Nie rozumiem, właśnie ogromną zaletą Path of Exile jest system handlu - zupełnie odmienny od Diablo 2 (O Diablo 3 już w ogóle nie mówię, bo Blizzard zabrania motzno).
Kupować możesz przedmioty, a przede wszystkim handlować orbami, wykorzystywać je mądrze i odpowiednio łączyć według receptur - by uzyskać optymalne wyniki.
Ponadto to co Odróżnia Path of Exile to waluta którą są orbs, w większości gier walutą jest złoto - które szybko staje się bezużyteczne, developerzy radzą sobie z tym na różne sposoby, lepiej lub gorzej. Najlepiej wybrnął z tego Blizzard w World of Warcraft, gdzie za wirtualną walutę kupić możesz klucz (czy jak to tam się zwie) na następny miesiąc, za wirtualną walutę WoW - do tej pory płaciłeś za to powszechnie akceptowalnym pieniądzem
Natomiast w PoE nie ma golda, są orbsy które nie są zaliczane do Currency, a do Items - ponieważ każdy z nich ma jakieś zadanie i rzeczywiście będzie przez Ciebie używany - dlatego też handel przypomina bardziej system barterowy. W PoE gdy chcę kupić np Exalted Orbs nie boje się blokady konta jak w Diablo 3, sam do zakupów wykorzystuje
https://odealo.com, zwłaszcza teraz przed wyjściem Fall of Oriath - nowego dodatku do PoE - który podwaja zawartość
PoE zjada Diablo 3 pod wieloma względami, może i graficznie Diablo 3 jest lepiej dopracowane, ale znowu przez swój depresyjny klimat nie będzie odpowiadał tak sporej grupie ludzi. Dużo lepsza grywalność, trade nie jest ścigany jak w D3. Ponadto D3 jest nudny do porzygu, po prostu klikasz i wciskasz klawisze. Ponadto wszystko do PoE wychodzi teraz dodatek Fall of Oriath - w zasadzie podwajający zawartość, a do biednego Diablo 3? Dodają postać Nekromanty....