Pisk mógłby ewentualnie pochodzić właśnie z zasilacza - przecież to przetwornica impulsowa, a wiele z takowych ma to do siebie, że przy dużym obciążeniu może piszczeć... jednak zasilacz już jest dość "podejrzany" (ale tak lekko tylko
). Akurat w komputerowym zasilaczu taki dźwięk mógłby powstawać przy obniżeniu częstotliwości przetwornicy, co byłoby już niepokojące.
Pisałeś, że w Twoim komputerze często panują wysokie temperatury. Zasilacze z "czarnej listy" mają to do siebie, że pewien kondensatorek w obwodzie zasilającym układ sterujący się przegrzewa. Na układzie wzrasta napięcie, aż "magiczny dymek opuści układ scalony" i zasilacz padnie.
Na wszelki wypadek w programie HW32INFO sprawdź napięcia na zasilaniu.
Przyszło mi na myśl, że problemem mógłby być... piszczyk w płycie głównej
. Ale to tylko jakieś takie moje majaki... (Względnie jakiś przetwornik od procesora)
Odnośnie wentyli: miałem sytuację z wentylatorem w grafice (HIS HD 4650, świetna, mała i tania, (można dostać niskoprofilową) i nawet się niezbyt grzeje). Po 2 miesiącach używania wentylator zaczął brzęczeć jak mały szerszeń i musiała nastąpić jego wymiana. Ale chyba jest możliwe, żeby wentyl piszczał...
-wiatraki czyszczone?
-Patyczkami do uszu i odkurzaczem bez rozmontowywania. Co było, zostalo wyjęte.
Ja mam na to pewien sposób: dmuchawka w sprężarce (może kolega ma, a może w jakimś warsztacie czy cuś?). Otwieramy obudowę i wszystko co zakurzone DMUCH! sprężonym powietrzem. Po zabiegu wygląda prawie jak nowe. Tylko nie przesadzaj z ciśnieniem...
Mogłem się gdzieś pomylić... Jeżeli gdzieś jest omyłka, to informuję, że jeszcze jestem z "gimbazą" więc magistra w tych sprawach nie mam...
PS. Taktowanie? Sprawdzisz w HW32INFO lub CPU-Z. Poza tym procesory same raczej nie piszczą...