Jeden dzień z życia w Zonie
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Renegat w 11 Lut 2014, 18:46
Mój dzień byłby taki:
5.00 - Pobudka
5.20 - Gimnastyka i śniadanie
5.50-6.50 - Przygotowanie się do wyjścia do Zony (Czyszczenie broni, uzupełnianie amunicji, kupno żywności i wody, rożnych medykamentów, sprawdzenie stanu kombinezonu i ewentualna jego naprawa, z odrobiną szczęścia jakaś modyfikacja )
7.00 - 8.30 - Polowanie na mutanty z kolegami ze Skadowska
8.30 - 9.00 - Postój - Opowiadanie sobie kawałów, granie na gitarze i na harmonijce
9.00 - 10.00 - Chodzenie po Zatonie i eksterminacja bandziorów
10.04 - 10.10 - Emisja i ukrycie się w stacji antenowej Krug
10.10 - 12.00 - Zbieranie artefaktów z przyjaciółmi
12.00 - 13.00 - Powrót na Skadowsk, sprzedanie artefaktów, ponowne zaopatrzenie się
13.00 - 15. 00 - Rozmawianie z kolegami w Skadowsku, czas wolny
15.00 - 16.00 - Okradanie bandytów xD
16.00 - 17.30 - Niesienie pomocy innym stalkerom
17.30 - 18.30 - Ochranianie Skadowska z innymi
18.30 - 19.00 - Prowadzenie handlu wymiennego
19.00 - 20.00 - Popijawa na Skadowsku xD
20.10 - 20.30 - Bójka z Sułtanem
21.00 - Odprowadzenie przez Sęka do mojego kąta
21.00 - 5.00 - Kimanko
5.00 - Pobudka
5.20 - Gimnastyka i śniadanie
5.50-6.50 - Przygotowanie się do wyjścia do Zony (Czyszczenie broni, uzupełnianie amunicji, kupno żywności i wody, rożnych medykamentów, sprawdzenie stanu kombinezonu i ewentualna jego naprawa, z odrobiną szczęścia jakaś modyfikacja )
7.00 - 8.30 - Polowanie na mutanty z kolegami ze Skadowska
8.30 - 9.00 - Postój - Opowiadanie sobie kawałów, granie na gitarze i na harmonijce
9.00 - 10.00 - Chodzenie po Zatonie i eksterminacja bandziorów
10.04 - 10.10 - Emisja i ukrycie się w stacji antenowej Krug
10.10 - 12.00 - Zbieranie artefaktów z przyjaciółmi
12.00 - 13.00 - Powrót na Skadowsk, sprzedanie artefaktów, ponowne zaopatrzenie się
13.00 - 15. 00 - Rozmawianie z kolegami w Skadowsku, czas wolny
15.00 - 16.00 - Okradanie bandytów xD
16.00 - 17.30 - Niesienie pomocy innym stalkerom
17.30 - 18.30 - Ochranianie Skadowska z innymi
18.30 - 19.00 - Prowadzenie handlu wymiennego
19.00 - 20.00 - Popijawa na Skadowsku xD
20.10 - 20.30 - Bójka z Sułtanem
21.00 - Odprowadzenie przez Sęka do mojego kąta
21.00 - 5.00 - Kimanko
Renegaci, Monolit, Czyste Niebo i Najemnicy for ever...
- Renegat
- Posty: 6
- Dołączenie: 05 Gru 2013, 20:14
- Ostatnio był: 25 Paź 2014, 19:16
- Miejscowość: Skarżysko-Kamienna
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: Viper 5
- Kozaki: 0
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Dero39 w 11 Lut 2014, 19:10
4:00 Pobudka i małe co nieco na śniadanie
4:30 Wyprawa po artefakty
5:30 Powrót do Skadowska i sprzedarz tego co się znalazło
6:00-16:00 Chodzenie po zonie w celu wybijania mutków,pomocy Stakerom w walce z Bandytami oraz dawanie rannym Stalkerom
jeżeli tacy by się znaleźli
16:30-17:30 Znów wyprawa po artefakty
18:00 Mała popijawa
21:00 Kimanko
4:30 Wyprawa po artefakty
5:30 Powrót do Skadowska i sprzedarz tego co się znalazło
6:00-16:00 Chodzenie po zonie w celu wybijania mutków,pomocy Stakerom w walce z Bandytami oraz dawanie rannym Stalkerom
jeżeli tacy by się znaleźli 16:30-17:30 Znów wyprawa po artefakty
18:00 Mała popijawa
21:00 Kimanko
- Dero39
- Posty: 3
- Dołączenie: 11 Lut 2014, 18:13
- Ostatnio był: 15 Lut 2014, 16:28
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 0
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Dovak w 11 Lut 2014, 19:43
Grając w MISERY mój plan dnia wyglądał z reguły tak:
6:00 - Pobudka! Kto rano wstaje temu Zona artefakty daje!
6:00 - 7:00 - Przygotowanie do wyprawy. Zaton czy Jupiter to przygotowanie są takie same. Śniadanko składające się z kotleta mięsacza, pysznej herbaty od brodacza oraz ogólny przegląd wyposażenia. Brak amunicji? Dokupi się. Coś jest uszkodzone? Naprawimy!
7:00 - 16:00 - Polowanie głównie na mutanty. Najczęściej trafiają się płotki takie jak mięsacze czy dziki ale mogą się trafić grube ryby typu snorki czy pijawki. Jeśli natknę się na ślad bandytów lub najemników to ich też tropię i zabijam. Gdy zdobędę dużo sprzętu i będę miał problemy z bieganiem to idę do jednej z 3 najbliższych skrytek odłożyć nadmiar sprzętu. Później się wróci.
16:00 - 16:30 - Przerwa na obiad. Trzeba coś wszamać by odzyskać energię na dalszą wędrówkę. Idę do najbliższego "przystanku" stalkerów przyrządzić sobie coś do jedzenia. Jeśli trafię na towarzystwo to i może posłucha się jak na gitarze grają.
16:30 - 17:00 - Powrót na Skadovsk/Yanów by odłożyć oraz sprzedać zdobycze. Dokupuję sobie baterie jeśli trzeba oraz szykujemy się do kolejnej części planu dnia,
17:00 - 22:00 - Poszukiwanie artefaktów. Niebezpieczne zajęcie. Trzeba brać pod uwagę mnóstwo zagrożeń... jak by rodzajów anomalii było już mało. Zwiedzam tyle anomalii ile dam radę, pakuję artefakty do pojemników i powoli zwijam się do obozu.
22:00 - 23:00 - Około tej godziny jestem już w obozie. Wiecie... zagrożenia o których wspominałem. Dzień pełen wrażeń był więc czas na kolacje z dodatkiem procentów. Już wiem czemu Kardan nie rozstaje się z tą wódką.
23:00 - 0:00 - Zajmujemy się handlem. Sprzedajemy wszystkie fanty które zebraliśmy i tak dalej. Uszedłem dziś z życiem! Gdy zobaczyłem tą pijawkę myślałem że już po mnie... gdzie moje tabletki nasenne?
0:00 - 6:00 - Pobudka! Kto rano wstaje temu Zona artefakty daje!
6:00 - Pobudka! Kto rano wstaje temu Zona artefakty daje!
6:00 - 7:00 - Przygotowanie do wyprawy. Zaton czy Jupiter to przygotowanie są takie same. Śniadanko składające się z kotleta mięsacza, pysznej herbaty od brodacza oraz ogólny przegląd wyposażenia. Brak amunicji? Dokupi się. Coś jest uszkodzone? Naprawimy!
7:00 - 16:00 - Polowanie głównie na mutanty. Najczęściej trafiają się płotki takie jak mięsacze czy dziki ale mogą się trafić grube ryby typu snorki czy pijawki. Jeśli natknę się na ślad bandytów lub najemników to ich też tropię i zabijam. Gdy zdobędę dużo sprzętu i będę miał problemy z bieganiem to idę do jednej z 3 najbliższych skrytek odłożyć nadmiar sprzętu. Później się wróci.
16:00 - 16:30 - Przerwa na obiad. Trzeba coś wszamać by odzyskać energię na dalszą wędrówkę. Idę do najbliższego "przystanku" stalkerów przyrządzić sobie coś do jedzenia. Jeśli trafię na towarzystwo to i może posłucha się jak na gitarze grają.
16:30 - 17:00 - Powrót na Skadovsk/Yanów by odłożyć oraz sprzedać zdobycze. Dokupuję sobie baterie jeśli trzeba oraz szykujemy się do kolejnej części planu dnia,
17:00 - 22:00 - Poszukiwanie artefaktów. Niebezpieczne zajęcie. Trzeba brać pod uwagę mnóstwo zagrożeń... jak by rodzajów anomalii było już mało. Zwiedzam tyle anomalii ile dam radę, pakuję artefakty do pojemników i powoli zwijam się do obozu.
22:00 - 23:00 - Około tej godziny jestem już w obozie. Wiecie... zagrożenia o których wspominałem. Dzień pełen wrażeń był więc czas na kolacje z dodatkiem procentów. Już wiem czemu Kardan nie rozstaje się z tą wódką.
23:00 - 0:00 - Zajmujemy się handlem. Sprzedajemy wszystkie fanty które zebraliśmy i tak dalej. Uszedłem dziś z życiem! Gdy zobaczyłem tą pijawkę myślałem że już po mnie... gdzie moje tabletki nasenne?
0:00 - 6:00 - Pobudka! Kto rano wstaje temu Zona artefakty daje!
-
Dovak 
- Posty: 158
- Dołączenie: 07 Sie 2013, 14:19
- Ostatnio był: 26 Gru 2018, 01:33
- Miejscowość: Szczecin
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: Tunder S14
- Kozaki: 23
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Krzyk19 w 11 Lut 2014, 23:40
Będąc na freeplay start by xiani całe dnie spędzam wg takiego planu:
7:00 - Pobudka! Wstawaj ty скупец! Myślisz, że ruble i sprzęt same ci wskoczą do plecaka, a Zona sama się *%&@#?!
7:30 - 9:00 - Przegląd broni, przygotowanie oraz paciorek. Od jakiegoś czasu treningi z karabinami snajperskimi.
9:30 - 11:30 - Praca, czyli likwidowanie groźnych mutantów i osób za których głowy wyznaczono nagrodę i wiele, wiele więcej.
12:00 - 12:30 - Przerwa! Czs na moją specjalność, czyli ,,Śledzik Szczeciński" w sosie własnym. Oczywiście wszystko z rzeczy ogólnodostępnych w Zonie.
13:00 - 18:00 - Eh i znów do pracy. Jako, że do tego czasu zwykle wykonuję wszystko co planowałem to mam czas na zaspokojenie swojego głodu. Przyznam się, nie będę taki jak Wstrząs. Jestem artefaktoholikiem. Po prostu nie mógłbym żyć bez nich, zawsze muszę mieć przy sobie co najmniej 10szt.
18:00 - 21:00 - Naprawa wszystkiego co jest do naprawienia i handel ze stalkerami.
21:00 - 23:00 - Świętowanie przeżytego dnia. Ploteczki, śpiewanie, granie itp.
23:00 - Modlitwa za poległych i zaginionych, a potem spać.
7:00 - Pobudka! Wstawaj ty скупец! Myślisz, że ruble i sprzęt same ci wskoczą do plecaka, a Zona sama się *%&@#?!
7:30 - 9:00 - Przegląd broni, przygotowanie oraz paciorek. Od jakiegoś czasu treningi z karabinami snajperskimi.
9:30 - 11:30 - Praca, czyli likwidowanie groźnych mutantów i osób za których głowy wyznaczono nagrodę i wiele, wiele więcej.
12:00 - 12:30 - Przerwa! Czs na moją specjalność, czyli ,,Śledzik Szczeciński" w sosie własnym. Oczywiście wszystko z rzeczy ogólnodostępnych w Zonie.
13:00 - 18:00 - Eh i znów do pracy. Jako, że do tego czasu zwykle wykonuję wszystko co planowałem to mam czas na zaspokojenie swojego głodu. Przyznam się, nie będę taki jak Wstrząs. Jestem artefaktoholikiem. Po prostu nie mógłbym żyć bez nich, zawsze muszę mieć przy sobie co najmniej 10szt.
18:00 - 21:00 - Naprawa wszystkiego co jest do naprawienia i handel ze stalkerami.
21:00 - 23:00 - Świętowanie przeżytego dnia. Ploteczki, śpiewanie, granie itp.
23:00 - Modlitwa za poległych i zaginionych, a potem spać.
- Krzyk19
- Posty: 347
- Dołączenie: 25 Sty 2014, 19:48
- Ostatnio był: 02 Sty 2018, 11:38
- Miejscowość: Szczecin
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: Obokan
- Kozaki: 53
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Adam w 12 Lut 2014, 00:34
05:00 - Pobudka
05:15 - Poranna toaleta i ogarnięcie gęby
05:30 - Przygotowanie śniadania, czyli chlebek i konserwa
05:45 - Przeczyszczenie broni
06:00 - Wizyta u Sidorowicza bądź jakiegokolwiek handlarza, zgarnięcie u niego misji, np. likwidacja niewygodnego stalkera
06:10 - Wyjście od zleceniodawcy i skierowanie się w stronę pozycji, wyznaczonej przez PDA
06:12 - Niespodziewane spotkanie z dwoma dzikami
06:16 - Problematyczna likwidacja mutantów i kontynuacja podróży
07:53 - Napotkanie przedmiotu zlecenia i szybka eliminacja za pomocą karabinu
08:32 - Powrót do handlarza, przejęcie nagrody
08:40 - Odpoczynek (spanie, jedzenie, wypoczywanie przy ognisku, rozmowy, czasami trzymanie warty przy obozowisku)
23:00 - Przygotowania na nocne łowy
23:20 - Spotkanie hordy mięsaczy
23:35 - Eliminacja zagrożenia i przejęcie trofeów
23:40 - Powrót do bazy
00:00 - Sen
Trochę nudny dzień wyszedł
05:15 - Poranna toaleta i ogarnięcie gęby
05:30 - Przygotowanie śniadania, czyli chlebek i konserwa
05:45 - Przeczyszczenie broni
06:00 - Wizyta u Sidorowicza bądź jakiegokolwiek handlarza, zgarnięcie u niego misji, np. likwidacja niewygodnego stalkera
06:10 - Wyjście od zleceniodawcy i skierowanie się w stronę pozycji, wyznaczonej przez PDA
06:12 - Niespodziewane spotkanie z dwoma dzikami
06:16 - Problematyczna likwidacja mutantów i kontynuacja podróży
07:53 - Napotkanie przedmiotu zlecenia i szybka eliminacja za pomocą karabinu
08:32 - Powrót do handlarza, przejęcie nagrody
08:40 - Odpoczynek (spanie, jedzenie, wypoczywanie przy ognisku, rozmowy, czasami trzymanie warty przy obozowisku)
23:00 - Przygotowania na nocne łowy
23:20 - Spotkanie hordy mięsaczy
23:35 - Eliminacja zagrożenia i przejęcie trofeów
23:40 - Powrót do bazy
00:00 - Sen
Trochę nudny dzień wyszedł
-
Adam 
- Posty: 2524
- Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
- Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
- Miejscowość: Kutno
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 393
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez fuanda w 18 Kwi 2014, 12:10
9:00-wstanie z łóżka
9:00-9:30-ogarnięcie sprzętu
9:30-10:00-rozmowa ze stalkerami i łażenie po skadowsku/stacji Janów/pralni samoobsługowej
10:00-16:00-chodzenie po Zonie i szukanie broni, artefaktów, amunicji, medykamentów itp.
16:00-17:00-handel znalezionym towarem
17:00-20:00-spacer
20:00-9;00-sen
I właśnie w teki sposób teraz ok. 200000 RU
9:00-9:30-ogarnięcie sprzętu
9:30-10:00-rozmowa ze stalkerami i łażenie po skadowsku/stacji Janów/pralni samoobsługowej
10:00-16:00-chodzenie po Zonie i szukanie broni, artefaktów, amunicji, medykamentów itp.
16:00-17:00-handel znalezionym towarem
17:00-20:00-spacer
20:00-9;00-sen
I właśnie w teki sposób teraz ok. 200000 RU
-
fuanda - Posty: 10
- Dołączenie: 08 Kwi 2014, 18:45
- Ostatnio był: 22 Kwi 2014, 11:09
- Miejscowość: Biłgoraj
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 2
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Magister w 15 Maj 2014, 21:03
7:00 - Pora wstać.
7:15 - Posiłek i pogawędka ze Stalkerami.
8:00 - pierwsza butelka zimnego Kozaka wypita z Wujkiem Jarem.
10:00 - przygotowanie ekwipunku, ewentualny zakup amunicji i apteczek.
10:30 - Polowanie na mutanty, zbieranie części z ich ciał.
11:30 - polowanie na artefakty.
13:00 - powrót na Janów, odsprzedanie fantów.
13:20 - obiad przy szklaneczce Wódeczki.
14:00 - odpoczynek przy ognisku, muzyka, żarty i niestworzone opowieści stalkerów.
16:00 - wykonywanie mniejszych zleceń od Lokiego, przeszukiwanie schowków.
19:00 - pora na kolacja, mmmm pyszna konserwa!
19:50 - odpoczynek przy ognisku, wódka, przekąski i miła atmosfera.
23:00 - pora iść spać Stalkerze, Zona dzisiaj była dla ciebie łaskawa
7:15 - Posiłek i pogawędka ze Stalkerami.
8:00 - pierwsza butelka zimnego Kozaka wypita z Wujkiem Jarem.
10:00 - przygotowanie ekwipunku, ewentualny zakup amunicji i apteczek.
10:30 - Polowanie na mutanty, zbieranie części z ich ciał.
11:30 - polowanie na artefakty.
13:00 - powrót na Janów, odsprzedanie fantów.
13:20 - obiad przy szklaneczce Wódeczki.
14:00 - odpoczynek przy ognisku, muzyka, żarty i niestworzone opowieści stalkerów.
16:00 - wykonywanie mniejszych zleceń od Lokiego, przeszukiwanie schowków.
19:00 - pora na kolacja, mmmm pyszna konserwa!
19:50 - odpoczynek przy ognisku, wódka, przekąski i miła atmosfera.
23:00 - pora iść spać Stalkerze, Zona dzisiaj była dla ciebie łaskawa
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
-
Magister 
- Posty: 50
- Dołączenie: 16 Mar 2014, 00:27
- Ostatnio był: 12 Lip 2020, 11:39
- Miejscowość: Nowosybirsk
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: PMm
- Kozaki: 4
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez DiegtiariowTM w 16 Maj 2014, 07:11
Mój plan dnia w zonie:
6.00 - Pobudka (gdy nie poluje w nocy na mutanty, wtedy to wstaje o 10.00).
6.15 - Spożywanie śniadania.
6.30 - Pakowanie gratów do plecaka.
7.00 - Wyjście z obozu.
7.02 - 14.30 - Przechadzka po zonie.
14.30 - 16.30 - Polowanie na artefakty.
16.30 - 18.00 - Wykonywanie zadań zleconych przez Stalkerów.
18.10 - 18.25 - Handel z handlarzami.
18.25 - 20.00 - Odpoczynek przy ognisku słuchając opowieści i popijanie wódeczki.
20.00 - Pojście spać.
23.00 - 03.00 - Polowanie na mutanty (tylko w niektóre dni).
6.00 - Pobudka (gdy nie poluje w nocy na mutanty, wtedy to wstaje o 10.00).
6.15 - Spożywanie śniadania.
6.30 - Pakowanie gratów do plecaka.
7.00 - Wyjście z obozu.
7.02 - 14.30 - Przechadzka po zonie.
14.30 - 16.30 - Polowanie na artefakty.
16.30 - 18.00 - Wykonywanie zadań zleconych przez Stalkerów.
18.10 - 18.25 - Handel z handlarzami.
18.25 - 20.00 - Odpoczynek przy ognisku słuchając opowieści i popijanie wódeczki.
20.00 - Pojście spać.
23.00 - 03.00 - Polowanie na mutanty (tylko w niektóre dni).
Błędy Młodości
:
-
DiegtiariowTM 
- Posty: 285
- Dołączenie: 18 Cze 2013, 07:06
- Ostatnio był: 01 Lut 2023, 17:07
- Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 43
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Asaimp w 24 Maj 2014, 17:04
23:30 - 8.00 - spanie
8.00 - 10.0 - przygotowywanie ekwipunku
12.00 - 14.00 - szukanie mutantów i ubijanie ich, jedzenie
14.00 - 15.00 - rundka do handlarza i sprzedanie fantów
15.00 - 18.00 - szukanie artefaktów, jedzenie
18:00 - 20.00 - rundka do handlarza i sprzedanie fantów, obczajenie co nowego w u handlarza
20.00 - 21.00 - opowiadanie historii przy ognisku, upicie się
21.00 - 23.00 - zasadzki na wojskowych przy furgonie
23.00 - 23:30 - rundka do handlarza i sprzedanie fantów, spanie
8.00 - 10.0 - przygotowywanie ekwipunku
12.00 - 14.00 - szukanie mutantów i ubijanie ich, jedzenie
14.00 - 15.00 - rundka do handlarza i sprzedanie fantów
15.00 - 18.00 - szukanie artefaktów, jedzenie
18:00 - 20.00 - rundka do handlarza i sprzedanie fantów, obczajenie co nowego w u handlarza
20.00 - 21.00 - opowiadanie historii przy ognisku, upicie się
21.00 - 23.00 - zasadzki na wojskowych przy furgonie
23.00 - 23:30 - rundka do handlarza i sprzedanie fantów, spanie
"Nic nie jest prawdziwe. Wszystko jest dozwolone."
-
Asaimp 
- Posty: 130
- Dołączenie: 02 Maj 2014, 08:49
- Ostatnio był: 16 Sie 2014, 16:05
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: GP 37
- Kozaki: 10
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Jurand w 01 Cze 2014, 21:15
Ja spędziłbym dzień w Zonie mniej więcej tak:
7.00 - Pobudka.
7.10 - Śniadanie.
7.20 - Przygotowanie ekwipunku.
7.30 - 12.30 - Likwidacja legowisk mutantów i zabijanie bandytów.
12.30 - 16.00 - Poszukiwanie artefaktów i schowków.
16.00 - 16.05 - Krótki odpoczynek na zjedzenie konserwy i napicie się napoju energetyzującego.
16.05 - 19.00 - Sprzedanie artefaktów naukowcom a fantów ze schowków handlarzom.
19.00 - 21.00 - Wykonywanie zadań zleconych przez dowódcę.
21.00 - 23.00 - Odpoczynek w obozie, rozmowa ze stalkerami i słuchanie opowieści.
23.00 - Pójście spać.
7.00 - Pobudka.
7.10 - Śniadanie.
7.20 - Przygotowanie ekwipunku.
7.30 - 12.30 - Likwidacja legowisk mutantów i zabijanie bandytów.
12.30 - 16.00 - Poszukiwanie artefaktów i schowków.
16.00 - 16.05 - Krótki odpoczynek na zjedzenie konserwy i napicie się napoju energetyzującego.
16.05 - 19.00 - Sprzedanie artefaktów naukowcom a fantów ze schowków handlarzom.
19.00 - 21.00 - Wykonywanie zadań zleconych przez dowódcę.
21.00 - 23.00 - Odpoczynek w obozie, rozmowa ze stalkerami i słuchanie opowieści.
23.00 - Pójście spać.
-
Jurand - Wygnany z Zony
- Posty: 32
- Dołączenie: 25 Maj 2014, 18:48
- Ostatnio był: 20 Paź 2014, 21:05
- Miejscowość: Żólty domek.
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 13
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez slawek73 w 06 Sie 2014, 21:06
Mój by chyba wygladał tak:
6.00 - Pobudka
7.00 - rajd w teren, celem znalezienia artefaktów.
8.10 - starcie z nibypsami (na szczęście zastrzelilem wszystkie 6 sztuk )
9.10 - 9.30 - mozolne czołganie sie w kierunku kryjówki, utrudnione, z powodu licznych ran kąsanych,
Ok. 9.30 utrata przytomności
ok. 10.00 - zgon.
Do wieczora, moje truchło zostaje skonsumowane przez kolejne stada ślepaków.
6.00 - Pobudka
7.00 - rajd w teren, celem znalezienia artefaktów.
8.10 - starcie z nibypsami (na szczęście zastrzelilem wszystkie 6 sztuk
)9.10 - 9.30 - mozolne czołganie sie w kierunku kryjówki, utrudnione, z powodu licznych ran kąsanych,
Ok. 9.30 utrata przytomności
ok. 10.00 - zgon.
Do wieczora, moje truchło zostaje skonsumowane przez kolejne stada ślepaków.
-
slawek73 - Posty: 189
- Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
- Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
- Miejscowość: Lublin
- Frakcja: Samotnicy
- Kozaki: 32
Re: Jeden dzień z życia w Zonie
przez Grzechu300 w 06 Sie 2014, 21:56
4.30 - Pobudka. Szybkie zlustrowanie okolicy celem wykrycia, czy nic się w nocy nie podkradło.
5.00 - Śniadanie. Konserwa wieprzowa, chleb z puszki, dzienna porcja witamin i minerałów w kapsułkach.
6.00 - Poranna toaleta. Odrapanie się, sprawdzenie czy nie ma żadnych zmian/podejrzanych rzeczy na skórze/ciele; załatwienie mniejszych i większych potrzeb.
6.30 - Wyruszenie w drogę. Cel - opuszczony kompleks domów na wschód od Agropromu.
8.00 - Wędrówka. Udało mi się przejść ponad kilometr bez zbędnych niespodzianek. Poruszam się powoli, prawie się skradając, dlatego droga się dłuży.
9.00 - Napotkanie maszerującego stada dzików. Są dość daleko, więc można ukryć się i przeczekać.
10.00 - Gdzieś za mną słychać wystrzały. Na szczęście daleko - mimowolnie jednak przyśpieszam kroku.
12.00 - Nadkładam drogi, omijając pole anomalii - zbaczam na zachód od wyznaczonej ścieżki.
14.00 - Przeszedłem spory kawał (jak na Strefę). W oddali widać porzucony budynek na skraju lasu. Prawdopodobnie była leśniczówka. Do lasu za żadne skarby nie wejdę, ale budynek może być dobry na postój.
14.30 - Sprawdzam okolicę i samą leśniczówkę lornetką. Krótkie mignięcie na piętrze. Może mi się zdawało, może to wiatr? Kto wie, ale ryzykować nie będę. Idę dalej.
15.30 - Przewrócona ciężarówka w rowie. Obrzucam okolicę śrubami, uważnie sprawdzam, czy w okolicy brak mutantów.
16.00 - Wchodzę do środka "paki" ciężarówki. Nada się na postój.
16.30 - Rozpalam malutką, przenośną kuchenkę na "tabletki". Przygotowuję posiłek. Broń odbezpieczona leży pod ręką.
17.00 - Obiad - dwie rybne konserwy (ochyda), suchary, herbata z termosu. Nic specjalnego.
18.00 - Wyruszam w drogę. Robi się późno, a do kompleksu i tak dziś nie dojdę. Ciężarówka jest marnym miejscem na nocleg.
19.00 - Widzę poruszenie w trawie po lewej. Biorę nogi za pas, kierując się w prawo. Nie słyszę, aby coś mnie goniło, ale i tak biegnę aż do utraty sił.
19.30 - Zamieram w pozycji bojowej przy skale. Sprawdzę, czy na pewno nic mnie nie goni.
19.50 - Czysto. Otwieram napój energetyczny i zagryzam batonikiem. Przy okazji załatwiam potrzeby fizjologiczne.
20.30 - Robi się ciemno. Widzę wieś w oddali, ale nie chcę tam się pchać - nie wiem, co tam może być.
21.00 - Słychać porykiwania dzików i mięsaczy. Wychodzą na nocne łowy - pora się sprężać.
22.00 - Jest już naprawdę ciemno, ale nie włączam latarki. Zewsząd słychać szelesty. Niedobrze.
22.15 - Ruiny wiejskiego domu. Nic z niego nie zostało, ale piwniczka wydaje się nietknięta.
22.30 - Obrzuciłem teren śrubami - anomalii brak. Tropów na ziemi również nie ma zbyt wiele, więc większe mutanty tędy nie chodzą. Fuks. W piwniczce śmierdzi jak cholera, ale kurz wskazuje, że nic tam nie zaglądało od dawna.
22.40 - Zasłoniłem wejście do piwnicy eternitem, deskami i przysypałem liśćmi - w samej piwnicy są również drewniane drzwi. Nieco spróchniałe, ale zawsze.
22.50 - Zastawiłem drzwi resztkami szafy. Dodatkowa ochrona. Piwniczka dość głęboka, może i Emisję bym tu przesiedział, gdyby się zdarzyła? Odpukać.
23.00 - Rozkładam śpiwór w kącie pod ścianą. Nie ma sensu rozpalać tu ogniska - udusiłbym się dymem.
23.10 - Kolacja - najważniejszy posiłek dnia stalkera - dlaczego? Bo nigdy nie wiadomo, czy się dożyje. Udało mi się przetrwać kolejny dzień. W świetle latarki jem wojskową rację - czekolada, herbata, konserwa mięsno - warzywna podgrzana na chemicznym podgrzewaczu. Pyszności. Łykam jeszcze dzienną dawkę antyradu i dodatkową porcję witamin.
23.40 - Znalazłem starą ikonę w piwnicy. Mimo, iż prawosławna, to się pomodlę. Zaszkodzić to nie zaszkodzi.
23.50 - Sprawdzam stan broni i ekwipunku. Wchodzę do śpiwora - aks opieram o ścianę, odbezpieczonego makarowa w dłoń. Można iść spać.
5.00 - Śniadanie. Konserwa wieprzowa, chleb z puszki, dzienna porcja witamin i minerałów w kapsułkach.
6.00 - Poranna toaleta. Odrapanie się, sprawdzenie czy nie ma żadnych zmian/podejrzanych rzeczy na skórze/ciele; załatwienie mniejszych i większych potrzeb.
6.30 - Wyruszenie w drogę. Cel - opuszczony kompleks domów na wschód od Agropromu.
8.00 - Wędrówka. Udało mi się przejść ponad kilometr bez zbędnych niespodzianek. Poruszam się powoli, prawie się skradając, dlatego droga się dłuży.
9.00 - Napotkanie maszerującego stada dzików. Są dość daleko, więc można ukryć się i przeczekać.
10.00 - Gdzieś za mną słychać wystrzały. Na szczęście daleko - mimowolnie jednak przyśpieszam kroku.
12.00 - Nadkładam drogi, omijając pole anomalii - zbaczam na zachód od wyznaczonej ścieżki.
14.00 - Przeszedłem spory kawał (jak na Strefę). W oddali widać porzucony budynek na skraju lasu. Prawdopodobnie była leśniczówka. Do lasu za żadne skarby nie wejdę, ale budynek może być dobry na postój.
14.30 - Sprawdzam okolicę i samą leśniczówkę lornetką. Krótkie mignięcie na piętrze. Może mi się zdawało, może to wiatr? Kto wie, ale ryzykować nie będę. Idę dalej.
15.30 - Przewrócona ciężarówka w rowie. Obrzucam okolicę śrubami, uważnie sprawdzam, czy w okolicy brak mutantów.
16.00 - Wchodzę do środka "paki" ciężarówki. Nada się na postój.
16.30 - Rozpalam malutką, przenośną kuchenkę na "tabletki". Przygotowuję posiłek. Broń odbezpieczona leży pod ręką.
17.00 - Obiad - dwie rybne konserwy (ochyda), suchary, herbata z termosu. Nic specjalnego.
18.00 - Wyruszam w drogę. Robi się późno, a do kompleksu i tak dziś nie dojdę. Ciężarówka jest marnym miejscem na nocleg.
19.00 - Widzę poruszenie w trawie po lewej. Biorę nogi za pas, kierując się w prawo. Nie słyszę, aby coś mnie goniło, ale i tak biegnę aż do utraty sił.
19.30 - Zamieram w pozycji bojowej przy skale. Sprawdzę, czy na pewno nic mnie nie goni.
19.50 - Czysto. Otwieram napój energetyczny i zagryzam batonikiem. Przy okazji załatwiam potrzeby fizjologiczne.
20.30 - Robi się ciemno. Widzę wieś w oddali, ale nie chcę tam się pchać - nie wiem, co tam może być.
21.00 - Słychać porykiwania dzików i mięsaczy. Wychodzą na nocne łowy - pora się sprężać.
22.00 - Jest już naprawdę ciemno, ale nie włączam latarki. Zewsząd słychać szelesty. Niedobrze.
22.15 - Ruiny wiejskiego domu. Nic z niego nie zostało, ale piwniczka wydaje się nietknięta.
22.30 - Obrzuciłem teren śrubami - anomalii brak. Tropów na ziemi również nie ma zbyt wiele, więc większe mutanty tędy nie chodzą. Fuks. W piwniczce śmierdzi jak cholera, ale kurz wskazuje, że nic tam nie zaglądało od dawna.
22.40 - Zasłoniłem wejście do piwnicy eternitem, deskami i przysypałem liśćmi - w samej piwnicy są również drewniane drzwi. Nieco spróchniałe, ale zawsze.
22.50 - Zastawiłem drzwi resztkami szafy. Dodatkowa ochrona. Piwniczka dość głęboka, może i Emisję bym tu przesiedział, gdyby się zdarzyła? Odpukać.
23.00 - Rozkładam śpiwór w kącie pod ścianą. Nie ma sensu rozpalać tu ogniska - udusiłbym się dymem.
23.10 - Kolacja - najważniejszy posiłek dnia stalkera - dlaczego? Bo nigdy nie wiadomo, czy się dożyje. Udało mi się przetrwać kolejny dzień. W świetle latarki jem wojskową rację - czekolada, herbata, konserwa mięsno - warzywna podgrzana na chemicznym podgrzewaczu. Pyszności. Łykam jeszcze dzienną dawkę antyradu i dodatkową porcję witamin.
23.40 - Znalazłem starą ikonę w piwnicy. Mimo, iż prawosławna, to się pomodlę. Zaszkodzić to nie zaszkodzi.
23.50 - Sprawdzam stan broni i ekwipunku. Wchodzę do śpiwora - aks opieram o ścianę, odbezpieczonego makarowa w dłoń. Można iść spać.
Вознаграждён будет только один.
- Za ten post Grzechu300 otrzymał następujące punkty reputacji:
Yoavek, slawek73, Imienny.
-
Grzechu300 
- Posty: 800
- Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
- Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 333
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości