To rozmywanie na krawedziach spowodowane moze byc zbyt niskim ustawieniem "f" ale to nawet u mnie w lustrzance wystepuje. Przejrzalem jeszcze raz testowe foty z s9500 i naprawde nie widze tam zadnych rozmyc. Moze spwodowane byly niewlasciwymi ustawieniami, jak to sie mowi nie aparat robi zdjecia tylko fotograf
Mowienie ze s9500 nie jest dla amatora to tak jakby powiedziec ze swiezo upieczony kierowca nie powinien jezdzic dobrym samochodem. Ja wychodze z zalozenia ze jesli kupowac cos to raz a dobrze. Nie znaczy ze s6500 jest zlym aparatem - bo nie jest, ale jesli masz dojscie do nowszego modelu po nizszej cenie to radzilbym sie zastanowic czy kupno s6500 nie bylo by strzeleniem sobie w stope

. Druga sprawa tryb AUTO. W modelach Fuji nie jest mocna strona to fakt. Dopiero na ustawieniach poł-automatycznych i calkowitym manualu aparaty tej firmy pokazuja rogi. Powiem tak: kiedy kupowalem s5600 bylem KOMPLETNIE zielony. Jesli wyobrazisz sobie goscia ktory o fotografii nie wie nic to ja wiedzialem jeszcze mniej

Ale godzina spedzona nad podrecznikiem fotografii i zaczalem pstrzykac na Manualu. To naprawde nie jest trudne. Na poczatek wystraczy zebys wiedzial dwie rzeczy:
1. jak ustawic czas otwarcia migawki
2. jak ustawic przyslone czyli "f" (czyli głebie ostrosci)
i tyle...
Pozniej dojdzie tylko ballans bieli, ustawienie ISO i pomiar swiatla i to jest cala fotografia. Mowie kilka godzin poswieconych na testy i bedizesz mial to wszystko obcykane.
Ja osobiscie bronie sie przed AUTO i kazdemu odradzam tego trybu. Foty na AUTO wychodza tragicznie, nawet na lustrzance. Inna sprawa to zadanie sobie pytania czy jest sens wydawac 1000zl na aparat z ktorego bede kozystal tylko w 30% i czy nie lepiej kupic cos tanszego a dajace to samo?
nagyatsu napisał(a): W sumie jakbym sam popróbował to wkońcu by mi zdjęcia zaczęły wychodzić. Co o tym sądzisz?
Sadze ze to jest jedyna sluszna droga.

Powaga! Ludzie boja sie ze moga sobie nie poradzic z trybem Manualnym a to jest NAPRAWDE zadna filozofia. Moja siora ktora NIGDY nic nie czytala o fotografii - zadnego podrecznika.... jednym slowem NIC pstryka juz od jakiegos czasu na Manualu, ostatnio byl u mnie funfel: 30 min opowiadalem mu jak ustawia sie czas i przyslone i tez pstrykal na Manualu. Jak widzac to nie jest jakos bardzo skaplikowane. Goraco namawiam na uczenie sie pstrykania fot na Manualu. Słuchaj zawsze jesli czegos nie bedziesz wiedzial mozesz do mnie napisac, postaram sie pomoc
Podsumowujac czy wybierzesz 6500 czy 9500 tryb AUTO masz taki sam (czytaj do bani). Ale zaczynajac focic na Manualu czlowiek zaczyna szukac coraz lepszych sprzetow, wiec czy nie lepiej od razu kupic cos mocniejszego?