przez Realkriss w 02 Cze 2011, 09:15
W SoC najstraszniejszy jest dla mnie Czerwony Las. Kiedy po przejściu przez Barierę i minięciu posterunku skręcam w lewo za silnie napromieniowanym wagonem i zagłębiam się w Czerwony las, dopada mnie na dzień dobry pies widmo, a potem już idę z sercem w gardle. Grałam już wiele razy w SoC a nie zwiedziłam Czerwonego Lasu, bo się zawsze boję i lecę na przełaj, jak najszybciej, maximium speed...
W CS, nie będę oryginalna, jest to Czerwony Las. Jest jeszcze bardziej złowrogi i ponury niż wcześniej, a pijawki i snorki nie pomagają go przejść.
W CoP mój nieulubiony tunel do Prypeci. Ciemno, dziwne dźwięki i ten lęk o towarzyszy. Pisałam już o tym, nie lubię tamtędy chodzić.