Darkest Dungeon

Dyskusje na temat gier i szeroko rozumianej rozrywki mieszczącej się w ramach powyższej kategorii.

Darkest Dungeon

Postprzez Microtus w 25 Sty 2016, 18:40

Powiem tak, ten tytuł do dla mnie gra roku!!! Bez kitu, na cos takiego człowiek nie czeka bo nie wie, że można w prosty sposób osiągnąc taki efekt. Gra jest genialna w swej prostocie właśnie a jednocześnie niesamowicie wciąga i nie raz irytuje. Jeśli chodzi o gatunek to nie można tego określić inaczej niż dungeon crowler (turowy) w klimacie dark fantasy.

Kierujemy 4 osobową drużyną śmiałków przemierzających podziemia nic nowego, oklepane i nudne, chciałoby sie powiedzieć. Jednak dodajmy do podstawowego zestawu jeden element który zmienia rozgrywkę STRES.
Postacie są poddawane stresowi w trakcie gry np: gdy zostaną trafione (mocno, krytycznie) przez przeciwnika, gdy wpadną w pułapkę, gdy odnajdą księgę z zapiskami o mrocznych siłach, znajdą zbeszczeszczone zwłoki itp. itd.
Co to powoduje? Stres narasta i zaczyna wpływać na naszą postać, zaczynają sie pojawiać choroby psychiczne, defekty osobowosci lub wychodzi na wierzch ich natura. Wachlarz ujemnych cech jest imponujących, niektore nie wpływają na rozgrywke w sposób znaczny jak np: masochista czy głodomor, w przypadku pierwszego bohater bedzie odczuwał przyjemność doznając ran, a gdy ich nie otrzyma za jakiś czas sam się okaleczy, w drugim przypadku będzie chciał częściej żreć w podziemiach, co wpłynie na zasób portfela. Są jednak cechy które znacząco wpływaja na rozgrywke, powodzenie misji czy walkę. Np: Abusive (Napastliwy/Wulgarny) bedzei komentował (zwłaszcza nieudane) akcje kolegów z drużyny i podnosił im poziom stresu. Irrational (inieracjonalny) bedzie reagował w sposób dziwny jak np: odmowa bandażowania krwawiących ran (to tylko draśniecie), czy odmowa wykonania jakiegos polecenie (jak atak czy leczenie) co w trakcie walki może nieźle pokrzyżować szyki.
W trakcie gry bohater może również otrzymać pozytywne cechy, które ujawniają sie w trakcie np: walki czy spotkań lub po misji gdy np: bohater wykona kilka razy pozytywne testy na rozbrajanie pulapek (dostanie cos w rodzaju perka z fallouta). Tutaj mamy szeroka game pozytywnych buffów. Do tego dochodzą też buffy dla klas postaci a klas mamy tutaj naprawdę szeroki wachlarz (ok. 30) każda ma swoje umiejętności i ich odpowiedni dobór jest kluczowy w walkach w podziemiach.

W trakcie eksploracji ważny jest też ekwipunek, musimy mieć jedzenie (postacie można leczyć w ograniczony sposób oraz głód wywołuje stres i rani), pochodnie (przy braku światła w ciemnych tunelach łatwiej was zaskoczyć przeciwnikom i dodatkowo dochodzi do zwiekszenia stresu), łopaty do usuwania przeszkód z drogi. Wszystko kosztuje kasę, którą zdobywamy w trakcie misji ale jest sporo wydatków. Musimy redukować stres pomiędzy misjami, poprzez (modlitwy - jeśli chodzi o postaci z klas odpowiednich głównie) lub w szynku przy wódzie i kobitkach lub szulerce (każdy se musi radzić). Za pieniądze rozbudowujemy mieścine w która stanowi baze przed misjami. Ale naprawdę trzeba rozważać zakupy bo kaski mało. Do upradowania budynków używa się drugiej waluty jaką można zdobyc miedzy misjami.

Sama rozgrywka jest piekielnie trudna, trup po stronie bohaterów ściele się gesto. I tu jest haczyk, nie można zakładać w tej grze że ją ukończymy 4 bohaterami, sam system jest tak zrobiony żeby miec ich wielu (nawet kilkunastu i zmieniac ich w zależności od potrzeb (bo część musi sie leczyć psychicznie) a podziemia też są różne, i mają różne zstawy potworów, np: jeden bohater ma bonus w starciach z nieumarłymi inny ze zwierzętami a różne podziemia mają rózne zestawy potworów. Do tego trup w szeregach śmiałków ściele sie gęsto. Przy okazji bohaterowie bardziej doswiadczeni mają coraz więcej negatywnych cech - mozna je leczyć m.in. w psychiatryku ale to kosztuje (nie mało). jednym słowem nie jest lekko, zanim skumałem te wszystkie nuanse i rozeznałem się w systemie gry, zaczynałem od nowa z 5 razy. teraz mam nawet jednego bohatera na 3 poziomie (koleś ma 2 choroby, i ze 4 psychiczne i aktualnie przebywa w psychiatryku ale jest niezłym kozakiem w walce wręcz :)

Generalnie to troche taki Dark Souls turowy :) oczywiście da sie grać i poiwiem szczerze, że frajda niezła. Nie spodziewałem sie tak grywalnego tytułu. Po raz kolejny sprawdza sie formuła, że jak jest ciężko to fajniej się gra.

A z plusów to jeszcze oprawa dźwiekowa (mega klimat) oraz oprawa graiczna - klimat, klimat, klimat.

Grę można kupic m.in na GOG-u. Polecam jak dla mnie warto się zanużyc i unużać :)

Darkest Dungeon
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Omnibus.
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Reklamy Google

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Omnibus w 25 Sty 2016, 19:44

Gra faktycznie kapitalna. 20+ godzin, a ledwo doprowadziłem kilku bohaterów do 3 poziomu. Czyli nawet nie rozwiniętych w połowie na tyle, by wejść do końcowego lochu. Ciężko się dziwić, już któryś raz ostatnio zdarzyło mi się, że mi cała czwórka w jednej kolejce poległa na zawał serca :E
Gra ma jednak pewne denererwujące elementy. Raz, to losowanie dostępnych rekrutów. Dopóki nie wykupisz sobie min 3 ulepszeń wozu, to sobie na takiego helliona (Hellion FTW!) można czekać...
Dwa, jest kilka słabszych klas. Vide Jester, którym idzie grac tylko używając "Grande finale" i wysuwając się na przód drużyny w kółko Macieju, czy Man at arms, który kompletnie się nie sprawdza jako Jedynka, mimo wysokiego poziomu HP. Na reddicie wielu ludzi wsadza go na czwórkę, żeby sypał boostami jak z rękawa.
Ponarzekam tez na takie sobie artefakty. Do pewnego momentu większość z nich jest nijaka, bo ani wybitnie ciekawa, ani mocna. Chyba, że jesteś kalkulatorem, który będzie liczył jak karny bonus -1% criticów za 5%bonusu do czegośtam...
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Wayathin w 25 Sty 2016, 21:12

Tak, gra jest mega klimatyczna.
Natknęłam się na nią na jednym ze szkolnych kompów. Zanim ogarnęłam system, porzuciłam dwie rozgrywki. Nie wiem co mnie przy niej trzymało bo nie dotarłam do pierwszego bossa. Ale zagrywałam się w nią każdego popołudnia. Do końca września, jak nie dłużej. Postaci giną łatwo, i szybko, dlatego nie warto inwestować w nie dopóki nie osiągnąć 3 lvl.
Omni ma rację, artefakty są nijakie, mało przydatne, trzeba siedzieć z kalkulatorem.
To co mnie bardzo irytowało to ciągły brak postaci. Leczenie ich srogo kosztuje i blokuje na jedną wyprawę. Przez co często jest się w sytuacji: zaryzykować i wysłać go ponownie czy wysłać do knajpy i stracić pieniądze na wyprawę żółtodziobów.
Ciekawe jest to, że nasi najemnicy wysłanie np. do burdelu, mogą się od niego uzależnić, przez co nigdzie indziej nie będzie można ich wysłać na odstresowanie. Gdy wyślemy ich do baru mogą się schlać i uciec, a wrócić np. po dwóch wyprawach(hej przynajmniej wrócił!), jak wpuścimy ich do kasy mogą przewalić większość naszej forsy.
Ktoś powiedział mi, ze gra ma świetną fabułę, niestety jeszcze nie miałam zaszczytu jej poznać.
Tak czy siak, jak to Microtus ujął "Klimat, klimat, klimat". Bardzo przypadł mi do gustu narrator i ścieżka dźwiękowa. Na pewno wrócę jeszcze do tej gry.
Tylko słabi i komuniści się uśmiechają.
Awatar użytkownika
Wayathin
Tropiciel

Posty: 240
Dołączenie: 13 Kwi 2011, 12:05
Ostatnio była: 15 Gru 2020, 08:01
Miejscowość: Tu i tam.
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 115

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Herezja w 26 Sty 2016, 00:30

Chwilę w tą grę pograłem. Można wracać do miasta z wyprawy z zerowym stopniem stresu ale to wymaga sporo wysiłku i czasu. Jeden z bohaterów ma możliwość leczenia tak jakby stresu u innych i u siebie ale zajmuje to chwil parę. O ile pamiętam to z przodu miałem 2 x men at arm [mają ciekawy bonus - dają osłonę na wybraną inną postać w druzynie a także mogą zmieniać układ wrogów tak aby zasiegowe postacie znalazły się z przodu. Jak ktoś ciekaw jest reszty to piszcie postaram się pomóc choć w grę już z pół roku nie grałem. ps. Ta gra powinna być wydana na mobilne platformy a nie PC.

Wysłane z mojego MX_Base przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Herezja
Łowca

Posty: 490
Dołączenie: 19 Sty 2014, 15:58
Ostatnio był: 17 Paź 2021, 13:05
Kozaki: 71

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Microtus w 26 Sty 2016, 10:42

No taktyk to jest tu multum, co do bohatera co obiza stres to go nie miałem jeszcze.
Przestrzeliłem z tymi klasami że jest ich 30 14 tak naprawdę :)

Herezja napisał(a): O ile pamiętam to z przodu miałem 2 x men at arm [mają ciekawy bonus - dają osłonę na wybraną inną postać w druzynie a także mogą zmieniać układ wrogów tak aby zasiegowe postacie znalazły się z przodu. Jak ktoś ciekaw jest reszty to piszcie postaram się pomóc choć w grę już z pół roku nie grałem.


Na pewno warto mieć postać, która może zmieniać ustawienie wrogów (kilku ma tą zdolność) oraz skille które rozwalają trupy (leżący trup blokuje drogę).

Całkiem nieźle wypadała mi drużyna złożona w taki sposób
1 pozycja przód - Crusader - koleś ma moc całkiem nieźle walczy do tego warto go nauczyć skilla holy lance
dzięki czemu może atakować z tylnych rzędów co się przydaje jak np: wróg nasz zaskoczy albo przesunie naszych wojowników.
2. pozycja - Bounty hunter - koleś ma po trochu wszystkiego nie jest może jakiś super ale daje rade - skillem come hilther może przyciągać wrogów z tylnych pozycji natomiast flash bang daje mozliwość ogłuszenie i przesuwa przeciwnika o pole dwa do tyłu (dodatkowo niszczy zalegające ciała).
3. Pozycja - Plague doctor - kolo wyglada na marnego ale jest niezłym supportem przedewszystkim może ogłuszać wrogów z dwóch tylnych pozycji (skill blinding gas) a jego drugi skill - battle field healing komponuje sie ze skillem mojego ostatniego bohatera bo usuwa negatywne efekty (jak trucizny czy krwawienie).
4. Pozycja - Ocultist - koleś ma naprawdę mocne skille - abyssal artilerry - niezłe obrażenia zadawane dwóm wrogom z tyłu - Deamon pull - przyciąga postać o 2 pola - I co najważniejsze moim zdaniem mocny heal Wyrd reconstruction, co prawda leczy dość losowo od 0 do 12 ale czasem wychodzi critical np: 18 hp uleczone - ma skutki uboczne bo może wywołać krwawienie - ale jakby co jest plague doctor.

Co do walki to na pewno warto jak już zostanie jeden wróg, ogłuszać go co turę i się podleczać, daje to możliwość przeżycia bo tu wrogowie czasem miażdżą. Najbardziej srogo przekonałem się w tym lochu z wodnymi stworami.
Są tam takie jakby wodniki, które napie*dalają straszne obrażenia i niby loch był dla początkujących a w pierwszej potyczce (fakt był lekki peszek parę skili nie wyszło) zostałem bez dwóch zawodników i mogłem wracać do miasta.

Z postaci pdoba mi się też trędowaty wojownik ale jakoś nie mam do nich szczęścia :)
Heliona jeszcze nie widziałem do wynajęcia ale pewnie niezły, skoro Omni sie jara :)
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Darkest Dungeon

Postprzez BcSeed w 26 Sty 2016, 16:07

Już gram w to od wydania gierki w early access, 300 godzin przegranych, potężny kandydat do gry roku 2k16. Przeszedłem całą gierkę 2 dni temu, powiem ostatnie dwa questy w DD rozje*ały system, bardzo fajne zakończenie oraz ostatni boss, na propsie. Niestety, gra jest potwornie prosta, trudność sprawia tylko i wyłącznie przez pierwsze 5-10 godzin rozgrywki, potem to już musi absurdalnie RNG nie dopisać by paść. Vestalka z trinketami pod heala jest zdecydowanie zbyt OP, okultysta podobnie, mocny heal, bardzo duzy DMG. Ogólnie jak ktoś jeszcze nie kupił, a w jakikolwiek sposób lubi rpg'i, dungeon crawlery czy roguelike'i to jak najbardziej polecam zakup, gra na bardzo długie godziny.
BcSeed
Kot

Posty: 29
Dołączenie: 14 Maj 2015, 09:25
Ostatnio był: 20 Kwi 2019, 20:35
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Omnibus w 26 Sty 2016, 16:10

@Micro, naprawdę polecam heliona. Łoi przeciwnika mocno, ma świetne ataki z krwawieniem, ogłuszaniem. Wachlarz zdolności taki, że może atakować prawie każdą pozycję. Problem, bo niektóre zdolności nakładają na niego debuffy, i warto jakiś artefakt na celność mu dać.
Ja poluję ostatnio na następujący build do młócenia gigantycznego dmg:
1. Helion-j.w.
2.Bounty Hunter- uniwersalny człowie,k, kontroluje oddział wroga, markuje, ogłusza, a jak trzeba dmg też umie srogi zadać.
3. Miejsce na razie wolne. Prawdopodobnie Okultysta, jako lekarz/dmg dealer. Ewentualnie Grave robber, czy co innego.
4. Arbalest- fajny snajper, mocne pieprznięcie, a potrafi się też pokazać od innej strony, jako dobry medyk.
Leper jest fajną klasą, ale też mam z nim problem.
Awatar użytkownika
Omnibus
Łowca

Posty: 536
Dołączenie: 20 Lut 2013, 09:07
Ostatnio był: 01 Mar 2021, 15:28
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 153

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Wayathin w 26 Sty 2016, 17:36

Ja do heliona nie miałam szczęścia, u mnie jedna z najczęściej ginących postaci. Podobnie ocultist, rzadko udawało mi się na niego trafić.
Preferuję skład:
1. crusader /men at arm
2. bounty hunter
3. plague doctor
4. Arbalest
Na starcie dobrze chodzić z vestal, i używać ataków podtrzymujących pochodnię.

Nom, Leper jest naprawę spoko klasą, ma atak dodatkowo usuwający zwłoki z pola bitwy.
Za to kompletnie nie podpasował mi ten koleś z psem.
Tylko słabi i komuniści się uśmiechają.
Awatar użytkownika
Wayathin
Tropiciel

Posty: 240
Dołączenie: 13 Kwi 2011, 12:05
Ostatnio była: 15 Gru 2020, 08:01
Miejscowość: Tu i tam.
Frakcja: Monolit
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 115

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Herezja w 27 Sty 2016, 11:01

U mnie był układ
2 x Man-at- Arms -dla skila osłaniającego postacie stojące w 2 rzędzie, które są mniej odporne na ataki (Defender) a także atak, który ogłusza i odrzuca jednego wroga do tyłu (Rampart),
kolejnym jest Occultist - dla silnego leczenia (Wyrd Reconstruction) klątwy silnie obniżającej ataki wroga (Weakening Curse) i ataku ściagającego 2 wrogów znajdujących się z tyłu do przodu (Daemon's Pull)
Ostatnią postacią jest Jester dla buffa dającego szybkość, krytyki i celność (Battle Ballad) a także Ballady, która zmniejsza stres u jednej postaci o 10 punktów (Inspiring Tune).

Troszkę to zajmuje ale można każdą walkę skończyć z 100% życia i 0 wskaźnikiem stresu u całej czwórki bohaterów ale kosztem dużej ilości tur a co za tym idzie czasu poświęconego na rozgrywkę.

Dodam może, że po jakimś czasie brakuje obrazów popiersi itd zdobywanych w każdej walce ale wystarczy trzymać ilość oświetlenia pomieszczeń na średnim poziomie lub nawet niskim aby drop był wyższy w efekcie czego mając ten układ postaci jaki podałem można iść przy pełnym zaciemnieniu i kończyć podziemia z 2 razy większą ilością drop-u niż zwykle.
Awatar użytkownika
Herezja
Łowca

Posty: 490
Dołączenie: 19 Sty 2014, 15:58
Ostatnio był: 17 Paź 2021, 13:05
Kozaki: 71

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Microtus w 27 Sty 2016, 14:01

Ja wczoraj dostałem ultra wpie*dol od Syreny. Nie byłem gotowy na ta walkę (pierwszy raz się na nia wybrałem).
Jej zdolnosć z przejęciem kolesia mnie wykończyła. Przejęła mi bouty huntera i te typek wy*ebał mi krytyka na 21 dmg dla plague doctora. Po czym nie mogłem sie leczyć bo miałem tylko 2 ludków a ocultist leczy z 3 i 4 pozycji.
Poziom frustracji był gigantyczny :) Straciłem może nie najlepszych zawdoników ale 2 dobrych.
Zostało mi 8 ludzi. Ale udało mi się kupić Jestera i go przetestuje - bardzo fajnie wygląda i jest jak dla mnie mega klimatyczny. Nie mam szczęścia do losowania tych bohaterów ciagle tylko vestalka, crusader, highwayman.
I w kolo macieju.

Chcę miec tego grave robbera czy jaktam, jeszcze nie widziałem nawet, tak samo jak abomination, men at armsa (widziałem raz) i heliona.
War. War never changes...
Bury
zapraszam do lektury :)
Awatar użytkownika
Microtus
Legenda

Posty: 1028
Dołączenie: 18 Cze 2007, 14:31
Ostatnio był: 19 Sty 2019, 22:54
Miejscowość: łorsoł
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 106

Re: Darkest Dungeon

Postprzez Terminus w 30 Kwi 2020, 18:33

[odkop]

Było za grosze na GOG-u to nabyłem. Pomysł fajny w swojej prostocie, ale gra dla mnie frustrująca ze względu na zbytnią losowość. Miałem mocną drużynę, która kosiła bossów a trafiła się bitwa z trójką słabeuszy, którym ciągle wypadały ataki krytyczne i mimo mocnego leczenia straciłem większość drużyny. Nie chodzi o poziom trudności, bo jest umiarkowany choć sztucznie nabijany strachem i potrzebą ciągłego "relaksowania" lub leczenia.

W tych pieniądzach było warto.

[/odkop]
CREDO [łac. Wierzę]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Universal.
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440


Powróć do Inne gry

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości