The Elder Scrolls

[ThreeZ]

przez ThreeZ w 13 Sty 2006, 11:43

Ja bardzo mile wspominam chwile spedzone z Morrowindem i po Obliviona na pewno siegne... Oczywiscie jezeli sprzet pozwoli - a jak na razie nic tego nie zapowiada...

[SzErN]

przez SzErN w 02 Lut 2006, 13:37

http://pc.ign.com/articles/685/685072p1.html ladne wymagania :twisted: jestem coraz bardziej ciekawy jakie bedzie mial UT 2007

[Glock 17]

przez Glock 17 w 02 Lut 2006, 14:38

wiesz, doom 3 na poczatku mial chodzic plynnie na gf 3 (i chodzi - w low/medium)
pozniej zdecydowali ze jedyna karta jaka pociagnie dooma 3 w full detalach bedzie ati 9700
ale po aferze z przeciekiem alphy zerwali z Ati i nastawili sie na nowa serie FX
FX5800, 59000 XT, w koncu 5950 XT i co ? jak doom 3 wyszedl to pojawila sie nowa generacja - GeForce 6XXX

przewidywanie wymagan gry przed jej premiera to glupota

[Konjad]

przez Konjad w 02 Lut 2006, 21:07

Oblivion? ee... wole Gothic 3 Pozatym czekam jeszcze na wiele innych cRPG.
Zreszta RPG to moj ulubiony gatunek. Moja lista (oryginalnych oczywiscie) cRPG to ok. 30 gier... (seria BG, seria IWD, NWN+dodatki itd...).
Nic jednak nie pobije GENIALNEJ, idealnie DOPRACOWANEJ i calkiem odbiegajacej od fabul typu "ty dobry, oni zli - rozwal ich" ( np. wyzej wymienione BG, NWN, IWD ...) fabuly PLANESCAPE TORMENT. Swietna rowniez jest nietypowa druzynka (Niesmiertelny, latajaca czaszka, diabelstwo, sukkub, nieumarly i eee... jak to sie pisalo? Githzresheai? Githhezerai? Niewazne i tak kazdy kto gral wie, ze mowie o Dak'konie sa chyba jescze 2 postacie ktorych w teamie nie mialem - plonacy gosciu i "maszyna"). Szkoda tylko, ze nie ma szans na kontynuacje - zakonczenia (sa 3 ) to juz zakonczenie fabuly. Uwazam te gre za najlepsza gre jaka istnieje ze wzgledu na fabule oraz "RPGowosc" (czyli bardzo malo walki i DUUUUUUUUZO czytania - glownie rozmowy ).
Wiec zaden Gothic czy TES go nie pobije (ew. grafika ).

Morrowind to mym zdanie byla slaba gra (no moze nie slaba, ale przecietna). Wymienie moje jej najwieksze zalety i wady:

Zalety:
- Ogromny swiat! Z wieloma miastami itd...
- Wiele przedmiotow, a nawet zbroja podzielona na poszczegolne czesci!
- Nieliniowosc! (rekord przejscia Morka to niiecale 15 minut, ale mi to zajelo kilka godzin)

Wady:
- AI !!!!!!!!!!!!!!!! AI potrafilo tylko lazic tam-i-z-powrotem lub stac, a w czasie walki bieglo na wprost przeciwnika zacinajac sie np. na drzewie lub nawek konarze nie potrafiac go ominac! ( I to moim zdaniem z dobrej, lub nawet bardzo dobrej zrobilo te gre przecietna)
- Mala roznorodnosc terenu :/
- Grafika! Co prawda ta gra ma piekna wode (i tylko jednopoziomowa i stojaca! zapomnijcie o plynacej rzece lub wodospadzie!) ale BARDZO maly zasieg widzenia (dziwne, ze postac widzi na... 200 metrow ? oczywiscie na full zasiegu widzenia i detalach)

Gothic:
Zalety:
- AI!!! (I dlatego glownie uwielbiam te gre) np. Kowal kul, jadl, spal itd...
- Roznorodnosc swiata
- Pelny dubbing!

Wady:
- Cholernie maly swiat! Powinien byc z 10x wiekszy!
- Badziewna fabula w 2 czesci gry (na szczescie Noc Kruka ma juz sensowna)

[mons]

przez mons w 02 Lut 2006, 22:24

Wady:
- Cholernie maly swiat! Powinien byc z 10x wiekszy!

LOL?

wyspa Khorinis(g2) , Górnicza Dolina(g2) i Jarkendar (noc kruka)
to wedlug Ciebie malo ? ...

- Badziewna fabula w 2 czesci gry (na szczescie Noc Kruka ma juz sensowna)

tu sie zgodze
fabule znamy juz od samego poczatku i nie ma w ogóle elemetu zaskoczenia ( jak chocby w G1)

[Yagarn]

przez Yagarn w 03 Lut 2006, 16:45

Eeeeee........ Hahahaaa! Ten post Konjada mnie rozbawil maksymalnie... Bynajmniej ta czesc o wadach Morrowinda- szczególnie grafika... Stary, otrzasnij sie! W czasie gdy wychodzil Morrowind nie bylo gry tak zaawansowanej graficznie! I jeszcze dlugo pózniej zadna sie nie pojawila... Nawet w zadnym FPSie w których grafa jest cholernie wazna nie bylo czegos mocniejszego.

Morrowind gra przecietna, hmmmm. Moze bys tak troszke wiecej na ten temat powiedzial? Bo z tych wad które wymieniles to tylko AI jest rzeczywiscie sensowne Róznorodnosc terenu jest ogromna! Swiat podzielony na wiele "stref" srodowiskowych- od pieknych grzybiastych "lasów" , po skalne urwiska i zweglone i szare ziemie pod Czerwona Góra. No i te CUDOWNE miasta. Nie bede sie nad nimi rozwodzil specjalnie, bo kazdy kto w Morusia gral i widzial te metropolie i male miasteczka przyzna, ze byly jedyne w swoim rodzaju. A, i jeszcze widocznosc. Uwazam, ze jest wystarczajaco dobra. Nikt przeciez nie widzi na jakies ogromne odleglosci, a nasz bohater mial sensowny widnokrag. Poza tym, widocznosc mozna ustawic na dowolny dystans w pliku .ini bodajze.

O fabule jesli chcesz podyskutowac to zapraszam. Smiem twierdzic, ze jest zblizona rozmachem do Planescape'a (mam tu na mysli te 20.000 stron maszynopisu, czyli ksiazki etc.)

I prosze mi tu bezpodstawnie Morrowinda nie obrazac

PS. Planescape byl gra swietna, z tym sie zgodze.

[Konjad]

przez Konjad w 04 Lut 2006, 20:36

Otoz Morrowind MA mala roznorodnosc terenu - moze to krotko wyjasnie.

Same miasta byly swietne, ich ilosc byla ogromna, roznorodnosc i wyglad tez sa swietnie zrobione. Jednak oprocz miast nie ma sie czym zachwycac - ZADNYCH lasow (bloodmoon probowal "udawac" lasy, ale i tak byly one "puste"). Morrowind mial co prawda "zielone" tereny (czyli niemal cala wyspa), pustynie (centrum wyspy) i snieg ze skutym lodem jeziorem (w dodatku Bloodmoon) ale to ZA MALO. W Gothicu mielismy pustynie, bagna, snieg, "zielonosc" i zniszczona wojna Gornicza Doline... i LASY! PRAWDZIWE LASY! (nawet w 1 czesci gry, ktora ukazala sie - jak Morrowind - w 2002 roku, w lesie po prostu czulem, ze jestem w lesie a nie w "pustce".

PS. Swietny jest mod do Morka ktory sprawia, ze mozemy kupic wierzchowca - Konika ( Kilka miesiecy temu sprawil, ze znow w niego zagralem, a nawet przeszedlem, choc juz chyba nie powroce do tej gry wiecej)

[Glock 17]

przez Glock 17 w 05 Lut 2006, 00:24

o ile dobrze pamietam to w Morrowindzie byly lasy :shock: :shock:
gralem w to dawno temu, ale pamietam
byly drzewa, trawa, krzaki, bagna - to chyba las, nie ?

[Konjad]

przez Konjad w 06 Lut 2006, 21:50

o ile dobrze pamietam to w Morrowindzie byly lasy :shock: :shock:
gralem w to dawno temu, ale pamietam
byly drzewa, trawa, krzaki, bagna - to chyba las, nie ?

WIec zagraj jeszcze raz Zagraj rowniez w Gothica - dla porownania - to zrozumiesz czemu krytykuje Morra. Pozatym drzewo minimum 50 metrow od nastepnego z bardzo niewielka iloscia innych roslin to las?

A w Bloodmoonie byly drzewa troche blizej... ale wciaz bez roslinek :evil:

[Celofan]

przez Celofan w 08 Lut 2006, 09:59

Obliviona kupie dla samej grafiki. Pozatem bylem wielkim fanem morrowinda, gothic 2 tez jest spoko (szczególnie podobaja mi sie lasy i noc). PS. Czy patrzac na grafike obliviona nie ma sie wrazenia, ze stalker jest juz przestarzaly graficznie?

[Konjad]

przez Konjad w 08 Lut 2006, 20:30

Dla mnie jest bez znaczenia ktora gra ma lepsza grafe - obie maja wystarczajaca do przyjemnej roz(g)rywki. Tyle, ze w Oblivionie nie pokladam jakichkolwiek nadzieji (w G3 juz tak )

[Touchdown]

przez Touchdown w 03 Mar 2006, 18:47

Wiesc sie roznosi po królestwie, ze The Elder Scrolls IV: Oblivion bedzie mial swoja premiere w dniu 20 Marca. Yeah!