przez Piłat w 21 Lut 2011, 01:54
Usiądź spokojnie, stary i walnij sobie kielicha na początek. Lepiej? Oczywiście, że lepiej. Jestem Piłat. Znają mnie tu, jako zdegenerowanego bandziora, hipokrytę, masonistę, sadystę, ale jak widzisz moja reputacja nie szwankuje i powodzi mi się nie najgorzej w tym grajdołku. Nie żebym się chwalił... Skąd, że! Po prostu dam Ci radę i nie słuchaj tej bandy krzykaczy, bo, mimo iż szczycą się swoimi frakcjami, "niezależnością" i "obowiązkiem", tak naprawdę są pod moją kontrolą. Zaskoczony? A no widzisz, tak to jest już w Zonie. Jedni płacą, a drugim się płaci. Ja należę do tych drugich. W Zonie ktoś musi dbać o porządek, a uwierz mi ani "Wolność", ani "Powinność", a tym bardziej Samotnicy tego porządku Ci nie zapewnią. Jeśli chcesz ginąć dla wyższych urojonych wartości, to proszę bardzo! Zaciągnij się do jednej z tych wyuzdanych frakcji i udawaj lojalnego żołnierzyka. Ja jednak wiem, że chcesz czegoś innego. Bądźmy szczerzy, mój przyjacielu: Ty po prostu chcesz się wzbogacić. Mam rację? Oczywiście, że mam! Siedzę w tym już od lat! Zaczynałem podobnie jak Ty – zwykły szary Stalker, który przybył do Zony tylko na kilka dni, żeby zarobić i wrócić. Ale wtedy wydarzyło się coś niezwykłego, gdyż tak naprawdę nie chciałeś już wracać. Chciałeś to zostać – tu w Zonie! I masz rację, ponieważ żadne inne miejsce na świecie nie zapewni Ci tego, czego tak naprawdę pragniesz: Kasy. Szacunku. Władzy. Ja mogę zapewnić Ci to wszystko. Wystarczy tylko, że powiesz sakramentalne "TAK" i poznasz smak prawdziwego wolnego człowieka. U mnie nie ma żadnych durnych kodeksów, ani służby. Jeśli chcesz zdobyć mój szacunek, mój przyjacielu, musisz przyczynić się do zwiększenia porządku w Zonie. Wytłumaczę Ci, na czym to polega:
Otóż Stalkerzy są od wykonywania brudnej roboty. Znajdują artefakty, wybijają mutanty, lokalizują anomalie itp. My jesteśmy od tego, aby nimi kierować. Jak pewnie wiesz zajmowanie wysokich stanowisk kierowniczych kosztuje, więc regularnie płacą nam podatek. My też przecież musimy za coś żyć, prawda?! Podatkiem obciążamy każdego i za wszystko: za przejście przez granice, za znalezione artefaktów, za zakupienie nowej broni i tak dalej i tak dalej. A jak nas wkurzą to płacą podatek za to, że żyją – hehe. Oczywiście nie odbieramy Stalkerom broni! O nie! Nie jesteśmy przecież zwierzętami! Dzięki naszym umiejętnością kierowniczym, cała Zona funkcjonuje gładko i bez zgrzytów, mój przyjacielu. Problem w tym, że nie wszyscy mogą to zrozumieć, niestety... I tu jest największy haczyk. Otóż, aby być dobrym kierownikiem trzeba być prawdziwym facetem i mieć jaja ze stali. Ponadto bycie twardzielem nie wystarczy – trzeba być kimś znacznie większym, kimś, kto tak naprawdę nie będzie polegał wyłącznie na swoim super wyrafinowanym, naszpikowanym elektroniką kombinezonie, tylko na własnych umiejętnościach. Uwierz mi, jeśli uważasz się za prawdziwego mężczyznę, w mojej drużynie będziesz miał nie jedną okazję, aby to udowodnić. Zapewniam Cię, że jak już się wkręcisz w nasze życie zrozumiesz, o czym mówię. Jeśli potrafisz rozmawiać i negocjować pozostając przy tym bezwzględny i lubisz to, co masz, to dorobisz się własnej fortuny. Pytasz mi się, czy możesz mi zaufać? Nie – nie możesz. W Zonie tak naprawdę każdy jest zdany tylko i wyłącznie na siebie i naprawdę, żaden kolor kombinezonu i żadne hasło propagandowe nie ochroni Cię przed śmiercią. Nie zagwarantuje Ci bezpieczeństwa, ale mogę zagwarantować Ci dobrze płatne stanowisko kierownika. Co Ty na to?
-
Za ten post Piłat otrzymał następujące punkty reputacji:
- 1920razor.