Jakieś konkrety?
Do szkoły wojskowej po gimbazjum się moim zdaniem iść nie opłaca - i tak skończysz jako szeregowy, a jak kończy szeregowy? Kontrakt MAX 12 lat ( i tak będziesz siedział z 5, albo i ze 4) a później dowidzenia, nie masz roboty na resztę życia bo nie masz wykształcenia, doświadczenia i kwalifikacji.
A zwykły trep dużo i tak nie zarabia, więc to się w ogóle nie opłaca.
Pogimbazjalna szkoła wojskowa wygląda jak zwykła szkoła policealna, tylko popierdzielasz w mundurze i masz musztrę na wuefie.
Co innego iść do podoficerki czy do oficerki, ale to dopiero jak skończysz 18 lat - tyle, że żeby się dostać trzeba mieć bardzo dobrze napisaną maturę (co nie jest problemem, moja była łatwa, nie wiem jak jest teraz, bo coś zmieniali podobno) i jako tako być wytrenowanym. Biegać, pływać, skakać.
Вознаграждён будет только один.