Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie )

[GenerałPawel]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez GenerałPawel w 05 Sty 2011, 16:46

tak wogóle ja jestem dopiero w rozdziale 4 posterunek .
Fajna jest jeszcze plansza zajezdnia i szkoda ze Paweł zginą.

[GenerałPawel]

Za ten post GenerałPawel otrzymał następujące punkty reputacji:

Orenos.

[WodZu]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez WodZu w 09 Sty 2011, 21:37

Na mnie największe wrażenie wywarła misja "Anomalia". To było ciekawe doświadczenie. I pokazała się od strony graficznej (cienie i inne).

[JONYK]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez JONYK w 29 Sty 2011, 12:08

Największe wrażenie ogólnie zrobiły na mnie głosy aktorów występujących w rosyjskiej wersji językowej ( po prostu starzy znajomi stalkerowe pacany bandyci ) , oraz oczywiście te dialogi szczególnie na początku Arsenału .
Ten tekst o kaszy i babci silniej bijącej niż oficer to po prostu majstersztyk !
Ps . szkoda tylko iż polska wersja tak "słabo" tłumaczy te mocne oryginalne rosyjskie teksty.

[Grave]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez Grave w 16 Lut 2011, 14:59

Te wszystkie z Chanem... Duchy wali po psychice... Ten duch dziecka w wraku pociągu i duch mutanta za nim... myślałem ,że zejde. Jeszcze ta jego modlitwa... Już wykręcałem numer do najbliższego szpitala . Anomalia to pokazanie ,że anomalie to coś takiego jak ogień tylko trzeba popatrzeć na to z innej strony. I fale muntantów ginące od anomali. Przeklęta to dla mnie armia mutantów przeciwko Artemowi, Chanowi i gosciom z maszynówką. Chan to taki stalker który wie o co chodzi i jak przeżyć. Może wcześniej przesiedział troche w Zonie I niektóre teksty... "Marsz marsz na farsz", "Tylko nie jedz żółtego śniegu","a oto i kolejny zadowolony obywatel"... Najbardziej mnie chyba przybiło "A oto i Martwe Miasto, Witaj w domu Artem". I ten moment co przechodziło się przez plac zabaw.

[vandr]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez vandr w 21 Lut 2011, 18:42

Już wykręcałem numer do najbliższego szpitala

Bez przesady Epizod robi wrażenie, ale nie aż takie aby się solidnie przestraszyć. Dołączam się do głosów za Anomalią, no i bardzo mi się spodobał epizod na Targowej. Fajny klimat.

[Nyguz]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez Nyguz w 21 Lut 2011, 18:54

Duchy i Biblioteka. Według mnie dwa najbardziej klimatyczne poziomy. W bibliotece cały czas czułem strach i niepokój Locham ten klimat

[vandr]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez vandr w 22 Lut 2011, 16:07

O tak, biblioteka również jest znakomita, głównie przez te człeko-stwory na których trzeba zużyć zadziwiającą ilość amunicji...

[Kumpel111]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez Kumpel111 w 22 Lut 2011, 21:59

Najlepsza jest biblioteka jak i poziom "The dead city". Po prostu uwielbiam wyjść na powierzchnię i podziwiaćte widoki

[Grave]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez Grave w 23 Lut 2011, 02:45

Ta Bibliotekarze... Wystarczy podchodzić di nich blisko czyli jak ja to mówie "na polskiego dresa" albo z jakiejś energetycznej 3 strzały i po zabawie. Fajnie było na początu jak odkrywali książki. "Piknik na skraju drogi", jakoś tak mnie troche zmobilizował do działania

[ArcGOne]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez ArcGOne w 28 Kwi 2011, 10:14

Wyglada na to, ze większośc z Nas "poruszyło" to samo. Zdecydowanie początek, wyjscie na powierzchnię i pierwsze zetkniecie się z paranormalnym i zniszczonym światem, potem jakby z górki, do momentu anomalii i biblioteki. Co prawda Bibliotekarzy czytając książkę wyobrażałem siobie (nie wiem czemu);p inaczej - bardziej owłosionych chudszych i z wiekszymi oczyma. Tak czy inaczej głosy, a czasem ich brak również były bardzo "niepokojące". No i scena końcowa, na szczycie, zmuszajaca do refleksji, jesli ktoś czytał książkę wie o jaki dylemat chodzi, w grze i wcale nie mam tego za złe zostało to bardzo uproszczone.
Reasumując dla mnie Metro 2033 to gra z duszą dosłownie i w przenośni;p.

Swoją drogą ciekawe czy i jak wyglądać bedzie metro 2034 biorąc pod uwagę fabułę ksiązki:).

Pozdrawiam.

[Grave]

Re: Niepokój... ( Czyli poziom, który wywarł na was wrażenie

przez Grave w 28 Kwi 2011, 19:19

Jeśli chcą zrobić gre, nie mam pojęcia, ale będzią musieli zmienić fabułe trochę. Praktycznie 2034 jest bardziej na rozmyślaniach napisana.