To co zaprezentowałeś powyżej to nic innego jak hipokryzja, nic do zarzucenia - czysty fakt. Nigdzie nie napisałem też, że wychwalasz komunistów, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Twoja "dojrzała" postawa pozostawia też wiele do życzenia, już nie mówiąc o zbyt częstym zasłanianiem się "trollowaniem".
Znaleźć dobrego screena? Wystarczy popatrzeć na takie galerie:
http://imgur.com/a/f6MRW (spoilery oczywiście). Może i nie są wybitnie technologicznie, ale design jest wyśmienity.
Gameplay nigdy nie był mocną stroną BioShocków, ale za to gry potrafiły nadrobić to klimatem, opowiedzianą i niepowtarzalnym stylem. Tak samo jest z najnowszą częścią moim zdaniem. Gameplay nie powala (chociaż mi się podoba takie staro-szkolne podejście), ale klimat Columbii, Elizabeth (smutno przez ciebie nazwana krzywiącą się lalką) jak i cała fabuła wbijają w fotel.
Tak więc... Would you kindly leave this thread? ; )
EDIT: Szkoda, że tak okrutnie edytujesz swoje posty.