Zdrowa żywność i diety

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez zdzicho w 08 Kwi 2014, 00:03

Dzień 7

Posiałem dziś buraki, 3 duże grządki. Pije sobie herbaty dużo, czuje sie troche słaby ale da sie żyć, jak przykucne i wstaje to mam mroczki przed oczami ale głębszy wdech i jest ok. Za jakieś 5 dni będzie jechał przez wieś pan z jabłkami, kupie z 9kg i będe sobie robił musy jabłkowe. W ogóle jak skończe głodówkę to planuje sobie zrobić: sernik, pasche, ciasto drożdżowe takie ze szklanką cukru, wszystko, wszystko.

No i planuje kupić ze 50kg żyta i 50kg jęczmienia. Jedna tona żyta kosztuje tylko 400zł, a 50kg dwóm ludziom co dużo jedzą starczy spokojnie na 4-6 miesięcy. Bo już zostało mi tylko z 5kg żyta, trzeba kupić. Po głodówce zrobie sobie dużo chleba żytniego i placków
Awatar użytkownika
zdzicho
Modder

Posty: 567
Dołączenie: 19 Cze 2009, 20:02
Ostatnio był: 16 Paź 2023, 20:07
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 500

Reklamy Google

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez nati20 w 08 Kwi 2014, 02:39

Jaki ma sens głodówka a po zakończeniu obżeranie się sernikami, paschami itp?. Lepiej jeść zdrowo a takie przysmaki z mnóstwem cukru czy tłuszczu z umiarem ale nie rezygnować. Takie życie, że je się tylko zieleninę i produkty paszo- podobne to nie życie. To dramat, bo żyje się raz i nie warto wiecznie dmuchać i chuchać- to niezdrowe, tamto tuczące... Wszystko jest dla ludzi.

Kiedyś piłam pokrzywę, czasem... Nienajgorsza ale wolę miętę, melisę, rumianek i zieloną herbatę.

Edit: gimbarus nie czepiaj się jednej literki :E już poprawiłam.
:

Get out of here STALKER!

Image

Za ten post nati20 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus.
nati20
Tropiciel

Posty: 303
Dołączenie: 13 Cze 2009, 14:26
Ostatnio była: 22 Gru 2019, 19:00
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper VLA
Kozaki: 68

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez zdzicho w 08 Kwi 2014, 23:43

Dzień 8

Zdycham. Uczucie słabości, nogi, ręce, mięśnie brzucha, szyi, wszystko jak z waty. Uniose ręce do góry-opadają. Uczucie że nie jest sie zdolnym do wysiłku fizycznego jest przykre, daje poczucie bezbronności wobec otoczenia. Dzisiaj miałem sen że jestem w domu moich dziadków, w kuchni, a tam na blacie ogromny kawał sera żółtego, w szafce kiełbasa, śmietana, WSZYSTKIE rodzaje płatów śniadaniowych, mleko, cukier. Wsypałem sobie do miski cini-minis w kształcie cheerios, zalałem śmietaną, mlekiem i cukrem, i poszedłem przed telewizor oglądać kreskówki na cartoon network.
Przez sen czułem w ustach smak tego co jem, kształt, czułem jak zmienia fakturę pod wpływem gryzienia.

Jutro ugotuje sobie siemie lniane. Potem ugotuje buraki, pietruszkę, marchewkę, kapustę i zjem gotowane.
Szkoda mi zdrowia na dalsze głodowanie.
Ale jeszcze kiedyś do tego wróce :)
Awatar użytkownika
zdzicho
Modder

Posty: 567
Dołączenie: 19 Cze 2009, 20:02
Ostatnio był: 16 Paź 2023, 20:07
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 500

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Herezja w 09 Kwi 2014, 09:50

Kolega Zdzicho to prawdziwy Masochista ];)
Awatar użytkownika
Herezja
Łowca

Posty: 490
Dołączenie: 19 Sty 2014, 15:58
Ostatnio był: 17 Paź 2021, 13:05
Kozaki: 71

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Papa Mobile w 03 Wrz 2014, 21:38

20 minut przed śniadaniem sok z cytryny + woda, poza tym pesto, makaron, cebula i Chleb z Kamionki, Zdzichu będzie wiedział co jet 5 ;), ofkorz na metabolizm THC
„Et aux horions, l’on verra qui a meilleur droit" — Jeanne d’Arc
Image
Awatar użytkownika
Papa Mobile
Tropiciel

Posty: 395
Dołączenie: 23 Sie 2007, 13:54
Ostatnio był: 06 Wrz 2023, 19:11
Miejscowość: Campus Pagani
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 133

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Xen w 19 Wrz 2014, 21:47

Warto zaopatrzyć się w jakieś witaminy w celu uzupełnienia diety, polecam dwie tabletki magnezu codziennie i cykorię na śniadanie :magdagessler:
Awatar użytkownika
Xen
Ekspert

Posty: 780
Dołączenie: 13 Lut 2011, 12:34
Ostatnio był: 04 Kwi 2024, 23:47
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 116

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez ZiomB w 19 Wrz 2014, 22:26

To ja się od tak zapytam, co myślicie o niejedzących czy też "Breatharianistach"?
Wierzy ktoś? Może ktoś zna kogoś co stosuje taki "styl życia"? ( :E )
Podobno można "nauczyć" organizm niejedzenia, dopiero wtedy człowiek jest w 100% zdrowy ponieważ nie ma w organizmie żadnych toksyn które zjadamy razem z dzisiejszym "jedzeniem".
Myślę że to pasuje w tym temacie bo niektórzy samo niejedzenie nazywają już jakąś "dietą" (jak źle to usuńcie najwyżej).
Awatar użytkownika
ZiomB
Tropiciel

Posty: 377
Dołączenie: 03 Mar 2010, 21:13
Ostatnio był: 06 Kwi 2019, 00:36
Miejscowość: Crawley
Frakcja: Czyste Niebo
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 65

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Universal w 19 Wrz 2014, 23:15

A energię do życia pobierają z promieni słonecznych. Jedyny frajer jakiego kojarzę, że podobno żyje powietrzem, to Stachurski alias Łaszczok. Jeśli da się przeżyć bez jedzenia i normalnie funkcjonować latami, to równie dobrze można podróżować w czasie, wyprodukować więcej energii niż się zużywa do produkcji itp. Bzdura.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Imienny w 19 Wrz 2014, 23:44

Filozofia życia bez konsumowania pokarmów to inaczej "Inedia": http://en.wikipedia.org/wiki/Inedia
Kilka lat temu słyszałem o człowieku, który rzekomo żywił się energią słoneczną przez kilkadziesiąt lat (twierdził, że nic nie jadł) - filmik o nim (wymagany angielski):
http://news.bbc.co.uk/2/hi/south_asia/8652837.stm?ls

Od kilku lat praktykuje tradycję, że raz na miesiąc zjadam opakowanie gorzkiej krakowskiej firmy Wawel - dobre, zdrowe i tanie źródło magnezu. (100g około 3 złote).
"-Jesteś tchórz - nagle wyraźne powiedział chłopiec. (..)
-Jak to - tchórz? - zapytał Malanow - Dlaczego mnie obrażasz?
-A ja cię nie obrażam - oznajmił chłopczyk patrząc na mnie badawczo, jak na jakieś niespotykane zwierzę - Ja cię zdefiniowałem..." - Arkadij i Borys Strugaccy "Miliard lat przed końcem świata"
Niektóre moje koncepty: S.T.A.L.K.E.R. Przekleństwo, "Przeklęci Łowcy", Przeklęty, Sieroj Nikołajewicz Bondaruk, Bronie+dodatki, cz. I, S.T.A.L.K.E.R. Początki (w przygotowaniu)
Awatar użytkownika
Imienny
Weteran

Posty: 610
Dołączenie: 28 Sty 2014, 12:37
Ostatnio był: 17 Maj 2023, 21:49
Miejscowość: Warszawa/Tarnobrzeg
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Chaser 13
Kozaki: 227

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Pangia w 20 Wrz 2014, 00:36

ZiomB napisał(a):To ja się od tak zapytam, co myślicie o niejedzących czy też "Breatharianistach"?

To coś jak ja, od siedzenia przed kompem przestałem potrzebować tyle energii, co kiedyś i na dobrą sprawę na dzień wystarczy mi jeden posiłek i ewentualnie kubek herbaty. Czuję się dobrze i jestem zdrowy (odporność mi nie spadła), ale nie mam ani mięśni, ani kondycji.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez Mito w 20 Wrz 2014, 02:14

"Breatharianiści". Kiedyś się już nad tym zjawiskiem zastanawiałem i uważam, że bez zakładania ingerencji sił nieznanych (lub podjadania po nocach :caleb: )jest to po prostu niewytłumaczalne. Ale pierwszym krokiem do breatharianizmu powinno być ograniczenie energii wykorzystywanej przez organizm, co nie? A więc.

Aby oszczędzać energię na pustyni, nomadzi czy inni pustynni karawaniarze opracowali już dawno temu pewną metodę: ograniczać niepotrzebne ruchy. Pozwalało im to oszczędzać przynajmniej niewielką część energii, a w ich warunkach życia to były ogromne różnice. A więc, mógłbym chyba założyć, że wyznawca takiej filozofii zużywałby może tą 1/3 lub w przypadku ciągłego leżenia na łóżku około połowy mniej energii niż robotnik fizyczny tej samej postury. Ale w przypadku ludzi chcących żyć tylko oddychając - to jest o wiele za dużo.

A więc drugi proces wykorzystujący dość wiele energii u człowieka - działanie mózgu. Z mojej wiedzy wynika, że do samego mózgu trafia około 30% tlenu oraz glukozy z organizmu. No i nic dziwnego, nasze mózgi (no dobra, przynajmniej większości z nas :caleb: ) nie są wcale takie małe, a że są to najbardziej skomplikowane konstrukcje w naszych ciałach i zwykle ciągle nieświadomie używamy ich nieprzerwanie do wielu rzeczy, co tylko zwiększa potrzebę dostarczenia wystarczającej ilości energii do ciała. Jeżeli by wyłączyć wszystkie obszary mózgu oprócz tych odpowiedzialnych za oddychanie i serce, to nie otrzymalibyśmy czegoś więcej niż warzywo. A dlatego że mózg za bardzo nie ma gdzie składować pożywienia, odcięcie go od dostaw skutkowałoby jego szybką śmiercią - w przeciwieństwie do tkanki mięśniowej czy tłuszczowej zagłodzone na śmierć komórki akurat tam nie są w stanie się zregenerować. Czyli - wycięcie większości mózgu lub leżenie w śpiączce - ale i tak mało tej oszczędności.

Następna sprawa - niekontrolowane ruchy mięśni, na przykład jelit lub innych wnętrzności. Żeby jelita nie musiałyby przepychać całych naszych organicznych śmieci dalej wzdłuż łańcucha pokarmowego, musiałyby być puste - w przeciwnym razie nasze bakterie jelitowe (i my) by się właściwie potruły.
Do tego dochodzi jeszcze cały tłok i ruch w naszym układzie krwionośnym i organach wewnętrznych odbywa się też "na wspólny koszt" - białe krwinki wojujące z bakteriami, śledziona usuwająca umierające czerwone ciałka - To też zajmuje pewną część zapotrzebowania na energię.

I jeszcze jedno - utrzymanie temperatury ciała. Jest to także bardzo kosztowny w energię proces, ale ten może da się częściowo "usprawiedliwić" żywieniem się energią słoneczną - co prawda nie wykształciliśmy jeszcze liści, ale jeżeliby podgrzewać ludzkie ciało np. lampami grzewczymi 24/7, to raczej inwestycja zasobów w tym kierunku byłaby znikoma lub nieistniejąca. Ale organizmy stałocieplne raczej wolą wytwarzać ciepło same, niż przyjmować je z otoczenia, jak takie gady.

Tak więc, podsumowując - żeby wyznawca breatharianizmu mógł przeżyć w taki sposób, no... cóż musiałby być w bardzo silnej śpiączce, ze znacznie spowolnionym metabolizmem, ogrzewany z zewnątrz i posiadać niesamowicie wydajny system przetwarzania tłuszczów... Albo względnie mógłby dać się zamrozić. Co prawda pewien gatunek żab zamraża się na zimę (http://pl.wikipedia.org/wiki/Żaba_leśna) ale i tak gdy się skończy zimny sezon muszą wyjść ze swoich norek i uzupełnić swoje zapasy. A wątpię czy człowiekowi na dobre by wyszło całkowite zamrożenie.
Brrr. Nie będę wymieniał pierdyliarda wszystkich możliwych procesów w ludzkim ciele, co to, encyklopedia?
A więc - tak, czy siak, człowiek w stanie egzystencji breatharianistycznej (język połamać można :/ ) raczej długo by sobie nie pożył (szczególnie bez wody). Raczej można spróbować tygodniowej głodówki, tak w celu przeczyszczenia układu pokarmowego i niewielkiej detoksyfikacji. Oczywiście można mówić o "kosmicznej energii" i innych niepotwierdzonych póki co zjawiskach, ale nie są one raczej dostępne dla "zwykłego" śmiertelnika, no i poza tym to można o takich interesujących rzeczach małą książkę napisać...

Tak więc, Wasz wioskowy biolog-amator, do usług! :caleb:

PS. "Mężczyzna z Indii twierdzi, że przeżył 70 lat bez przyjmowania pokarmu" - No nie wiem. Tam to właściwie wszystko możliwe. Po tańczące gitary w końcowych scenach bollywoodzkich filmów :caleb:
Spolszczenie do Misery: The Armed Zone (Ja & Imienny)
Ciekawe kiedy ilość moich kozaczków przekroczy moje IQ Image
Awatar użytkownika
Mito
Legenda

Posty: 1007
Dołączenie: 17 Sie 2014, 21:21
Ostatnio był: 29 Mar 2019, 02:46
Kozaki: 271

Re: Zdrowa żywność i diety

Postprzez zdzicho w 20 Wrz 2014, 08:26

@Mito, "bretarianizm" ma niewiele wspólnego z życiem doczesnym, to filozofia rozkwitania, przechodzenia na wyższy stopień bytu
Awatar użytkownika
zdzicho
Modder

Posty: 567
Dołączenie: 19 Cze 2009, 20:02
Ostatnio był: 16 Paź 2023, 20:07
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 500

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości