Było nie mineło.. Anatomia klęski...

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Było nie mineło.. Anatomia klęski...

Postprzez igla2008 w 17 Cze 2020, 23:39

Super masz odczucia mam niestety inne.. Widocznie co edycje utrudniania nowym graczom gry weszło modom tak w krew, że zakończyło się to wiadomy sposób. Nie twierdzę że PBF ciągnął by się dalej ale na pewno jeszcze parę edycji by się odbyło :)
Cóż każdy z nas ma inne odczucia..
Chciałem to napisałem swoje.
A że niektórych boli dupa, że ich słuszna historyczna linia jest podważana.. Ich sprawa.
http://forum.wojnyfrakcji.org/forum/index.php http://www.wojnyfrakcji.cba.pl/index.php :D Dziękuje dobranoc... znowu padło :D To już się robi tragiczne. Jak można cały czas tak nieudolnie tym zarządzać... Ale tak to jest jak cały czas te same osoby trzymają stołki choć dawno żadnych pomysłów już nie mają.
Awatar użytkownika
igla2008
Ekspert

Posty: 759
Dołączenie: 20 Sty 2012, 00:45
Ostatnio był: 17 Gru 2022, 10:30
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 48

Reklamy Google

Re: Było nie mineło.. Anatomia klęski...

Postprzez Universal w 19 Cze 2020, 20:06

igla2008 napisał(a):Zero autokrytyki z twojej strony.. przebija tylko buta.. JA.. to założyłem.. Ja prowadziłem.. pie*dolnęło ale nie przeze mnie.

Nie potrafiłeś pisać, czytać ze zrozumieniem nadal nie potrafisz. Udowodnij swoją bajerę. Masz screeny? Najlepiej niewyrwane z kontekstu. Jakiś zapis korespondencji?

Oczywiście, że nie pie*dolnęło przeze mnie, chyba że wiesz o czymś, o czym ja nie wiem. Oczywiście, że to nie ja to założyłem - byłem kontynuatorem. Nawet nie pamiętam kto to założył, co wspomniałem w poprzednim poście. Jakiś czas prowadziłem, choć nie sam - pomogło mi parę osób z którymi lepiej lub gorzej się dogadywałem, to że byłeś jednym z outsiderów to już nie moja wina. Wywlekanie żali po iluś latach zresztą tego dowodzi.

Chciałeś wspominać - proszę bardzo. Wystarczyło zacząć bez wyjeżdżania z urojonymi pretensjami, typie, a pogadalibyśmy jak normalni ludzie z dziwnym hobby sprzed lat.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2613
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 08 Sie 2023, 20:40
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1051

Re: Było nie mineło.. Anatomia klęski...

Postprzez Darth ReX w 20 Cze 2020, 10:41

lol całe te wojny frakcji sprowadziły się do rakotwórczego wypisywania bzdur, trudnego do czytania i jeszcze cięższego do wyciągania z tego sensownej analizy. je*ło to je*ło, na ch*j drążyć temat?
|| Ryzen 5 3600 3,6GHz | 32GB DDR4 RAM | XFX Radeon RX 580 8GB | Windows 10 Pro x64 ||

Za ten post Darth ReX otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive caleb59, KOSHI.
Awatar użytkownika
Darth ReX
Redaktor

Posty: 2050
Dołączenie: 08 Lut 2008, 17:27
Ostatnio był: 05 Mar 2024, 23:52
Kozaki: 224

Re: Było nie mineło.. Anatomia klęski...

Postprzez igla2008 w 24 Cze 2020, 00:30

Ogólnie takich bzdetów dawno nie czytałem.. @uni miej litość dla ludzi i nie pisz więcej takich bzdur.

Nie potrafiłeś pisać, czytać ze zrozumieniem nadal nie potrafisz. Udowodnij swoją bajerę. Masz screeny? Najlepiej niewyrwane z kontekstu. Jakiś zapis korespondencji?


Przeczytaj swoje posty to może zrozumiesz o co mi chodziło.. a zapomniałem ja nie potrafię czytać Ty do dziś logicznie myśleć się nie nauczyłeś.


to że byłeś jednym z outsiderów to już nie moja wina. Wywlekanie żali po iluś latach zresztą tego dowodzi.


No faktycznie.. twoje wezwanie na pomoc kumpli bo sam nie wiedziałeś pokazuje tylko to jakim ty biednym człowieczkiem jesteś. Owszem nie zadawałem się z twoim ziomkami pokroju Peruna ale wychodziłem z założenia, że nie każdy musi z każdym grać :P za to Ty ... zresztą po co kończyć. Znowu pójdziesz szukać poklasku u kolegów i napisz kolejne bzdety...

Chciałeś wspominać - proszę bardzo. Wystarczyło zacząć bez wyjeżdżania z urojonymi pretensjami, typie, a pogadalibyśmy jak normalni ludzie z dziwnym hobby sprzed lat.

O czym chciałeś gadać? O tym jak wysyłałeś mi PW abym zmienił podpis bo nie wypada parę lat temu?
Skoro miałeś to tak w dupie to po co pisałeś?
Nie odpowiadaj.. w sumie nie interesuje mnie to..
http://forum.wojnyfrakcji.org/forum/index.php http://www.wojnyfrakcji.cba.pl/index.php :D Dziękuje dobranoc... znowu padło :D To już się robi tragiczne. Jak można cały czas tak nieudolnie tym zarządzać... Ale tak to jest jak cały czas te same osoby trzymają stołki choć dawno żadnych pomysłów już nie mają.

Za ten post igla2008 otrzymał następujące punkty reputacji:
Negative Gizbarus.
Awatar użytkownika
igla2008
Ekspert

Posty: 759
Dołączenie: 20 Sty 2012, 00:45
Ostatnio był: 17 Gru 2022, 10:30
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 48

Re: Było nie mineło.. Anatomia klęski...

Postprzez Adam w 31 Lip 2020, 21:16

Jako osoba, która obserwując narodziny dziecka w jednym ze zwykłych forumowych tematów, zgadała się z Sovietem, aby utworzyć oddzielną sekcję na Stalker.pl może się wypowiem.

Byliśmy młodzi, każdy miał co innego w głowie, burza hormonów itd. Były fochy, obrażanie, bunty, rewolty, ale pierwsza edycja na Stalker.pl była najciekawsza, pomimo podporządkowania jedynej słusznej partii SPWF XD. Każdy wtedy ze starej gwardii ukształtował swoje postaci (Ja i Marcinez wojsko, Piłat bandyci, Grave Wolność, Domianos Powinność itd.)

Universal zrobił kawał dobrej roboty, przeniósł uniwersum na oddzielną stronkę, tworzył mapki i pilnował tego dziadostwa, pomimo wielu odpałów, kretynów i nieogarów. Co do mnie, to też niekiedy do nich należałem, bo często stroiłem fochy, uznawałem Armię Ukraińską za wielką potęgę i nie widziałem opinii innych, za co mi trochę głupio teraz. Dzięki Wojnom Frakcji poznałem Matiga, z którym utrzymuję cały czas kontakt i z którym wyjechaliśmy razem w 2016 roku do Czarnobyla, spełniając marzenie sprzed 9 lat :D, także są plusy całej sprawy.

Przez WF przewinęło się sporo pozytywnych ludzi, było kilku z którymi nie było mi po drodze, ale z perspektywy czasu śmieję się na te wszystkie dziecinne teksty, jakimi się obrzucaliśmy wtedy. Shoutbox był największym wrogiem i wielokrotnie optowałem, aby go zlikwidować i ostatecznie wykrakałem, bo upadło trochę przez rozmowy tam prowadzone :(.

Mieliśmy wiele ciekawych pomysłów, idei, długo przez Meeshem i jego "promocją" uniwersum stalkera, ale najstarsi użytkownicy pamiętają Opowiadania, jakie zamieszczaliśmy na forum. Były ofensywy, bombardowania, snajperzy na najwyższym piętrze Jupitera, ataki ze śmigłowców i pełno zabawnych akcji.

System symulacji miał zapobiegać stronniczości i strzec równych szans. W praktyce różnie bywało. O ile Cienias starał się był bezstronnym, to niektórzy Game Masterzy lubili udupić niewygodnych sobie graczy i w ten sposób doprowadzali do ostrych spięć.

Ogólnie to kawał historii, szkoda, że nie zachowało się za wiele materiałów, bo fajnie by było przypomnieć sobie niektóre posty, symulacje i akcje, na dysku mam parę artów, mapek i jakiś opisów i od czasu do czasu do nich zajrzę z sentymentu :D.

Były I sekretarz Socjalistycznej Partii Wojen Frakcji Adam przemówił!
Załączniki
Plakacik 2.jpg
Najlepsze czasy WF
Image
Image

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive KoweK, Universal.
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Poprzednia

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości