Heroes of Might & Magic

[Kumpel111]

Za ten post Kumpel111 otrzymał następujące punkty reputacji:

Mnih.

[Terminus]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez Terminus w 26 Sty 2011, 17:03

A co tu pisać? Hirołsów wszyscy widzieli i grali... Bez końca ględzić, że najlepsza była trójka a najgorsza czwórka?

[caleb59]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez caleb59 w 26 Sty 2011, 17:08

Tylko Heroes Of Might And Magic 3 + dodatki do niej, a nowsze to już przysłowiowy "skok na kasę" i tyle w temacie...

[matig19900]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez matig19900 w 26 Sty 2011, 21:59

najlepsza gra strategiczna wszechczasów. przy niej to najwięcej czasu spędziłem niż przy każdej innej. po prostu zawsze jakoś tak się chciało w to grać
Shadow of death mi się najbardziej podobał ze wszystkich dodatków

[Method]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez Method w 26 Sty 2011, 22:51

Pamiętam to siedzenie po nocach ze znajomymi nad trójką... Niesamowity pożeracz czasu. Gra do dziś mi się nie znudziła. Po trójce przyszła czwórka... a wraz z nią wielki zawód. W piątkę nie grałem. Więc seria Heroes'ów dla mnie zaczęła i skończyła się na trzeciej części.

[Kumpel111]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez Kumpel111 w 06 Lut 2011, 20:33

Dla mnie jednak najlepsza pozostanie 5... A tak proszę żebyście pomyśleli i odpowiedzieli mi dlaczego "Herołs" 3 jest najlepszy ze wszystkich części

PS.: Jak ktoś się interesuje Herosem to link dla ich fanów http://www.tawerna.biz/

[Terminus]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:

k4r00.

[LavosCore]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez LavosCore w 07 Lut 2011, 16:52

Dlaczego? Plastycznie jest ładniejsza i bardziej spójna. Plansza 2D jest bardziej przejrzysta i czytelniejsza. Nie traci się czasu na manewrowanie kamerą, żeby sprawdzić, czy skrzynia się nie "schowała" za drzewem.

Hehehe. No przepraszam, ale gdy ktoś zawsze wspomina trójkę, jako plastyczne cudeńko, to mnie na śmiech zbiera. Kiedy przypomnę te kiepsko animowane, plastikowe modele jednostek, to mnie żałość ściska w dołku.
3D nie było złe, owszem trochę potrafi zamieszać momentami, jednak szybko się do tego przyzwyczaiłem i z przyjemnością bawiłem się kamerą, by pooglądać rozmaite obiekty.

Gry podlegają ewolucji i kwestią czasu było, kiedy do HoMM zawita trzeci wymiar. Myślę, że błędem było postawienie na dość umowny wystrój gry - spójrzcie teraz na Disciples III i porównajcie - tam żołnierze prezentują się o wiele lepiej.

Kampania rządzi się własnymi prawami i sam nie przypominam, że w trójce miała być jakaś lepsza. Sam pamiętam, że na normalnym poziomie trudności gra była dość wymagająca.

[/quote]Parę dziwnych pomysłów mających czasem w rozpaczliwy sposób balansować frakcje - np. punkty nekromancji sztucznie ograniczające możliwość rekrutacji trupów.[/quote]

Czy lepsze to, czy może rozpaczliwa walka z przeciwnikiem wyposażonym w hordy umarlaków ?

Sam cenię sobie tylko i wyłącznie część drugą. Trójka..jest w porządku, jednak twórcy nie poszli w dobrą stronę, dodając zamki na odczep (Cytadela jest tak słaba, że poza klimatem nie warto o niej wspominać a Wrota żywiołów to pokaz braku inwencji twórców), brak dobrego rozwoju postaci etc.

[Terminus]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez Terminus w 07 Lut 2011, 22:36

Gry podlegają ewolucji i kwestią czasu było, kiedy do HoMM zawita trzeci wymiar. Myślę, że błędem było postawienie na dość umowny wystrój gry - spójrzcie teraz na Disciples III i porównajcie - tam żołnierze prezentują się o wiele lepiej.

To żeś kolego fajny przykład dał. Klimat Disciples I-II tworzyły ręcznie rysowane postacie. 3D zamordowało tę grę. To nie tylko moja ocena. Wystarczy spojrzeć na fora i sprzedaż Disciples III.
A co do 3-go wymiaru w Hirołsach. Skoro musi być to czemu nie stworzono czegoś oryginalnego tylko lekko poprawiono grafikę Etherlords? Grafika w Hirołsach V jest zwyczajnie wtórna względem innych gier na rynku i tylko trójwymiarowe, animowane zamki robią jakieś wrażenie.

Czy lepsze to, czy może rozpaczliwa walka z przeciwnikiem wyposażonym w hordy umarlaków ?

Wystarczyło zwyczajnie ograniczyć ilość i jakość rekrutowanych trupów do rozsądnych granic. Teraz wyczerpuje się limit nekromancji po jednej bitwie czasem. Ekran gdy mogę teoretycznie wskrzesić 100 wampirów ale punkty nekromancji, mimo max. rozwoju miast pozwalają mi wskrzesić 50 nie służy niczemu oprócz zdenerwowania gracza.

Sam cenię sobie tylko i wyłącznie część drugą. Trójka..jest w porządku, jednak twórcy nie poszli w dobrą stronę,

Kwestia gustu. 3-ka z dodatkami to rozbudowany system czarów, wieloczęściowe artefakty, rozbudowane umiejętności avatarów i dużo różnych pozytywnych zmian.

[LavosCore]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez LavosCore w 08 Lut 2011, 00:29

To żeś kolego fajny przykład dał. Klimat Disciples I-II tworzyły ręcznie rysowane postacie. 3D zamordowało tę grę. To nie tylko moja ocena. Wystarczy spojrzeć na fora i sprzedaż Disciples III.

Nie bardzo mnie obchodzi zdanie ludzi, którzy zwyczajnie nie potrafią się pogodzić z faktem, że gry podlegają ewolucji. Ponieważ, o dziwo, to właśnie robią. Potem zobaczą tacy 3D i już się gęba na forach wykrzywia. Rzeczywiście, grafika zawsze równa się całej grze.
Modele w DIII są dobrze zaprojektowane, bez fontanny kolorków (w kontraście do piątki) czy komiksowej stylizacji. HoMM V ma inaczej, gdyż zakładam, że chodziło o baśniowość świata, nie mroku Disciples - zatem takie umowności i brak fotorealizmu są zrozumiałem. No i duży to plus od plastikowym żołnierzyków HoMM III.
Trójka odrzucała mnie ogromnie nudną fabułą. Nie wiem, jak można tak bardzo to spartolić, a jednak się jakoś udało - kampanie są czasem sztucznie wydłużone i mało satysfakcjonujące. Grając w nie, zwyczajnie klikałem, lekko poziewując. Trójka jest przeceniana przez graczy, którzy zazwyczaj opluwają czwartą i piątą część (znam z autopsji).

[Terminus]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez Terminus w 08 Lut 2011, 12:19

Nie chodzi mi o to, że grafika 3D sama w sobie jest zła. Uważam tylko, że jest nadużywana albo źle wykorzystywana. Możliwości współczesnego sprzętu pozwalają na uzyskanie zarówno zaawansowanego fotorealizmu jak i zupełnie baśniowych efektów. A w Hirołsach 5 mamy pójście po łatwiźnie - kiepską grafikę wyglądającą, powtórzę kolejny raz, jak skrzyżowanie Etherlords z Warcraft III. Ewolucja czy szał sezonowej mody? Do czego jest potrzebna mapa świata w 3D? To nie jest gra czasu rzeczywistego tylko strategia turowa. W bitwach OK - pozwala w końcu pokazać różnice w wielkości jednostek z czym był problem w trójce. Zresztą moje zarzuty względem mapy świata są tylko takie, że przez 3D są małe i na dodatek często nieczytelne [trzeba obracać kamerę by znaleźć niektóre rzeczy]. Sama w sobie jest w miarę estetyczna, zwłaszcza w zestawieniu ze zbliżeniami na avatary i potwory. Zresztą jednym z najbardziej estetycznych elementów V-tki są malowane ręcznie miniatury avatarów
Jakoś nie wieszałem nigdy specjalnie psów na IV - moje zarzuty to tylko spaprany silnik [po dłuższej grze gra wywala się na pulpit] i niewykorzystane do końca nowe pomysły. No może i koszmarnie brzydkie zamki. Ale grało się fajnie. Niegrywalna jest tylko jedynka ze względu na małą ilość avatarów i potworów względem następnych części.

[liwkid]

Re: Heroes of Might & Magic- Seria

przez liwkid w 08 Lut 2011, 18:32

Uproszczę bez zbędnego biadolenia o ewolucji czy wnerwiających ludziach :

Lords of Midnight! (chyba jedyny jaki pamiętam, choć mogło być więcej tego) -> pierwowzór.
HoM&M 1 -> prototyp, przyjemna gra jak na amigę.
HoM&M 2 -> wciągająca gra (monochromatyczny ekran monitora )
HoM&M 3 -> udoskonalenie, szachy 2 (piękny rok 1998)
HoM&M 4 -> eksperyment...
HoM&M 5 -> próba powrotu do przeszłości, szału ni ma.

Nigdy nie zachwycałem się kampanią, gra z botami jest imo nędzna (komputer jest za głupi*).
Jedyne co się liczy to multiplayer, wspaniały w przypadku trójeczki z powodu Random maps i możliwości gry z niemal każdym - wymagania sprzętowe sprzed 13 lat.

*Sytuacja zmienia się dopiero w przypadku instalacji WoG'a do trójki. To kolejny WIELKI plus H3.

Nie chce mi się pisać nic więcej, jeżeli ktoś się ze mną nie zgadza to się nie zgadza a ja mam to gdzieś

Wspomne tylko jeszcze raz, że piątka dla mnie to taki Fallout 3, Red Alert Generals czy inny tym podobny trójwymiarowiec.

P.S.
Zapomniałem o muzyce. Jeżeli ktoś twierdzi, że 3 ma kiczowatą muzykę to niech lepiej umyje uszy bądź odwiedzi laryngologa
Za muzykę ta gra ma oskara.