mbwrobel napisał(a):Milano napisał(a):[...] dwójka miała lepszą fabułę graficznie [...]
Ostatnio czytałem bardzo ciekawą książkę. Fabułę miała genialną, ale z grafiką to właściwie nie wiem jak było. To w końcu mogę napisać, że książka miała fabułę lepszą graficznie od ME, czy nie?
To tak, jakby napisać, że w trójkącie równobocznym bok jest dłuższy od kąta przeciwprostokątnej. Tak samo bez sensu.
Universal napisał(a):Miałem myśli grę w Andromedę 2, która może nigdy nie powstać. Z Andromedą mam sinusoidę - najpierw wielkie nadzieje, potem wielkie rozczarowanie, instalacja bez nadziei i bolesne pierwsze godziny, a w końcu zrobiło się całkiem przyjemnie.
I nie, Andromeda to nie jest mały pikuś przy jedynce. Trochę jakby była czwórka rodzeństwa - z każdym jest coś nie tak, ale każde jest na swój sposób dobre. Czwórka... Jakby coś nie wyszło przy cesarskim cięciu. Brak doświadczenia ekipy i parcie na termin? Nieodpowiedni ludzie u steru? Mam do tego trochę stosunek jak do lekko upośledzonego dziecka - wiem, że jest przygłupie (wybaczcie mi rodzice wszystkich upośledzonych dzieci), ale jednak jest ok jak jest. Summa summarum wolałbym chyba jednak kolejny raz przechodzić Andromedę (ale niezbyt rychło) niż jedynkę. I bardziej zależałoby mi na rozszerzeniach czy kontynuacji Andromedy niż starej trylogii, którą uważam za zamkniętą (w kiepskim stylu, ale mimo wszystko).
Głównym plusem jedynki było to, że to początek i ludzie mają sentyment.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości