Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez **PainChiller** w 11 Lut 2017, 16:19

Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez PainChiller w 11 Lut 2017, 16:19

Mam u siebie Maskę MC-1 z staaarym pochłaniaczem MS-3. Doczytałem że może być on szkodliwy, więc postanowiłem że najlepiej będzie wyciągnąć zawartość i wypchać np: Srajtaśmą. Teraz pytanie... Wie ktoś jak to otworzyć?

Filtr dokładnie taki jak na zdjęciu, na nim napis "MS-3" (dałbym własną fotkę ale nie mam możliwości zrobienia i przesłania tu zdjęcia)

Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.

przez **caleb59** w 11 Lut 2017, 16:23

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez caleb59 w 11 Lut 2017, 16:23

Wybebeszanie filtra z azbestem (samemu) jest dużo bardziej ryzykowne niż oddychanie przez niego. Zwłaszcza, że raczej nie powinno się tego wyrzucać do "normalnych" śmieci.

przez **PainChiller** w 11 Lut 2017, 16:26

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez PainChiller w 11 Lut 2017, 16:26

w MS-3 jest azbest? Doczytałem tylko o Aktywnym węglu i fakcie że po "terminie ważności" może się zrobić szkodliwy

To potwierdzona informacja? jak tak to może lepiej się go pozbyć

Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.

przez **Pangia** w 11 Lut 2017, 16:52

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez Pangia w 11 Lut 2017, 16:52

Setki razy było na forum. Szkodliwe będzie, jak to otworzysz i dostanie ci się do dróg oddechowych. W innym wypadku po prostu maska nie spełnia swojego zadania i możesz jej użyć co najwyżej do ochrony nosa przy krojeniu cebuli.

Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!

przez **PainChiller** w 11 Lut 2017, 17:00

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez PainChiller w 11 Lut 2017, 17:00

Filtr jest mi potrzebny do celów "Rekonstrukcyjnych" (Głównie ASG, ale nie tylko)

Czyli rozumiem że otwieranie MS-3 to zły pomysł i lepiej będzie się go pozbyć w odpowiednim miejscu

Jeśli tak to temat można zamknąć.

Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.

przez **Universal** w 11 Lut 2017, 21:40

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez Universal w 11 Lut 2017, 21:40

viewtopic.php?p=332951#p332951

Dzień dobry

Jestem prawie pewien, że MS-3 nie zawiera azbestu. Chociaż węgiel jakoś też się nie sprawdza przy inhalacjach.

Pewnym rozwiązaniem jest przymocowanie nietkniętego filtropochłaniacza do aesgejowego "stalkera" (drut, klej na gorąco itd.). Przypomina to maskę, a choćbyś się skichał, to w żaden sposób nie zaszkodzi. Albo, jeśli dysponujesz jakimś nieco większym budżetem, poszukaj gotowca, są takie do airsoftu.

Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.

przez **PainChiller** w 11 Lut 2017, 22:06

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez PainChiller w 11 Lut 2017, 22:06

Mam cały zestaw - maskę + filtr który dostałem razem z nią, mogę wkręcić ale jakoś nie mam chęci aby z tym chodzić czy oddychać ze świadomością że zawartość jest "przeterminowana"

Czyli jak w końcu - można rozebrać ten filtr czy nie? w internecie nie wyczytałem nic na temat aby w MS-3 był azbest, a problem pyłów podobno można rozwiązać robiąc wszystko pod wodą.

Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.

przez **Pangia** w 11 Lut 2017, 22:08

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez Pangia w 11 Lut 2017, 22:08

@Uni
Sacharow mówił „Witam”. :u3:

@Pain
Weź to zostaw i nic tam nie grzeb najlepiej. Smog pewnie też odfiltruje, jeśli o to ci chodzi, bo skoro papierowe gówno z gumką do trzymania się ryja za dwa złote da radę, to to też spełni takie zadanie.

Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!

przez **PainChiller** w 11 Lut 2017, 22:19

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez PainChiller w 11 Lut 2017, 22:19

Jak już pisałem - maska ma tylko "wyglądać" a nie służyć do ochrony, więc to czy działa czy nie, nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Jedyne co chciałbym wiedzieć to czy filtr MS-3 zawiera azbest (w internecie wyczytałem że ten akurat podobno zawiera tylko węgiel aktywny, ale wypowiadali się tam raczej ludzie który maski prawodobonie na oczy nie widzieli ) I jeśli nie to jak go otworzyć

Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.

przez **Pangia** w 11 Lut 2017, 22:45

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez Pangia w 11 Lut 2017, 22:45

No a ja ci mówię, że już wielokrotnie było pisane na forum, że tak długo, jak nie jest to otwarte, to nic ci się nie stanie.

Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!

przez **PainChiller** w 11 Lut 2017, 23:07

Re: Demontaż Filtropochłaniacza "MS-3"

przez PainChiller w 11 Lut 2017, 23:07

Dobrze, temat można zamknąć. Wymyśliłem inny sposób - mianowicie, zmodyfikowałem maske w taki sposób aby powietrze nie przechodziło z filtra, ale bezpośrednio z "zewnątrz". Nie dość że moge bez obaw używać każdego filtra to jeszcze łatwiej się oddycha

Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.