przez urbanoid w 04 Cze 2009, 00:43
Zgadzam się Rysiu w całej rozciągłości.
Do tego należy kilka osób uczynić nieśmiertelnymi, żeby nie skopało nam ważnych questów:
-handlarzy: Sida, Barkeepa, Sacharowa, Kanyhalosa i może tego cepa z armii, co po ukończeniu gry siedzi w NPP i proponuje nam wstąpienie do wojskowych,
-z Duty Voronina i Petrenkę, może jeszcze tego sierżanta z posterunku, co nas wpuszcza do generała - nie jestem pewien czy jest konieczny,
-Arniego, bo będzie koniec Areny (dzisiaj mi go w DM zabił kontroler, na dodatek jeszcze połowę ludzi z baru i musiałem wczytać wcześniejszego save'a - na szczęście udało się ocalić całe towarzystwo),
-Przewodnika, który nas kieruje z powrotem do podziemi Agropromu na spotkanie z Doktorem, żeby go nibypsy nie zagryzły czy jakieś inne paskudztwa.
Pewnie o kimś zapomniałem, więc trzeba by się jeszcze nad tym zastanowić.
Blowouty są ok, ale nie w samej Elektrowni, bo trzeba wtedy biec do wejścia do sarkofagu pod ogniem Monoliciarzy, albo użyć od cholery antyradów.
I jeszcze jedna rzecz (nie wiem czy już ktoś o tym nie pisał) - wygląd broni w ekwipunku. Wygląd niektórych tłumików i lunet po przymocowaniu do broni jest do poprawki - to chyba jest błąd Arsenala.