Limańsk + SEVA - moje odczucia

Na trzeźwo to możemy dyskutować tylko o ogólnych sprawach, rzekł Naznaczony, wychodząc z baru.

Limańsk + SEVA - moje odczucia

Postprzez Ronin69 w 27 Sty 2022, 19:53

Witajcie,

Chciałem się podzielić swoimi przemyśleniami na spokojnie po przejściu gry, być może komuś się przyda.

Startowałem z takim zestawem.
-nie polecam zabierać amunicji do RP-74, użytek zerowy w boju
-polecam zabrać sporo granatów do Bulldoga-6, będzie dostępny praktycznie na starcie w Limańsku i przydatny w dalszej części gry
-zabrałem za dużo amunicji do AC96/2
-niepotrzebnie zabierałem inne artefakty niż te założone, nie miałem potrzeby ich zmiany
Image
Image

Finalnie kończyłem grę z takim zestawem, warto zwrócić uwagę na % poziom pancerza SEVY, ja najwięcej straciłem w walce ze śmigłowcem w szpitalu. Był wpis na forum, że chroni jak kurtka - sporo w tym prawdy. Oczywiście, dużo zależy od stylu gry - ja preferuję spokojny i przemyślany. Tryb Rambo rzadko się sprawdza. Najwięcej ze stanu broni stracił SGI 5K - 2 całe paski, AC96/2 1.5, Wintar <1.

Image

A tutaj egzo, z jakim kiedyś wejdę do Limańska jeszcze raz za jakiś czas. Jedyne czego się boję, to jego niska wytrzymałość 50% więc na końcu stopień ochrony przed pociskami może być porównywalnie niski jak SEVY + oczywiście brak możliwości biegania. Kusi mnie przejście z Berylem ale 2 pojemniki na artefakty hmm...
Image

Ogólnie wstyd się przyznać, ale przechodziłem tą konkretną część pierwszy raz, jakoś po premierze coś bardzo mi nie spasowało i zupełnie odpuściłem :) Byle wyjść z bagna... Mam bardzo pozytywne wrażenia chociaż trochę "dziwnie" grało się zaraz po SOC, gdzie w głowie zostały te same lokalizacje ale z innymi schematami postępowania. Grałem bez modów. We wtorek skończyłem Zew Prypeci :) Czekam na Stalkera 2 jak pewnie większość osób tutaj.

Za ten post Ronin69 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KOSHI, Mruk.
Ronin69
Kot

Posty: 2
Dołączenie: 23 Wrz 2013, 11:39
Ostatnio był: 25 Gru 2021, 11:26
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 2

Reklamy Google

Re: Limańsk + SEVA - moje odczucia

Postprzez Vaksik w 10 Gru 2022, 20:16

Generalnie to w Limańsku bardzo przydaje się karabin snajperski. Może i samych okazji do snajpienia nie ma mega dużo, ale można łatwiutko wyeliminować wojskowego Kaemistę w budynku i snajpera Monolitu na wieży w Limańsku. Natomiast w opuszczonym szpitalu snajpera i operatora PKM można załatwić praktycznie nie ruszając się z miejsca. Bez snajperki musisz najpierw przebić się przez innych monoliciarzy, potem w odpowiednim momencie przebiegać przez most, znowu zabijać monoliciatzy, zabić snajpera od tyłu a kaemistę z boku. A jak masz np. SVD od Wolności to oddajesz dwa strzały, może trzy bo kaemista nie ma odsłoniętej głowy i po sprawie. Osobiście nie polecam zabierania Obokana do Limańska, a broni jak Trs300 albo Enfield (IL86) to już wogóle. AC96 najpierw będzie fajny, ale jak nieco sie zużyje to będzie się zacinał co kilka strzałów i będzie mniej celny. Noo chyba że masz sporo kasy, wtedy możesz pozwolić sobie na częste naprawianie broni u dowódców oddziałów Czystego Nieba.
Awatar użytkownika
Vaksik
Stalker

Posty: 58
Dołączenie: 08 Gru 2020, 08:52
Ostatnio był: 16 Kwi 2022, 16:54
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 11


Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości