że ciężar sprawy leży w programie nauczania (choć nie tylko). I bez rewolucji w systemie "pudrowanie noska" likwidacją gimnazjów nic nie da, że to jedynie populistyczne szacher-macher.
skoro dotyczy to głównie dzieci niechcianych, tj. "dzieci mają dzieci" i patologie

Nie, to nie dotyczy tego. Kwestia aborcji dotyczyła w zdecydowanej większości wad prenatalnych. Poza tym to ku*wa nie był PiS, tylko organizacja pozarządowa. PiS-owi to nie było na rękę.
To samo tyczy się Smoleńska. Nikt nie pyta, dlaczego w ogóle na pokładzie znalazło się tyle ważnych osób [...] No ale mohery i "patrioci" się cieszą.

Nawet nie wiem do czego się odnosisz - zjawiska trwającego od 2010 roku, które dorzuciłeś "bo tak", czy do ostatnich ekshumacji?
Ekshumacje zawsze i wszędzie - rozkopać Smoleńsk, rozkopać Jedwabne, rozkopać Łączkę. Chociaż może przy lepszej władzy, bo ta i tak roztrwoni "kapitał" który można na tym ugrać, by jednoznacznie wyjaśnić pewne kwestie.
A jeżeli chodzi o autorytaryzm/totalitaryzm - a to nie było tak, że konusy u władzy [...] wywlekali z domów ludzi mogących im zagrozić, tzn takich z dużymi wpływami, patriotów, inteligencję i ważne osoby z opozycji?

I to jest chociażby dowód na to, że Polsza nie jest teraz ani autorytarna, ani totalitarna, bo nikomu ważnemu włos z głowy nie spadł, mimo że "opozycja" chce być za wszelką cenę pałowana by móc płakać przed kamerami jak źle się w kraju dzieje. Vide Lewandowski o Warszawie i Aleppo oraz pewien człowiek, który położył się na asfalcie, by dobrze wypaść przed kamerami. Niestety jedna uchwyciła jego położenie i wstanie z martwych. Aparaty już nie i coś czuję, że pewne redakcje aż kusi, by to puścić na okładkę.
Mnie raczej interesuje sprawa wojska: co tam ten cały Macierewicz ze swoimi chłopcami odwala. Bo szczerze nie wiem, a ciekawi mnie to. Tak na wszelki wypadek, żebym wiedział nieco z wyprzedzeniem, kiedy zostanę przymusowo wbity w kamasze i rzucony jako mięso armatnie na ruskich.

Tak, oczywiście, będzie wojna. Eskadrą F-16 zbombardujo Moskwę (inb4 F-16 to nie bombowce hurr durr lotniczy neofici).
Nic się nie dzieje - banda amatorów wygryzła bandę amatorów i nadal pluskają się w przetargowym gównie. Oprócz tego mieli zmienić emerytury szeregowców, awansowali paru oficerów na generałów by zwiększyć stosunek sztabowców do polowych, oraz deklarują więcej, niż na ile pozwala im budżet. Na tym froncie bez zmian. Wojska Specjalne jako laurka, Wojska Lądowe w wiecznej reorganizacji, niebo broni się samo, a na morzu zachodni wiatr spienione goni fale. Wyciąga się jedynie Misiewicza, by postraszyć niekompetencją, a w temacie nic się nie zmienia od lat. Wymiana kałachów na beryle to nie modernizacja.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Polityka

Postprzez Mito w 18 Gru 2016, 12:07

...Co. Więcej generałów? Ano tak, bo ok. 850 żołnierzy na generała to za dużo. Nie daliby sobie rady z ogarnięciem takiego stada, biedaki.
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Polityka

Postprzez doomer77 w 18 Gru 2016, 12:35

Universal napisał(a):Wytłumacz mi proszę, jaką władzę miał PiS będąc w opozycji, jakiej nie ma PO/N/PSL i reszta obecnie? Bo nie bardzo widzę różnicę.


Ówczesna koalicja nie miała większości w sejmie. Przy dobrych manewrach PiS mógł blokować ustawy, z czego zresztą korzystał. Cała dzisiejsza opozycja może sobie co najwyżej pokrzyczeć. Możliwość powstrzymywania rządzących to też władza.

Universal napisał(a):Konstytucja, która wymaga interpretacji przez kolejny organ nie jest dobrą konstytucją. Nie mam zamiaru ich bronić, ale konstytucja ma taki wpływ na życie przeciętnego obywatela tego kraju jak temperatura w Pernambuco.


Idąc tym tokiem rozumowania to Konstytucja w każdym demokratycznym kraju jest nieudolna, bo musi ją interpretować i bronić Trybunał lub Sąd Najwyższy. Hm?
A wpływ Konstytucji na nasze życie... Zapewnia nam głównie wolność i zabezpiecza nas przed zakusami władzy. To jest jej główne zadanie. Jeśli władza zacznie łamać konstytucję i nikt jej przed tym nie powstrzyma (a dzisiaj mamy taką sytuację), to będą mogli robić co im się żywnie podoba. A na końcu jesteśmy my, którzy jako jedyny obrywamy za poczynania władzy.

Universal napisał(a):Uważasz, że w poprzednich ekipach nie biegano po instrukcje?


A do kogo miał latać Tusk, skoro nad sobą nie miał w partii nikogo? Natomiast bieganie ministrów do własnego premiera po instrukcje jest normalne, w końcu to szef.

Universal napisał(a):Fakty? Raczysz żartować. Która stacja je przekazuje? Twierdzenie, jakoby nowa regulacja miałaby być "zamachem" na "wolność mediów" to nawet nie przegięcie, to zakrawa na manipulację. Media są wolne wolnością redaktora naczelnego, podlegającego właścicielowi oraz wolne na tyle, na ile nie są częścią koterii.


Wbrew pozorom sporo stacji przekazuje fakty. Kamera postawiona w sali posiedzeń pokazująca na żywo to, co się tam dzieje i mówi to przedstawianie faktów czy manipulacja dziennikarska?
Co innego późniejszy komentarz dziennikarzy do tych faktów, ale to już dyskusja na temat rzetelności dziennikarzy.

Universal napisał(a):Poza tym nie widzę powodu, dla którego PiS cokolwiek by "musiał". Bo co niby można im zrobić? Opozycja zorganizuje bojówki? Zaczną się zamachy? Wojsko się zbuntuje i zrobi pucz? Błagam...


Wystarczy, że obecna sytuacja będzie się przeciągała. W końcu to nie ulica czy europejskie salony zmuszą ich do działania, ale rynek. W kraju niepewnym politycznie żaden rozsądny inwestor nie zainwestuje. Zaczną po prostu tracić pieniądze a to przekonuje każdego.

Universal napisał(a):Akurat rejestrację dźwięku i obrazu na sali plenarnej i salkach komisji powinni mieć zagwarantowaną. Cała reszta, bieganie jak dzikie świnie po Sejmie z kamerą, mogłoby być zakazane, bo wygląda to jak chlew. Po takiej zmianie pozostanie jedynie wymiana świń, ale te jakoś się przyssały do koryta ćwierć wieku temu, a niektórzy i dawniej.


No i głównie o tę rejestrację chodzi. Zepchnięcie dziennikarzy do salki w jakimś innym budynku a w kuluarach pozwolenie tylko na krzesełko i notatnik to jakaś kpina.
A to bieganie z kamerą - ma to miejsce wszędzie i nic na to nie poradzimy. Dziennikarze na całym świecie zapomnieli w pogoni za faktem i sensacją o wychowaniu.

Universal napisał(a):Mają mnóstwo do zrobienia by osiągnąć poziom autorytarnej II RP, a wyjeżdżasz z totalitaryzmem.


Jeśli Ci tak zależy, to zmieńmy totalitarny na autorytarny. Jest oczywiście między tym różnica, ale ja wcale nie jestem pewien, czy do autorytaryzmu akurat chcą dążyć...
Awatar użytkownika
doomer77
Tropiciel

Posty: 328
Dołączenie: 08 Sty 2015, 21:03
Ostatnio był: 11 Lis 2022, 11:32
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 69

Re: Polityka

Postprzez Universal w 18 Gru 2016, 14:05

doomer77 napisał(a):Ówczesna koalicja nie miała większości w sejmie. Przy dobrych manewrach PiS mógł blokować ustawy, z czego zresztą korzystał. Cała dzisiejsza opozycja może sobie co najwyżej pokrzyczeć. Możliwość powstrzymywania rządzących to też władza.

Na początku kadencji koalicja miała 235 posłów - dokładnie tylu, ilu PiS na początku tej. Znalezione na stronie Sejmu. Na zakończeniu - 234, choć w innej konfiguracji. To jest więcej niż połowa z 460. Nie wiem skąd wziąłeś informację, że koalicja nie miała większości.
By PiS mógł blokować ustawy część koalicjantów musiała nie głosować lub wstrzymać się od głosu, oraz projektu nie mógł poprzeć SLD lub RPP/TR, a ci raczej nie szli ramię w ramię z PiS-em.
Sytuacja analogiczna do obecnej, wypowiedzenie "umowy" przez Gowina czy Ziobrę rozkłada PiS. Wówczas będą potrzebowali do spółki Kukiza. Co w zasadzie mogłoby tylko wyjść na dobre.
doomer77 napisał(a):Idąc tym tokiem rozumowania to Konstytucja w każdym demokratycznym kraju jest nieudolna, bo musi ją interpretować i bronić Trybunał lub Sąd Najwyższy. Hm?

Biorąc za przykład Polskę można zaryzykować takie stwierdzenie.
Trybunały konstytucyjne w 2008 miało 60 państw świata - w tym Rosja, Syria, Egipt, Kazachstan, Bangladesz, Białoruś czy Ukraina. Tak więc nic Trybunał nie gwarantuje. Ponad sto innych państw obchodzi się bez TK w taki czy inny sposób. Sądy Najwyższe nie zawsze mają uprawnienia trybunału, tu najczęściej podaje się przykład Stanów Zjednoczonych. I tak, jeśli coś wymaga doprecyzowania, to znaczy że nie jest wystarczająco dobre samo w sobie. Jeśli potrzebuję erraty do książki, to znaczy że książka zawiera błędy.
Demokracja w krajach zachodnich ma to do siebie, że kuleje, choćby przykład pierwszy z brzegu - powtórzenie drugiej tury wyborów prezydenckich w Austrii ze względu na "nieprawidłowości". O powtarzaniu referendów unijnych do skutku czy olanie wyniku referendum w Holandii nie wspominając. Szeroko pojęty Zachód nie jest dla mnie specjalnie wyznacznikiem "jakości".
doomer77 napisał(a):A wpływ Konstytucji na nasze życie... Zapewnia nam głównie wolność i zabezpiecza nas przed zakusami władzy.

W konstytucji lipcowej też były szczytne zapisy. Papier nic nie zapewnia, zwłaszcza kiedy dokument spisany jest nieudolnie i nie ma jednej wykładni do jego interpretacji.
doomer77 napisał(a):A do kogo miał latać Tusk, skoro nad sobą nie miał w partii nikogo? Natomiast bieganie ministrów do własnego premiera po instrukcje jest normalne, w końcu to szef.

Celowo napisałem "w poprzednich ekipach", bo miałem na myśli chociażby koalicje SLD-UP(-PSL) 2001-2005 czy SLD-PSL 1993-1997. Trudno mi uwierzyć, by rządy Belki czy Cimoszewicza były w pełni suwerenne, a nie konsultowane na łonie partii.
Do czego zmierzam - uznawanie, że premier niebędący "naturalnym" liderem partii (a nie jedynie nominowanym) będzie kiedykolwiek suwerenny jest oszukiwaniem samego siebie.
doomer77 napisał(a):Wbrew pozorom sporo stacji przekazuje fakty.

Wymień je proszę, bo nie kojarzę. Ale zanim wymienisz: akapit niżej.
doomer77 napisał(a):Kamera postawiona w sali posiedzeń pokazująca na żywo to, co się tam dzieje i mówi to przedstawianie faktów czy manipulacja dziennikarska?

Czy transmisja kilkunastu minut obrad sprawia, że stacja przedstawia fakty? Technicznie rzecz biorąc - tak. W praktyce - to i tak ginie między komentarzem. To trochę jakby ktoś malwersując dziesiątki tysięcy wrzucił stówę do puszki na zbiórce i przedstawiał się jako dobroczyńca.
Pisząc o przedstawianiu faktów mam na myśli przedstawianie obiektywnego obrazu sytuacji, a nie okraszanie transmisją komentarza, bo taką formę to przybiera. Na zasadzie zepsutego zegara, który dwa razy dziennie pokazuje faktyczną godzinę, transmisję w istocie można uznać za przekazywanie faktów, szkoda tylko, że ginie między resztą przekazu.
Dyskusja nt. rzetelności dziennikarzy jest dla mnie immanentną cechą dyskusji o przekazywaniu faktów.
doomer77 napisał(a):Wystarczy, że obecna sytuacja będzie się przeciągała. W końcu to nie ulica czy europejskie salony zmuszą ich do działania, ale rynek. W kraju niepewnym politycznie żaden rozsądny inwestor nie zainwestuje. Zaczną po prostu tracić pieniądze a to przekonuje każdego.

Żaden rozsądny inwestor nie uzna obecnego cyrku za niestabilność polityczną, która przeszkadza w trwaniu na ponad trzydziestomilionowym rynku zbytu. Lata dziewięćdziesiąte były dużo bardziej niestabilne politycznie, a przychodzili pęczkami.
Rosja prowadzi cichą wojnę z Ukrainą, angażuje się chociażby w Syrii, łamie prawa człowieka, a siedzi tam Claas, Ikea, Renault, Nissan itd. I inwestują. Porównując Polskę AD 2016 do Rosji - "gdzie Rzym, a gdzie Krym".
doomer77 napisał(a):No i głównie o tę rejestrację chodzi. Zepchnięcie dziennikarzy do salki w jakimś innym budynku a w kuluarach pozwolenie tylko na krzesełko i notatnik to jakaś kpina.

Przejrzałem jeszcze raz to i muszę się wycofać z tego, co napisałem wcześniej. Transmisja z Sejmu została przewidziana - "w sali wywiadów" ma zostać stworzony ekran wielkoformatowy przekazujący obraz z sali plenarnej, sal komisji i ze stacji informacyjnych. Jeżeli sygnał zostanie udostępniony też nadawcom telewizyjnym, a nie widzę nigdzie jakiegoś zakazu, to dla odbiorcy końcowego - widza - nic się nie zmieni.
doomer77 napisał(a):A to bieganie z kamerą - ma to miejsce wszędzie i nic na to nie poradzimy. Dziennikarze na całym świecie zapomnieli w pogoni za faktem i sensacją o wychowaniu.

Nic? Skoro dziecko da się wychować, to nie da się utemperować dziennikarzy, podobno dorosłych ludzi? Jeśli nie ma regulaminu - należy go stworzyć. Jeśli się go nie przestrzega - karać.
Zadziwiające, że ja dostanę mandat za wypicie jednego 3% piwa w parku i mnie można utemperować, a dziennikarskiej dziczy się nie da, bo "wolność mediów".
doomer77 napisał(a):Jeśli Ci tak zależy, to zmieńmy totalitarny na autorytarny. Jest oczywiście między tym różnica, ale ja wcale nie jestem pewien, czy do autorytaryzmu akurat chcą dążyć...

To nie kwestia mojego "zależenia", tylko doboru definicji do opisu rzeczywistości.

https://www.facebook.com/monikandruszew ... 4907359482 - a to tak na marginesie.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości