Najtrudniejsza sytuacja w grze
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Pangia w 03 Mar 2014, 17:08
SGM (Sigerous Mod), wersja 2.2 pewnie.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
-
Pangia 
- Posty: 4280
- Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
- Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
- Miejscowość: Kukle Karakańskie
- Ulubiona broń: TOZ34
- Kozaki: 854
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez MetalowyStalker w 03 Mar 2014, 17:20
Misery mod oczywiście zew prypeci. Siedziba bandytów obok mostu.. Noc i emisja oczywiście siedziba bandytów to jedyne schronienie w kanałach by przeżyć emisje, i oczywiście musiałem zapisać gre w trakcie emisji.. Po 2 zgonach wlazłem do środka a bandyci za mną 
wystrzelałem ich zacinającym się skorpionem po 20 quick-loadach.
To nie ma na celu zwiększenia mojego ego a marudzenia, bo przyjemne to nie było, zwłaszcza gdy ledwo żywą postacią musiałem sobie dreptać na statek do doktorka.
wystrzelałem ich zacinającym się skorpionem po 20 quick-loadach.To nie ma na celu zwiększenia mojego ego a marudzenia, bo przyjemne to nie było, zwłaszcza gdy ledwo żywą postacią musiałem sobie dreptać na statek do doktorka.
O ciemności, jeśli tylko w Twych ramionach spocząć mógłbym
Na chwilę i z doczesnymi oczami
Ujrzeć Twój gasnący uśmiech
-
MetalowyStalker 
- Posty: 188
- Dołączenie: 27 Mar 2013, 10:27
- Ostatnio był: 18 Cze 2017, 21:16
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Obokan
- Kozaki: 12
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez PainChiller w 03 Mar 2014, 18:29
Mod to "Sigerous mod" (Polecam 8/10) i Without tower fashions (Zmienia zone w wylęgarnie mutantów)
Przy okazji - Kolejna "sytuacja" Kontrolerska Mafia... Było zabawnie
Przy okazji - Kolejna "sytuacja" Kontrolerska Mafia... Było zabawnie
Nie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.
-
PainChiller 
- Posty: 705
- Dołączenie: 29 Gru 2013, 16:16
- Ostatnio był: 18 Sty 2023, 01:50
- Miejscowość: Gdzieś w Poznańskiej Zonie
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: Gauss Gun
- Kozaki: 190
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Krzyk19 w 04 Mar 2014, 00:50
Niedługo zobaczymy pewnie mafie pijawek albo mięsaczy. Ja miałem sytuacje z pijawkami i dzikami na modzie TFW(CS). Idę sobie spokojnie przez wysypisko żeby zabić trochę mutantów. Wszystko takie ciche, spokój, zastanawiam się dlaczego nie ma żadnych mutantów. No to w końcu mówię na głos: No i gdzie te h**e? No i wykrakałem. Dziesięć pijawek i pięć dzików na mnie wyskoczyło. Aaaa! Kutwa! Aaa! Jak się wszyscy domyślacie zginąłem tak szybko, szybciej niż mrugnięcie. A potem to już wariactwo - za wszelką cenę rozwalić te zsące mendy.
Może następnym razem jak będzie odpowiednia sytuacja to zrobię screenshota.
Na prawdę w Zewie ilość mutantów jest trochę przesadzona.
Może następnym razem jak będzie odpowiednia sytuacja to zrobię screenshota.
Na prawdę w Zewie ilość mutantów jest trochę przesadzona.
- Krzyk19
- Posty: 347
- Dołączenie: 25 Sty 2014, 19:48
- Ostatnio był: 02 Sty 2018, 11:38
- Miejscowość: Szczecin
- Frakcja: Wojsko
- Ulubiona broń: Obokan
- Kozaki: 53
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez PainChiller w 06 Mar 2014, 15:09
Sorry za ten mega spam, ale nie wiedzieć czemu zaton* stał się u mnie wylęgarnią kontrolerów
Daje załącznik
*zaton? ... to chyba Jupiter sorry
Daje załącznik
*zaton? ... to chyba Jupiter
sorryNie posiadasz wymaganych uprawnień, by zobaczyć pliki załączone do tej wiadomości.
Ja nie kłamię, Ja oszczędnie dysponuje prawdą.
-
PainChiller - Posty: 705
- Dołączenie: 29 Gru 2013, 16:16
- Ostatnio był: 18 Sty 2023, 01:50
- Miejscowość: Gdzieś w Poznańskiej Zonie
- Frakcja: Monolit
- Ulubiona broń: Gauss Gun
- Kozaki: 190
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Naznaaczony w 14 Kwi 2014, 21:04
W Cieniu Czarnobyla chyba sarkofag bo kończyła mi się amunicja, apteczki i bandaże. Poza tym musiałem przedzierać się przez napromieniowane korytarze pełne żołnierzy monolitu.
W Czystym Niebie to walka z nibyolbrzymem w Czerwonym Lesie i końcowy etap gonienia za Striełokiem po elektrowni atomowej.
W Czystym Niebie to walka z nibyolbrzymem w Czerwonym Lesie i końcowy etap gonienia za Striełokiem po elektrowni atomowej.
S.T.A.L.K.E.R.
Postaw kozaczka to nie boli.
Postaw kozaczka to nie boli.
- Za ten post Naznaaczony otrzymał następujące punkty reputacji:
kajzerPL.
-
Naznaaczony - Wygnany z Zony
- Posty: 57
- Dołączenie: 06 Kwi 2014, 18:42
- Ostatnio był: 19 Paź 2014, 20:23
- Miejscowość: Durdy
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 7
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Pieseł w 15 Kwi 2014, 15:59
Witam na forum.
Czyste Niebo
Walka w Windzie na Mistrzu. Myślałem, że koleś jest po prostu nieśmiertelny bo władowałem mu dwa magazynki w korpus i nawet nie drgnął. Ostatecznie podrzuciłem mu "granata!" i tyle z niego zostało.
Zew Prypeci
Próba uratowania wszystkich w tunelu na Weteranie. Prawdopodobnie uczestnicy wyprawy mają zbroje z papieru toaletowego
Misja eskortowania Stalkerów - Naukowców przy anomalii na bagnach. Jezu ile razy tam zginąłem.
Czyste Niebo
Walka w Windzie na Mistrzu. Myślałem, że koleś jest po prostu nieśmiertelny bo władowałem mu dwa magazynki w korpus i nawet nie drgnął. Ostatecznie podrzuciłem mu "granata!" i tyle z niego zostało.
Zew Prypeci
Próba uratowania wszystkich w tunelu na Weteranie. Prawdopodobnie uczestnicy wyprawy mają zbroje z papieru toaletowego
Misja eskortowania Stalkerów - Naukowców przy anomalii na bagnach. Jezu ile razy tam zginąłem.
Pieseł, a rangę Kot ma. To ci dopiero paradoks. - Alucard
-
Pieseł - Wygnany z Zony
- Posty: 34
- Dołączenie: 15 Kwi 2014, 15:32
- Ostatnio był: 27 Kwi 2014, 16:19
- Frakcja: Najemnicy
- Ulubiona broń: Striker
- Kozaki: -13
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Pietia Chudy w 15 Kwi 2014, 17:40
"Zew Monolitu: Ukryte Ścieżki", akcja: "czwarty Manuskrypt Monolitu".
Merwin teleportuje mnie na strych budynku w Prypeci, dokładnie pomiędzy dwóch stojących naprzeciwko siebie i gotowych do strzału Fantomów. Sytuacja staje się naprawdę frustrująca...
Dla nie znających sytuacji i okoliczności: pomieszczenie jest małe, a szybkostrzelni i celni kolesie o dużej sile ognia stoją o 6-10 metrów od siebie. Ładujesz chamowi w klatę magazynek, a on ani drgnie, tak jest opancerzony. Tylko headshot z broni o solidnych obrażeniach albo granat dokładnie pod nóżki załatwia z takim sprawę.
TEORETYCZNIE należy obrócić się do tyłu, zdążyć władować jednemu ołów w łeb, zdążyć podbiec do niego, zdążyć schować się za cienką belkę obok której stał i wychylając się zza wąskiej zasłony próbować ustrzelić drugiego gnoja.
PRAKTYCZNIE: save n`load po kilkanaście-kilkadziesiąt razy, zanim się uda na strychu - albo brzydki bluzg pod adresem śmieszków-modderów i chwilowa zmiana configów.
Aha, zanim się uporasz na stryszku, pod budynkiem pojawi się kilku cwaniaczków, którzy zechcą Cię ustrzelić, jak już (uszkadzając się nieco) zeskoczysz. Nie zabrałeś solidnego zapasu apteczek, bandaży i przynajmniej kilku granatów, żeby sobie rozgęścić sprawę tam na dole? Ooooo, szkoda.... W okolicy potrafi się szwendać kontroler i jeśli go nie ustrzeliłeś jakoś wcześniej przy okazji - z pewnością zainteresuje się, kto tak ordynarnie zakłóca ciszę. W okolicach garażów (tamtędy możesz zwiewać po wszystkim) spawnuje się pijawka, o watasze psiaków i szczurów nie wspominam...
Merwin teleportuje mnie na strych budynku w Prypeci, dokładnie pomiędzy dwóch stojących naprzeciwko siebie i gotowych do strzału Fantomów. Sytuacja staje się naprawdę frustrująca...
Dla nie znających sytuacji i okoliczności: pomieszczenie jest małe, a szybkostrzelni i celni kolesie o dużej sile ognia stoją o 6-10 metrów od siebie. Ładujesz chamowi w klatę magazynek, a on ani drgnie, tak jest opancerzony. Tylko headshot z broni o solidnych obrażeniach albo granat dokładnie pod nóżki załatwia z takim sprawę.
TEORETYCZNIE należy obrócić się do tyłu, zdążyć władować jednemu ołów w łeb, zdążyć podbiec do niego, zdążyć schować się za cienką belkę obok której stał i wychylając się zza wąskiej zasłony próbować ustrzelić drugiego gnoja.
PRAKTYCZNIE: save n`load po kilkanaście-kilkadziesiąt razy, zanim się uda na strychu - albo brzydki bluzg pod adresem śmieszków-modderów i chwilowa zmiana configów.
Aha, zanim się uporasz na stryszku, pod budynkiem pojawi się kilku cwaniaczków, którzy zechcą Cię ustrzelić, jak już (uszkadzając się nieco) zeskoczysz. Nie zabrałeś solidnego zapasu apteczek, bandaży i przynajmniej kilku granatów, żeby sobie rozgęścić sprawę tam na dole? Ooooo, szkoda.... W okolicy potrafi się szwendać kontroler i jeśli go nie ustrzeliłeś jakoś wcześniej przy okazji - z pewnością zainteresuje się, kto tak ordynarnie zakłóca ciszę. W okolicach garażów (tamtędy możesz zwiewać po wszystkim) spawnuje się pijawka, o watasze psiaków i szczurów nie wspominam...
"W Zonie i bez ciebie cudów nie brak"
"Żeby zrozumieć, co tu jest napisane, trzeba być magistrem biologii"
"Podobno macki pojawki przynoszą szczęście. Pijawce jakoś nie przyniosły"
"Miałeś już do czynienia z pijawkami, prawda? Jeśli nie, chcemy żeby to nastąpiło. Niestety nie mogę zdradzić Ci sekretów dotyczących eksperymentu. Poza tym chyba i tak źle by to wpłynęło na Twoją psychikę".
"Żeby zrozumieć, co tu jest napisane, trzeba być magistrem biologii"
"Podobno macki pojawki przynoszą szczęście. Pijawce jakoś nie przyniosły"
"Miałeś już do czynienia z pijawkami, prawda? Jeśli nie, chcemy żeby to nastąpiło. Niestety nie mogę zdradzić Ci sekretów dotyczących eksperymentu. Poza tym chyba i tak źle by to wpłynęło na Twoją psychikę".
- Za ten post Pietia Chudy otrzymał następujące punkty reputacji:
- PainChiller.
-
Pietia Chudy 
- Posty: 89
- Dołączenie: 22 Lip 2011, 13:46
- Ostatnio był: 27 Wrz 2020, 23:38
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Sniper TRs 301
- Kozaki: 27
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez losadamosl2234 w 15 Kwi 2014, 19:45
ShoC- Nawet na mistrzu to łatwizna a gdybym został zmuszony do wybrania to bieg życia do elektrowni czyli ucieczka przed helikopterem
CS- Po pierwsze walka z nibyolbrzymem w Czerwonym lesie
Po drugie Limańsk aktualnie biegam z ochroną = 0 bo mi pancerz padl i bez bandaży bo mi wyszły wszystkie
(dlatego jest mi ciężko)
CoP- Kolejna banalna część z serii stalker a najtrudniejszy moment gdybym musiał wybierać to było eskortowanie Strieloka bo gaussa i wszystkie inne snajperki zostawiłem w Janowie.
CS- Po pierwsze walka z nibyolbrzymem w Czerwonym lesie
Po drugie Limańsk aktualnie biegam z ochroną = 0 bo mi pancerz padl i bez bandaży bo mi wyszły wszystkie
(dlatego jest mi ciężko)CoP- Kolejna banalna część z serii stalker a najtrudniejszy moment gdybym musiał wybierać to było eskortowanie Strieloka bo gaussa i wszystkie inne snajperki zostawiłem w Janowie.
- losadamosl2234
- Posty: 32
- Dołączenie: 26 Maj 2012, 15:25
- Ostatnio był: 30 Paź 2016, 13:57
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: FT 200M
- Kozaki: 2
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Kwiczoł w 14 Maj 2014, 17:01
W Cieniu Czarnobyla to chyba sarkofag bo zawsze kończą mi się w nim leki przeciwpromienne, muszę walczyć w ciasnych korytarzach pełnych dobrze uzbrojonych i opancerzonych żołnierzy Monolitu i do tego korytarze są bardzo napromieniowane co jeszcze bardziej utrudnia sprawę i jest to denerwujące jak cholera.
W Zewie Prypeci to utrzymanie wszystkich przy życiu podczas ewakuacji z Striełokiem i żołnierzami z Prypeci.
W Zewie Prypeci to utrzymanie wszystkich przy życiu podczas ewakuacji z Striełokiem i żołnierzami z Prypeci.
-
Kwiczoł - Wygnany z Zony
- Posty: 10
- Dołączenie: 13 Maj 2014, 12:47
- Ostatnio był: 19 Paź 2014, 20:23
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 4
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez Kałach w 14 Maj 2014, 19:26
Najtrudniejsza i zarazem najbardziej wkurzająca sytuacja to przejście z Bagien na Kordon w CS na czwartym poziomie trudności. Miałem słaby pancerz, mało apteczek i do tego był środek nocy. W końcu biegając od drzewka do skałki i od skałki do drzewka jakoś mi się udało.
Wkrótce zamierzam zagrać w Misery, tam to dopiero będzie hardcore
Wkrótce zamierzam zagrać w Misery, tam to dopiero będzie hardcore
-
Kałach 
- Posty: 109
- Dołączenie: 06 Sty 2013, 13:39
- Ostatnio był: 30 Sty 2023, 11:12
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 27
Re: Najtrudniejsza sytuacja w grze
przez DiegtiariowTM w 10 Cze 2014, 13:01
Moje najtrudniejsze momenty w S.T.A L.K.E.R.'ze to:
-Cień Czarnobyla : Elektrownia.
-Czyste Niebo: Przejście obok posterunku wojskowego .
-Zew Prypeci : Łatwe, ale w X8 miałem trochę problemów.
-Cień Czarnobyla : Elektrownia.
-Czyste Niebo: Przejście obok posterunku wojskowego .
-Zew Prypeci : Łatwe, ale w X8 miałem trochę problemów.
Błędy Młodości
:
-
DiegtiariowTM 
- Posty: 285
- Dołączenie: 18 Cze 2013, 07:06
- Ostatnio był: 01 Lut 2023, 17:07
- Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
- Kozaki: 43
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości