Porównanie Książki a Gry Metro 2033

XFire · przez **utak3r** w 31 Sie 2010, 13:16

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez utak3r w 31 Sie 2010, 13:16

Oczywiście, że jest drugie zakończenie, ale na nie trzeba zapracować przez całą grę. Musisz się mocno rozglądać po drodze i zauważać osoby, którym możesz pomóc, także nie zabijać bez potrzeby - ogólnie, starać się być "dobrym"

przez **kondoslaw** w 31 Sie 2010, 13:58

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez kondoslaw w 31 Sie 2010, 13:58

Aha

mi było szkoda pestek dać bachorowi na początku, a innych tak jakoś nie widziałem... Ale i tak pod koniec miałem chyba z 200 wojskowych naboi. Ale już chybaj drugiego zakończenia nie zobaczę - raczej się nie zmuszę do przejcia tego jeszcze raz

przez **jalkavaki** w 31 Sie 2010, 14:02

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez jalkavaki w 31 Sie 2010, 14:02

XRobercik32X - widzę, że się nie przekonamy. Nie ma więc sensu dalej się przepychać

Peace, Love and Rock'n'Roll :wódka:

Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.

przez **XRobercik32X** w 31 Sie 2010, 19:43

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez XRobercik32X w 31 Sie 2010, 19:43

Ok peace nie kłóćmy się

Uwagi moderatora:

Skończ z niepotrzebnymi postami!

przez **macxxx** w 10 Wrz 2010, 20:02

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez macxxx w 10 Wrz 2010, 20:02

Klimat gry bardzo mnie wciągnął, akcja dynamiczna i zróżnicowana, chociaż nieco zbyt liniowa, doskwiera kompletny brak swobody, a na snajperkę z celownikiem i tłumikiem usupłałem kasę dopiero wtedy, gdy nie było już praktycznie ludzi do ustrzelenia :-/

Napaliłem się na książkę, teraz będąc na prawie setnej stronie umieram z nudów, do dalszego czytania popycha mnie jedynie myśl, że może się jeszcze akcja w niej rozkręci, a nie skończy się na tym, że po kilkuset stronach długaśnych przemyśleń bohatera i nużących opisach lokacji autor nagle sobie przypomni, że trzeba jeszcze uratować świat i w 10 stron bohater przemknie przez całe metro

XFire · przez **utak3r** w 11 Wrz 2010, 00:19

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez utak3r w 11 Wrz 2010, 00:19

Metro 2033 to nie Jack Higgins ani Robert Ludlum - to jest książka skupiona właśnie na wewnętrznych przeżyciach bohatera, jego postrzeganiu otaczającego go świata i ludzi różnych nacji, zamieszkujących metro.

przez **per-kac** w 12 Wrz 2010, 21:38

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez per-kac w 12 Wrz 2010, 21:38

Uta3r to prawda. Takie przeżycia w grze są nie do opisania - każdy odbiera to inaczej. Poza tym jeżeli książka jest na to nastawiona, to będzie mniej scen walki, a gra nawet z dobrym klimatem nie sprzeda się jeżeli będzie się tylko chodziło i patrzało....

Oni wszyscy są śmieszni, to Grzech jest jedyną słuszną drogą którą będe podążać aż do śmierci...

XFire · przez **utak3r** w 12 Wrz 2010, 23:57

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez utak3r w 12 Wrz 2010, 23:57

Dokładnie właśnie tak - dlatego lekkim bezsensem jest porównywanie książki do gry.

przez **sirjacor** w 14 Wrz 2010, 18:49

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez sirjacor w 14 Wrz 2010, 18:49

Ludzie w co wy gracie? Ta gra "TROCHĘ" liniowa? "TROCHĘ" bez klimatu? "TROCHĘ" słaba?

Absolutnie zgadzam się że nie trzeba przenosić fabuły z książki. Ale na miłość boską przydałoby się chociaż odrobinę klimatu przenieść. Strachu, niepewności, tego że naprawdę ciężko się tam żyje.
A tu MEGA liniowość (właściwie mogli zrobić tak że używa się dwóch klawiszy - naprzód i fire) kompletnie rujnuje klimat. Grafika nie ma znacznia, bo grałem w milion razy lepsze/przyjemniejsze/miodniejsze gry jak miałem procesor 486 i 4MB ramu.

Naprawdę zaczynając kolejny poziom na którym wszystko musi się stać dokładnie w jeden słuszny zaplanowany sposób - musiałem się zmuszać żeby nie zrobić uninstall.

Nawet skradania pożądnego nie zrobili - jest się wykrywanym w absolutnej ciemności.

Jak ktoś daje tej grze więcej niż 2/10 to chyba w nic innego nie grał. a już na pewno nie w Stalkera.
I nie piszcie że to kwestia gustu. Jak ktoś do pracy zakłada majtki na spodnie to to nie jest inny gust, tylko kompletna porażka.

przez **KoweK** w 14 Wrz 2010, 21:29

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez KoweK w 14 Wrz 2010, 21:29

Jak ktoś próbuje narzucić swoje myślenie, nawet jak jest złe, to jest dopiero porażka. Dałem tej grze 7/10, grałem we wszystkie S.T.A.L.K.E.R.'y.

"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"
Wheeljack

przez **Bambosz107** w 14 Wrz 2010, 21:36

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez Bambosz107 w 14 Wrz 2010, 21:36

Metro jest jak Crysis - zaje*ista grafika, a reszta leży i kwiczy

Dałem mu 8/10, ale to i tak na wyrost. Oglądnijcie sobie Super Chranie na YT, odcinek Metro 2033. Dobra recka.

Uwagi moderatora:

Popieram! - caleb59

Go Go Power Rangers!!

XFire · przez **utak3r** w 19 Wrz 2010, 01:03

Re: Porównanie Książki a Gry ,,Metro 2033,,

przez utak3r w 19 Wrz 2010, 01:03

Akurat ta właśnie "recka" jest jedną z najgorszych, jakie miałem okazję oglądać...
Mega liniowa gra? Chyba nie graliście w liniowe gry... Nikt nie mówi, że Metro 2033 kasuje inne gry, ale bynajmniej nie jest zła. Należy pamiętać, że to jest zwykły FPS, a porównywanie jej do Stalkera to bezsens, bo co ma piernik do wiatraka? To dwa kompletnie różne rodzaje gier...

BTW< mówienie, że Crysis ma piękną grafikę, to porażka

bo wcale w Crysisie takowej nie ma. Już Stalker ma ładniejszą.