Opinie nt. książki
Re: Opinie nt. książki
przez slawek73 w 13 Wrz 2014, 14:58
A Pangia znowu mi wypił kozaka 
bo jak napisał:
"Ty nie powinieneś czytać książek o Stalkerze, tylko słowniki poprawnej polszczyzny"
Ludzie, trzymajta mie!
xkowekx, myślę, że czas tu kogoś utemperować. Gówniarz zaczyna przesadzać
bo jak napisał:"Ty nie powinieneś czytać książek o Stalkerze, tylko słowniki poprawnej polszczyzny"
Ludzie, trzymajta mie!
xkowekx, myślę, że czas tu kogoś utemperować. Gówniarz zaczyna przesadzać
Uwagi moderatora:
Kolejny post bez sensu. Myślę, że drugie ostrzeżenie w końcu zmusi Ciebie do raportowania i nie pisania bzdetów. - xKoweKx
-
slawek73 
- Posty: 189
- Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
- Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
- Miejscowość: Lublin
- Frakcja: Samotnicy
- Kozaki: 32
Re: Opinie nt. książki
przez KOSHI w 13 Wrz 2014, 15:05
Mówię o pierwowzorze - Pikniku. Od tego się zaczęło. Studio przeniosło akcję do Czarnobyla, dodało mutanty i frakcje tj. przerobili na własną modłę Piknik, o co nie mam akurat pretensji. Dlaczego więc piszący nie może przerabiać przerobionego już pomysłu w swoich książkach? Poza tym dobrze, że w grze były frakcje, ale czy w książkach Meesha muszą być? To warunek konieczny by dać logo STALKER? No proszę cię... Jest Monolit, Bandyci, mutanty z gry, anomalie, dozymetry, wódka jako odtruwacz od nuklidów itp. itd. a akcja dalej dzieje się dookoła CZAES. Meesh wziął te elementy uniwersum, które uznał, że powinny być i tyle. Inna sprawa, jak mu to wyszło, ale nie mów, że elementów growych u niego nie ma. To, że Noczkin skopiował sporo z gry, to jego sprawa. Zresztą jak pisał Gołkowski w poście do Antologii - piszcie co chcecie, jak chcecie, byle było o ogólnie pojętej Zonie. Proste. Weź choćby ileś tam opowiadań z forum to się zdziwisz, że u różnych ludzi, różnie Zona wygląda. Czy to źle? Nie sądzę. Zamykając się w jakichś ramach ogranicza się tylko kreatywność, skoro nie można by było wprowadzać własnych lokacji, anomalii, zwierząt. Zostaje wałkować to co jest i robić durne historyjki. Ja tego nie kupuję i czekam właśnie na Antologię, która, mam nadzieję, pokaże większości, że Strefę można widzieć z różnych perspektyw - Monolitu, mutanta, zwykłego stalkera, czy reportera. I o to mi chodzi, a nie o klepanie tego samego - walka, zbieranie artów, jakieś laboratorium i THE END.
-
KOSHI 
- Posty: 1324
- Dołączenie: 16 Paź 2010, 13:13
- Ostatnio był: 15 Kwi 2023, 20:25
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 649
Re: Opinie nt. książki
przez KoweK w 13 Wrz 2014, 15:21
KOSHI napisał(a):Studio przeniosło akcję do Czarnobyla, dodało mutanty i frakcje tj. przerobili na własną modłę Piknik, o co nie mam akurat pretensji.
Przy czym przy okazji gra nie nazywa się "Piknij na skraju drogi" tylko S.T.A.L.K.E.R. nie bez powodu, bo gra z Piknikiem ma tyle wspólnego co książki napisane przez Meesha ze S.T.A.L.K.E.R.em.
Dodam jeszcze, żekompletnie mi to nie przeszkadza... książka jest luźno oparta o uniwersum, ok, tylko niech autor nie wmawia wszystkim, że to jedyna słuszna wizja Zony. To jest jedyna rzecz, która mi się nie podoba.
"kowunio jest stalkerem ubranym w sweter ochronny "wschód słońca" szukającym artefaktów w zonie szczecińskiej
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"
Wheeljack
legenda głosi, że zdołał ominąć korki i dostać się do centrum - żyły złota"
Wheeljack
-
KoweK 
- Posty: 5642
- Dołączenie: 10 Cze 2005, 14:49
- Ostatnio był: 08 Mar 2024, 14:32
- Frakcja: Bandyci
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 1470
Re: Opinie nt. książki
przez slawek73 w 13 Wrz 2014, 15:26
Moi drodzy, to mój ostatni post na tym forum. Pangia, Gizbarus i paru innych userów - od teraz bedziecie mogli sie zgodnie pocierać noskami i przybijać piąteczki. Mnie ta dziecinada zaczeła mierzić...
Mam tylko jedno pytanie - jak tutaj skasować konto? I już mnie nie ma. Kozaki zostawiam, a co, mam gest
Mam tylko jedno pytanie - jak tutaj skasować konto? I już mnie nie ma. Kozaki zostawiam, a co, mam gest
-
slawek73 - Posty: 189
- Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
- Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
- Miejscowość: Lublin
- Frakcja: Samotnicy
- Kozaki: 32
Re: Opinie nt. książki
przez Grzechu300 w 13 Wrz 2014, 15:34
slawek73 napisał(a):Pangia, Gizbarus i paru innych userów - od teraz bedziecie mogli sie zgodnie pocierać noskami i przybijać piąteczki. Mnie ta dziecinada zaczeła mierzić...
Nie unoś się, bo z wieku ustawionego w profilu masz 41 lat, a sam jak dziecko się obrażasz. Albo jak baba.
Toż to niehonorowo.
Zresztą chyba zarówno Gizb jak i Pangius mają rację - ja tam się nie bawię w jakiś regulaminowy patrol, ale patrząc trzeźwo - napisali prawdę.
A co do usunięcia konta -
Ostatnio edytowany przez Grzechu300, 13 Wrz 2014, 15:38, edytowano w sumie 1 raz
Вознаграждён будет только один.
-
Grzechu300 
- Posty: 800
- Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
- Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2
- Kozaki: 333
Re: Opinie nt. książki
przez Terminus w 13 Wrz 2014, 15:36
@slawek73
Witaj w Polsce.
Serio się nimi przejmujesz?
Przecież to jest zabawne jak kolejny raz ktoś pisze, że "mówienie o bólu dupy jest nudne" i o po raz czterechsetny podnosi argument o złym tłumaczeniu "prypeć-kabana".
Witaj w Polsce.
Serio się nimi przejmujesz?
Przecież to jest zabawne jak kolejny raz ktoś pisze, że "mówienie o bólu dupy jest nudne" i o po raz czterechsetny podnosi argument o złym tłumaczeniu "prypeć-kabana".
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus 
- Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Re: Opinie nt. książki
przez Realkriss w 13 Wrz 2014, 15:38
Termi, on Ci nie odpisze, bo już konto zlikwidował
-
Realkriss - Moderator
- Posty: 1664
- Dołączenie: 08 Lut 2011, 14:58
- Ostatnio była: 09 Sty 2023, 10:40
- Miejscowość: Warszawa
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 881
Re: Opinie nt. książki
przez Terminus w 13 Wrz 2014, 15:41
Kiedyś planowałem zrobić to samo.
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus - Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Re: Opinie nt. książki
przez Algir w 13 Wrz 2014, 15:41
Nie no, muszę to napisać (doceńcie długość postu): dyskredytujecie autora jako twórcę książki, natomiast kto oceni Wasze kompetencje czytelnicze? Kto z Was czytał klasykę literatury polskiej i chociaż liznął tej zachodniej? Znacie Mccartego, Mathesona, Millera, Wyndhama, Nevilla Shute (o Strugaccy Brothers nawet nie pytam - prawdziwy stalker nawet przypalany ogniem się nie przyzna, że nie zna 
), nie wspominając o Dicku i Zelaznym. No, łapka w górę! Kto czytał wymienionych autorów? Ja czytałem, więc się wypowiem:
Książki Gołkowskiego to typ literatury, która musi być pisana językiem zrozumiałym dla gimbusów.
To tylko połowiczna wina autora (który chce zaistnieć i ma target taki, a nie inny), że pisze językiem onetowo-interiowym (stąd te wszystkie faki, transkrypcja fonetyczna, nawiązania kulturowe i miałkość fabularna) - inaczej odbiorcy by tego nie ogarnęli. Druga strona medalu to ewidentna wina Gołkowskiego (również Noczkina i całego legionu innych pisarzy "growych") - chcąc się przypodobać, stworzył literacką pulpę, nie próbując dodać nic od siebie (nie chodzi mnie o dekorację czy inne przedstawienie Zony, tylko jakąś świeżą myśl, która mogłaby przyciągnąć czytelników spoza kręgu fanów uniwersum).
OŚ i DB to książki przygodowe (sorry, ale przy fantastyce naukowej to nawet nie stały), napisane językiem prostym (miejscami wręcz infantylnym) o słabej fabule i bohaterach wyciętych z papieru ( z wyjątkiem głównego bohatera - ten akurat Meeshowi wyszedł bardzo dobrze). I takie właśnie mają być. Meesh napisał książki lekkie łatwe i przyjemne - to czytadła rozrywkowe i jako takie, sprawdzają się nieźle. Akcja jest wartka, klimacik odczuwalny (bo warsztatowo jest co najmniej przyzwoicie - jasne, to nie poziom Dukaja, ale jest nieźle). Ja przeczytałem OŚ z przyjemnością - ot, lekka fabułka sensacyjna, o której nie będę pamiętał następnego dnia. A nie przepraszam - pamiętam wciąż historię zombiaków i scenę porodu - szkoda, że autor nie pociągnął tego dalej. A, jeszcze jedno: nazwa prypeć-kaban to idiotyzm. Tego nie da się obronić. Poza tym nic więcej mnie jakoś szczególnie nie odrzuciło.
Sorry, książki z serii skierowane są do graczy, a nie miłośników czytania Dostojewskiego w oryginale - dlatego są właśnie takie. Bo są pisane dla Was. Koniec. Kropka. Chcecie literatury ambitnej? Sięgnijcie po Drogę Mccartego.
Więc zamiast mieć pretensje do autora, który idealnie wstrzelił się w wąski target, walczcie o to, żeby poza uniwersum nie traktowano Was jako czytelników gorszej jakości, żeby gracze byli odbierani jak normalni ludzie, a nie jako tępy motłoch, który kupi wszystko z naklejką S.t.a.l.k.e.r. I jeszcze jedno, nie bójcie się krytykować, a nawet pójdźcie krok dalej: krzyczcie i tupcie, że nie o takiego Stalkera wam chodziło. Może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że jeżeli coś było hitem u Ruskich, nie koniecznie osiągnie sukces w Polsce. Dlatego, jeżeli Wam się nie podoba, mówcie o tym głośno -- może Meesh (lub jakiś inny autor) się przełamie i zacznie tworzyć książki bardziej ambitne. Tylko czy Wy je wtedy kupicie? Czy dacie radę przebrnąć? Czy po prostu jeb...cie w kąt, by potem pisać na forum: żal/nuda/dowolne określenie gimbusiarskie
), nie wspominając o Dicku i Zelaznym. No, łapka w górę! Kto czytał wymienionych autorów? Ja czytałem, więc się wypowiem:Książki Gołkowskiego to typ literatury, która musi być pisana językiem zrozumiałym dla gimbusów.
To tylko połowiczna wina autora (który chce zaistnieć i ma target taki, a nie inny), że pisze językiem onetowo-interiowym (stąd te wszystkie faki, transkrypcja fonetyczna, nawiązania kulturowe i miałkość fabularna) - inaczej odbiorcy by tego nie ogarnęli. Druga strona medalu to ewidentna wina Gołkowskiego (również Noczkina i całego legionu innych pisarzy "growych") - chcąc się przypodobać, stworzył literacką pulpę, nie próbując dodać nic od siebie (nie chodzi mnie o dekorację czy inne przedstawienie Zony, tylko jakąś świeżą myśl, która mogłaby przyciągnąć czytelników spoza kręgu fanów uniwersum).
OŚ i DB to książki przygodowe (sorry, ale przy fantastyce naukowej to nawet nie stały), napisane językiem prostym (miejscami wręcz infantylnym) o słabej fabule i bohaterach wyciętych z papieru ( z wyjątkiem głównego bohatera - ten akurat Meeshowi wyszedł bardzo dobrze). I takie właśnie mają być. Meesh napisał książki lekkie łatwe i przyjemne - to czytadła rozrywkowe i jako takie, sprawdzają się nieźle. Akcja jest wartka, klimacik odczuwalny (bo warsztatowo jest co najmniej przyzwoicie - jasne, to nie poziom Dukaja, ale jest nieźle). Ja przeczytałem OŚ z przyjemnością - ot, lekka fabułka sensacyjna, o której nie będę pamiętał następnego dnia. A nie przepraszam - pamiętam wciąż historię zombiaków i scenę porodu - szkoda, że autor nie pociągnął tego dalej. A, jeszcze jedno: nazwa prypeć-kaban to idiotyzm. Tego nie da się obronić. Poza tym nic więcej mnie jakoś szczególnie nie odrzuciło.
Sorry, książki z serii skierowane są do graczy, a nie miłośników czytania Dostojewskiego w oryginale - dlatego są właśnie takie. Bo są pisane dla Was. Koniec. Kropka. Chcecie literatury ambitnej? Sięgnijcie po Drogę Mccartego.
Więc zamiast mieć pretensje do autora, który idealnie wstrzelił się w wąski target, walczcie o to, żeby poza uniwersum nie traktowano Was jako czytelników gorszej jakości, żeby gracze byli odbierani jak normalni ludzie, a nie jako tępy motłoch, który kupi wszystko z naklejką S.t.a.l.k.e.r. I jeszcze jedno, nie bójcie się krytykować, a nawet pójdźcie krok dalej: krzyczcie i tupcie, że nie o takiego Stalkera wam chodziło. Może ktoś pójdzie po rozum do głowy i zrozumie, że jeżeli coś było hitem u Ruskich, nie koniecznie osiągnie sukces w Polsce. Dlatego, jeżeli Wam się nie podoba, mówcie o tym głośno -- może Meesh (lub jakiś inny autor) się przełamie i zacznie tworzyć książki bardziej ambitne. Tylko czy Wy je wtedy kupicie? Czy dacie radę przebrnąć? Czy po prostu jeb...cie w kąt, by potem pisać na forum: żal/nuda/dowolne określenie gimbusiarskie
- Algir
- Posty: 76
- Dołączenie: 27 Maj 2014, 19:47
- Ostatnio był: 13 Cze 2021, 20:55
- Kozaki: 26
Re: Opinie nt. książki
przez Iwaszka w 13 Wrz 2014, 15:42
slawek73 napisał(a):Moi drodzy, to mój ostatni post na tym forum. Pangia, Gizbarus i paru innych userów - od teraz bedziecie mogli sie zgodnie pocierać noskami i przybijać piąteczki. Mnie ta dziecinada zaczeła mierzić...
Mam tylko jedno pytanie - jak tutaj skasować konto? I już mnie nie ma. Kozaki zostawiam, a co, mam gest
Tango down!
Uwagi moderatora:
No fajnie, ty też warn. - xKoweKxKanał YT:
https://www.youtube.com/watch?v=HYLaz4wyFUk
Ekipa:
https://www.facebook.com/SDPandora/[/size][/b]
https://www.youtube.com/watch?v=HYLaz4wyFUk
Ekipa:
https://www.facebook.com/SDPandora/[/size][/b]
-
Iwaszka 
- Posty: 695
- Dołączenie: 23 Cze 2010, 13:56
- Ostatnio był: 22 Cze 2022, 20:09
- Miejscowość: Poznań
- Frakcja: Najemnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 272
Re: Opinie nt. książki
przez slawek73 w 13 Wrz 2014, 15:43
Grzechu, nie unoszę się, po prostu mam wrażenie że rozmawiam z... no nie powiem z kim, bo znów bedzie ostrzeżenie 
Tak jak mówię, mogę się użerać i przez pięć stron topika, zawsze człek sie czegoś nauczy, posmieje, zębami nawet zazgrzyta, a przynajmniej czas zabije, ale jesli zaczynaja sie czyste, prymitywne zlośliwości, chwile później do zabawy przyłacza sie admin i tez uszczypnie, nie pierwszy zreszta raz, to nazwę to wprost : gównierzeria, a nie poważne forum. Za stary już na to jestem
ponowię pytanie - jak skasować konto?
Algir:
"krzyczcie i tupcie, że nie o takiego Stalkera wam chodziło." - najzabawniejsze jest to, że im faktycznie nie o takiego Stalkera chodzi. Im chodzi o przeniesienie na papier GRY, rozumiesz? Klimatycznej, baaardzo klimatycznej, ale jakby na to nie patrzec gry, czyli uniewrsum z definicji zamkniętego na cztery spusty, UMOWNEGO, nie dajacego sie rozwinąć. Ergo - domagają sie literatury z głębią, ale jednocześnie odzwierciedlajacej paczke nienaruszalnych skryptów z pliku o nazwie stalker. I zwróc uwage na taki fakt : Meesh napisał swoją Zonę - źle, Noczkin - ich Zone- też źle
To nie sa czytelnicy. Niestety.
Tak jak mówię, mogę się użerać i przez pięć stron topika, zawsze człek sie czegoś nauczy, posmieje, zębami nawet zazgrzyta, a przynajmniej czas zabije, ale jesli zaczynaja sie czyste, prymitywne zlośliwości, chwile później do zabawy przyłacza sie admin i tez uszczypnie, nie pierwszy zreszta raz, to nazwę to wprost : gównierzeria, a nie poważne forum. Za stary już na to jestem
ponowię pytanie - jak skasować konto?
Algir:
"krzyczcie i tupcie, że nie o takiego Stalkera wam chodziło." - najzabawniejsze jest to, że im faktycznie nie o takiego Stalkera chodzi. Im chodzi o przeniesienie na papier GRY, rozumiesz? Klimatycznej, baaardzo klimatycznej, ale jakby na to nie patrzec gry, czyli uniewrsum z definicji zamkniętego na cztery spusty, UMOWNEGO, nie dajacego sie rozwinąć. Ergo - domagają sie literatury z głębią, ale jednocześnie odzwierciedlajacej paczke nienaruszalnych skryptów z pliku o nazwie stalker. I zwróc uwage na taki fakt : Meesh napisał swoją Zonę - źle, Noczkin - ich Zone- też źle
To nie sa czytelnicy. Niestety.
Ostatnio edytowany przez slawek73, 13 Wrz 2014, 15:57, edytowano w sumie 1 raz
- Za ten post slawek73 otrzymał następujące punkty reputacji:
Grzechu300.
-
slawek73 - Posty: 189
- Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
- Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
- Miejscowość: Lublin
- Frakcja: Samotnicy
- Kozaki: 32
Re: Opinie nt. książki
przez Terminus w 13 Wrz 2014, 15:48
Bo to jest "gówniarzeria". Kilka razy próbowałem zwracać uwagę na to, że administracji pewien poziom nie przystoi, ale kończyło się to tylko drwinami.
CREDO [łac. Wierzę]
-
Terminus - Posty: 3955
- Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
- Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
- Kozaki: 1440
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość