przez StalkerCiastek w 30 Paź 2010, 22:07
Artykuł fajny. Ale czy nie zachwycaliśmy się ( i zachwycamy nadal) wspaniałym klimatem jedynki? Tą niepowtarzalną, jedyną w gatunku atmosferą opuszczonych komunistycznych miast, wiosek i fabryk? Tej czającej się wszędzie grozy atomowej zagłady? Gra wyglądała ładnie, była klimatyczna, miała dużo ciekawych rozwiązań, była super! I jest dalej! Oczywiście czytając skany starych recenzji czy nawet dział "Oblivion Lost" na tej stronie możemy powiedzieć: wcześniej było lepiej! Ale skąd można tak przypuszczać? Owszem, można się domyślać, że stare mutanty, rozwiązania i pomysły twórców były lepsze od tych obecnych. Ale nigdy nie mieliśmy okazji tego sprawdzić i tak do końca nie wiadomo co lepsze. To obecne, czy to co miało być? Myślę, że gdyby ten ostateczny Stalker którego znamy byłby tym "wyciętym", a ten "wycięty" tym obecnym, który trafił na sklepowe półki też byłoby źle. Więc ciężko stwierdzić co byłoby lepsze. Lepiej zostać przy tym co mamy. Przecież to nadal porządna, klimatyczna i jedyna w swoim rodzaju gra!
LOL
-
Za ten post StalkerCiastek otrzymał następujące punkty reputacji:
- desmond.