Strój stalkera w realu

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Universal w 07 Cze 2015, 11:51

Nikt nie zabroni, ale to niekoszerne :caleb: @Grzechu - to Twój kolega albo ma gogle które mu osłaniają całe okulary, albo jest już ślepy na jedno oko. @Wiewiór - sznurek nie pozwoli (zwykle) zgubić, ale spadania z nosa nie powstrzyma.

Weźcie sobie replikę albo większą gałąź, chociaż zerówki lub przeciwsłoneczne na nos, poskaczcie po lesie i powiedzcie mi, że okulary się nadają do warunków bojowych, zwłaszcza kiedy każde źdźbło jest wrogiem :P No i kwestia parowania - przy bieganiu lub w wyższych temperaturach w okularach gówno widać.

Ósmy post o okularach winc eot z mojej strony :P
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Reklamy Google

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez BlackShaman w 07 Cze 2015, 14:27

Biegam w essach z wkładkami korekcyjnymi. Siedzą sztywno na nosie i nie przeszkadzają.Nie parują chyba,że twarz się zasłoni. Biegałem w goglach nałożonych na zwykłe okulary i tutaj miałem lekki dyskomfort,bo uwierały. Okulary mogą spaść gdy zahaczysz o nie,w coś walniesz lub gwałtownie rzucisz się na ziemię.

W przypadku stalkera z krótkowzrocznością utrata okularów w polu jest równa śmierci.Wiem bo sam mam taką wadę i z 2m mam już zamazany obraz. I pewnie dlatego jest ich tak mało,bo nie potrafią zauważyć mutanta,anomalii,a o pijawce w kamuflażu można zapomnieć.
Awatar użytkownika
BlackShaman
Stalker

Posty: 117
Dołączenie: 23 Mar 2013, 15:02
Ostatnio był: 04 Gru 2021, 12:21
Miejscowość: Żory
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 14

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Plaargath w 07 Cze 2015, 17:35

Uni, dobrze pamiętasz, że mam okulary (bardzo to zresztą miło), to podzielę się z Wami swoim doświadczeniem. Zanim zacząłem inwestować w soczewki po terenie poruszałem się zawsze w patrzałkach. Wiele lat i wiele modeli okularów daje mi spore porównanie.
- po pierwsze - solidna konstrukcja to podstawa, najlepiej jednolity plastik. Wszystkie druciane ciulstwa z nanośnikami odpadają, jeden strzał w pysk i po ptokach. Z prostą jednolitą konstrukcją można dużo.
- po drugie - co oczywiste - jest to momentami w hugo niewygodne. Ale jednocześnie przy odrobinie obycia, zaczynasz przy kładzeniu się, upadkach, uderzeniach, blokach, skokach, padach itp. odruchowo chronić łeb tak, jakby patrzałki były częścią ciała. To jest niesamowicie potężny odruch - do dziś, jak latam w soczewach, łapię się na niepotrzebnych już ruchach głową czy ręką.
- po trzecie - nie jest prawdą, że przy bieganiu w wyższych temperaturach nie widać. Źleś to, Połaniecki, wyforsztelował, mój ptysiu miętowy. Może w jakichś goglach, ale nie w okularach (zwłaszcza sportowych). Gunwo to widać w zimie przy wilgoci, a nie jak jest ciepło. I tak po prawdzie to dla mnie jest największa wada okularów - zima + wilgoć (czy to oddech czy z powietrza, no po prostu koszmar!)
- po czwarte - drugą mocną wadą są wszelkiej maści brzygi - pół biedy, jak w pysk chlapnie wodą, to jeszcze przejrzyste jest i coś tam na szybko dojrzysz. Ale błocko na szkłach plus uwalone łapy to jest dramat. Błyskawiczne starcie jest praktycznie niemożliwe. Taka sytuacja to jest piękna symulacja zaciętej broni i konieczności szybkiego przeładowania w zaimprowizowanej osłonie.
- po piąte - "każde źdźbło wrogeim" - jasne, że szybki bieg przez np. lasek wyschniętych sosen jest bardziej angażujący - trzeba trochę łbem uniki robić, bo jak zachaczy pod/nad skroń, to bryle lecą. Z drugiej strony kilka razy okluary uratowały mi już oko - gałąź zjechała po szkle, zamiast po tęczówce. Co do zwykłych habazi, traw itp. - to akurat żaden większy problem, bo to miękkie jest, nawet czasem okulary pomagają właśnie, jak się czołgasz przez trawska, bo do oczu nie włazi.
- po szóste - wspomniany przez Ciebie, Wiewi0r, sznurek - trudno o gorszy pomysł w teren. To dopiero potrafi haczyć! Tylko raz spróbowałem - wzięło mi gałęzią sznurek przy szyi, normalnie drzewo mnie chciało udusić :) . Jeśli już to jakiś rodzaj gumowego paska a la gogle. Mam taki w jednych ze słonecznych, to się faktycznie doskonale sprawdza.

Dla porównania:
Od jakichś czterech lat w teren biorę soczewki kontaktowe, kilka lat przedtem zmieniłem codzienne okulary na te, które co poniektórzy na zlocie widzieli. Inna konstrukcja niż poprzednie i wkurzało mnie strasznie, że jak pot mi się leje z czaszki, to bryle z nosa zaczynają zjeżdżać. Dałem się namówić na soczewki jednodniówki i od tej pory zawsze takie ze sobą biorę w teren. Zalety są oczywsite - zero zmartwienia, można ryjem krzaki atakować, bok głowy mocno do czegoś przyciskać, itd. itp. Jedyne, czego musiałem się nauczyć, to programowo oczy zamykać, jak zielsko chłoszcze. Natomiast wcale nie spotkałem się z problemem zakażenia - ani u siebie, ani u znajomych. Nawet kilkudniowe poniewieranie się w gdzieś tam (przeważnie bez dostępu do łazienki) wcale nie wyklucza możliwości czystej zmiany soczewek. Ślina, panie i panowie, ślina - i to starczy.

Podsumowując, stwierdziłbym, że okulary i pole to nie tyle rzeczy, co się wykluczają ile jest to utrudnienie. Trzeba - co najważniejsze - dobrze dobrać oprawki, a potem nabrać trochę skilla - jak ze wszystkim.
Image Image

Merkantylizm, srerkantylizm.
Awatar użytkownika
Plaargath
Weteran

Posty: 653
Dołączenie: 23 Mar 2010, 15:12
Ostatnio był: 03 Kwi 2022, 22:03
Kozaki: 234

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Czipi w 08 Cze 2015, 13:43

@Up: Z soczewkami jest też inny problem - jak taka jakimś cudem wypadnie z oka (a zdarzało się znajomym nie raz), to masz już w sumie pozamiatane. Bryle pod tym względem mają przewagę, bo (o ile się nie połamały) to wystarczy je podnieść i problemu nie ma.

Osobiście skłaniam się ku laserowej korekcji wzroku, tylko nie pozwalają mi na nią jeszcze chociażby ograniczenia wiekowe. Jedno jest pewne - każda tego typu wada organizmu to jedna deseczka więcej do grobu stalkera. :E
Najlepsza gra przygodowa, nie ściemniam ->Image
Awatar użytkownika
Czipi
Tropiciel

Posty: 352
Dołączenie: 27 Paź 2009, 20:57
Ostatnio był: 15 Kwi 2024, 19:36
Miejscowość: Gdańsk
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 51

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Plaargath w 08 Cze 2015, 15:17

Prawda - wypadnięcie soczewki to niezła kicha. Stanowczo odradzam laser. Po obfitych rozmowach z moją panią optyk zdecydowałem, że nie ma opcji. Wyjaśniła mi, że ze względu na to, jak młoda to technika, nie ma żadnych badań longitudinalnych, a jednocześnie wszystko wskazuje na to, że te mikro blizny na oku będą się z wiekiem zmieniały - czyli wzrok się znowu spieprzy. Prędzej szedłbym w głębinową pracę z psyche niż na laser.

Kończąc offtop:
Czipi napisał(a):każda tego typu wada organizmu to jedna deseczka więcej do grobu stalkera.

No właśnie... Co mnie właśnie zainspirowało - można by to elegancko i nawet dość prosto zmodzić. Tylko kto by chciał w to grać?
Image Image

Merkantylizm, srerkantylizm.
Awatar użytkownika
Plaargath
Weteran

Posty: 653
Dołączenie: 23 Mar 2010, 15:12
Ostatnio był: 03 Kwi 2022, 22:03
Kozaki: 234

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez pan kozaq w 09 Cze 2015, 22:45

Ja bym grał, mało mi ciekawych modów do stalkera :) (i stabilnych)
Image
Image
Image
Awatar użytkownika
pan kozaq
Weteran

Posty: 558
Dołączenie: 07 Mar 2012, 15:51
Ostatnio był: 25 Gru 2018, 19:00
Miejscowość: RYTOMOCZYDŁA
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 43

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Śliski w 21 Cze 2015, 14:13

Joł joł :D
Wracam po paru latach na forum. Tak oto się prezentuje mój szpej :)

:

Image

Image

Image
Image


Pyrkon :D
:

Image

Image


Bonusowo, mrocznie i w ogóle Burzum :wódka:
:

Image

Za ten post Śliski otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus, Pijawol.
Awatar użytkownika
Śliski
Stalker

Posty: 121
Dołączenie: 20 Maj 2010, 13:55
Ostatnio był: 21 Kwi 2016, 20:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 14

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Piłat w 30 Lip 2015, 13:51

Wprawdzie to jeszcze nie "strój" ale zapowiedź projektu nad którym pracuję od przeszło miesiąca. Mam przyjemność zaprezentować rynsztunek Króla Bandyty.
:

Image
Na zdjęciu widać:
- SWD Dragunow
- MP5k
- PM Makarow
- Solidny nóż (własnej roboty)
- Owiany złą sławą toporek


P.S.
Nie potrafię wyrosnąć z bycia Stalkerem...

Za ten post Piłat otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Adam.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Iwaszka w 03 Sie 2015, 18:11

Prosto z Donbasu bo Zona mi się znudziła.

Image
Image
Image
Image

Za ten post Iwaszka otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Decimus76, Grzechu300.
Awatar użytkownika
Iwaszka
Weteran

Posty: 695
Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Najemnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 272

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Tebi w 07 Sie 2015, 10:22

Wie ktoś może z jakich części skombionować kombinezon "Świt"? Chyba cały szpej i kombinezon olive.
Ew czy jeżeli chcę odwzorować 'wolnych stalkerów' to muszę się trzymać tego olive?
Aktualnie mam bluze flecktarn, tylko nie ma kaptura , i spodnie woodland.
Były takie jednostki w 2 stalkerze co mieli swoją baze niedaleko torów chyba - były to początki.
Mieli maski typu PRW-U tylko nie moge znaleźć ich zdjecia na forum a nie mam aktualnie gry na pc. Jak ktoś ma screena to byłbym wdzieczny bo na nich chce się wzorować.
Tebi
Kot

Posty: 37
Dołączenie: 07 Sie 2015, 10:00
Ostatnio była: 11 Wrz 2016, 22:09
Kozaki: 2

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Universal w 07 Sie 2015, 11:38

Flecktarn i inne kamuflaże bym sobie odpuścił. Raczej nie pasują do typowo "growego" samotnika, a jeśli myślisz o larpach, to z tego co widziałem, raczej niechętnie widzą kamuflaże u samotników, tylko u wojska/Wolności.
RysiowatyZwierz napisał(a):[...]Ja dla siebie wydziergałem "świt" / "wschód słońca" :) choć brak na chwilę obecną pasów na klacie, maski przeciwgazowej i kilku smaczków nad czym ubolewam, ale wszystko w swoim czasie.


:

Image

http://stalker.pl/forum/viewtopic.php?p=253000#p253000

Nie interesowałem się jakoś bardzo, ale dla mnie to najlepiej wykonany Świt jakiego widziałem.

RysiowatyZwierz napisał(a):
Grzechu300 napisał(a):Dało by radę abyś mniej więcej podrzucił nazwy elementów, jakich użyłeś? ;)
(Nazwa kamizelki itp.)
Byłbym wdzięczny, kombinezon wygląda naprawdę super. ;)


Dzięki :) Na początek dokupiłem sobie dwuczęściowy ciuch roboczy pilotów rafu, można na allegro wyhaczyć. Osobiście proponował bym jakiś niemiecki czołgisty/techniczny- są szare, nie mają jasnych kolorków, nie trzeba spierać. Kamizelka pod spodem to Reactor w olivie:
:

Kamizelka Modułowa Reactor - Zielony
Image
tylko moduły poleciały. Druga na wierzchu, imitująca kuloodporną to PT :
:

Kamizelka PT Tactical Body Armor - OLIVE [A.C.M]
Image
tutaj w ruch poszły nożyczki igła i żyłka :) Kaptur i barki sam robiłem, reszta wedle uznania. Można powiedzieć, że to takie pierwsze podejście do zrobienia tego stroju z mojej strony. Oryginalnie "świt" sprawiał wrażenie jakby był gumowy - taki efekt chciałbym w przyszłości uzyskać, ale pewnie będzie miał te same wady co OP1, guma jak to guma.

http://stalker.pl/forum/viewtopic.php?p=253176#p253176

Myślę, że tą drogą możesz iść, masz w zasadzie wszystko na tacy. Kombinezony masz na Allegro - niestety większość jest niebieska, powinieneś się zamknąć w 25/30 zł. http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=815 - Reactor to niestety 200 zł. http://www.taiwangun.com/kamizelki-takt ... ve-8fields PT to 70 zł. Materiału na dodatkowe elementy zejdzie pewnie koło metra - też znajdziesz na Allegro, tylko tam sprzedają 0,1mb, więc musisz cenę sobie wymnożyć... Do 30 zł powinno wystarczyć. Łącznie - 330 bez przesyłek, a licząc przesyłki - z 400. Nie biorę pod uwagę dodatków typu taśma na pseudomolle czy maska p-gaz. "Dla zdrowotności" bierz półmaskę.

I tak wyjdzie Ci taniej niż moja gieta :suchar:

dla porównania:

Image
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.

Za ten post Universal otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tebi.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Strój stalkera w realu

Postprzez Tebi w 07 Sie 2015, 12:01

Dzięki za odpowiedź mam już 'baze'. Aktualnie mam replike shotguna- wiec bron jest, maskę posiadam PRW-U - widziałem ją gdzieś w grze i nie to nie był 'chomik'. Nie wiem dlaczego mówisz 'dla zdrowia' :D Rozumiem że chodzi o stare filtropochłaniacze lub o to że w pełnometrażowej wszystko paruje i ciężko się oddycha :p
Najgorzej bedzie chyba z dobraniem kombinezonu przez allegro ale jakoś się uporam. No i ten kaptur w bluzie będę musiał dorobić. Dzięki za to że poszperałeś i mi pomogłeś, łapaj kozaka :d
Tebi
Kot

Posty: 37
Dołączenie: 07 Sie 2015, 10:00
Ostatnio była: 11 Wrz 2016, 22:09
Kozaki: 2

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości