Moja recenzja książki Metro 2033

Moja recenzja książki Metro 2033

Postprzez minD w 11 Wrz 2011, 20:29

Witajcie

Ostatnio dostałem pracę domową zrecenzowania dowolnej książki i od razu na myśl przyszło mi Metro 2033. Oddam ją we wtorek, chciałem się was spytać o opinie i ew. błędy. Zgodność fabularna nie musi być stu procentowa i tak nauczyciel nie przeczyta książki. Nie pamiętam kto uratował Artema, więc napisałem, że komendant. Z góry dzięki

Niedawno temu przeczytałem interesującą książkę z gatunku fantastyki postapokaliptycznej - "Metro 2033", napisane przez rosyjskiego pisarza Dmitra Glukhovskiego. Autor jest także dziennikarzem i radiowcem, ponadto włada 5 językami. Rozgłos na świecie przyniósł mu właśnie recenzowany utwór i jego kontynuacja o tytule "Metro 2034". Początkowo w 2005 roku, utwór został za darmo opublikowany w internecie w języku rosyjskim, później doczekał się tłumaczenia na język polski i ostatecznie został wydany jako książka 24 lutego 2010 roku przez wydawnictwo Insignis Media w Polsce. Prawa do tłumaczenia zostały sprzedane do ponad 20 krajów.


Autor opisuje świat po zagładzie atomowej w postnuklearnej Moskwie, gdzie nieliczni ci, którzy przeżyli uciekają do sieci podziemnych korytarzy metra, służących kiedyś do transportu a teraz rolę schronu atomowego. Wybudowane przed wojną stacje kolejowe przemieniane są w małe państwa-miasta rządzące się własnymi prawami, handlujące i wojujące między sobą. Akcja dzieje się też na powierzchnii, na której trudno o przeżycie: panuje tam bardzo silne promieniowanie, które zmutowało setki gatunków zwierząt zamieniając je w różne bestie i bardzo sroga zima. Główny bohater Artem, urodził się przed wybuchem, jeszcze na powierzchni. Na swoją rodzimą stację o nazwie WOGN dostaje się mając zaledwie kilka lat, uratowany przez jej komendanta. Niebezpieczeństwa podziemnego świata zna tylko z opowiadań ojczyma i strażników. Gdy dorasta pojawiają się nieznani Czarni, prawdopodobnie kolejne stadium ewolucji człowieka, którzy zaczynają paraliżować stacje najbardziej wysunięte na północ całej struktury moskiewskiego metra. Coraz trudniej odpiera się ich ataki, zaczyna brakować ludzi i amunicji. W tym czasie Artem dorasta i dostaje, od stalkera o pseudonimie Hunter, zadanie powiadomienia reszty
mieszkańców metra na innych stacjach o nowym niebezpieczeństwie i zwrócenia się do nich o pomoc w obronie stacji. Opuszcza swoją rodzinną stację, ciąży na nim wielka odpowiedzialność. Od powodzenia jego misji zależy życie całego metra.


Temat na pewno nie należy do łatwych. Jest to opowieść o konieczności odnalezienia przez każdego człowieka swojego miejsca na ziemi, zdecydowania o wartościach, którymi kieruje się w życiu a także wybrania jego ścieżki. Bohater podczas swojej wędrówki poznaje różne ideologie: faszystowskie, komunistyczne, religijne, satanistyczne i kapitalistyczne. Im więcej zna światopoglądów, tym większy ma mętlik w głowie i tym bardziej zaczyna wątpić w sens swojej misji. Ma bardzo trudny wybór, nie wie co robić. Po długich przemyśleniach uznaje, że musi kontynuować ją, bo od niego zależały przyszłość ludzkości. Treść w książce jest dobrze ułożona, po kolei przedstawiane są poczynania bohatera wraz z dokładnymi opisami miejsc w których się znajduje. Są one zaletą książki; już po kilku zdaniach opisu mogę wyobrazić sobie obszar, w którym znajduje się bohater. Akcja w książce toczy się bardzo powoli, rozwija się stopniowo, autor zapanował nad jej tempem, nie serwując nam żadnych nagłych zwrotów akcji. Język jest prosty, łatwo przyswajalny, zrozumienie treści nie sprawia większych problemów. W utworze prowadzona jest trzecioosobowa, obrazowa i ciekawa narracja. Wewnątrz książki znajduje się kolorowy szczegółowy plan rosyjskiego metra, w którym dzieje się akcja. Okładka nawiązuje do fabuły, przedstawia widok z dołu ruchomych schodów, które prowadzą prawdopodobnie ze stacji na powierzchnie. Może to symbolizować jak bardzo człowiek cofnął się w swoim rozwoju i teraz musi mieszkać pod ziemią.


Książka wzbudziła we mnie bardzo dużo pozytywnych wrażeń i emocji, nie widzę w niej żadnych większych wad. Ciekawa, wciągająca i dobrze zrealizowana fabuła, przemyślany i wiarygodny bohater, dokładne i realistyczne opisy - wszystko to sprawia, że wystawiam jej najlepszą notę i z wielką chęcia zaczynam czytać drugą część.
Ostatnio edytowany przez minD 12 Wrz 2011, 19:30, edytowano w sumie 10 razy
Awatar użytkownika
minD
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 04 Wrz 2011, 09:43
Ostatnio był: 10 Lut 2012, 14:30
Miejscowość: Łódź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: -2

Reklamy Google

Re: Moja recenzja książki Metro 2033

Postprzez Soviet w 11 Wrz 2011, 22:13

Wkleiłeś z Worda i masz efekty - pousuwaj zbędne entery.
r u avin a giggle m8? LA nie będzie.
Image
Awatar użytkownika
Soviet
Very Important Stalker

Posty: 2736
Dołączenie: 07 Maj 2005, 13:41
Ostatnio był: 30 Sty 2023, 16:16
Miejscowość: Wow
Kozaki: 787

Re: Moja recenzja książki Metro 2033

Postprzez minD w 11 Wrz 2011, 22:54

yes sir :D

akurat z Notatnika wklejałem :P

piszcie piszcie, bo mam czas do jutra :)
Awatar użytkownika
minD
Kot

Posty: 7
Dołączenie: 04 Wrz 2011, 09:43
Ostatnio był: 10 Lut 2012, 14:30
Miejscowość: Łódź
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: -2

Re: Moja recenzja książki Metro 2033

Postprzez Dżuz w 11 Wrz 2011, 23:09

Toś dostał poradę :D

To ja też coś dodam:

1. Dosyć śmiałe stwierdzenie z twojej strony, że ta powieść to "dzieło". Ja bym się powstrzymał z tak optymistyczną oceną :wink:

2. "pełniących kiedyś sposób transportu" - niby wiadomo o co chodzi, ale brzmi nienaturalnie. Raz, że transport ludzi budzi ponure skojarzenia z czasami wojny, to dwa - nie jest to normalna kolokacja "pełnić sposób". Pełnić można funkcję, albo rolę. Spróbuj to poprawić.

3. "W tym czasie Artem dorasta i dostaje zadanie od stalkera o pseudonimie Hunter powiadomienia reszty mieszkańów metra na innych stacjach o nowym niebezpieczeństwu i zwróceniu się o pomoc". Oddzieliłeś "zadanie" od dopełnienia informacją o Hunterze i trudniej to zrozumieć. Raczej tak: "W tym czasie Artem dorasta i dostaje - od stalkera o pseudonimie Hunter - zadanie powiadomienia reszty
mieszkańów metra na innych stacjach o nowym niebezpieczeństwie i zwrócenia się o pomoc". "Zwrócenia" bo rozumiem, że chodzi o zadanie zwrócenia się o pomoc, a nie o powiadomienie o zwróceniu się o pomoc.

4. "Jest to opowieść o konieczności odnalezienia przez każdego człowieka swojego miejsca na ziemi, zdecydowania o wartościach, którymi kieruje się w życiu a także wybrania jego ścieżki". Tutaj ten sam problem.

5. "nie wiedzie co robić" - taka mała "literówka".

6. "Są one dobrą zaletą" - a są złe zalety? :)

7. I parę źle postawionych przecinków, ale to niewielki problem. Nie chce mi się tego wypisywać.

I to chyba tyle.
Patrząc ogólnie to całkiem poprawny językowo tekst, nie licząc tych małych wpadek. A czy trafna recenzja to nie mnie oceniać, bo po przeczytaniu czterdziestu paru stron odłożyłem tę książkę "na później" :wink:

P.S. I podoba mi się, że jest ta informacja o symbolice okładki.
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image

Za ten post Dżuz otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive minD.
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 02 Maj 2023, 08:36
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Moja recenzja książki Metro 2033

Postprzez zdzicho w 14 Wrz 2011, 07:19

Ładnie napisane, proponowałbym dopisać jeszcze coś nt. świata przedstawionego. Mnie raziło to że mieszkańcy metra żywili się praktycznie samymi grzybkami które hodowali, i karmili nimi też świnie, mutantów są całe chmary, no ale czym one się żywią? Ludzi przecież tak wiele tam nie ma, a na powierzchni panuje sroga zima, roślin nie ma-nie ma producentów, są tylko drapieżniki, to się nie trzyma kupy. Najeść się grzybkami-przecież to praktycznie sama woda...
Awatar użytkownika
zdzicho
Modder

Posty: 567
Dołączenie: 19 Cze 2009, 20:02
Ostatnio był: 16 Paź 2023, 20:07
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 500


Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość