Wasze spluwy

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Wasze spluwy

Postprzez pan kozaq w 02 Lut 2015, 15:17

Strzelanie na strzelnicy jest ok, ale:
Mój ojciec jest myśliwym, więc wiem ile jest pierdzielenia się z pozwoleniami. No i koszta na strzelnicy- strzał z glocka- średnio 2zł, ak- 3zł. Mając asg wychodzisz na dwór i walisz kiedy chesz, a tak...
Iwaszka- nie klękło Ci nic z pistoletów? Bo to przecież WE... :E
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
pan kozaq
Weteran

Posty: 558
Dołączenie: 07 Mar 2012, 15:51
Ostatnio był: 25 Gru 2018, 19:00
Miejscowość: RYTOMOCZYDŁA
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 43

Reklamy Google

Re: Wasze spluwy

Postprzez Stalker Rambo w 02 Lut 2015, 16:29

Ludzie nie doceniają możliwości jakie dają repliki ASG. Wiadomo... inny zasięg, inna celność, ale i tak uważam, że jest to o wiele lepsza alternatywa dla wojska niż strzelanie ze ślepaków.

Ja już wyprzedałem prawie wszystkie repliki. Zbieram na beryla (idę w reko WP). Problemem jest tylko broń krótka...
Awatar użytkownika
Stalker Rambo
Weteran

Posty: 595
Dołączenie: 21 Paź 2011, 00:15
Ostatnio był: 08 Cze 2022, 18:27
Miejscowość: Starogard Gdański
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 142

Re: Wasze spluwy

Postprzez Szrapnel w 02 Lut 2015, 17:47

Zezwolenia myśliwskie to około trzy lata starań, jak dla mnie trzeba to naprawdę lubić. No i mamy dostęp do sztucerów i strzelb, z krótką na dobijanie jest tyle roboty, że głowa mała. Zawsze jednak można kupić Sajgę, na czarno powiększone magazynki i przerobić mechanizm na automat... Cena modyfikacji to rozmowa ze znajomym posiadającym w zasięgu tokarkę i czteropak.
Zezwolenie kolekcjonerskie to też nic trudnego, wystarczy mieć odpowiednie miejsce do przechowywania i założyć nawet fikcyjną grupę/dołączyć do już istniejącej. Oczywiście problemem jest amunicja, którą trzeba załatwiać drogą mniej oficjalną.
Zezwolenie na ochronę osobistą to mrzonka, musisz posuwać córkę komendanta, żeby choćby o tym myśleć :D
Zezwolenie sportowe to rok/półtorej zabaw w związku, ale chyba najlepsze możliwe wyjście. Drogą przez mękę bym tego nie nazwał. Trochę szkoleń, parę zawodów, przy tym ciekawych ludzi się poznaje zwykle - fajna przygoda. Na koniec mamy papierek instruktora, licencję, prawo kupować broń krótką i długą w określonych kalibrach (od pistoletu .22lr, przez 9mm, a kończąc na karabinkach takich jak AKM, jedyną różnicą jest, że nie posiadają ognia automatycznego, ale przecież nawet wojsko strzela w 4/5 przypadków pojedynczym). Po znajomościach wypasiony AKM za dwa tysiaczki można już dostać - osobiście uważam za debilizm dawać więcej za asg niż palną.
Inną drogą jest policja - jeśli przełożony nie wyrazi sprzeciwu można posiadać broń służbową 365 dni w roku. Tyle, że poza służbą nie może rzucać się w oczy - kłania się szafeczka pancerna w domu albo kabura pod pachę ;)
Alternatywą jest broń czaroprochowa na którą nie trzeba żadnych zezwoleń. Owy sprzęt i kule da się zamówić w Internecie, czarny proch można zmajstrować samemu, jeśli się posiada młynek i wagę elektroniczną.
Znałem też ludzi, którzy przerabiali wiatrówki/straszaki. Tutaj sprawa trochę ryzykowna, bowiem znakomita większość nie jest przystosowana do takich przeciążeń i w konsekwencje potrafi ładnie przeorać twarz odłamkami. Wtedy szpital albo kaplica.

Niech mi nikt nie mówi, że w Polsce nie da się zdobyć palnej - da się, wystarczy odrobina samozaparcia, chęci. Osobiście cieszę się, że nie ma takiego burdelu jak w Ameryce, system mi się podoba, aczkolwiek w pewnych miejscach można by odrobinę zluzować pasa.

@Stalker Rambo
W moim odczuciu to Ty nie odczuwasz możliwości jakie dają ślepaki. One mają za zadanie przyzwyczaić do bitewnego zgiełku, huku, bycia wyczulonym na pewne gesty/słowa, których człowiek nieobyty nawet by nie zauważył będąc zaabsorbowanym celowaniem ze swojej giwery. Repliki ASG nigdy nie dadzą podobnego efektu. Owszem, jest to rozwiązanie lepsze niż żadne, aczkolwiek nie porównujmy. Okresowa strzelnica + ślepe dają wymierne efekty.

Za ten post Szrapnel otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Sztakler.
Awatar użytkownika
Szrapnel
Kot

Posty: 23
Dołączenie: 11 Lip 2012, 10:57
Ostatnio był: 30 Lip 2015, 02:16
Miejscowość: Polskie Termopile!
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Martha
Kozaki: 11

Re: Wasze spluwy

Postprzez Iwaszka w 02 Lut 2015, 18:58

Nikt nie mówi, że się nie da - denerwuje tylko poniekąd bycie na łasce urzędniczej (polecam poczytać dział prawny w gazetach typu Strzał lub Broń i Amunicja - fajne tam przypadki opisują).

Co do treningu?
Nie ma jednej i dobrej platformy.
Obowiązkowo powinna być strzelnica - to podstawa tu uczymy się strzelania i obsługi broni.
Amunicja ślepa natomiast pozwala ruszyć w pole i organizować pozoracje - chaos walki, zaprzyjaźnienie z odrzutem itp.
Replika ASG natomiast daje prawie niepowtarzalną możliwość trenowania symulacji żeczywistych starć na bliskich dystansach. Odpowiednio dostosowany karabinek ASG, z magazynkiem real cap, odpowiednim ROFem i z tymi standardowymi 400FPS pozwala trenować CQB.

Pracowałem w Specshopie przez kilka miesięcy i min. serwisowaliśmy ponad 25 sztuk HK416 od G&G dla JWK Lubliniec.
Skoro taka jednostka trenuje na bazie ASG to nie można zaprzeczyć, że ma to sens.

Natomiast najlepszą opcją ale i najdroższą jest amunicja treningowa FX z symulacją trafienia pociskiem. Bardzo fajna sprawa i może kiedyś wyrośnie z tego "zabawa" na miarę ASG (choć było by to drogie, wymagało palniaka i pozwolenia oraz masy rozsądku)

pan kozaq napisał(a):Iwaszka- nie klękło Ci nic z pistoletów? Bo to przecież WE... :E

WE robi jedne z lepszych Coltów i Sigów.
Obydwa spadały mi nie raz na ziemię/beton i nigdy nic się nie zepsuło (Colta mam 4 lata, Siga 2). Jest to też zaletą wersji chromowanych które są wykonane z innego stopu ze znacznie mniejszą ilością cynku. Polecam te giwery każdemu. Poza 1911 Inokatsu ze stali, nie widziałem lepszej.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: Wasze spluwy

Postprzez pan kozaq w 03 Lut 2015, 18:44

Ja o WE słyszę opinie porkoju farba z zamka schodzi płatami, wewnętrznie kupa... Marujec robi fajne gaziaki, ino w plastiku (co jest przyczyną niezawodności w zimę ;) ). WE nie przerabiałem jeszcze, WELL-a nigdy nie dotknę (choć hicapa na GG i niekontrolowane Full Auto, coś pięknego...), ARMY miałem, nawet nawet (glock), glocka miałem także KSC/KWA, zaje*isty, ino wyrobiły się prowadnice i zamek przy strzale wyskakiwał... Mam aktualnie Meistera, polecam wszystkim. Ogólnie to jestem chory na glocka :3
Jednak uważam, że ceny niektórych replik to przegięcie i kosztują więcej niż ostra (Ak LCT, VFC, DOBRZE zrobione GHK), ale one oferują zaje*isty poziom zewnętrzny i wewnętrzny, a nie takie PTW Systemy, które rypie się jak głupie (SILNIK! MAGI!!!)
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
pan kozaq
Weteran

Posty: 558
Dołączenie: 07 Mar 2012, 15:51
Ostatnio był: 25 Gru 2018, 19:00
Miejscowość: RYTOMOCZYDŁA
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 43

Re: Wasze spluwy

Postprzez Iwaszka w 03 Lut 2015, 19:06

Iwaszka napisał(a):Jest to też zaletą wersji chromowanych które są wykonane z innego stopu ze znacznie mniejszą ilością cynku. Polecam te giwery każdemu. Poza 1911 Inokatsu ze stali, nie widziałem lepszej.

Jak wyżej ;) Także farba nie schodzi płatami bo jej nie ma :) Czarnego Colta bym nie wziął bo zapewne by się rysował jak mówisz. Wewnętrznie mi sie nie sypią.
Co do glocków - to od WE są akurat najgorsze więc się nie dziwię, że fani Glocków uciekają od WE.

Mam w planach rozłożyć oba moje dziady na części i przy okazji jak pinondz będzie machnąć sobie Colta i Siga ze stali na maszynach CNC - jednak wyjdzie coś rzędu 1400zł za klamkę i to przy pomyślnych wiatrach (choć to nadal taniej niż ponad 2000zł za full steel 1911 od Inokatsu).
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: Wasze spluwy

Postprzez pan kozaq w 03 Lut 2015, 19:22

Ja mam w planach dorobienie zawiasu do AK74M (boyi, stockowy został uje**ny przez poprzedniego właściciela), wyrównanie linii GB-Komora (bo zacina kulke) i uruchomienie eLki. Poza tym, kupiłbym sobie szybką kaburkę do gloczka (wręcz operejorową). Miałem konstrukcje coltopodobną i nie przypasował mi zwalniacz zamka- za daleko ;).
No i trzeba skleić kolbę w cm.028 (prezent dla znajomego, doszliśmy z kumplem do wniosku, że lepiej mu kupić padło cm.028 i odrestaurować niż AGMa 003).
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
pan kozaq
Weteran

Posty: 558
Dołączenie: 07 Mar 2012, 15:51
Ostatnio był: 25 Gru 2018, 19:00
Miejscowość: RYTOMOCZYDŁA
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 43

Re: Wasze spluwy

Postprzez PainChiller w 23 Wrz 2015, 14:15

Ja odziedziczyłem po dziadku Dubeltówkę Berretta 486. (dziadek był myśliwym)
co prawda jeszcze nie mogę z niej strzelać. ale zawsze coś nie :D
Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.
Awatar użytkownika
PainChiller
Modder

Posty: 705
Dołączenie: 29 Gru 2013, 16:16
Ostatnio był: 18 Sty 2023, 01:50
Miejscowość: Gdzieś w Poznańskiej Zonie
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 190

Re: Wasze spluwy

Postprzez Microtus w 23 Wrz 2015, 14:34

Dzianego miałeś dziadka...
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Wasze spluwy

Postprzez PainChiller w 23 Wrz 2015, 18:19

Huh dzianego to nie. broń niby droga, ale on nabył(po koleżeńsku) za około 4000zł :D
Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.
Awatar użytkownika
PainChiller
Modder

Posty: 705
Dołączenie: 29 Gru 2013, 16:16
Ostatnio był: 18 Sty 2023, 01:50
Miejscowość: Gdzieś w Poznańskiej Zonie
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: Gauss Gun
Kozaki: 190

Re: Wasze spluwy

Postprzez Dex w 06 Maj 2017, 13:19

Ja posiadam deko AKMs'a, rupieć z 79 roku. Generalnie co do tej farby to nie ma bata, czy to będzie prawdziwa broń ostra, deko czy replika będzie złazić jeśli jest malowana, w miejscach roboczych zwłaszcza, i nic się na to nie poradzi. Tak samo oksyda też będzie się wycierać i nic z tym nie zrobimy. Chyba, że wisi na ścianie jako eksponat lub rekwizyt. To będzie wiecznie nowa. A jak nosimy czy to do zabaw ASG czy do rekonstrukcji to kiszka. Prawdziwą broń jak się mocno zatyra daje się co jakiś czas na oksydację lub malowanie. W przypadku naszych trzeba po prostu lepiej przykładać się może nie do konserwacji ale ostrożnego użytkowania. A jak się zatyra to można tam co kilka lat pogadać z jakimś fachowcem od rusznikarstwa i metalowe elementy z pewnością nam tam pooksyduje lub pomaluje od nowa ;)

Dex.
Awatar użytkownika
Dex
Kot

Posty: 5
Dołączenie: 06 Maj 2017, 13:08
Ostatnio był: 07 Maj 2018, 06:42
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Wasze spluwy

Postprzez Sztakler w 13 Maj 2017, 14:02

Posiadam wiatrówkę karabinek Hatsan 90 stg SAS quatro trigger 4,5mm oraz AEG ASG CM.040C czyli replikę AK-103 i AK-74M. Asg posiadam od roku ponad a nie byłem jeszcze na strzelance bo nie mam się z kim wybrać :facepalm:
Sztakler
Kot

Posty: 27
Dołączenie: 09 Maj 2017, 15:22
Ostatnio był: 07 Maj 2018, 02:49
Miejscowość: Wrocław
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 0

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości