przez Pangia w 03 Lip 2015, 21:47
Jakiś znaczek z Generalnego Gubernatorstwa, co da się łatwo odczytać z napisów. Nie znam się na filatelistyce, ale z tych programów o aukcjach i sprzedawaniu gratów pamiętam, że klej na znaczku obniża jego wartość, ale jak w dobrym stanie, to pewnie wielkiej różnicy nie zrobi.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!